Autor |
Wiadomość |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: Im dany byt znajduje się bliżej Boga, (symbolicznym raju), tym bardziej zbliża się do „rzeczywistości”, czyli prawdy absolutnej - tym mniejszy relatywizm który go otacza. Można powiedzieć, że zawężający się margines błędu automatycznie zawęża wybór (pole manewru) pomiędzy dobrem a złem (czyli pomiędzy lepszym a gorszym), aż ostatecznie wybór ten zanika całkowicie, ponieważ prawda staje się (matematycznym) punktem czyli brakiem wyboru, a tym samym zanika pojecie dobra i zła - wszystko ostatecznie staje się jednym. Dobro i zło ma sens jedynie w świecie relatywistycznym, czyli tam gdzie możliwy jest jakiś wybór oraz związana z tym wolna wola. Tam gdzie nie ma wyboru nie ma także i „wolnej woli”. Często mówi się, że aniołowie (czyli byty wyższe) mają ograniczoną wolną wolę, ale nie dla tego, że ktoś lub coś je ogranicza ale dla tego że poznały głębszą prawdę, a która niejako determinuje takie a nie inne wybory i zachowania (czyli jedynie słuszne) Uśmiech... Poznanie „Prawdy” automatycznie uwalnia nas z niewoli – ułudy dobra i zła, a więc, jak powiedział Jezus - tylko prawda cię wyzwoli. Dobro i zło w świecie absolutnym (raju) nie istnieje.
Anioły były bardzo blisko boga, miały wielką wiedzę, ograniczoną wolną wolę, a... mimo to potrafiły być złe, sprzeciwić się bogu.
Poza tym, jeśli bóg mógł zrobić tak od początku, to absurdem jest fakt, iż ten miłosierny ojciec, tego nie zrobił.
Wg. mnie posiadanie wolnej woli jest równoznaczne z możliwością czynienia zła. A jeśli jest taka możliwość - to zło się pojawi, bo ludzie nie są doskonali.[/quote]
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
Wt kwi 15, 2008 15:21 |
|
|
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Radaromontis napisał(a): Wg. mnie posiadanie wolnej woli jest równoznaczne z możliwością czynienia zła. A jeśli jest taka możliwość - to zło się pojawi, bo ludzie nie są doskonali.
Oczywiście możesz czynić „zło”, aniołowie także, tyko że absurdem byłoby postępować wbrew temu co się wie, czego się jest świadomym. Ten kto np.: poznał prawo grawitacji i zna jego konsekwencje a skacze z 10-tego pietra jest albo szaleńcem niespełna rozumu albo zbrzydło mu życie.
Człowiek rozsądny który poznał Prawdę powinien wybierać i postępować zawsze rozsądnie, zgodnie z prawdą, z tym co wie co mu nakazuje jego mądrość, jeśli pomimo to będzie postępował inaczej naraża się na miano głupca. W świecie ducha (i nie tylko) jest taka zasada, im więcej wiesz tym za więcej jesteś (musisz być) odpowiedzialny.
Twierdzisz ze ludzie są niedoskonali , a niby skąd bierze się ta niedoskonałość, przecież nie z powietrza a z braku „wiedzy” (wiedzy całościowej)
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Wt kwi 15, 2008 16:40 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Gdyby człowiek znał wszystkie skutki swoich wyborów, zapewniam Cię że raj byłby już tu, na ziemi, a zanim ktoś postąpiłby źle (nieprawidłowo) zastanowiłby się 100 razy
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Wt kwi 15, 2008 17:07 |
|
|
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Czyli jednak zło będzie w raju.
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
Wt kwi 15, 2008 17:32 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
W raju - tak. W Niebie - nie.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt kwi 15, 2008 21:13 |
|
|
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: W raju - tak. W Niebie - nie.
Niebo tak na prawdę nie istnieje. Bo czym jest sklepienie niebieskie?
W teizmie raj i niebo to synonimy.
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
Wt kwi 15, 2008 21:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
Wt kwi 15, 2008 21:51 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Stanisław Adam napisał(a): W raju - tak. W Niebie - nie.
Niebo, raj, zbawienie, nirwana to, to samo i symbolizują wyższy stopień świadomości duchowej, można być świadomym Nieba będąc równocześnie na Ziemi, jedno nie wyklucza drugiego, bo to stan wewnętrzny a nie miejsce
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Śr kwi 16, 2008 6:51 |
|
 |
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
Radaromontis napisał(a): Nie będzie miał wolnej woli?! 
Będzie miał. Czemu miałby nie mieć?
|
Śr kwi 16, 2008 13:57 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: Będzie miał. Czemu miałby nie mieć?
Jeśli bóg nie daje Ci możliwości wyboru między dobrem a złem, to nie masz wolnej woli. Jeśli zaś jest możliwość, że masz wolną wolę, a nie możesz wybrać zła, wtedy absurdem jest postępowanie boga.
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
Śr kwi 16, 2008 14:17 |
|
 |
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
Radaromontis napisał(a): Kod: Będzie miał. Czemu miałby nie mieć? Jeśli bóg nie daje Ci możliwości wyboru między dobrem a złem, to nie masz wolnej woli. Jeśli zaś jest możliwość, że masz wolną wolę, a nie możesz wybrać zła, wtedy absurdem jest postępowanie boga.
Bzdura. Pisałem już o wolnej woli i wolności w kilku miejscach na tym forum a Ty nadal swoje... Wolność nie dotyczy możliwości wyboru. Wiesz czym różni się możliwość uczynienia czegoś od uczynienia tego? Pierwsze to stan, drugie to czynność. Wolność to nie jest stan. Wolność to czynność. A co z tego wynika: nie jest w ogóle związana z "możliwością" a już na pewno nie z możliwością wyboru zła. Tak więc możliwość wyboru zła ma się nijak do wolności. Ani jej nie powoduje ani jej nie zaprzecza. Dlatego jeśli w raju nie będzie możliwości czynienia zła to w żaden sposób nie zaprzeczy to wolności.
Jeśli mówisz "jestem wolny bo mogę [...]" to oszukujesz siebie. Wolność nie polega na "mogę" ale na "robię". Rozumiesz? "Robię" to krok dalej niż "mogę". Bo samo "mogę" nie oznacza jeszcze "robię". Dopiero kiedy okaże się, że Twoje "mogę" jest prawdą i zamienisz to na "robię" wtedy jesteś wolny. Przykład: jeśli mogę pójść do restauracji to nie znaczy jeszcze, że jestem najedzony. Dopiero gdy pójdę coś zjem, wówczas dopiero jestem najedzony. Tak samo jest z wolnością.
|
Śr kwi 16, 2008 15:02 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: Dlatego jeśli w raju nie będzie możliwości czynienia zła to w żaden sposób nie zaprzeczy to wolności.
Stoimy na 5-piętrowym budynku. Zabraniasz mi zeskoczyć z niego, powstrzymujesz mnie z użyciem siły. Nie ograniczasz mojej wolności?
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
Śr kwi 16, 2008 15:07 |
|
 |
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
Radaromontis napisał(a): Kod: Dlatego jeśli w raju nie będzie możliwości czynienia zła to w żaden sposób nie zaprzeczy to wolności. Stoimy na 5-piętrowym budynku. Zabraniasz mi zeskoczyć z niego, powstrzymujesz mnie z użyciem siły. Nie ograniczasz mojej wolności?
Gdyby jeszcze ten Twój zeskok miał coś wspólnego z dobrem to można by było mówić o wolności a tak, skoro nie ma w tym nic dobrego dla Ciebie to żadnej wolności w tym nie ma, więc jaką niby Twoją wolność miałbym ograniczyć? Twój problem w tym, że tylko wydaje Ci się, że będziesz w tym wolny. Tak naprawdę sam sobie odbierasz wolność. Tu jest jeden z fundamentalnych problemów człowieka, który zaczyna się już w raju: to, co człowiek postrzega jako wolność, jest tylko złudzeniem wolności. Rzeczywistość, w której Pan Bóg na umieścił, jest systemem, który ma na celu nam to dokładnie pokazać. "Matrix is a system, Neo". Będziesz się po prostu rozbijał na chodniku dopóki nie zrozumiesz, że Ci się tylko wydaje, że skok z 5-ego piętra jest pochwała Twojej wolności. I wierz mi: Pan Bóg też Cię nie będzie powstrzymywał.
Pamiętaj, bo Ci się to przyda: wolność = zawsze wybierać dobro (prawdę).
|
Śr kwi 16, 2008 15:27 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: Pamiętaj, bo Ci się to przyda: wolność = zawsze wybierać dobro (prawdę).
Wierutna bzdura.
Jeśli jest tak jak mówisz - to wszyscy obecnie jesteśmy zniewoleni.
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
Śr kwi 16, 2008 15:30 |
|
 |
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
Radaromontis napisał(a): Jeśli jest tak jak mówisz - to wszyscy obecnie jesteśmy zniewoleni.
Otóż to. Cieszę się, że to w końcu zrozumiałeś. Pan Bóg już od tysięcy lat próbuje ludzi o tym przekonać. Niewiele Ci brakuje do zrozumienia historii zbawienia. Tak trzymaj 
|
Śr kwi 16, 2008 16:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|