Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Baptyści
Czy ktoś mógłby powiedzieć, jakie są róznice pomiędzy katolikami i baptystami i jaki jest stosunek Kościoła do baptystow?
Pozdrawiam
|
N sty 13, 2008 20:45 |
|
|
|
|
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
A nie lepiej użyć google? Forum jest raczej miejscem dyskusji, a nie zdobywania informacji.
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Pn sty 14, 2008 11:08 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
ja jestem katolik i mój stosunek jest normalny są chrześcijanami wierzą w Boga , Chrystusa i Ducha św itd ... Nie wiem jaki ma do nich stosunek kościół luteranski a nawet moj ...mowie za siebie !
|
Pn sty 14, 2008 12:31 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
rozalka napisał(a): A nie lepiej użyć google? Forum jest raczej miejscem dyskusji, a nie zdobywania informacji.
Sądziłem, że miejscem i jednego i drugiego. Ciekaw jestem co osoby mające do czynienia z Baptystami będące na tym forum mają do powiedzenia o nich.
|
Pn sty 14, 2008 14:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
to może ja napisze moja kolezanka urodziła sie katoliczką ale nie mogąc znaleść sobie miejsca poszła do Baptystów i jakis czas tam była...jednak zaczeła czytać pismo św i cos jej nie pasowała poszła do spowiedzi i olsniło ją ...znowu jest katoliczką choc podobnie jak ja uwaza że pewne rzeczy w Katolicyźmie poszły za daleko ...no kult maryjny...podoba jej sie KK ze względu na eucharystie i poczucie że spożywa ciało Pana naszego Jezusa Chrystusa ...generalnie powiedziała ze jak zaczeła czytać pismo św sama ( bez członków zboru) dostrzegła wiele elementów które KK praktykuje itd ale ma dobre zdanie o Baptystach mowi że nie może złego słowa o nich powiedziec ...traktuje ich jak braci chrzescijan podobnie jak ja
|
Pn sty 14, 2008 14:10 |
|
|
|
|
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
O oficjalnym dialogu dialogu teologicznym pomiędzy Kościołemkatolickim (Papieska Kada ds Jedności chrześcijan) a Kościołami baptystów zrzeszoymi w Światowym Aliansie Baptystycznym (nalezy tu m.in. polski KChB) możesz przyczytać w tym miejscu.
O dialogu między Kościołami protestanckimi w Europie a Europejską Federacją Baptystyczną możesz przeczytać tutaj i tutaj[/url]
|
Pn sty 14, 2008 17:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ile trwa msza u Baptystów?
|
Cz sty 17, 2008 15:58 |
|
|
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
Nabożeństwo z Wieczerzą Pańską trwa standardowo do 1,5-2 godzin. Ale bywa róznie, zalezy od zboru. 30-40 minut trwa zwykle kazanie, dużo modlitw jest spontanicznych - całe nabożeństwo trwa więc na ile czas pozwala.
|
Pt sty 18, 2008 19:43 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Galaktyczny a co patrzysz gdzie krócej ? Jesli ktoś kocha Boga nie ma znaczenia czy msza bedzie trwać gdz czy 2 gdz ...to jest spotaknie z Bogiem i wspólna modlitwa do Boga .
|
So sty 19, 2008 11:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Tak czy siak nie chodzę do Kościoła, jednak znajomy mówił o 5 godzinach, i chcialem to zweryfiować
|
So sty 19, 2008 12:30 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
hmm 5 gdz? no to jednak troche przesada
|
So sty 19, 2008 14:32 |
|
|
Puritan
Dołączył(a): Cz lip 10, 2008 7:36 Posty: 4
|
Re: Baptyści
Galaktyczny napisał(a): Czy ktoś mógłby powiedzieć, jakie są róznice pomiędzy katolikami i baptystami i jaki jest stosunek Kościoła do baptystow?
Pozdrawiam
Różnice pomiędzy katolikami a baptystami (jak również wszystkimi innymi prawdziwymi protestantami) są 'galaktyczne'. Ewangeliczni protestanci (jakimi są z założenia m.in baptyści) wierzą w zbawienie wyłącznie z wiary. W momencie tzw. 'narodzenia na nowo' człowiek przestaje być dzieckiem Szatana a staje się dzieckiem Bożym. Moment ten jest momentem nawrócenia, a nie chrztu jak naucza kościół katolicki. Jako protestanci wierzymy, że 'zbawienie z uczynków (np. sakramentów)' to fałszywe nauki które nie dają odpuszczenia i trzymają w kłamstwach religii. Wierzymy, że zbawienie daje Chrystus poprzez zastępczą śmierć na krzyżu za każdego wierzącego a religia jest wymysłem Szatana który zwodzi przez nią ludzkość. Zapraszam wszystkich zainteresowanych chrześcijaństwem ewangelicznym na Forum Ewangelicznych Protestantów.
