Czemu niektórych złych umieszcza się w więzieniach?
Autor |
Wiadomość |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
A mnie zastanawia czemu pozwala ludziom ograniczać czy nawet zabierać wolną wole innym ludziom... Jeśli wolna wola jest tak ważna, że Bóg nie pomaga nam często by jej nie naruszać to czy niema w tym pewnej sprzeczności ?Bo jaka to różnica kto ogranicza Bóg czy człowiek ważne, że w efekcie zostaje ograniczona a wg. katolików żyjemy przecież tylko raz.
|
Śr lut 27, 2008 0:57 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Tak, ale ludziom należy pomagać, pomagasz wielu osobom izolując jedną z nich i nie pozbawiasz jej wolnej woli.
Ta osoba zdaje sobie sprawę z tego że jak zabije pójdzie siedzieć.
I ma wolną wole i sam wybiera, zabije i mnie złapią czy nie zabije i jestem wolny.
Poza tym wolną wolę on ma i w więzieniu, nie widzę tu pozbawiania wolnej woli na zasadzie odizolowania za coś co grozi innym tym bardziej, że osoba odizolowana zdawał sobie sprawę z tego, że jeżeli podejmie jakąś decyzje to trafi do izolacji.
Więzienie jest skutkiem wyboru człowieka.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Śr lut 27, 2008 1:13 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
No dobrze a co powiesz na sytuacje schwytanego w niewole niewolnika ?
|
Śr lut 27, 2008 1:25 |
|
|
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Bóg popiera niewolnictwo, sprawdź w ST.
No, w każdym razie kiedyś popierał, najwyraźniej z czasem zmienił zdanie.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Śr lut 27, 2008 8:53 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Bóg nas szanuje. Nazistów tez szanował więc pozwolił im na holokaust. A Żydów tez szanował? Zabawa słowem "szanuje" 
|
Pt mar 07, 2008 11:27 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
R6 napisał(a): Nie mam pretensji, że sie kogoś powstrzymuje od zła. Dziwi mnie tylko to, że podobno istniejący Bóg tego nie robi. Ależ Bóg też umieści wszystkich złych w więzieniu ,jak się wszystko wypełni.
|
Pt mar 07, 2008 12:00 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
W sam raz na czas
|
Pt mar 07, 2008 12:49 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Tak jak pisałem Bóg dał nam wolną wolę, co to za wolna wole gdzie kiedy chcesz kogoś okraść to bóg Cię złapie za każdym razem za rękę.
Wtedy narzekalibyście na bark wolnej woli a teraz na wolną wole narzekacie.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pt mar 07, 2008 14:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ja odpowiem na podstawie odpowiedzi, które uzyskałam w innym temacie odnośnie wolnej woli:
zamykanie ludzi w więzieniach nie jest odebraniem im wolnej woli. Człowiek ma wolną wolę niezbywalną, która polega na zdolności podejmowania wyborów, nie zależnie ile masz opcji. Na przykład anioły mają identyczną wolną wolę jak człowiek, choć mogą znacznie więcej.
Ja się w zasadzie z tym nie zgadzam, bo w takim wypadku wolna wola byłaby tożsama ze świadomością. Jaką wolną wolę ma powiedzmy człowiek sparaliżowany- żadną, choć jest świadomy. Z tym, że jeżeli przyjmiemy stanowisko, że wolna wola nie jest zależna od ilości opcji, które możesz wybrać to nie da się wytłumaczyć jednej kwestii. A mianowicie- czemu Bóg zezwala na krzywdzenie człowieka przez człowieka. W tym momencie znika argument wolnej woli, więc nie ma powodu, dla którego miałby Bóg dopuszczać zło.
Jak widać nie można na to pytanie odpowiedzieć satysfakcjonująco, bo albo musimy przyjąć, że Bóg nie obdarzył ludzi wolną wolą, a jedynie jej namiastką, albo musimy przyjąć, że Bóg jest zły.
|
Pt mar 07, 2008 17:09 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Skoro Bóg wiedziałby co dobre i ja bym wiedział że to On mnie powstrzymał czy coś polecił to byłbym mu jeszcze wdzięczny ( to żadne upokorzenie słuchać Boga). Ja nie słucham rad jeśli sądzę że są złe. Ale gdy wiedziałbym, że to Bóg radzi to wtedy wiedziałbym też ze rada jest dobra.
Tylko nie wiem czy ktoś, tu na Ziemi, rzeczywiście mówi w imieniu Boga.
Bo takich co się tak reklamują jest wielu.
|
Pt mar 07, 2008 17:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Ja nie słucham rad jeśli sądzę że są złe. Ale gdy wiedziałbym, że to Bóg radzi to wtedy wiedziałbym też ze rada jest dobra.
Oj nie ma nic niebezpieczniejszego. Boga stawiasz w ten sposób przed dobrem. W ten sposób nadajesz Bogu niezbywalną cechę: dobro. W ten o to niebezpieczny sposób Bóg staje się z definicji dobrem. A to oznacza, że może czynić wszystko i jest to dobre. W tym momencie Bóg mógłby nakazać Ci okaleczyć drugiego człowieka i ty byś to zrobił, bo z definicji musiałoby to być dobre. Dla mnie dobro musi być priorytetem. To co dobre jest niezależne od woli jakiegokolwiek Boga. Jest niezbywalne i ponadczasowe. Dobro jest ideą, Bóg nie.
|
Pt mar 07, 2008 18:08 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
0bcy_astronom napisał(a): Tak jak pisałem Bóg dał nam wolną wolę, co to za wolna wole gdzie kiedy chcesz kogoś okraść to bóg Cię złapie za każdym razem za rękę. Wtedy narzekalibyście na bark wolnej woli a teraz na wolną wole narzekacie.
Prościej byłoby uczynić kradzież niemożliwą lub bezsensowną podobnie jak inne złe uczynki. Wolność nie musi przecież oznaczać prawa do krzywdzenia innych.
|
Pt mar 07, 2008 18:50 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
A co za Bóg, który nie zawsze pragnie dobra i czasem nie wie co jest dobre?
Może posługujemy sie innymi definicjami?
|
Pt mar 07, 2008 19:06 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
R6 napisał(a): W sam raz na czas Bóg nie rychliwy ,ale sprawiedliwy.
|
Pt mar 07, 2008 21:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: A co za Bóg, który nie zawsze pragnie dobra i czasem nie wie co jest dobre? Może posługujemy sie innymi definicjami?
A dlaczego przyjmujesz, że Bóg jest absolutnie dobry, że jest dobrem? Czy masz jakiekolwiek podstawy by tak twierdzić? Bo na twierdzenie, że Bóg jest zły, bądź obojętny w stosunku do ludzi można podać wiele przykładów.
Przyjmując tożsamość Bóg=dobro nie ma problemu, z tym że w takim przypadku posługujesz się ideami, które mogą znacznie odbiegać od rzeczywistości.
|
Pt mar 07, 2008 21:13 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|