Kościół Katolicki przekształcił naszą wiarę
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
R6 napisał(a): Chciałem poznać prawdę ale czuję, że poznaje tylko opinie nie potrafiąc ocenić czy któraś i która głosi prawdziwa.
To wam oznajmiamy, co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce - bo życie objawiło się.
Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione - oznajmiamy wam, cośmy ujrzeli i usłyszeli, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami.
A mieć z nami współuczestnictwo znaczy: mieć je z Ojcem i Jego Synem Jezusem Chrystusem.
Piszemy to w tym celu, aby nasza radość była pełna.
Nowina, którą usłyszeliśmy od Niego i którą wam głosimy, jest taka: Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności. (1J 1,1-5) Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga.
Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością.
W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu.
W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy. Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować.
Nikt nigdy Boga nie oglądał. Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.
Poznajemy, że my trwamy w Nim, a On w nas, bo udzielił nam ze swego Ducha.
My także widzieliśmy i świadczymy, że Ojciec zesłał Syna jako Zbawiciela świata. Jeśli kto wyznaje, że Jezus jest Synem Bożym, to Bóg trwa w nim, a on w Bogu.
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.
Przez to miłość osiąga w nas kres doskonałości, że mamy pełną ufność na dzień sądu, ponieważ tak, jak On jest w niebie, i my jesteśmy na tym świecie.
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości.
My miłujemy Boga, ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował.
Jeśliby ktoś mówił: «Miłuję Boga», a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi.
Takie zaś mamy od Niego przykazanie, aby ten, kto miłuje Boga, miłował też i brata swego. (1J 4,7-21)
Moim zdaniem, to jest najważniejsze, co trzeba sobie przyswoić.
|
Pt sty 25, 2008 1:51 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Pójdę na forum ŚJ bo tam może nikt ich nie wycina. Być może oni wycinają katolików. Ciekawe też czy na forum satanistycznym oraz ateistycznym wycinają Świadków i katolików oraz innych "obrażających" 
|
Pt sty 25, 2008 9:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
R6 napisał(a): Ciekawe też czy na forum satanistycznym oraz ateistycznym wycinają Świadków i katolików oraz innych "obrażających"  Nie, nie robią tego. Oni uważają spory pomiędzy wyznawcami chrześcijaństwa za drogę do satanizmu. Być może mają rację...
|
Pt sty 25, 2008 18:17 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie uważam forów ateistycznych za satanistyczne (i odwrotnie); podejrzewam, że w obu przypadkach by się obrazili - i słusznie. Tyle, że... nie można tutaj edytować raz wprowadzonego postu. Na innych forach mogłem to robić, stąd pewna nonszalancja w moich wypowiedziach.
|
Pt sty 25, 2008 18:27 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Michał Sobczyński napisał(a): Nie uważam forów ateistycznych za satanistyczne (i odwrotnie); podejrzewam, że w obu przypadkach by się obrazili - i słusznie. Tyle, że... nie można tutaj edytować raz wprowadzonego postu. Na innych forach mogłem to robić, stąd pewna nonszalancja w moich wypowiedziach.
Wielu satanistów to właśnie ateiści więc raczej by się nie obrazili...
|
So sty 26, 2008 0:53 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No napisał(a): Wielu satanistów to właśnie ateiści więc raczej by się nie obrazili... Chyba w tym sensie, że praktykują nie wierząc.
|
So sty 26, 2008 10:01 |
|
 |
Szczepanik
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:11 Posty: 7
|
Nie chcę nikogo obrażać, ale moim zdaniem instytucja kościelna dość mocno okalecza pojęcie wiary.
|
So sty 26, 2008 22:01 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Michał Sobczyński napisał(a): Chyba w tym sensie, że praktykują nie wierząc.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Satanizm_symboliczny
Ten rodzaj satanizmu jest chyba najbardziej rozpowszechniony...
|
So sty 26, 2008 22:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No napisał(a): http://pl.wikipedia.org/wiki/Satanizm_symboliczny Ten rodzaj satanizmu jest chyba najbardziej rozpowszechniony... Ten rodzaj satanizmu jest najczęściej rozpowszechnianą wizytówką propagandową. Rzeczywistość jest o wiele szersza ...i gorsza: Typologia ks. J. Steffona:- Ci, którzy uprawiają wróżbiarstwo oraz łagodne formy magii i zajmujący się spirytyzmem.
- (pseudosataniści) młodociani dyletanci, których życie zostało zdominowane przez muzykę heavy metal, narkotyki oraz seanse. Zwykle przeczytali biblię Szatana oraz Rytuał, możliwe, że próbowali wykonać jakiś rytuał, w trakcie którego znęcano się nad zwierzętami lub demolowano cmentarze i kościoły.
