Zabłakana myśl ? Bo jakoś nie widze związku tudzież sensu ,może przeczytaj jeszcze raz to co raczyłeś skomentować. ,.

Pytam się ciebie jak ty to robisz że impulsy w twoim mózgu skaczą bezprzyczynowo? Bo według nauki zjawisko bezprzyczynowe uznawane jest za cud.

Przyczyną dzisiejszego kalendarza jest wymysł ówczesnych władców, który pozostał do dziś. Jeżeli znasz historię to powinieneś to wiedzieć.
Jeżeli nie, wracaj do szkoły.

O Sewerynie-Słońce!
Nie raz,ale siedemdziesiąt siedem razy przeczytam jeszcze słowa które spłynęły z twych palców.Tak mi przykazał dzisiaj Syn Boży,którego wywołałem niechcący z dowodu osobistego spoglądając na datę.

Pepe - pomaga mi Seweryn a łaska spływa od niego.

Wydawnictwa naukowe podają inaczej ,ale jeśli uznajesz że przyczyną kalendarza jest wymysł to pewnie rozbiór Polski to też był wymysł ówczesnych władców ,albo np. obozy koncentaracyjne to też wymysł ,bo są w Niemczech grupy które uważają że były to hotele.

Zaprawdę powiadam Wam-Ci już otrzymali swoją nagrodę , którzy na puszce fasoli ujrzeli datę przydatności do spożycia liczoną od dnia narodzin Pana.

Sewerynie-Slońce, nie pleć bzdur o związkach przyczynowo-skutkowych,które jakoby powinienem dostrzegać,skoro doskonale wiesz,że nie podzielam Twojego poglądu,że twórca Twojej religii byl synem Boga,ergo-bez sensu jest,żebym dostrzegal taki związek między faktem,który obserwuję (kalendarz) a opinią (Jezus jako syn boży), niezależnie jak by byla popularna.

Nikogo nie zmuszam aby uznawać przekazy histotyczne .

Tak jak nie zmuszam nikogo aby uznawać Totmesa za faraona ,
Chrobrego za króla Polski , Columba za żeglarza .Tuska za premiera itd.

tzn. przekazy historyczne Twojego Kościola? fajnie,że nie zmuszasz-choć prawdę mówiąc nie masz też i możliwości...ale deklaracja sympatyczna.

Bardziej niż znane z historii dzialania KK, który mając w swoim czasie możliwości ma dlugą haniebną tradycję zmuszania.

tzn. przekazy historyczne Twojego Kościola? fajnie,że nie zmuszasz-choć prawdę mówiąc nie masz też i możliwości...ale deklaracja sympatyczna.

Bardziej niż znane z historii dzialania KK, który mając w swoim czasie możliwości ma dlugą haniebną tradycję zmuszania.

Ależ już to przerabialiśmy Sewerynie...

Historia jest jedna i nie tylko moja czy twoja .

Kościół nie może zmuszać ,mogą zmuszać ludzie . A ludzie nie są doskonali.

Chyba jako jedyny nie zrozumiałeś znaczenia "wymysł" w kontekście mojej wypowiedzi. No ale wytłumaczę Ci to łopatologicznie.
Teraz pełna koncentracja Sewerynie.

Chrześcijaństwo staje się dominującą religią w europie.
Duchowieństwo zajmuje wysoki szczebel w hierarchii społeczeństwa.
Postanawiają zmienić kalendarz, od narodzin Jezusa, proroka SWOJEJ religii.

Wcześniej powiedziałeś sam, że to nie religia miała władzę, a ludzie którzy od kościoła należeli. To właśnie ci ludzie postanowili wprowadzić taki kalendarz.

No i powtórzę jeszcze raz.
Uznaję ten kalendarz, bo taki jest aktualnie wprowadzony na świecie.
Według Ciebie żyjemy w nowej erze Chrześcijańskiej, bo jesteś Chrześcjianinem.
Zrozum to, że dla innych to są zwykłe cyferki i mogłyby się zaczynać od pierdnięcia króla Salomona. No chyba że myślisz, iż wiesz lepiej od nas co sami myślimy...

Żyjemy w nowej erze Chrześcijańskiej nie tylko wdług mnie ,bo Nowa Era nie jest moja . Przecież ty też żyjesz w Nowej Erze zwanej Chrześcijańską .Więc również według ciebie żyjemy w erze Chrześcijańskiej.

No i czemu się tak tym podniecasz Sewerynie ?

Czy muzułmanie też żyją w erze chrześcijańskiej?