Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 07, 2025 12:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 429 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 29  Następna strona
 Aborcja u 14-latki 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
Loch byl oczywiscie przenosnia, a chodzilo o to, ze w pelni sie zgadzam, ze mozna i nalezy przekonywac. Nie zgadzam sie z tym, ze mozna zabraniac - w sensie uniemozliwiac.

Co do prowokacyjnego pytania - jakos pewna czesc episkopatu (nie klocac sie - duza, czy mala) uznala, ze ta ustawa "kompromisowa" (a kompromis malo komu sie podoba) jest najlepszym wyjsciem. Czy ich rece plami krew, czy nie plami?

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


N cze 08, 2008 18:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Tak, staram sie go powstrzymac, a nie zamykam go w lochu i uniemozliwiam mu zrobienie tego. Podobno mamy wolna wole?

Chyba się trochę zgubiłem. Protestujesz przeciwko temu, że ktoś tą dziewczynę chciał odwieść od popełnienia zła, czy też przeciwko formie, jaką przedstawiła Wyborcza?

Cytuj:
Loch byl oczywiscie przenosnia, a chodzilo o to, ze w pelni sie zgadzam, ze mozna i nalezy przekonywac. Nie zgadzam sie z tym, ze mozna zabraniac - w sensie uniemozliwiac.

To po co wsadzamy przestępców do więzień :)


N cze 08, 2008 18:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
Absolutnie nie protestuje przeciwko temu, ze ktos chcial ja odwiesc, tylko przeciwko formie w jakiej to zrobil, ktora to forma uniemozliwila aborcje

Przestepcow wsadzamy do wiezien z powodu przepisow prawnych, nie przekonan swiatopogladowych (przynajmniej jeszcze)

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


N cze 08, 2008 18:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
No ale ja dalej nie wiem. Jak będziesz widział, że na dziewczynę rzuca się morderca z nożem to możesz tylko go przekonywać "ej weź i nie zabijaj tej kobiety" czy jednak możesz podjąć fizyczne środki aby nie dopuścić do zamordowania tej dziewczyny?

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


N cze 08, 2008 18:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31
Posty: 637
Post 
Roszwor napisał(a):
2) Co prawo stanowi? Ze dziewczynka ma prawo do aborcji.
Ta dziewczynka miala prawo trzymac sie swoich majtek. Nie potrafila. Nieletni nie ma prawa dysponowac swoim zdrowiem podlug swojego widzimisie, bez zgody rodzicow lekarz nie moze wykonac zadnego zabiegu, ktory nie ratuje zycia.

Zamiast dywagowac nad opisem sytuacji w gazecie wybiorczej, lepiej sie przypatrzmy, czym sie konczy tak zwany (blednie zreszta) 'seks bez zobowiazan'.
Dziewczyna myslala, ze seks to fajna zabawa, dala sie jakiemus pryszczersowi i jak sie skonczylo?

Piszecie, ze jakim prawem ksiadz tam byl... skoro nie bylo tam nikogo innego doroslego (gowniara, rodzice gowniary, o ojcu dziecka nikt nie pisze), to chyba bardzo dobrze, ze ksiadz sie zainteresowal i zaoferowal pomoc? Tak? Czy nie?

To byla tragiczna lekcja, jak sie konczy 'wolnosc i swoboda', ktora Kosciol 'ogranicza'.

_________________
---
teh podpiss


N cze 08, 2008 21:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
0bcy_astronom napisał(a):
No ale ja dalej nie wiem. Jak będziesz widział, że na dziewczynę rzuca się morderca z nożem to możesz tylko go przekonywać "ej weź i nie zabijaj tej kobiety" czy jednak możesz podjąć fizyczne środki aby nie dopuścić do zamordowania tej dziewczyny?

Nie mam ochoty powtarzac w kolko tego samego, wiec jest to moj ostatni glos dotyczacy Twoich wypowiedzi w tym temacie.
Obie sytuacje sa uregulowane prawnie. I ta aborcyjna. I ta z nozem. W kazdym z tych przypadkow prawo stanowi co innego. Gratuluje swoja droga porownania, jesli mialo byc dowcipne - to nie wyszlo. Generalnie zyjemy w panstwie, w ktorym na szczescie nie istnieje jeden jedyny sluszny swiatopoglad, a kazdy ma prawo do dzialan zgodnych ze swoim sumieniem, jesli nie narusza to wolnosci innych. Chroni to nas od takich sytuacji, ze Ty w imie swoich przekonan nie pozwolisz tej dziewczynce na aborcje, jak rowniez od takich sytuacji, ze dam Ci w twarz, bo np. uwazam cie za szkodnika. W obu przypadkach stoja za nami tylko nasze przekonania.
cau_kownik napisał(a):
bez zgody rodzicow lekarz nie moze wykonac zadnego zabiegu, ktory nie ratuje zycia.

Zgoda, tyle ze wydaje sie, ze matka zgode wyrazila. Zreszta nie jest prawda co piszesz o zabiegach ratujacych zycie, bo np. Swiadkowie Jehowy nie zgadzaja sie na transfuzje krwi, co blokuje te operacje np. ich dzieciom.

Co do reszty Twojej wypowiedzi - generalnie zgoda.