_________________ http://blogpurytanina.blogspot.com/
|
Cz lip 10, 2008 10:01 |
|
|
Alfa F1
Dołączył(a): So sty 20, 2007 11:25 Posty: 107 Lokalizacja: Wrocław
|
Wielu zna się na Piśmie, to fakt. Ale obecnie, jak słyszałem, przeżywają kryzys... U starych baptystycznych rodzin wiara przygasa, gorliwsi formują się głównie spośród zbuntowanych katolików. Wielu chrześcijan nie ortodoksalnych (KK i Kościoły Siostrzane) zaleca ostatnio zwrócenie uwagi na syndrom... (zapomniałem nazwiska...) i zapisanie się do co najmniej dwóch wspólnot. Tak więc ciężko dzisiaj o protestanta-prozelitę. Ale informacje moje są niepełne i chętnie się czegoś dowiem
Jak zwykle w egzegezie, oni biorą za symbol nieraz to, co my bierzemy dosłownie, a dosłownie to, co my mamy za symbol. Na tym polega większość sporów teologicznych z ewangelikami i ewangelikalianami...
_________________ "O przyjdź do mnie, mój Jezu, złóż najświętszą głowę!
Przyjdź! - na przyjęcie Twoje serce me gotowe!
Jak na miękkim kobiercu
Wypoczniesz w moim sercu
Ono jest Twoje!"
|
Cz lip 10, 2008 14:21 |
|
|
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
"Ewangeliczni protestanci" - tak jak zostali przedstawieni przez Puritana - z protestantami (czyli Kościołami odwołującymi się do XVI w Reformacji) mają tyle wspólnego co "krzesło elektryczne" z po prostu krzesłem, "demokracja ludowa" z demokracją, a felicjanowscy katolicy z rzymskimi katolikami.
Doktryna teologiczna Reformacji uznaje zbawienie jedynie z łaski przez wiarę (a nie z wiary jak chcą baptyści Puritana). "Abyśmy tej wiary dostąpili, ustanowiona jest służba nauczania Ewangelii i udzielania sakramentów. Albowiem przez Słowa i sakramenty, jak gdyby przez środki, udzielany jest Duch Święty, wzniecający wiarę, gdzie i kiedy Bóg zechce, w tych, co słuchają Ewangelii...Kościoły nasze potępiają anabaptystów i innych, którzy sądzą, że Duch Święty zstępuje na ludzi bez zewnętrznego słowa, przez własne ich przygotowania i uczynki."(CA V). W zwiastowaniu, Chrzcie i Wieczerzy Pańskiej Jezus Chrystus jest obecny przez Ducha Świętego. W taki sposób usprawiedliwienie w Chrystusie staje się udziałem ludzi, w taki sposób Pan gromadzi swój lud. W tym celu posługuje się zarówno różnymi urzędami i służbami w Kościele, jak też świadectwem wszystkich członków swojej wspólnoty(CL 13).
Tak więc tylko z łaski i w wierze w zbawcze działanie Chrystusa, zwiastowane w słowie i sakramencie, a nie na podstawie naszych zasług czy naszego nawrócenia, zostajemy przyjęci przez Boga i otrzymujemy Ducha Świętego, który sam odnawia nasze serca, uzdalnia nas i wzywa do dobrych uczynków. Nawrócenie jest skutkiem usprawiedliwienia (narodzenia na nowo, przybrania za dzieci Boże), o czym upewniają nas sakramenty (Chrztu i Wieczerzy Pańskiej), a nie "momentem narodzenia na nowo". Jako nasteptwo nawrócenie nie jest oczywiście oddzielone od usprawiedliwienia, ale dość jasno w reformacyjnej nauce odróżnione: z miłości Boga darowanej w usprawiedliwieniu rodzi się odnowa sposobu życia, nawrócenie i usprawiedliwienie są złaczone w Chrystusie obecnym w wierze i zwiastowanym przez słowa i sakramenty.
To tyle co Reformacja ma do powiedzenia w kwestiach poruszanych przez Puritana. Nie mam nic do takich czy innych wierzeń Puritana, natomiast jeśli używa na okreslenie swoich dotryn słowa "protestantyzm", to ma na mysli zupełnie co innego niż Kościoły Reformacji. To tak jakby doktynę o wcieleniu Ducha św. w Mateczkę Kozlowską nazywać "katolicyzmem" (bo przez Katolicki Kosciół Mariawitów wyznawaną).
|
Cz lip 10, 2008 23:18 |
|
|
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
Alfa F1 napisał(a): Jak zwykle w egzegezie, oni biorą za symbol nieraz to, co my bierzemy dosłownie, a dosłownie to, co my mamy za symbol. Na tym polega większość sporów teologicznych z ewangelikami i ewangelikalianami... Piszezsz o egzegezie czy teologii, bo nie rozumiem. (wczesniejszego akapitu o tym sydromie też nie roumiem). Egezegeza dzis nie jest konfesyjna, może w pewnej mierze w doborze tematyki; teologia zaś nie sprowadza się do egzegezy. Dzisiaj coraz bardziej znaczacy staje się podział nie tyle teologiczny (choć oczywiście zachowuje swoją ważność) lecz antropologiczny: katolicy i ewangelikalni inaczej ujmują naturę łaski niż protestanci. [/quote]
|
Cz lip 10, 2008 23:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|