załóżmy, że jeżeli jest spełnione. niezła antykoncepcja wtedy. hura, wiem, że to ponad moje siły więc dobry i miłosierny Bóg w magiczny sposób zmieni bieg moich plemników i nie zapłodnię mojej żony. hura
Regulamin FORUM WIARA, § I, pkt 5 - mateola.

Eh... dlaczego w magiczny? i dlaczego zmieni bieg? To nie bieg plemników decyduje o tym czy urodzi Ci się dziecko.

magiczny bo niby jak inaczej Bóg miałby wpłynąć na to jak nie jakąś nadprzyrodzoną siłą. i wiem że nie od tego zależy ale ma duży wpływ.
Regulamin FORUM WIARA, § I, pkt 5.
Od tego momentu zakładam, że zapis o pisowni imienia 'Bóg' wielką literą jest Ci znany.
Przy okazji zwracam uwagę, by poszczególne wypowiedzi nie były ograniczone do cytatu, czy też jednego zdania - tu z kolei § II, pkt 5.
Polecam cały regulamin: viewtopic.php?p=220227#220227
mateola.

(...) więc użyłem tego biegu plemników jako przykładu

I bardzo mnie to cieszy ,mniej ludzi to większy szacunek człowieka do człowieka .Ludzie się nie szanują i ciągle między sobą rywalizują ,jeden jest konkurentem dla drugiego .Jeden drugiego utopił by w łyżce wody -to znak ,że jest nas za dużo ,znacznie za dużo ,już od dziesiątków tysięcy lat jest nas znacznie za dużo ,wyrywamy sobie pieniądze ,wyrywamy sobie ziemię ,za dużo jest ludzi ,człowiek ma małą wartość .

Trochę bajasz, prawda?
Mówisz, jak by pierwotni (których było mniej) nie walczyli o ziemię, kobiety, pieniądze (cokolwiek wtedy nimi było).

Ależ skąd Krzysztofie_J,nie bajam ,ludzi musi być tak mało ,żeby człowiek widząc na ziemi odbicie stopy innego nieznanego człowieka ,padł na kolana i pocałował ziemię ,ucałował ten ślad .Wtedy dopiero będzie dobrze ,będzie pokój ,będzie miał człowiek szacunek do życia i do wszystkiego co go otacza .

Ty tu z Sybilla wyjeżdżasz , a na pytanie nie odpowiadasz.
Pytałem, czy za czasów pierwotnych było za dużo ludzi?

No ba! A jeśli nie będzie chciał, to proponuje mu wytoczyć proces o alimenty...
Wybaczcie sarkazm, ale nie mogłem się powstrzymać...