Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 24, 2025 19:43



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Dlaczego Bóg jest niecierpliwy? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 07, 2007 8:54
Posty: 141
Post 
akacja napisał(a):
Czy rzeczywiście w czasie życia ziemskiego Bóg daje wystarczającą ilość łaski, by się nawrócić , czy daje wystarczającą łaskę, ktora pozwala na poznanie Boga i przyjęcie zbawienia?

Niektórym wystarczającą, niektórym nie. Postrzeganie Boga jest zależne od czynników zewnętrznych (środowisko przekazujące wizję Boga) jak i wewnętrznych - czyli stricte od psychiki, która u każdego jest nieco inna.
Dlatego nie wydaje mi się, aby na Ziemi każdy mógł jednoznacznie poznać rzeczywistego Boga.

_________________
"Not only is there no God, but try getting a plumber on weekends." Woody Allen


Pt gru 14, 2007 17:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
akacja wydaje mi się że Bóg musiałby być niesprawiedliwy gdyby tej szansy każdy nie otrzymał, natomiast jest to jedna z tych kwestii co do których nie wiemy, a liczymy jedynie na to że doskonały i mądry Bóg wie jak sobie z tym poradzić.

No zbawienie jest łaską, bo sami z siebie nie jesteśmy w stanie zostać zbawieni. Gdyby to od nas tylko zależało to nikt nie zostałby zbawiony. Natomiast Bóg wymaga od nas też wiary i dobrych uczynków, ale nawet przez te zbawienie się nam nie należy. Jest troche jak z ułaskawieniem dla złodzieja. Dane z łaski, nie zasługi samego złodzieja.


Pt gru 14, 2007 22:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 07, 2007 8:54
Posty: 141
Post 
WIST napisał(a):
Natomiast Bóg wymaga od nas też wiary i dobrych uczynków, ale nawet przez te zbawienie się nam nie należy. Jest trochę jak z ułaskawieniem dla złodzieja. Dane z łaski, nie zasługi samego złodzieja.

Czyli generalnie nie wiemy, co mamy robić, aby dostąpić zbawienia, a raczej co by nam to zbawienie gwarantowało?
A prawo łaski stosowane jest dla każdego indywidualnie i to raczej z konkretnych powodów, a nie jakiegoś widzimisię, więc nie rozumiem analogii.

_________________
"Not only is there no God, but try getting a plumber on weekends." Woody Allen


So gru 15, 2007 11:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
Nic, co możemy zrobić, nie gwarantuje zbawienia. Własnymi siłami człowiek zbawienia nie osiągnie. Nie przyjmując ofiarowanej mu darmo łaski Bożej, odrzuca tym samym zbawienie.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


So gru 15, 2007 12:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Yard jak napisałem - zbawieni jesteśmy przez wiare, a wiara ma sens tylko jeśli czynimy dobrze. Natomiast wiadomo że nasza wiara jak i czyny były, są i będą ułomne, zatem nigdy nie będziemy w stanie sami z siebie zasłużyć na niebo. Dlatego Bóg wychodzi naprzeciw nam i obdarza łaską takiej moźliwości.

A każdemu przestępcy zdaje się też indywiadulanie okazuje się łaskę... nie wychodzi z więzienia bo zasłużył, tylko bo okazano mu łaskę. Co dalej z tym zrobi, czy będzie już żył zgodnie z prawem, czy nie (co oznacza powrót do więzienia) to jego sprawa.


So gru 15, 2007 23:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Bezpośrednio po śmierci na sądzie szczegółowym w świetle Bożej prawdy zobaczymy całe swoje życie. I potem zapadnie werdykt decydujący o całej naszej wieczności. Minione życie ziemskie będzie więc miało duży wpływ o losie wieczności.
Czy więc w czasie życia ziemskiego Bóg w swym miłosierdziu dał wystarczającą ilość łaski, a jak na nią odpowiedzieliśmy i wykorzystaliśmy i co zrobiliśmy z tym co otrzymaliśmy od Boga?
Ważne jest też by w momencie śmierci doświadczyć miłosierdzia Bożego, by ten sąd był spotkaniem z Miłosiernym Zbawicielem a nie z bezlistosnym Sędzią.


N gru 16, 2007 10:28
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
I potem zapadnie werdykt decydujący o całej naszej wieczności

Mówienie tutaj o "werdykcie" jest o tyle nietrafione, że rodzi w nas obraz Boga-Sędziego, Który potrafi bez skrupułów wysłać człowieka na wieczne męki - to straszna perwersja, i dzisiaj mamy z tym duży problem. Dlatego lepiej unikać takiego określenia. Tym, bardziej, że i tak nie jest ono do końca poprawne. Ostatecznie człowiek sam decyduje, gdzie trafi - nie Bóg


N gru 16, 2007 11:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Ale człowiek po śmierci wg chrześcijan nadal żyje - mówi sie przecież o życiu wiecznym, a nie, że się umiera i rodzi na nowo w niebie. Więc śmierć nie jest końcem człowieka, który wolną wolę ma wpisaną w swoje człowieczeństwo, tylko wydarzeniem w jego nadal trwającej egzystencji.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


N gru 16, 2007 11:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Kamyk napisał(a):
Mówienie tutaj o "werdykcie" jest o tyle nietrafione, że rodzi w nas obraz Boga-Sędziego, Który potrafi bez skrupułów wysłać człowieka na wieczne męki - to straszna perwersja, i dzisiaj mamy z tym duży problem. Dlatego lepiej unikać takiego określenia. Tym, bardziej, że i tak nie jest ono do końca poprawne. Ostatecznie człowiek sam decyduje, gdzie trafi - nie Bóg

To czemu druga z katolickich prawd wiary brzmi "Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze"?


N gru 16, 2007 11:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
I potem zapadnie werdykt decydujący o całej naszej wieczności

Mówienie tutaj o "werdykcie" jest o tyle nietrafione, że rodzi w nas obraz Boga-Sędziego, Który potrafi bez skrupułów wysłać człowieka na wieczne męki - to straszna perwersja, i dzisiaj mamy z tym duży problem. Dlatego lepiej unikać takiego określenia. Tym, bardziej, że i tak nie jest ono do końca poprawne. Ostatecznie człowiek sam decyduje, gdzie trafi - nie Bóg


Ze strony teologia.pl:

Cytuj:
Sąd szczegółowy wiąże się z otrzymaniem wiecznej zapłaty za swoje czyny. Tę naukę objawioną przypomina nam Katechizm słowami: “Każdy człowiek w swojej duszy nieśmiertelnej otrzymuje na sądzie szczegółowym, bezpośrednio po śmierci, wieczną zapłatę od Chrystusa, Sędziego żywych i umarłych” (KKK 1051).

Tą zapłatą jest wieczna nagroda lub wieczna kara za to, jak człowiek żył na ziemi: to nagroda za jego miłość i dobroć albo kara za grzech, egoizm i nienawiść.

http://www.teologia.pl/m_k/zag08-2d.htm#4.%20Wieczna


Więc rzeczami ostatecznymi człowieka jest że po śmierci następuje Sąd Boży a w jego wyniku dusza może trafić do czyśca, nieba, lub piekła.

Wcześniej było mówione, że po śmierci człowieka jest już za późno i człowiek nie może nic zmienić w swoim życiu ani o niczym zdecydować czy nawrócić się.
Kto więc będzie nas sądził na tym sądzie szczegółowym który ma miejsce bezpośrednio po smierci?


N gru 16, 2007 12:19
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
To czemu druga z katolickich prawd wiary brzmi "Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze"?

Już tego nie ma. Było to echo po wielowiekowym takim właśnie mówieniu o Bogu - jako o sędzim, tak jak my to rozumiemy po ludzku. Doprowadziło to do dużych trudności i do perwersji

Cytuj:
Sąd szczegółowy wiąże się z otrzymaniem wiecznej zapłaty za swoje czyny. Tę naukę objawioną przypomina nam Katechizm słowami: “Każdy człowiek w swojej duszy nieśmiertelnej otrzymuje na sądzie szczegółowym, bezpośrednio po śmierci, wieczną zapłatę od Chrystusa, Sędziego żywych i umarłych” (KKK 1051).

Tą zapłatą jest wieczna nagroda lub wieczna kara za to, jak człowiek żył na ziemi: to nagroda za jego miłość i dobroć albo kara za grzech, egoizm i nienawiść.

Pomijając fakt, że ks. Kaszowski jest wyjątkowo marnym teologiem (tak naprawdę w ogóle nim nie jest) - ten tzw. Sąd nie przypomina naszych "sądów" - "zrobiłeś dobrze, więc w nagrodę idziesz do nieba" albo "zrobiłeś źle, za karę idziesz do piekła". Nie, to tak nie może działać, bo w tym systemie traci nam się Boże miłosierdzie oraz Boże pragnienie by wszyscy ludzie byli zbawieni
Niebo lub piekło nie są nagrodą lub karą za nasze czyny, są "tylko" (choć tak naprawdę to "aż") konsekwencjami naszego życia, podczas którego jest nam dana szansa (miriady szans), by zasłużyć sobie na osiągnięcie Zbawienia


N gru 16, 2007 13:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Kamyk napisał(a):
Już tego nie ma. Było to echo po wielowiekowym takim właśnie mówieniu o Bogu - jako o sędzim, tak jak my to rozumiemy po ludzku. Doprowadziło to do dużych trudności i do perwersji

W podstawach nauczania katolickiego na Opoce jest. Gdzie mogę więc znaleźć aktualne prawdy wiary Kościoła Rzymskokatolickiego, Kamyku? Bo jak wpisuję prawdy wiary w google, to wszędzie znajduję to o Bogu sędzi sprawiedliwym.


N gru 16, 2007 14:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
To czemu druga z katolickich prawd wiary brzmi "Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze"?

Już tego nie ma. Było to echo po wielowiekowym takim właśnie mówieniu o Bogu - jako o sędzim, tak jak my to rozumiemy po ludzku. Doprowadziło to do dużych trudności i do perwersji


A dzieciom na katechezie ucząc prawd katechizmowych podawało się takie prawdy wiary:
Cytuj:
1Jest jeden Bóg.
2.Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze.
3.Są trzy Osoby Boskie : Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty.
4.Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia.
5.Dusza ludzka jest nieśmiertelna.
6.Łaska Boska jest do zbawienia koniecznie potrzebna.

Jak to więc że tego już nie ma? Zmieniono głowne prawdy jakie uczono dzieci w katechizmie?
[/quote]

Kamyk napisał(a):
Cytuj:
Sąd szczegółowy wiąże się z otrzymaniem wiecznej zapłaty za swoje czyny. Tę naukę objawioną przypomina nam Katechizm słowami: “Każdy człowiek w swojej duszy nieśmiertelnej otrzymuje na sądzie szczegółowym, bezpośrednio po śmierci, wieczną zapłatę od Chrystusa, Sędziego żywych i umarłych” (KKK 1051).

Tą zapłatą jest wieczna nagroda lub wieczna kara za to, jak człowiek żył na ziemi: to nagroda za jego miłość i dobroć albo kara za grzech, egoizm i nienawiść.
Cytuj:
Pomijając fakt, że ks. Kaszowski jest wyjątkowo marnym teologiem (tak naprawdę w ogóle nim nie jest) - ten tzw. Sąd nie przypomina naszych "sądów" - "zrobiłeś dobrze, więc w nagrodę idziesz do nieba" albo "zrobiłeś źle, za karę idziesz do piekła".

Ta strona ks. Kaszowskiego jest o prawdach wiary w przystępny sposób będąc komentarzem do KKK, lecz jeśli uważasz jest zła, to proszę podaj odpowiednią lekturę, do pogłębienia wiedzy teologicznej.

Jednak z podanego przeze mnie cytatu jedno zdanie jest z Katechizmu Kościoła Katolickiego (1051) "
Cytuj:
Każdy człowiek w swojej duszy nieśmiertelnej otrzymuje na sądzie szczegółowym, bezpośrednio po śmierci, wieczną zapłatę od Chrystusa, Sędziego żywych i umarłych

Można więc pominąć komentarz ks. Kaszlowskiego jednak za źródło rozważania przyjmujemy KKK.

Kamyk napisał(a):
Nie, to tak nie może działać, bo w tym systemie traci nam się Boże miłosierdzie oraz Boże pragnienie by wszyscy ludzie byli zbawienie

Czy sprzeczne jest z sobą jednoczesne zestawienie tych następujących prawd wiary:
Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze z:
4.Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia.
6.Łaska Boska jest do zbawienia koniecznie potrzebna.

Czy to sprzeczne z sobą prawda o Miłosierdziu Bożym i pragnieniem by wszyscy ludzie zostali zbawieni z tym że według KKK na sądzie szczegółowym po śmierci, każdy otrzyma zapłatę za swoje czyny od Chrystusa ?

Kamyk napisał(a):
Niebo lub piekło nie są nagrodą lub karą za nasze czyny, są "tylko" (choć tak naprawdę to "aż") konsekwencjami naszego życia, podczas którego jest nam dana szansa (miriady szans), by zasłużyć sobie na osiągnięcie Zbawienia


Tu tylko różnica w używanych wyrażeniach, ale chodzi o to samo.
Pisząc że "konsekwencjami naszego życia, podczas którego jest nam dana szansa (miriady szans), by zasłużyć sobie na osiągnięcie Zbawienia "
chodzi o to samo, że życie na ziemi jest czasem łaski, w którym dana została nam szansza by przyjąć Zbawienie.


N gru 16, 2007 16:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Nie jest to temat, w którym moglibyśmy dalej rozmawiać o tzw. "6 prawdach wiary", ani o Katechizmie, ale chętnie o nich podyskutuję w innym wątku

Wracając do obrazu sądu i sędziego - ten obraz dosyć dobrze funkcjonował w dawnych czasach, całkiem do niedawna. Ale to dzisiaj nie tylko że przestaje wystarczać, ale również rodzi nieporozumienia i perwersje. Poza tym nie jest do końca zgodne z rzeczywistością - tylko przy powierzchownym porównaniu wydaje się, że ostatecznie chodzi o to samo, lecz tak naprawdę istota sprawy jest całkowicie inna


N gru 16, 2007 17:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Ale przecież opisy sądu są w Biblii, choćby w Apokalipsie św. Jana (20:11-15):
"I widziałem wielki, biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było.I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach.I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich.I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć.I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego. "

To co piszesz Kamyku wygląda tak, jakby PŚ było interpretowane w zależności od potrzeb i okoliczności. Ot, nadeszły bardziej humanitarne czasy, do zaczynamy fragmenty o sądzie traktować algegorycznie i symbolicznie.


N gru 16, 2007 17:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL