Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 08, 2025 4:58



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Szczęście ateisty 

Czy szczęście bez żadnych absurdalnych imaginacji bez pokrycia jest solidniejsze, niż wsparte na fundmencie prehistorycznych fałszów?
Tak 63%  63%  [ 5 ]
Nie 0%  0%  [ 0 ]
Nie mam zdania 38%  38%  [ 3 ]
Liczba głosów : 8

 Szczęście ateisty 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38
Posty: 668
Post 
Ateista także ma kilka dodatkowych celów i cech...

-przekonywac sam siebie na forum Katolickim, iż Boga nie ma
-krytykować Tegoż Boga, chociaż jego zdaniem go nie ma
-usprawiedliwiać każde swoje wyrzuty sumienia, poprzez "naciąganą" moralność
-wyśmiewać Wierzących w Wiarę w Boga, sam wierzac w miliony przypadków
-wymyślając "nieistniejące" dowody naukowe
-powtarzając zasłyszane opinie, a przy weryfikacji ich z faktami...pisząc "udowodnij, iż Bóg istnieje!"
-i te ciagłe wątpliwości...:)

Cytuj:
Dzięki bajkom M. Konopnickiej wiemy zaś że krasnoludki chodziły kiedyś po ziemi , natomiast częste ich objawienia i cuda ciągle nam o tym przypominają Smile


Najlepszym przykładem, tego iż, Bóg jest, jesteś Ty....ewolucja nie potrafi dziś nic sama "wymyśleć"...a Ty tyle nieswamowitych historii wypisujesz ;).


Cz gru 20, 2007 8:23
Zobacz profil WWW
Post 
te cechy, które wymieniłeś, to cechy wątpiącego wierzącego.
Ateista, nie musi przekonywać siebie, że boga nie ma, gdyż jest już o tym przekonany. Ateizm to definiuje. Osoba, która przekonuje siebie czy bóg jest, czy nie, jest jedynie na dobrej drodze do ateizmu, ale nie jest jeszcze ateistą.
Cytuj:
Najlepszym przykładem, tego iż, Bóg jest, jesteś Ty.

Ale czy Ty nie rozumiesz, że każda religia jest inna i że każdy bóg się różni ? Nie wiem jaki może być związek między mną a bogiem. ?...


Cz gru 20, 2007 8:40
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38
Posty: 668
Post 
Cytuj:
Ale czy Ty nie rozumiesz, że każda religia jest inna i że każdy bóg się różni ? Nie wiem jaki może być związek między mną a bogiem. ?...


Iż powstałeś na jego podobieństwo...każdy człowiek się różni, więc co to za wytłumaczenie, ze każdy Bóg/bóg się rózni ;)? Czy przez to nieistniejemy?

Jezeli jesteś przekonany, ze Boga nie ma, to nie przesądza, iż Boga nie ma...chyba to oczywiste?


Cz gru 20, 2007 8:56
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Kosiarz !

Cytuj:
Ateista także ma kilka dodatkowych celów i cech...

-przekonywac sam siebie na forum Katolickim, iż Boga nie ma
-krytykować Tegoż Boga, chociaż jego zdaniem go nie ma
-usprawiedliwiać każde swoje wyrzuty sumienia, poprzez "naciąganą" moralność
-wyśmiewać Wierzących w Wiarę w Boga, sam wierzac w miliony przypadków
-wymyślając "nieistniejące" dowody naukowe
-powtarzając zasłyszane opinie, a przy weryfikacji ich z faktami...pisząc "udowodnij, iż Bóg istnieje!"
-i te ciagłe wątpliwości...Uśmiech...


- Nie siebie tylko innych . Co najwyżej sprawdzać czy się nie myli .
- Nie krytykuje boga , tylko wykazuje idiotyzm tej koncepcji .
- Jakie wyrzuty ? Jakie usprawiedliwienia ? Jeśli coś komuś wyrzucam , to raczej wierzącym ich amoralność .
- Niewiara nie jest wiarą .
- Albo coś nieistnieje , albo jest dowodem naukowym . Nieistniejące dowody wymyślają tylko wierzący .
- A potrafisz udowodnić , że bóg istnieje ?
Idea boga jest zbędna , bo nic nie wyjaśniająca .
Idea boga jest szkodliwa , bo niszczy proces myślenia .
Idea boga jest fałszywa , ponieważ wskazują na to dowody empiryczne .
- Wątpliwości są cechą myślenia i dociekania prawdy - dlatego rzadko zdarzają się wierzącym .


Cz gru 20, 2007 10:10
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
danbog napisał(a):
Seweryn !

Cytuj:
Tak samo dzięki zachowanym relikwiom i Biblii wiemy ,że Jezus chodził kiedyś po Ziemi. Natomiast częste objawienia , cuda i uzdrowienia ciągle nam o tym przypominają.


Dzięki bajkom M. Konopnickiej wiemy zaś że krasnoludki chodziły kiedyś po ziemi , natomiast częste ich objawienia i cuda ciągle nam o tym przypominają :-) .


Rozmawiamy o Religii nie bajkach .
Bajki to bajki
Religia to Religia
Nauka to nauka

Mieszając bajki z religią i powołując się na krasnale potwierdzasz swoją nieracjonalność i wiarę , że religia to bajki . Twoja wiara jest nieracjionalna.

Religia to nie bajki .
Nauka to nie Religia
Bajki to nie nauka.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz gru 20, 2007 11:07
Zobacz profil
Post 
Ale przecież sami przyznajecie, że w Biblii jest wiele....bajek, takich metafor literackich z morałem. (ale przecież zwykłe bajki też są z morałem...)
Jest wiele (może nawet bardzo wiele) takich fragmentów biblii, które nawet katolicy uznają takie, które nie wydarzyły się naprawdę, czyli takie, które miały pierwotnym prymitywnym ludziom (narodowi wybranemu) uzmysłowić pewne wartości. Czy to nie są bajki ?
Jeżeli nie to czym się różnią od bajek ?


Cz gru 20, 2007 11:21
Post 
Skoro religia to nie bajki, to czy możemy to również powiedzieć o innych religiach ? Bogach greckich, prymitywnych społeczeństwach Afryki i Ameryki Południowej ?
Czyżby ich religia to bajki, a tylko katolicka niebajki ? :-)


Cz gru 20, 2007 11:24

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Aztec napisał(a):
Ale przecież sami przyznajecie, że w Biblii jest wiele....bajek, takich metafor literackich z morałem. (ale przecież zwykłe bajki też są z morałem...)
Jest wiele (może nawet bardzo wiele) takich fragmentów biblii, które nawet katolicy uznają takie, które nie wydarzyły się naprawdę, czyli takie, które miały pierwotnym prymitywnym ludziom (narodowi wybranemu) uzmysłowić pewne wartości. Czy to nie są bajki ?
Jeżeli nie to czym się różnią od bajek ?


Zacytuj wierzącego który to przyznaje .Przyznają to niektórzy nieracjonalni Ateiści .
Jest to dowód na ich problemy z postrzeganiem rzeczywistości .

(O innych religiach również możemy powiedzieć że to religie .)

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz gru 20, 2007 13:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
Seweryn napisał(a):
Aztec napisał(a):
Ale przecież sami przyznajecie, że w Biblii jest wiele....bajek, takich metafor literackich z morałem.(...)


Zacytuj wierzącego który to przyznaje .Przyznają to niektórzy nieracjonalni Ateiści .
Jest to dowód na ich problemy z postrzeganiem rzeczywistości .

Masz mało danych na temat swojej własnej wiary. Popełniasz błędy na każdym kroku, a to raz twierdząc że wiara wymaga racjonalizmu, a to innym razem że w Biblii nie ma bajek. Poznaj swoją wiarę zanim zaczniesz pisać takie rzeczy, bo w przeciwnym przypadku jej jedynie szkodzisz.

http://www.lutownica.dominikanie.pl/nopo/bajka.htm
Jeżeli komuś nie chce się klikać:
Cytuj:
2 Bajki w Biblii
WSTĘP

W Biblii także są bajki… Są tam fragmenty tekstu, które pod względem literackim nazywamy bajką… Nią posługiwali się bohaterowie biblijni, aby przekazać coś ważnego ludowi, nie tłumaczyć na podstawie argumentów, ale przekazać ważne treści za pomocą właśnie bajki…

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Cz gru 20, 2007 14:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Irbisol napisał(a):
Seweryn napisał(a):
Aztec napisał(a):
Ale przecież sami przyznajecie, że w Biblii jest wiele....bajek, takich metafor literackich z morałem.(...)


Zacytuj wierzącego który to przyznaje .Przyznają to niektórzy nieracjonalni Ateiści .
Jest to dowód na ich problemy z postrzeganiem rzeczywistości .

Masz mało danych na temat swojej własnej wiary. Popełniasz błędy na każdym kroku, a to raz twierdząc że wiara wymaga racjonalizmu, a to innym razem że w Biblii nie ma bajek. Poznaj swoją wiarę zanim zaczniesz pisać takie rzeczy, bo w przeciwnym przypadku jej jedynie szkodzisz.

http://www.lutownica.dominikanie.pl/nopo/bajka.htm
Jeżeli komuś nie chce się klikać:

Cytuj:
2 Bajki w Biblii
WSTĘP

W Biblii także są bajki… Są tam fragmenty tekstu, które pod względem literackim nazywamy bajką… Nią posługiwali się bohaterowie biblijni, aby przekazać coś ważnego ludowi, nie tłumaczyć na podstawie argumentów, ale przekazać ważne treści za pomocą właśnie bajki…


Jeśli by się uparł to twój życiorys można też nazwać bajką . W Biblii znajduje się wiele przypowieści ,aby prosty lud mógł zrozumieć przesłanie ,jednak dla niektórych i tak są one zbyt trudne .Ja bynajmniej Biblii nie uważam za Bajki .Prawdę z Bibli taraktuję tak jak prawdę historyczną . Natomiast potrafię rozróżnić bajki od religii ,religię od nauki ,naukę od mitów . To smutne, że jedyne argumenty dorosłego faceta to bajki .

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz gru 20, 2007 14:31
Zobacz profil
Post 
Ale przecież nikt nie mówi, że cała biblia jest bajką.
Przecież wiele miast, o których mowa, wielu królów, i wiele wydarzeń faktycznie miało miejsce.
Jest to zbiór różnych gatunków literackich, w których, niestety, występuje wiele elementów baśniowych.
A tak na marginesie, diabeł, podobnie jak czarownica pojawia się w wielu bajkach. Wolno nam diabła i czarownicę uznać za postać bajkową ?
Chyba tak...


Cz gru 20, 2007 15:10

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post 
Ja również czuję się zadowolony z rzeczy opisanych w pierwszym poście, z tym, że wierzę w Boga, który pozwala mi te rzeczy robić i, który stworzył Naturę. No i wierzę też w inne, duchowe istoty, które ludzie nazywają bogoami, elfami, wróżkami, aniołami, a które są częścią Matki Natury.


Cz gru 20, 2007 15:31
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38
Posty: 668
Post 
Cytuj:
- Nie siebie tylko innych . Co najwyżej sprawdzać czy się nie myli .
- Nie krytykuje boga , tylko wykazuje idiotyzm tej koncepcji .
- Jakie wyrzuty ? Jakie usprawiedliwienia ? Jeśli coś komuś wyrzucam , to raczej wierzącym ich amoralność .
- Niewiara nie jest wiarą .
- Albo coś nieistnieje , albo jest dowodem naukowym . Nieistniejące dowody wymyślają tylko wierzący .
- A potrafisz udowodnić , że bóg istnieje ?
Idea boga jest zbędna , bo nic nie wyjaśniająca .
Idea boga jest szkodliwa , bo niszczy proces myślenia .
Idea boga jest fałszywa , ponieważ wskazują na to dowody empiryczne .
- Wątpliwości są cechą myślenia i dociekania prawdy - dlatego rzadko zdarzają się wierzącym .


to chyba danbog czujesz w sobie "powołanie" ;)....najlepsze są te "dowody empiryczne"...jesteś chyba samobójcą światopogladowym...;)

Dowody empiryczne takze wskazują, ze mozliwość powiekszenie ludności naszej planety nawet dwukrotne jest możliwe....a Ty cos tam pisałes o jakiejś katastrofie...


Cz gru 20, 2007 19:29
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz lip 24, 2003 10:29
Posty: 328
Post 
Seweryn napisał(a):
Aztec napisał(a):
Ale przecież sami przyznajecie, że w Biblii jest wiele....bajek, takich metafor literackich z morałem. (ale przecież zwykłe bajki też są z morałem...)
Jest wiele (może nawet bardzo wiele) takich fragmentów biblii, które nawet katolicy uznają takie, które nie wydarzyły się naprawdę, czyli takie, które miały pierwotnym prymitywnym ludziom (narodowi wybranemu) uzmysłowić pewne wartości. Czy to nie są bajki ?
Jeżeli nie to czym się różnią od bajek ?


Zacytuj wierzącego który to przyznaje .


Cytuj:
Masz mało danych na temat swojej własnej wiary (...)


Bajka w literaturze jest dość starą formą przekazu powstałą w celu pouczenia i ukazania zasad właściwego postępowania.

Jednak w mowie potocznej używanie słowa 'bajka' jest nadużyciem swego pierwowzoru i oznacza tyle co 'nierealne', 'wymyślone', czy 'fantastyczne'.

Przyglądając się tej dyskusji, dostrzegam bardzo swobodny styl wypowiedzi, mówiąc inaczej - jest on potoczny ( o literackim zatem stylu, nie może być mowy).
Jeżeli dyskusja toczy się na tym poziomie, to czy można mieć zastrzeżenia do Seweryna, że odczytał informację właściwie dla tegoż poziomu?

Polecam artykuł o gatunkach literackich w Biblii, której fragment poniżej zamieszczam:

"Wprowadzenie do lektury Biblii" - ks. Tomasza Jelonka

"Różne gatunki, czyli sposoby wypowiedzi, mogą przedstawiać prawdę, ale w odmienny sposób. Zilustrujemy to następującym przykładem. Jeżeli chcemy przedstawić problematykę moralną dotyczącą takich spraw jak pycha, lenistwo, pogarda człowieka z jednej strony, a pokora, pracowitość, uległość z drugiej, możemy napisać na ten temat traktat etyczny. Możemy posłużyć się odpowiednimi traktatami znajdującymi się w drugiej części Summy Teologicznej św. Tomasza z Akwinu. Możemy napisać eseje o życiu godziwym na wzór prac Tadeusza Kotarbińskiego. Ale wszystkie te sposoby wyrazu nie przemawiają do dzieci. Dzieciom przedstawiamy te same prawdy w zupełnie inny sposób, opowiadamy im bajki. Taką bajką może być bajka o Kopciuszku. Jest to bajka, ale z puentą, z morałem. Dzisiejsze bajki często nie mają morału, szczególnie te na dobranoc. Nic dziwnego, skoro ich zadaniem nie jest pouczanie, ale zastąpienie wieczornego pacierza. "

http://biblia.wiara.pl/?grupa=6&art=117 ... 6225&katg=

Wspomnę jeszcze tylko o tym, że, żeby rozumieć Biblię i Słowo w niej zawarte potrzebne jest również światło Ducha Świętego. W przeciwnym razie mędrkowaniu nie będzie końca. Oraz mnożenia tematów bez sensu prowadzonych.

_________________
„Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3, 1).


Cz gru 20, 2007 22:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
Seweryn napisał(a):
Jeśli by się uparł to twój życiorys można też nazwać bajką . W Biblii znajduje się wiele przypowieści ,aby prosty lud mógł zrozumieć przesłanie ,jednak dla niektórych i tak są one zbyt trudne .Ja bynajmniej Biblii nie uważam za Bajki .

Mojego życiorysu nie da się nazwać bajką, nawet "jeśli by się uparł". Natomiast nie dyskutujemy tu o moim życiorysie, tylko o tym czy w Biblii są bajki czy ich nie ma. Otóż, jak dowodzi chociażby link i cytat który podałem, w Biblii bajki są.
Masz jakiś kontrargument dzięki któremu jesteś w stanie udowodnić że w Biblii nie ma bajek? Podaj go. Nie masz - przyznaj że się myliłeś.

Seweryn napisał(a):
To smutne, że jedyne argumenty dorosłego faceta to bajki .

Ja tych bajek nie pisałem, więc pretensje miej do autora Biblii.

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Pt gru 21, 2007 7:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL