Modlitwa za nienarodzone dziecko
| Autor |
Wiadomość |
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3858
|
arc napisał(a): Na jakiej podstawie twierdzisz - co podkreślasz wielkimi literami - że nagle dla Kościoła te pare komórek nie jest już człowiekiem? Juz mówiłem na jakiej podstawie tak twierdzę, przeczytaj uważnie jeszcze raz mój post.
|
| So lut 23, 2008 22:21 |
|
|
|
 |
|
arc
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23 Posty: 950
|
Nie będę czytał, bo pamiętam, co pisałeś...
Czyli twierdzisz tak, bo tak się domyślasz (i błędnie wnioskujesz).
_________________ arcarc
|
| Pn lut 25, 2008 14:30 |
|
 |
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3858
|
arc napisał(a): Nie będę czytał, bo pamiętam, co pisałeś... Nie polegaj na pamięci bo jest zawodna.A ja pisałem ,choć nie chce sie powtarzać ,że pokropek to nie to samo co pogrzeb .Ale przecztaj sobie tamten post jeszcze raz ,tam wytłuściłem to dokładniej.
|
| Pn lut 25, 2008 23:29 |
|
|
|
 |
|
arc
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23 Posty: 950
|
Inny napisał(a): Nie polegaj na pamięci bo jest zawodna. Sprawdźmy zatem. Inny napisał(a): Jesli chodzi tylko o modlitwe to modlic sie mozna o wszystko nie tylko o dziecko poronione ale nawet o te które ma sie dopiero począć. Do tego momentu się zgadzam. Inny napisał(a): Jesli chodzi o ten watek to uważam ,że problem jest o wiele bardziej złozony:To co ja zauwazyłem ,a co widzi mi sie za nawet kompromitacje Koscioła to to ,że takim małym poronionym dzieciom odmawia sie nalezytego chrzescijanowi pochówku i tak dla poronionych malutkich płodów przewidziany jest tylko tzw.POKROPEK.Na pytanie zasługuje,dlaczego tym malutkim ludziom które równiez maja duszę nie wyprawia sie pogrzebu z msza swietą z kazaniem i z procesja na cmentarz?Czyzby byli to chrześcijanie przez małe "ch" Rozumiem Twoje oburzenie. Szczerze mówiąc nie wiem jak to wyglada w praktyce i może masz rację... ale nie na tym chciałem się skupić. Inny napisał(a): A jeżeli Kosciół tak bardzo broni zycia poczętego bo każdy nowy zarodek to już człowiek z duszą i ciałem to dlaczego nie protestuje kiedy ci malcy giną gdzieś w odmętach kanalizacji ,dlaczego tych poronionych biednych ludzi nie poszukuje sie ,dlaczego ich się nie odnajduje i wrescie dlaczego nie mają nalezytego pochówku . Tu już mocno przesadzone... ale nie o tym, nie o tym. Inny napisał(a): Mysle ,że tutaj Kosciół jest niekompetentny z jednej strony broni zwykłych paru komurek BO TO CZŁOWIEK , a z drugiej strony kiedy te pare komórek umiera i trzeba by było pogrzebu to TO NIE JEST JUŻ CZŁOWIEK.
Właśnie o ten fragment mi chodziło. Szczególnie o tę drugą stronę. Kościół tak nie twierdzi (że to nie jest człowiek) lecz to Twój błędny wniosek.
PS. Moja pamięć okazała się niezawodna 
_________________ arcarc
|
| Wt lut 26, 2008 9:57 |
|
 |
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3858
|
IPW napisał(a): Jesli chodzi o ten watek to uważam ,że problem jest o wiele bardziej złozony:To co ja zauwazyłem ,a co widzi mi sie za nawet kompromitacje Koscioła to to ,że takim małym poronionym dzieciom odmawia sie nalezytego chrzescijanowi pochówku i tak dla poronionych malutkich płodów przewidziany jest tylko tzw.POKROPEK.Na pytanie zasługuje,dlaczego tym malutkim ludziom które równiez maja duszę nie wyprawia sie pogrzebu z msza swietą z kazaniem i z procesja na cmentarz?Czyzby byli to chrześcijanie przez małe "ch" arc napisał(a): Rozumiem Twoje oburzenie. Szczerze mówiąc nie wiem jak to wyglada w praktyce i może masz rację... ale nie na tym chciałem się skupić. A ja właśnie skupiam sie na tym i niedziwota ,że póżniej nic nierozumisz i zadajesz niepotrzebne pytania. IPW napisał(a): A jeżeli Kosciół tak bardzo broni zycia poczętego bo każdy nowy zarodek to już człowiek z duszą i ciałem to dlaczego nie protestuje kiedy ci malcy giną gdzieś w odmętach kanalizacji ,dlaczego tych poronionych biednych ludzi nie poszukuje sie ,dlaczego ich się nie odnajduje i wrescie dlaczego nie mają nalezytego pochówku . arc napisał(a): Tu już mocno przesadzone... ale nie o tym, nie o tym. To nie żadna przesada tylko "FAKT".Tak w rzeczywistości jest i ja to zauważam ,ztąd końcowe podsumowanie ,które ty niezrozumisz i niepotrzebne pózniej zadajesz pytania.A wystarczyło by zrozumieć właśnie te przykłady .To na podstawie tych faktów twierdze ,że Kosciół jest niekonsekwentny jesli chodzi o" życie poczęte" IPW napisał(a): Mysle ,że tutaj Kosciół jest niekonsekwentny z jednej strony broni zwykłych paru komurek BO TO CZŁOWIEK , a z drugiej strony kiedy te pare komórek umiera i trzeba by było pogrzebu to ,TO NIE JEST JUŻ CZŁOWIEK. arc napisał(a): Właśnie o ten fragment mi chodziło. Szczególnie o tę drugą stronę. Kościół tak nie twierdzi (że to nie jest człowiek) lecz to Twój błędny wniosek. Przyjżyj sie uwaznie , ja nie mówie ,że Kosciół tak twierdzi ,ja mówie co Kościół robi .To co jest na kartce papieru jako dokument to jedno a to co sie robi to drugie .To drugie jest prawdziwe ,rzeczywiste , realne i żywe a to pierwsze pozostaje uśpione ,zamrożone ,schowane ,ukryte w jakimś zapomnianym archiwum.O prawdziwej postawie o prawdziwym stosunku do zycia i człowieczeństwa świadczą tylko czyny ,a nie słowa ,dokumenty czy inne dobre rzyczenia.Po czynach poznaje i powtażam ,że z jednj strony kiedy idzie tylko o gadanie to te pare komórek jest człowiekiem a zdrugiej strony kiedy trzeba tego dowieżć -JUŻ NIE.
|
| Wt lut 26, 2008 23:59 |
|
|
|
 |
|
arc
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23 Posty: 950
|
Inny napisał(a): A ja właśnie skupiam sie na tym i niedziwota ,że póżniej nic nierozumisz i zadajesz niepotrzebne pytania. Rozumiem, a zadaję pytania odnośnie czegoś innego. Inny napisał(a): To nie żadna przesada tylko "FAKT". Dla przypomnienia: Inny wcześniej napisał(a): A jeżeli Kosciół tak bardzo broni zycia poczętego bo każdy nowy zarodek to już człowiek z duszą i ciałem to dlaczego nie protestuje kiedy ci malcy giną gdzieś w odmętach kanalizacji ,dlaczego tych poronionych biednych ludzi nie poszukuje sie ,dlaczego ich się nie odnajduje i wrescie dlaczego nie mają nalezytego pochówku . O czym w ogóle piszesz? Co to za fakt? Czemu piszesz w cudzysłowiu? Jak sobie to wyobrażasz - te protesty, poszukiwania itd.? Powinien to robić papież, może jacyś wyspecjalizowani księża? Inny napisał(a): Tak w rzeczywistości jest i ja to zauważam ,ztąd końcowe podsumowanie ,które ty niezrozumisz i niepotrzebne pózniej zadajesz pytania.A wystarczyło by zrozumieć właśnie te przykłady .To na podstawie tych faktów twierdze ,że Kosciół jest niekonsekwentny jesli chodzi o" życie poczęte" W rzeczywistości to może być tak, że pewien ksiądz w pewnej parafii nie stosował się do nauki Kościoła czy do jakiegos tam prawa... Ty na tej podstawie twierdzisz, że Kościół (jako całość) jest niekonsekwentny! Inny napisał(a): Przyjżyj sie uwaznie , ja nie mówie ,że Kosciół tak twierdzi ,ja mówie co Kościół robi .
Ty mówisz, co niektórzy księża robią i na tej podstawie wnioskujesz, że Kościół tak twierdzi (nie naucza). Wiesz o co mi chodzi?
_________________ arcarc
|
| Śr lut 27, 2008 13:51 |
|
 |
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3858
|
arc napisał(a): O czym w ogóle piszesz? Co to za fakt? Czemu piszesz w cudzysłowiu? Jak sobie to wyobrażasz - te protesty, poszukiwania itd.? Powinien to robić papież, może jacyś wyspecjalizowani księża? Ale o czym ty w ogóle mówisz ,jakie protesty ,jaki Papież .Czy ja cos o tym mówie? Przyjrzyj sie jeszcze raz temu ,to wcale nie jest skomplikowane: IPW napisał(a): A jeżeli Kosciół tak bardzo broni zycia poczętego bo każdy nowy zarodek to już człowiek z duszą i ciałem to dlaczego nie protestuje kiedy ci malcy giną gdzieś w odmętach kanalizacji ,dlaczego tych poronionych biednych ludzi nie poszukuje sie ,dlaczego ich się nie odnajduje i wrescie dlaczego nie mają nalezytego pochówku . Jak widzisz, z jednej strony mówimy ,że to ludzie od momentu poczęcia, to ludzie z duszą i ciałem i nie ważne ,że to tylko pare komórek ,jestesmy w stanie okupować szpitale czy odziały położnicze w obronie życia poczętego .A z drugiej strony kiedy te pare komórek znika bez śladu w odmetach kanalizacji to juz tak nielabidzimy .To chyba świadczy o naszym prawdziwym stosunku do życia poczetego.Gdyby było tak jak Kościół wszem i wobec trąbi ,że te pare komórek to już człowiek z duszą i ciałem i posiada on pełnoprawną godność ludzką to stosunek wiernych temu przykazaniu byłby przeciez inny.Nie tylko wspominano by smierć poległych w Katyniu w Miednoje ,nie tylko zawodzono by nad grobem nieznanego żołnierza ,ale równiez wspominano by śmierć milionów zarodków które przepadły bez śladu w odmetach kanalizacji .Oprawiano by msze świete w intencji tych ,że paru komórek itd. itd.itd.Skoro jednak tak sie nie dzieje to mam prawo twierdzić ,że jednak z tym uznaniem człowieczeństwa to coś w Kosciele jest nie tak.
|
| Cz lut 28, 2008 16:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|