- Samozwańcze grupy satanistyczne powołujące się i wzorujące na A. Crowleyu i La Veyu, często młodzi ludzie nawiązują kontakt z tego typu grupami ze względu na narkotyki oraz uprawianie seksualnych orgii. Nastolatki są zapraszane na te spotkania przez starszych członków grupy.
- sataniści mający powiązania z Kościołem szatana lub Świątynią Seta, itp. Ci sataniści bardzo uważnie badają ludzi, którzy chcą się dołączyć. Kluczowy obrzęd to czarna msza. Te grupy zajmują się rozpowszechnianiem pism okultystycznych i satanistycznych (bardzo często są to gazety o tematyce muzycznej, w której satanizm jest niby na drugim planie) - te gazety są skierowane do nastolatków.
- sataniści hard-core, ci ludzie byli obecni od początku świata, praktykują obrzędy składania ofiar w tym ludzi. Grupy tzw. satanizmu pokoleniowego lub generacyjnego gdzie funkcje kapłańskie są przekazywane z ojca na syna, itd. Grupy zamknięte, hermetyczne, wykonujące najobrzydliwsze rytuały, zobowiązane są do popełniania nadużyć seksualnych w stosunku do dzieci, oddawania swoich dzieci za narkotyki, składanie ofiar z ludzi lub zwierząt.
Warto przeczytać: Kult szatana, Propaganda satanistyczna.
|
N sty 27, 2008 0:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zamykając ten off top proponuję zapoznanie się ze wspomnieniami byłego satanisty: Ucieczka z piekła. Uwaga - to około 700 kb.
|
N sty 27, 2008 1:12 |
|
 |
Piotrek.PL
Dołączył(a): So sty 26, 2008 23:49 Posty: 12
|
 Sens słowa Bóg
Powiem tak.. Jeśli ktoś mówi takie zdanie.. Boga nie ma.. To wykazuje pewną sprzeczność.. Jednocześnie definiuje słowo Bóg, z drugiej strony mówi że Go nie ma.. Jakby Boga nie było to człowiek nie znałby takiego słowa . Nawet ateista myślę że jak słyszy słowo Bóg to w jakiś sposób próbuje sobie definiować to słowo.. A więc się nad tym może zastanowić..
|
N sty 27, 2008 1:13 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
 Re: Sens słowa Bóg
Piotrek.PL napisał(a): Powiem tak.. Jeśli ktoś mówi takie zdanie.. Boga nie ma.. To wykazuje pewną sprzeczność.. Jednocześnie definiuje słowo Bóg, z drugiej strony mówi że Go nie ma.. Jakby Boga nie było to człowiek nie znałby takiego słowa.
A to, że człowiek zna słowa "transformers", "batman", "wilkołak" i "smok" znaczy że na transformersy, batman, wilkołaki i smoki rzeczywiście istnieją? 
|
N sty 27, 2008 1:21 |
|
 |
Piotrek.PL
Dołączył(a): So sty 26, 2008 23:49 Posty: 12
|
To fakt.. Tu mnie zaszyles. Czyli? Zostaje wiara.. Naukowe próbowanie na nic się nie zda.. 
|
N sty 27, 2008 1:39 |
|
 |
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
 Re: Sens słowa Bóg
Zencognito napisał(a): A to, że człowiek zna słowa "transformers", "batman", "wilkołak" i "smok" znaczy że na transformersy, batman, wilkołaki i smoki rzeczywiście istnieją?  w sprawie smoków to prawdopodobnie są one w pewnej mierze poprzednikami dinozaurów - co do nazwy tylko oczywiście.
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Wt sty 29, 2008 12:14 |
|
 |
asus55
Dołączył(a): Pt gru 23, 2011 16:39 Posty: 1
|
 Re: Kościół Katolicki przekształcił naszą wiarę
,,Czy zatem z tego wynika, że można sobie Boga przedstawić za pomocą obrazów? Ależ jak najbardziej, bo On sam za ich pomocą się objawia. Nie dlatego oczywiście, że obrazy są właściwe dla Boga, ale dlatego, że człowiek nie jest w stanie poznać Boga bez użycia obrazów." To obraza dla ludzi bo żaden człowiek nie wie jak wygląda BÓG I tu się ksiądz myli, Człowiek jest w stanie poznać Boga ,,Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli (J 20,29). "
"..Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.” W zwrocie ,,....pod ziemią! Nie będziesz... " nie ma spójnika "i" Więc wynika z tego, że nie tylko nie można oddawać pokłonu zrobionym obrazom itd. ale przede wszystkim w ogóle nie wolno czynić żadnych podobizn Bogai i innych rzeczy przez niego stworzonych.
W Biblii nie ma opisu Boga ani Jezusa a ogólne opisy nie zawierają szczegółowych cech. Interpretowanie pisma po swojemu tak jak to robi Kościół katolicki jest grzechem ciężkim
|
Pt gru 23, 2011 17:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|