Co Biblia mówi o figurkach ?
Autor |
Wiadomość |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
boeing napisał(a): Nie zauważyłem by w jakiejkolwiek światyni katolickiej czczono Boga pod postacią figur psa lub osła
Psa czy osła faktycznie nie uświadczyłem,ale figurę barana widziałem w kościele nie raz.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
So mar 22, 2008 0:37 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ba nawet sie śpiewa "Baranku boży..."
To wyobrażenie Chrystusa, który tak jak starotestamentalny baranek był symbolem wybawienia z niewoli egipskiej, stał sie wybawieniem całej ludzkości z niewoli grzechu. Oddał swoje życie, by inni mogli zachować swoje.
|
So mar 22, 2008 0:45 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
boeing napisał(a): stał sie wybawieniem całej ludzkości z niewoli grzechu. Oddał swoje życie, by inni mogli zachować swoje
No, chyba nie calej... grzech jak był tak jest.
W jakim sensie oddał życie i jakie życie zachowali ci inni? stracił ziemskie życie i inni tak samo stracą swoje. nie stracił swego życia wiecznego i inni także go nie stracili (no i chyba nie mieli stracić,bo dusze są ponoć nieśmiertelne) wiec o co chodzi?
ale to już raczej grubszy offtop.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
So mar 22, 2008 1:22 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Grzech jest i będzie, ale dzięki Ofierze Jezusa, łatwo go można zniweczyć.
Własnie chodzi o życie wieczne, bo te obecne to tylko maleńki fragment. Co to jest 80-90 lat wobec całej wieczności? To tylko mgnienie.
|
So mar 22, 2008 10:01 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
tzn. Jezus ofiarował za nasze życie wieczne swoje życie ziemske, które i tak miało miejsce jedynie po to, aby mógł je ofiarować ?
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
So mar 22, 2008 10:57 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Zaraz.
Chrystus stał się człowiekiem i umarł na krzyżu po to, by nas pojednać z Ojcem. Kluczem jest jednak nie tyle sama męka i śmierć, co miłość i wierność wyrażona w posłuszeństwie Ojcu, zjednoczenie woli Ojca i Syna.
Na miłość i wierność Ojca Jezus odpowiada miłością i wiernością. Nie taką, która jest łatwa, bo nic nie kosztuje, ale taką, która kosztowała Go wszystko, co miał jako człowiek. Został ogołocony do końca, odarty z czci, życzliwości, samotny, wzgardzony, tak że mieli go za nic. W końcu stracił nawet życie.
Dzięki tej postawie - miłości i wierności Ojcu we wszystkich doświadczeniach, jakie mogą spotkać człowieka - przynosi zbawienie. Pokazuje, że dzięki Jego Łasce możemy żyć w miłości i wierności, dążyć do zjednoczenia naszej woli z wolą Boga.
Chcę tego, co Ty chcesz. Chcę tylko dlatego, że Ty chcesz. Chcę w taki sposób, jak Ty chcesz. Chcę tak długo, jak Ty chcesz.
To modlitwa któregoś z papieży, o ile pamiętam z pierwszego tysiąclecia. Ale o taką postawę zjednoczenia z Bogiem chodzi. Tak był zjednoczony z Ojcem Jezus.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So mar 22, 2008 11:14 |
|
 |
Masa
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 0:03 Posty: 301
|
a teraz owieczko pomysl logicznie: czy Jezus ukazałby się człowiekowi i kazał mu zrobić coś co nie jest zgodne z wolą Ojca? Przenigdy! Zauważ co było najważniejsze dla Jezusa - pełnić wolę Ojca. jaki z tego wniosek - to nie Jezus a demon ukazał się Faustynie.
znasz ten werset?
„I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości"
co ciekawe - później Faustynie ukazał się prawdziwy Jezus który kazał jej zniszczyć te obrazki...
myslisz że szatan nie może czynić cudów?
_________________ Nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej; jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy. (Rzymian 1:16)
|
N mar 23, 2008 1:08 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Masa, rozumiem że Bóg w którego wierzysz ma gdzieś to czy ktoś się pod niego podszywa i zwodzi ludzi, zatem nie raczy interweniować gdy ktoś kłamie przywdziawszy jego postać? Dziwne.
|
N mar 23, 2008 6:41 |
|
 |
krystianman
Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30 Posty: 409
|
zencognito - z chwila kiedy Ewa zjadla zakazany owoc, zrodzil sie grzech. ludzie grzeszyli przez wieki i grzesza nadal, Bóg na to 'zezwala'. Jak zapowiedział nastanie dzien Sądu, ale daje szanse ludziom w postaci zycia, zeby byc po stronie Boga, zeby odwrocic sie od szatana i nie ulec mu. W Biblii jest napisane ze bedzie wielu falszywych proroków, więc ... nie rozumiem istoty twojego pytania 
|
N mar 23, 2008 10:59 |
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: co ciekawe - później Faustynie ukazał się prawdziwy Jezus który kazał jej zniszczyć te obrazki...
Masa, czy mozesz podać jakieś źródło, na potwierdzenie Twoich slów?
życzę wszystkim wesołego Alleluja!!! 
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Pn mar 24, 2008 0:29 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
jo_tka napisał(a): Chrystus stał się człowiekiem i umarł na krzyżu po to, by nas pojednać z Ojcem. Kluczem jest jednak nie tyle sama męka i śmierć, co miłość i wierność wyrażona w posłuszeństwie Ojcu, zjednoczenie woli Ojca i Syna.
Przykro mi. dopóki Jezus jest Bogiem, nie robi to na mnie wrażenia i nie ma (dla mnie) sensu.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pn mar 24, 2008 9:55 |
|
 |
Masa
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 0:03 Posty: 301
|
jak znajde to podam
pozdro
_________________ Nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej; jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy. (Rzymian 1:16)
|
Pn mar 24, 2008 13:06 |
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
WaszJudasz napisał(a): jo_tka napisał(a): Chrystus stał się człowiekiem i umarł na krzyżu po to, by nas pojednać z Ojcem. Kluczem jest jednak nie tyle sama męka i śmierć, co miłość i wierność wyrażona w posłuszeństwie Ojcu, zjednoczenie woli Ojca i Syna.
Przykro mi. dopóki Jezus jest Bogiem, nie robi to na mnie wrażenia i nie ma (dla mnie) sensu.
Bo czytasz tę historię jako opowieść grecką, a to jest opowieść zydowska.
|
Pn mar 24, 2008 13:19 |
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
ok, Masa, dzięki z góry:)
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Wt mar 25, 2008 12:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|