| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Adam napisał:
Cytuj: - Kasuje się? - Wrzuca do jednego kotła?
Spokojnie, tak szybko nie pójdzie do jednego kotła poniewać naczalstwo tego forum uwielbia tematy dokopujące PiS-wi, więc szkoda by było go rozdrabniać w dziale o politykach, bo by się tam rozmył.
Raczej będą pielęgnować ten temat, bo jest im miły sercu. 
|
| Śr kwi 09, 2008 20:31 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
POLITYCY PIS WYLATALI PRAWIE MILION ZŁOTYCH Za Dorna helikoptery policji były jak taksówki
Przez dwa lata rządów PiS policyjne śmigłowce służyły członkom rządu jako bezpłatne taksówki - wynika z danych, do których dotarł "Dziennik". W sumie podatników kosztowało to prawie milion zł. Jak pisze gazeta, w podniebnych wojażach celował wicepremier i minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn, który na pokład zapraszał również swoje żony.
Ludwik Dorn uczynił taksówki z policyjnych śmigłowców? TVN24
(...) Ludwik Dorn poleciał do Częstochowy na obrady Związku Miast Polskich. Tę trasę służbowym bmw mógłby pokonać w półtorej godziny. Helikopterem zaoszczędził 40 minut, ale koszt podniebnej wyprawy był ok. 15 razy wyższy od przejazdu autem. Podobnie absurdalny był lot do Rydzyna k. Leszna, aby przekazać tamtejszym strażakom 30 tys. złotych. Koszt lotu śmigłowca wyniósł zaś 27 tys. zł.
mkg/sk
Całość VIDE:
http://www.tvn24.pl/-1,1545477,wiadomosc.html
KOMENTARZYK: Oto przykład ilele warte było zaufanie do PiS Tak własnie wyobrażaliście sobie odnowę moralna iporządki robione przez kaczystów Tak właśnie miało wyglądać ich "Tanie państwo"
.
|
| Cz kwi 10, 2008 6:49 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Platfusy boją się samolotów "służbowych". Samoloty lubią spadać - bez powodu.
Na tym polega tajemnica "tanich lotów". Poza tym chłopaki z podwórka są sprytne i tę niedogodność na pewno sobie rekompensują w inny mniej kłujący publikę w oczy sposób.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Cz kwi 10, 2008 7:53 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Wracając do tematu.
Bardziej ufam Pisuarom jak Platfusom.
W rządach Pisuarczyków było widać wiele troski o byt wszystkich Polaków, a w rządach Platfusów widzę tylko troskę o dobrobyt i tak już bogatych Polaków.
To przewidziała już Zyta śpiewając (parafrazując) pewną pieśn dla PO pt. "Wszystko co nasze sobie oddamy" i są w tym konsekwentni.
I dlatego właśnie ufam - dalej - PiS, a nie PO.
|
| Cz kwi 10, 2008 8:46 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Stanisław Adam napisał(a): Platfusy boją się samolotów "służbowych". Samoloty lubią spadać - bez powodu. (...)
I to oczywiscie usprawiedliwia obłude i łajdactwo kaczystowskich aparatczyków, ktorzy masnaszym kosztem urzadzili sobie tanie państwo - dla siebie, swoich krewnych i znajomków
Co wiecej "nasze koszt" to nie tylko pieniadze, ale także życie dwojga olicjantów, ktorzy na rozkaz podwładnych ministra Dorna odwozili zachlanego kaczyste do stesknionej zonki
Teza, ze ryba śmierdzi od głowy jeszcze raz znalazła potwierdzenia w praktyce tej na szczęście poronionej IV PRL Małostkowych Braci
|
| Cz kwi 10, 2008 9:07 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: ale także życie dwojga olicjantów
Zaczynasz pisać bzdury (zapewne celowo, bo to taki PeOwski styl propagandy) podobne do tych krzyży przy drogach, co to PiS nastawiał od II wojny światowej.
Wpadli do wody i zgineli, bo jechali nieostrożnie, więc są sami sobie winni.
Gdybanie, że gdyby nie pojechali to by nie zgineli jest podobne do twierdzenia, że gdyby ciocia miała wąsy, to by była wujkiem...ect.
|
| Cz kwi 10, 2008 17:15 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Skąd wiesz, że nie ostrożnie
Może byli po prostu zmęczeni
Zreszta co to ma za znaczenie.
Zgineli nie w czasie własnej wycieczki czy wykonywania zadania służbowego.
Zgineli służac nie Polsce, tylko kaczystowskiemu pijusowi 
|
| Cz kwi 10, 2008 18:26 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Gruby nie rób z nich na siłę bohaterów i męczenników.
Sami też zapewne wiele razy wykorzystywali ten samochód do prywatnych spraw. (tyle że może mniejszego kalibru)
Akurat ten preceder jest w Polsce nagminny, a że przy okazji wyszło szydło z worka to już inna para kaloszy.
Jak zginęli to tylko Pan Bóg raczy wiedzieć, ale nie można od razu zakładać, że strasznie się zmęczyli tą jazdą, bo i tak w tym samym czasie jeżdzili by zapewne w innych sprawach po mieście a to jest bardziej męczące niż jazda poza miastem.
|
| Cz kwi 10, 2008 19:16 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie ma żadnego znaczenia ile razy wykorzystywali prywatnie służbowy samochód - dostali polecenie odwiezienia nachlanego faceta - zapłacili życiem za imprezki alkoholowe twórców "solidarnego państwa".
Oni są ewidentnymi ofiarami funkcjonariuszy IVRP Surmaczopodobnym...nawet Bieńkowski zwątpił.
|
| Cz kwi 10, 2008 19:59 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Oni są ewidentnymi ofiarami funkcjonariuszy IVRP Surmaczopodobnym
Tym razem muszę niestety napisać, że się zagalopowałaś i piszesz ewidentne głupoty.
Kierujcie się w swoich opiniach rozumem, a nie uczuciami, bo w Waszych wypowiedziach bierze górę na przemian egzaltacja zmieszana z pompatycznością (to Alus) lub zwykły propagandowy bełkot (to Gruby)
|
| Cz kwi 10, 2008 21:08 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
osiris napisał(a): Tym razem muszę niestety napisać, że się zagalopowałaś i piszesz ewidentne głupoty. Kierujcie się w swoich opiniach rozumem, a nie uczuciami, bo w Waszych wypowiedziach bierze górę na przemian egzaltacja zmieszana z pompatycznością (to Alus) lub zwykły propagandowy bełkot (to Gruby)
Wołanie na puszczy Osiris. Daj sobie spokój.
Już się człowiekowi zdaje, że Coś dotarło, a tu Chlap, znowu to samo.
Ale co tu się dziwić, pranie mózgów i tresura są profesjonalnie i systematycznie robione. I muszą dać efekt. Jaki widać.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Cz kwi 10, 2008 22:35 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
osiris napisał(a): (...) lub zwykły propagandowy bełkot (to Gruby)
Nie da się ukryć, iż wskazanie niezaprzeczalnego faktu, że funkcjonariusze zginęli poza rejonem swojej służby oraz że znaleźli się poza tym rejonem, bo kazano im odwieźć do domciu zachlanego kaczystę, to jest "propagandowy bełkot"
Nikt nam nie wmówi, że czarne jest czarne 
|
| Pt kwi 11, 2008 5:55 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nie da się ukryć, iż wskazanie niezaprzeczalnego faktu, że funkcjonariusze zginęli poza rejonem swojej służby oraz że znaleźli się poza tym rejonem, bo kazano im odwieźć do domciu zachlanego kaczystę, to jest "propagandowy bełkot"
I co z tego, że poza rejonem służby?
To nie są ani bezpośrednie, ani pośrednie przyczyny wypadku.
Nikt, niczego takiego nikomu nie udowodnił.
"Fakty" produkowane na użytek propagandy, to jest bełkot.
|
| Pt kwi 11, 2008 7:18 |
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Ten temat co rusz zjeżdża ze swych pierwotnych założeń, w dodatku zaczyna być dublem z wątkiem politycznym. Wobec tego ten zamykam, a dyskusję proszę kontynuować w wątku politycznym
|
| Pt kwi 11, 2008 9:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|