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


N cze 08, 2008 21:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
albo masz klapki na oczach albo masz coś innego na oczach. Powtarzasz póki nie narusza prywatności innej osoby - a prywatność tego dziecka? Ponoć w konstytucji skoro tak się na prawo powołujesz - każdy ma prawo do życia więc czemu dobrym jest zabijanie małego dziecka? Bo tak mówi prawo?

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


N cze 08, 2008 22:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 8:38
Posty: 294
Post 
Czy ktoś wie jak to wygląda naprawdę? Sądzę, że w Lublinie sprawa jest znana.
Bo z komentarzy na różnych forach i czytaniu między wierszami GW wyłania mi się następujący obraz:
1. Dwoje 14- 15 latków współżyje ze sobą
2. Dziewczyna zachodzi w ciążę.
3. "Zaradna" matka dziewczyny zgłasza gwałt i uzyskuje potwierdzenie tego z prokuratury.
4. Korzystając z tego papieru próbują "wyłudzić" aborcję w Lublinie. Sprawa staje się lokalnie głośna, dowiaduje się o niej jakaś organizacja ochrony życia.
5. Zostaje złożony do sądu rodzinnego wniosek o ograniczenie władzy rodzicielskiej matki nad dziewczyną.
6. "Zaradna mama" z dziewczyną próbują "załatwić sprawę" w Warszawie, na skutek interwencji znających sprawę osób z Lublina nie dochodzi do aborcji.
7. "Zaradna mama" zawiadamia "ostatnią deskę ratunku" czyli GW.


Pn cze 09, 2008 0:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
0bcy_astronom napisał(a):
albo masz klapki na oczach albo masz coś innego na oczach. Powtarzasz póki nie narusza prywatności innej osoby - a prywatność tego dziecka? Ponoć w konstytucji skoro tak się na prawo powołujesz - każdy ma prawo do życia więc czemu dobrym jest zabijanie małego dziecka? Bo tak mówi prawo?

Wskaz mi artykul w konstytucji, w ktorym jest mowa o ochronie zycia od poczecia, az do smierci.

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


Pn cze 09, 2008 6:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
1. Prawo stanowione tylko o tyle jest obowiązujące, o ile nie narusza prawa naturalnego.


E? Gdzie taki zapis jest?

Cytuj:
Prawo zezwalające na likwidację życia ludzkiego nie ma i mieć nie może mocy obowiązującej


W naszym kraju ma w trzech przypadkach i są one dobrym kompromisem.

Cytuj:
2. Istnieje wolność przekonań i wolność ich wyrażania. Jeśli widzę, że ktoś chce popełnić zło, to staram się go powstrzymać


Nawet na siłę łażąc za nim i narzucając się wbrew jego woli?

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Pn cze 09, 2008 14:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Roszwor napisał(a):
0bcy_astronom napisał(a):
albo masz klapki na oczach albo masz coś innego na oczach. Powtarzasz póki nie narusza prywatności innej osoby - a prywatność tego dziecka? Ponoć w konstytucji skoro tak się na prawo powołujesz - każdy ma prawo do życia więc czemu dobrym jest zabijanie małego dziecka? Bo tak mówi prawo?

Wskaz mi artykul w konstytucji, w ktorym jest mowa o ochronie zycia od poczecia, az do smierci.
Aha bo dziecko w brzuchu matki nie jest żywe co nie?

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Pn cze 09, 2008 15:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
Hmm, rozumiem ze dowodzisz, ze polskie prawo zabrania aborcji i ze jest to zapisane w przepisach ustawy zasadniczej. Coz gratuluje.

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


Pn cze 09, 2008 16:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Ja mówię o prawie do życia nie o polskim prawie które pozwala w niektórych przypadkach zabić małego człowieka jeżeli okoliczności i jego matka na to zezwolą.

Dziwi mnie podejście że jeżeli dziecko jest niechciane to w niektórych przypadkach można je zabić... Oczywiście co innego gdyby to miało wpływ na zdrowie bądź życie matki.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Pn cze 09, 2008 16:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Bo Ty chyba sobie nie zdajesz sprawy z tego że to jest żywy człowiek! Powiedz to sobie głośno ŻYWY CZŁOWIEK.
Rozumiem, że dziewczyna jest bardzo młoda i Ciąża ta jest sprawką gwałtu (nie jest ale załóżmy że jest). Ale to maleństwo w brzuchu to jest żywy człowiek. Nie można go zabić a bo tak widzi mi się. Jeżeli dziewczyna nie chce go wychowywać może go przecież oddać do domu dziecka.
To jak to mówi polskie prawo o wielki prawniku? Człowiek od którego miesiąca jest "człowiekiem" że ma swoją nietykalność zagwarantowaną przez prawo?

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Pn cze 09, 2008 16:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
pawell napisał(a):
1. Dwoje 14- 15 latków współżyje ze sobą

A skąd wiadomo, że "partner" "zgwałconej" jest/był nieletni?
Dociekliwa Gazeta Wyborcza ograniczyła swoje śledztwo tylko do problemu naruszenia "prawa człowieka" do aborcji. Jeśli nie był nieletni to jest jeszcze kwestia odpowiedzialności "gwałciciela" za współżycie z nieletnią, czyli problem pedofilii.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pn cze 09, 2008 17:03
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 429 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 29  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL