Oszczerstwa... Mocne słowa... Cóż... Chyba powinienem zadzwonić do parafii i zapytać, czy ksiądz o którym mowa już podjął swoje obowiązki... Tylko nie bardzo wiem, gdzie powinienem zadzwonić. Te proste porównanie dwóch informacji (najpierw nowsza) pokazuje, ze problem był poważny. A skoro nie dotyczył Mszy trydenckiej, bo tu wszystko sobie ów ksiądz z Arcybiskupem wyjaśnili...
http://breviarium.blogspot.com/2008/05/abp-damian-zimo-bogosawi-poczynaniom.html
http://breviarium.blogspot.com/2008/04/abp-damian-zimo-pacyfikuje-msz-trydenck.html
A dla uzupełnienia obrazu link do informacji z tej samej strony. Z lipca zeszłego roku. Pokazuje jak zwolennicy tradycji traktują NOM.
http://breviarium.blogspot.com/2007/07/rozpoczynamy-walk-o-indult-na-novus.html
Naprawdę wierzysz w obecność Chrystusa na Mszy sprawowanej według NOM? To dlaczego ludzie na Twoim forum piszą, ze należy jej zakazać? Nie możecie wierzących przekonać do swoich racji, wiec szukacie metod administracyjnych. Kardynał Hoyos już o tym mówi: obowiązkowo w każdej parafii jedna Msza w starym rycie. A jeśli chętnych nie ma? To się nie liczy?
Proszę mi wybaczyć, nie zamierzam poważnie dyskutować z ludźmi mającymi tak lekceważące podejście do prawdy. Bo to nie ma sensu