zakazać reklamówek czy to czysta głupota?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
I oczywiście wymaga to olbrzymich badań, żeby stwierdzić, że foliowe reklamówki są szkodliwe. Oczywiście, fakt istnienia "wysk foliowych" czyli całych połaci oceanu pokrytych takim śmieciem jest wymysłem.
No i oczywiście wydanie raz na jakiś czas 2 zł na wielorazową, płocienną torbę do noszenia zakupów jest olbrzymim wydatkiem. I "raz na jakiś czas" nie oznacza tutaj kwestii miesiąca. Ja swoją płócienną mam od 3 lat. I zabieram ją na każde zakupy.
Ewidentnie skandal i cała akcja ma na celu wyciąganie pieniędzy.
Crosis
|
Śr cze 04, 2008 7:38 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
a ja i tak bede za folowymi reklamówkami
|
Śr cze 04, 2008 10:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: No i oczywiście wydanie raz na jakiś czas 2 zł na wielorazową,
Kilka postow wczesniej kosztowala[chyba taka sama] 4 zl. i to Twoja.
IMHO Gdyby wszystkie foliowki zebrac w jedno miejsce zabieralyby go bardzo malo, a te Twoje oceany i wyspy to skad wziales?
Zawsze piszesz o faktach panie logistyku. Czekam[y] na nie.
zuco
|
Śr cze 04, 2008 23:08 |
|
|
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
Brudne oceany to niestety prawda. Ostatnio dowiedziałem się, że żółwie morskie biorą półprzejrzysty plastik za meduzę, jedzą, a potem giną. Smutne.
Ale nadal uważam, że motywacje stojące za takim zakazem są zupełnie inne niż troska o naszą planetę.
|
Cz cze 05, 2008 0:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Brudne oceany biora sie z nieodpowiedzialnosci i syfiarstwa ludzi. Nalezy ich w tym uswiadamiac i uczyc do czego sluzy kosz na smieci jesli juz.
Lepiej produkowac papierowe torebki, ktore sa wytwarzzane z pelni zdrowego, natualnego drewna... Bo to o wiele mniej niszczy nasza planete...
|
Cz cze 05, 2008 8:00 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zuco, ostatnio widziałem po prostu takie torby w sklepie.
Co zaś do faktów:
http://portalwiedzy.onet.pl/4868,11121, ... pisma.html
http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34152,2059696.html
Wystarczy poczytać.
Tak jak mówię: nie jestem tutaj ascetą, nie chcę całkowitego zakazania foliowych torebek, bo przecież nie wpakuję piersi z kurczaka do płóciennej torby razem z proszkiem do prania i wybielaczem. Ale widząc to, co się dzieje w supermarketach jestem załamany. Scena pierwsza: para robi zakupy i pakuje wszystko w pastikowe reklamówki, które potem w wózku odwozi do samochodu. I tak: chemia w oddzielnej foliowej torbie. Owoce, każdy w innym woreczku do innej reklamówki. Nabiał w innej. Każda wypełniona do połowy, a przecież co przeszkadza serkom wiejskim leżenie w jednej reklamówce z ryżem? Albo z owocami?
Pomijając już fakt, że wystarczy zawieźć to wszystko do auta i zapakować choćby do wielorazowego, składanego koszyka. Potem z tym do domu. Nie dość, że wygodniej, to i reklamówki odpadają.
Scena druga - robię zakupy w warzyniaku. Pani podaje mi kolejno:
3 pomidory,
główkę czosnku,
4 cebule,
2 banany,
5 jabłek,
itd...
Wszystko pakuje w oddzielny worczek. Kiedy proszę podanie wszystkiego luzem robi wielkie oczy. A co przepraszam zaszkodzi pomidorom poleżenie obok cebuli?
To tylko niektóre przykłady. Ludzie po prostu zaczęli obchodzić się z tym "dobrodziejstwem" w sposób skrajnie niegospodarny. Skutkiem tego muszą być teraz radykalne kroki, które jak zawsze znajdą przeciwników. Bo okazuje się, że zabranie ze sobą płóciennej torby wielokrotnego uzytku na zakupy to koszmarny wysiłek, a wożenie w bagażniku składanego plastykowego koszyka to już dramat nie do wyobrażenia.
Większość ludzi jeździ na duże zakupy samochodami - po co im te reklamówki? Ani to super wygodne, ani też super ergonomiczne.
Zuco: jeszcze jakieś zastrzeżenia do moich postów, czy tylko kontrolnie się czepiasz?
Crosis
|
Cz cze 05, 2008 8:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Brudne oceany biora sie z nieodpowiedzialnosci i syfiarstwa ludzi. Nalezy ich w tym uswiadamiac i uczyc do czego sluzy kosz na smieci jesli juz. Ty zdaje się nie rozumiesz. Utylizacja foliowych torebek czy też plastyku jest trudna. Na dodatek utrzymanie czegoś takiego jak foliowa torebka na miejscu też wcale nie jest proste. Oczywiście, nieodpowiedzialność ludzi, która ma początek już w nadmiernym używaniu "darmowego" dobra oraz w nieodpowiednim traktowaniu po zużyciu ma tutaj też olbrzymi znaczenie - tutaj się zgadzamy. Cytuj: Lepiej produkowac papierowe torebki, ktore sa wytwarzzane z pelni zdrowego, natualnego drewna... Bo to o wiele mniej niszczy nasza planete...
Patrzysz strasznie jednostronnie. A czy wiesz, jak uciążliwe dla środowiska są fabryki polimerów? Czy wiesz, że do produkcji polimerów głównym surowcem jest ropa naftowa? Czy też tego profilaktycznie nie bierzesz pod uwagę?
Papiperowe torby mają szansę być produkowane tylko z makulatury i na makulaturę wracać. Zaś recykling tak cienkiego polimeru jak foliowa torebka jest praktycznie niemożliwy.
Oczywiście żadno rozwiązanie nie jest idealne, ale dlaczego upierać się przy tym najgorszym? Z czystej przekory?
Crosis
|
Cz cze 05, 2008 8:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Crosis swwojego stanowiska nie wyrazilam, wiec go nie znasz. Zatem.
Ja na zakupy chodze rowniez z "plocienna " torbą,w kazdym razie materialowa, co w ogole nieeliminuje korzystania z foliowekodniejsza. Poniewaz przewoze czasami sporo rzeczy zamrozonych uzywam do tego najpierw foliowki a potem plocienniaka. Zaznaczam rowniez fakt , ze foliowka moze byc wielokrotnego uzycia. I mozna ja wykorzystywac kilka razy, gdy jej stan na to pozwala.
Cytuj: ykling tak cienkiego polimeru jak foliowa torebka jest praktycznie niemożliwy. http://www.komunalny.pl/index.php?name= ... ow&id=8134Cytuj: Wystarczy poczytać.
|
Cz cze 05, 2008 8:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Moje pytanie jest proste: czy zredukowanie użycia foliowych torebek jest dla Was kluczową życiowo kwestią?
Czy przestawienie się na ekologiczne torby wielokrotnego użytku będzie dla Was aż takim ciosem? Obciążeniem? Kłopotem?
Chciałbym uzyskać odpowiedź na proste pytanie: czy to po prostu przekora? Albo lenistwo? Czy aż tak nie chce Wam się zabrać ze sobą takiej ekologicznej torby na zakupy ze sobą? Za bardzo Was obciąży?
Zachowujecie się, jakby to było rażące ograniczenie Waszych swobód obywatelskich.
Crosis
|
Cz cze 05, 2008 9:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
http://www.komunalny.pl/index.php?name= ... ow&id=8134
Zuco, czytałem ten artykuł
Problem leży w tym, że pomimo tych informacji, recykling takich torebek praktycznie nie istnieje. Są po prostu bardzo duże koszty. Co do wartości termicznej - super sprawa. Tylko znajdź spalarnię, której opłaci się zainwestować w taką technologię oraz firmę, która ten surowiec przygotuje. W artykule nie ma nic o kosztach takiego działania, a są one całkiem spore. Pojedyncza torebka foliowa spala się zbyt szybko, dając jednocześnie strasznie toksyczny dym (dym polimerowy często jest trujący). Co do granulatu - właśnie z uwagi na to, jaki to jest materiał oraz na kwestię jego czyszczenia, produkcja granulatu jest po prostu droga.
Zauważ też, że artykuł jest mocno tendencyjny. Zwraca uwagę na możliwość recyklingu torebek foliowych, a torby papierowoe traktuje od początku jako produkowane z surowego materiału, a nie jako materiał recyklingowy (recykling papieru jest daleko bardzije skuteczny i tańszy od recyklingu polimerów).
Poza tym przypominam jeszcze o jednym: produkcja polimerów (materiału) oraz produktów gotowych jest w ujęciu całkowitym jest strasznie materiało i energochłonna. Maszyny wtryskujące zuzywają oprócz dużych ilości energii (obróbka termiczna) bardzo duże ilości wody. Na dodatek, i już o tym pisałem, produkcja odbywa się z udziałem surowca strategicznego, czyli ropy naftowej.
Crosis
|
Cz cze 05, 2008 9:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Czy Ty Crosis musisz wszystko wyolbrzymiac?
Cytuj: Moje pytanie jest proste: czy zredukowanie użycia foliowych torebek jest dla Was kluczową życiowo kwestią? Czy przestawienie się na ekologiczne torby wielokrotnego użytku będzie dla Was aż takim ciosem? Obciążeniem? Kłopotem? Chciałbym uzyskać odpowiedź na proste pytanie: czy to po prostu przekora? Albo lenistwo? Czy aż tak nie chce Wam się zabrać ze sobą takiej ekologicznej torby na zakupy ze sobą? Za bardzo Was obciąży? Zachowujecie się, jakby to było rażące ograniczenie Waszych swobód obywatelskich Przestan tak emocjonalnie podchodzic. To jest po prostu temat do dyskusji. I nikt nie robi z tego problemu tylko Ty tak sie zachowujesz. Dyskutowac mozna o wszystkim i nikt tu nie robi z nieczego klopotu ani problemu, tylko Ty. Cytuj: Zauważ też, że artykuł jest mocno tendencyjny. Zwraca uwagę na możliwość recyklingu torebek foliowych, a torby papierowe traktuje od początku jako produkowane z surowego materiału, a nie jako
Bo skupili się głownie na foliówkach;]
Szum wokół toreb ekologicznych jest tylko dlatego, że "robi" się moda na bycie ekologicznym.
Co zas do Twoich wywodów foliowkowo recyklingowych, niektorym sie oplaca. Tylko tyle. A co do papieru mozna wiele teorii dorobic, jakk do wszystkiego zreszta.
Nie badz tendencyjny..  Tylko sie nie unos.
|
Cz cze 05, 2008 10:26 |
|
 |
niewazny12
Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19 Posty: 1350
|
Powinien być całkowity zakaz. Dobrze, że ktoś na to zwraca uwagę. Trzeba z tym walczyć.
Zobaczcie na moją sygnaturę na dole ( ZWŁASZCZA MŁODZIEŻ I ŻYJĄCY W STANIE GRZECHU CIĘŻKIEGO ). Fragment ze strony http://apokalipsa2007.republika.pl/Do%20piekla%20i%20z%20powrotem.htm).
RATUJCIE MŁODZIEŻ, ZWŁASZCZA W BOGATYCH KRAJACH!!!
_________________ Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.
|
Pt cze 06, 2008 10:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
niewarzny czemu zakać czemu sie cofac do komuny gdzie nie było tch reklamówek czemu , ktos tzw ekolog który prdukuje puciene torby ma prawo legalnie zniszczyc konkurencie pod szyldem nie ekologiczne.Sa w plolsce firmy co pradukuja i przedwarza te reklamwóki folie wiekszosc firmy co pradukuj plasyk to robi.
|
Pt cze 06, 2008 11:13 |
|
 |
qba82
Dołączył(a): Cz kwi 16, 2015 13:45 Posty: 1
|
 Re: zakazać reklamówek czy to czysta głupota?
Ostatnio w pewnych centrach handlowych zauważyłem modę na torby papierowe, czyżby internet potrafił zmieniać ludzi? 
_________________ trwałe i tanie torby papierowe
|
Cz kwi 16, 2015 13:47 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: zakazać reklamówek czy to czysta głupota?
Pewnie coś się zmieniło od 2008 roku.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz kwi 16, 2015 17:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|