Rozgrzeszenie przez świeckiego
| Autor |
Wiadomość |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
opat_90 napisał(a): Nie chcę tu siać herezji ale gdyby sytuacja była tak ekstremalna to jako umierający wolałbym żeby ktoś mojej spowiedzi wysłuchał i powiedział "ufaj Miłosierdziu Boga, który odpuszcza ci grzechy" - czułbym się tysiąc racy lepiej po usłyszeniu takich słów.
Kapłani są także po to, aby wlewać w nasze serca wiarę, że grzechy są nam odpuszczone i nadzieję na Miłosierdzie Boże.
Po pierwsze- w życiu nie chodzi o to by czuć się lepiej  To tak samo jakbym ja powiedział Tobie, że możesz zrywać owoce z drzew rosnących w niemoim sadzie- ja nie mam do tego prawa. Pozwolić Tobie na to może tylko właściciel tego sadu, lub ten komu on powierzył pielęgnowanie go i opiekę nad nim. Jeśli ja nie mam władzy by dać Ci owoce z tego sadu, to nie mogę Ci ich dać- choćbym bardzo chciał, bo Cię lubię. Tak samo z sakramentem spowiedzi- jeśli ktoś nie ma władzy udzielania go to nie może go udzielić. Bo wówczas ją sobie uzurpuje, a to powoduje zaciągnięcie na siebie winy moralnej.
Po drugie kapłan nie tylko informuje nas o tym, że grzechy nam zostały odpuszczone, ale sam je odpuszcza (oczywiście władzą otrzymaną od Boga). Dlatego właśnie nie może spowiadać ten kto władzy odpuszczania grzechów nie posiada.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Pt cze 27, 2008 10:01 |
|
|
|
 |
|
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Sareneth napisał(a): Nie... Skąd ateista może wiedzieć cokolwiek o Twoim bogu, jeżeli nigdy się nim nie interesował?
Jeśli jednak nagle się nim zainteresuje to nikt go za to nie będzie z batem ścigał
Gdybyś mnie zapytał czy wierzę w Boga odpowiedziałbym: TAK. Gdybyś mnie poprosił o wytłumaczenie dlaczego, nie umiałbym tego ubrać w słowa. Mowa serca rzadko bywa mową ust 
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
| Pt cze 27, 2008 10:01 |
|
 |
|
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Odchodzisz od tematu. Jesteś bliski śmierci, jak w Twoim założeniu. Prosisz ateistę o wyspowiadanie Ciebie. A on na to: "a co to spowiedź?". Jak chce się interesować to jego sprawa. Wolność wyznania...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
| Pt cze 27, 2008 10:06 |
|
|
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Sareneth napisał(a): Odchodzisz od tematu. Jesteś bliski śmierci, jak w Twoim założeniu. Prosisz ateistę o wyspowiadanie Ciebie. A on na to: "a co to spowiedź?". Jak chce się interesować to jego sprawa. Wolność wyznania... Istotnie spowiadać nie może niekapłan! Kodeks Prawa Kanonicznego podaje: Cytuj: Kan. 965 - Szafarzem sakramentu pokuty jest tylko kapłan.
I nie ma innej możliwości.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Pt cze 27, 2008 10:08 |
|
 |
|
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Czyli spowiadać może dopiero osoba po święceniach kapłańskich? (Przepraszam że tak dopytuję, ale nie zabardzo rozumiem Kodeks Prawa Kanonicznego)
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
| Pt cze 27, 2008 10:11 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
szumi napisał(a): Cytuj: Kan. 965 - Szafarzem sakramentu pokuty jest tylko kapłan.
acha!!!!
dlatego on wtedy w tej szafie siedzi!!!!!
|
| Pt cze 27, 2008 11:13 |
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Sareneth napisał(a): Czyli spowiadać może dopiero osoba po święceniach kapłańskich? (Przepraszam że tak dopytuję, ale nie zabardzo rozumiem Kodeks Prawa Kanonicznego)
Tak. Tylko ta która ma święcenia przynajmniej w stopniu prezbitera (czyli taki "normalny" ksiądz, oraz biskup jako ten która ma dodatkowo święcenia episkopatu). Ale np. diakon nie może. No i rzecz jasna żaden inny człowiek.
Idioto, nie w szafie, a w konfesjonale.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Pt cze 27, 2008 11:52 |
|
 |
|
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Ok. dzięki za wyjaśnienie.
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
| Pt cze 27, 2008 12:14 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
szumi napisał(a): Idioto, nie w szafie, a w konfesjonale.
I name szafa when i see one!
|
| Pt cze 27, 2008 12:21 |
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Idiota napisał(a): I name szafa when i see one! Idioto, zaznaczam, że łamiesz regulamin! Czytamy w nim: Cytuj: 5. Językiem używanym na forum jest język polski. Dopuszcza się zamieszczanie krótkich wypowiedzi w języku obcym pod warunkiem, że autor przetłumaczy je na język polski.
Zatem albo tłumaczysz, albo nie umieszczasz tekstów w obcych językach.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Pt cze 27, 2008 14:21 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ekstremalna sytuacja, którą opisujesz może się zdarzyć, ale niekoniecznie w takiej właśnie sytuacji. Wystarczy wyobrazić sobie podróz samochiodem i nagły wypadek. Wiesz i czujesz, że umrzesz przed przyjazdem karetki, a co dopiero księdza. Bóg daje nam możliwość pokajania się, przyznania do błedów i wzbudzenia żalu. niczym Dobry Łotr, który na krzyżu dostał obietnicę natychmiastowego Zbawienia.
W takich wypadkach ksiądz nie jest konieczny, praktycznie nikt nie jest konieczny. Możesz jednak poprosić kolegę (lub nieznajomego) o ty by wybaczył i poprosic o to by Tobie wybaczono wszelkie zło.
Naprawde nie trzeba się spowiadać obcej i cywilnej osobie w takiej sytuacji. Umierający człowiek jest bliżej Boga od jakiegokolwiek księdza, nawet tego zasiadającego na Tronie Piotrowym.
Każdy świadomy katolik wie jak ma postąpić, a że mamy wielu nieświadomych to niestety wina księży, a najbardziej takich którzy główny nacisk sprowadzają na tacę, a nie na nauczanie.
|
| Pt cze 27, 2008 15:32 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
szumi napisał(a): Idiota napisał(a): I name szafa when i see one! Idioto, zaznaczam, że łamiesz regulamin! Czytamy w nim: Cytuj: 5. Językiem używanym na forum jest język polski. Dopuszcza się zamieszczanie krótkich wypowiedzi w języku obcym pod warunkiem, że autor przetłumaczy je na język polski. Zatem albo tłumaczysz, albo nie umieszczasz tekstów w obcych językach.
czy dostanę za to bana????
pamiętajże nadgorliwość jest gorsza niż faszyzm;-)
|
| Pt cze 27, 2008 15:45 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
poza wszystkim idiomów się nie tłumaczy bo się NIE DA!
|
| Pt cze 27, 2008 15:47 |
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
A regulamin po to by go przestrzegać.
I koniec o regulaminie, bo nie tu jest na to miejsce.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Pt cze 27, 2008 15:47 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
szumi i idiota!!! Spadać na PW i to biegusiem!
|
| Pt cze 27, 2008 15:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|