Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 4:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
 Dlaczego chcecie być Zbawieni? 
Autor Wiadomość
Post .....
Do flipiarza - moim zdaniem źle robisz, że nie czytasz Ewangelii.
Ja może przez to tak się "staczam" bo właśnie nie czytam Ewangelii/Biblii,
a w sumie dzięki temu jakoś tak ...urosłam swego czasu.
A później jakoś tak zapomniałam. Ale wraca się z latami do tego co jest prawdziwe. Na pewno jesteś młodszy ode mnie, wiele Ci się wydaje.
Ja akurat tak sobie mogę czuć się winna bo byłam bardzo zajęta innymi sprawami. Ale w gruncie rzeczy to nie jest najważniejsze.

W sumie jednak każdy ma inne życie. Ja najwięcej rzeczy dobrych dowiedziałam się od ewangelików. Może dlatego taka jestem?
Lubię ich bo stąpają twardo po ziemi i nie są szaleni. Przeważnie.
Gdzie jest protestantym tam jest przeważnie zdrowy rozsądek. Katolicy może mają idealne dogmaty, ale ich zdrowy rozsądek jest równy zero bardzo często. Wystarczy spojrzeć na historię.
W protestnatyzmie przeważa racjonalizm codzienny. O! I wolę poczytać ewangelię i tyle niż uczestniczyć w czymś czego w ogóle nie rozumiem/
nic mi nie daje.


Pn mar 24, 2008 10:11
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post Re: ......
xyz2345 napisał(a):
No cóz... poza tym jak ktoś może nazwać się "Wasz Judasz".
Coś chcesz udowodnić, ale co?


Że jestem skowronkiem.
Jednakże czynię to sposób niezwykle subtelny.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Pn mar 24, 2008 11:43
Zobacz profil
Post .......
[quote]Że jestem skowronkiem.
Jednakże czynię to sposób niezwykle subtelny.[quote]

No - to chyba będziesz tu siedział jeszcze długo a długo. Jak
jesteś taki... subtelny. Ale ja ci nie bronię. Siedź sobie jak ci się to tak podoba. Ja tam już raczej spadam. Nic to po mnie....Judaszu.

[/u]


Pn mar 24, 2008 12:50
Post ......
Mogę Ci jeszcze odpowiedzieć na pytanie, które tu bez sensu zadałeś.
Każdy normalny człowiek chce być zbawiony. Raz mi się śnił właśnie sen o końcu świata. Ale wszystko, wszystko co wtedy widziałam było na niebie.
Chmury itp. To co widać. A kosmos jest nieskończony. Właśnie dlatego trzeba umrzeć aby widzieć więcej? I mieć się dobrze. Na zawsze. Trudno to sobie wprawdzie wyobrazić, ale po co się żyje?


Pn mar 24, 2008 12:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post Re: .....
xyz2345 napisał(a):
Do flipiarza - moim zdaniem źle robisz, że nie czytasz Ewangelii.
:D
Ależ czytam, czytam... Zacząłem czytać Biblię tak z 15 lat temu i co rusz ją czytuję razem z innymi książkami religijnymi i naukowymi :)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pn mar 24, 2008 14:41
Zobacz profil
Post .......
Nauka - rzecz zgubna. Moim zdaniem w życiu trzeba szukać prawdy, a nie nauki. Wiesz - możesz całe życie zajmować się ludzką psychiką i u kresu swego życia stwierdzić, że to wszystko bez sensu. Tak nie może być.
Ja w ogóle uważam (na przykład), że wszyscy, którzy konstruowali bombę atomową i wiedzieli, że konstruują broń, która będzie zabijać masowo są potępieni. Możesz być szatanem i być potępionym. Nauka powinna służyć ludziom. A już przynajmniej nie być nastawiona na destrukcję i zło.
Ja w ogóle nie chciałam mieć takiego życia jakie mam, ale mam takie jakie mam. I co mam na to poradzić? trzeba w życiu robić coś co ma sens, myśleć o przyszłości, to państwo temu nie sprzyja. Tu się uprawia wszędzie bezsens dla pieniędzy. Nic - to i tak najlepsze co się tu robi. Tak się nie da.
Ja sama np. wpakowałam się w naukę, która no może ma jakiś sens, ale nie za wielki. A na przykład po latach stwierdziłam, że to co miało największy sens w świecie, z punktu widzenia tak mojej szkoły średniej jak i studiów było...zupełnie bez sensu. I jest. Tak mnie UCZONO, że doszłam do wniosku, że ten kto to wymyślił nudził się strasznie po prostu. I powiedz mi teraz jedynie po co w ogóle się uczyłam skoro wpojono we mnie błąd? Dopiero ostatnio jakoś tam dedukując, łącząc różne fakty doszłam do wniosku, że to wszystko co mi mówiono to były głupoty.
I powiem Ci - bardzo jestem po latach rozczarowana czymś w czym pokładałam jakąś ufność. Są to osoby, które mi nigdy nie uprzytomniły, że prawda jest inna. Po prostu uczyły (mówiły mi) ŹLE. No ale to jest nauka.


Pn mar 24, 2008 15:15
Post .......
Czasem tak się zastanawiam nad wieloma sprawami. Musiałabym wiele rzeczy sprawdzić, odszukać. Dziś jest święto akurat to nie wypada mi gdzieś po strychach książek szukać, ale teraz nie wiem czy ja źle wyczytałam czy ktoś mnie źle uczył o czymś. A to ważna sprawa, dla mnie bardzo.

Z czego to wynikło, że taki błąd się wkradł?

Ostatnio miałam w życiu taką sytuację. Ktoś się mnie o coś pytał (nawet nie związanego ściśle z tym co robię) - a ja powiedziałam NIE WIEM.
Powiedziałam tak, jak jest.
A ta osoba zaczęła się śmiać ze mnie - Pierwszy raz w życiu słyszę, żeby nauczyciel czegoś nie wiedział.

Pamiętam , że dziwnie się spojrzałam i nic nie powiedziałam. Byłam kiedyś w podobnej sytuacji i było tak czy siak i miałam prawo powiedzieć tej osobie NIE WIEM. Dla mnie było to najzupełniej uzasadnione.

Może jednak miałam powiedzieć kretynizm? Tak chyba następnym razem w życiu postąpię :(.


Pn mar 24, 2008 15:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
xyz2345 napisał(a):
Nauka - rzecz zgubna. Moim zdaniem w życiu trzeba szukać prawdy, a nie nauki.

Nie szukam prawdy w nauce :)

xyz2345 napisał(a):
Ja sama np. wpakowałam się w naukę, która no może ma jakiś sens, ale nie za wielki. A na przykład po latach stwierdziłam, że to co miało największy sens w świecie, z punktu widzenia tak mojej szkoły średniej jak i studiów było...zupełnie bez sensu. I jest. Tak mnie UCZONO, że doszłam do wniosku, że ten kto to wymyślił nudził się strasznie po prostu. I powiedz mi teraz jedynie po co w ogóle się uczyłam skoro wpojono we mnie błąd? Dopiero ostatnio jakoś tam dedukując, łącząc różne fakty doszłam do wniosku, że to wszystko co mi mówiono to były głupoty.

Mam niemal identyczne przemyślenia :)

xyz2345 napisał(a):
Ostatnio miałam w życiu taką sytuację. Ktoś się mnie o coś pytał (nawet nie związanego ściśle z tym co robię) - a ja powiedziałam NIE WIEM.
Powiedziałam tak, jak jest.
A ta osoba zaczęła się śmiać ze mnie - Pierwszy raz w życiu słyszę, żeby nauczyciel czegoś nie wiedział.
(...)
Może jednak miałam powiedzieć kretynizm? Tak chyba następnym razem w życiu postąpię :(.

Ta osoba się śmiała bo nie była zbyt mądra.

"Nie wiem" to doskonała odpowiedź świadcząca o twojej mądrości i dojrzałości duchowej. Zawsze, gdy nie wiemy należy mówić "nie wiem", a nie robić z siebie idiotę wymyślając na poczekaniu jakieś farmazony :)

"Nie wiem", gdy się wie, że się nie wie jest mówieniem prawdy, mówienie czegoś innego w sytuacji gdy się nie jest pewnym prawdy jest wprowadzaniem ludzi w błąd, jest sugerowaniem, że się wie - jest kłamstwem.

--------------------------------------------------------------------------------------
A co do chcenia bycia zbawionym - ja ani nie chcę ani nie mam nic przeciwko byciu zbawionym - ta kwestia dla mnie nie istnieje, bo zbawienie to nie zależy od mojej woli, tylko od woli Boga.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pn mar 24, 2008 15:51
Zobacz profil
Post ......
Cytuj:
Mam niemal identyczne przemyślenia


No i dobrze. I tego się trzymaj. A - niezależnie od tego co robisz - nigdy się nie zadawaj w życiu ze złodziejami (typu Judasz) i tak ich los będzie marny, a jeszcze ciebie uznają za takiego samego. Ja już omal też fioła nie dostałam przez takiego "Judasza" w życiu. Co prawda nikogo chyba nie zabił, ale kupczy wszystkim jak się da. I na biednych rozdaje (w swojej wyobraźni chyba). Ale nie miałam pojęcia, że tak destrukcyjnie się to na mnie odbije.

W międzyczasie noga mi się w życiu powinęła i Judasz już ...już... zawiązał mnie w worek i postanowił sprzedać. Co za szuja :(.

I to ma być NAUKA? To jest kupczenie jedno wielki a ja ponieważ zawsze mówię prawdę albo nic (moja zasada) wyleciałam z tego kramu.
Ale nie całkiem. Dalszy ciąg nieznany. Jedno ci tylko powiem "uważaj na zasmolonych Judaszów. Dopóki ci się noga nie powinie to OK, ale jak tylko coś ci się stanie to zaraz jeszcze nóż w plecy". Na drugi raz sama też będę mądrzejsza. :(
[/quote]


Pn mar 24, 2008 16:33
Post ...
Cytuj:
Ta osoba się śmiała bo nie była zbyt mądra.


Chciałam napisać - na zakończenie mojej działalności na tym forum - że to straszne dla mnie iż uważając się za osobę mądrą (bo za taką się uważam) tyle w życiu przeszłam przez głupków. To jest najgorsze. Ale cóż... mam nadzieję, ze każdy odbierze taką nagrodę jaką sobie zapracował. Oczywiście myślę o wieczności bo na tym świecie, bo w tym kraju trudno dopatrzyć się nawet ... cienia sprawiedliwości społecznej.

Czasem tak myślę sobie o Judaszach różnych. W tym kraju oni są górą. Pamiętam jak swego czasu miałam masę kłopotów przez "czarusia", za którym wszyscy przepadali, a ja miałam tyle kłopotów. W końcu wszystkich okradł i uciekł. I pomyślałam sobie wtedy "Jestem otoczona bandą durniów".
I być może to wszystko co później mnie spotkało to była kara za to, że się wtedy nie obraziłam na złodziei? Kto wie? Że nie wyciągnęłam generalnych wniosków. W końcu przez pół roku miałam dosyć wszystkiego. Ale cóż... jego nikt nigdy przed sądem nie postawi. Chyba, że nabroi coś w imperium do którego uciekł. W mocarstwie, w którym pewnie siedzi do dziś. Ziemskim.





[/quote]


Pn mar 24, 2008 17:50
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL