caly ten swiat z jego postrzeganiem rzeczywstosci jest oparty na strachu ,ktory jest zaprzeczeniem wiary dlaczego bedac chrzescijanami - dziecmi Chrystusa stawiacie ten swiat na pierwszym miejscu
po co zastanawiacie sie tyle nad tym co bedzie za 10 20 lat nad tym co bedzie jutro , ptaki nie zna i nie zbieraja do spichlerzy a maja co jesc, Salomon w calym swoim przepychu nie byl tak pieknie ubrany jak lilia
dlaczego tyle dyskutujecie o religi , a podstaw nawet nie macie w sobie - takich jak wiara nie mowiac juz o milosci

o tych ptakach co nie mają spichlerzy i nie martwią się
o to że jutro nie będą miały co jeść to słyszałem na kazaniu jakieś 3 tygodnie temu, dobrze że przypomniałeś, bo zazwyczaj kazania pamiętam 2 godziny po mszy a potem zapominam i tak caały tydzien
gromadze dobra do spichlerza aż do niedzieli, potem kazanie, dwie godz, i tak w kółko.

Jak mniemam Ty masz je i to w obfitości?

A skąd wiesz , co siedzi w duszy i w każdym człowieku?
Może zanim coś napiszesz zastanów się i nie mierz wszystkich swoją miarą..

to ze podstaw nie macie to nie do wszystkich napewno adresowane
ale z tego co ludzi poznalem (tych niby wierzacych ) to im wiary bardzo brakuje jest dla nich wazniejsze to co swiat lub ich mala spolecznosc sadzi

a skad wiem tyle o ludziach i dlaczego mam czelnosc ich osadzac :
jeden ma talent do jazdy bolidem drugi do malowania........a ja mam do znajomosci ludzkiej natury

"Judge not least you may be judged"

ale ja chce byc tak dokladnie oceniany jak sam oceniam
o braku wiary pisze bo chce dobrze, chce pobudzic ludzi do myslenia o wierze przedewszystkim - to nie ja wymyslilem ze wiara jest podstawa tak jest w swietej ksiedze chrzescijanstwa(N.T.) a przeciez to jest portal chrzescijanski
Chrystus mowil do swoich apostolow ze brakuje im wiary i mowil tez ze musza ja miec
a o ile wieksi od nas byli apostolowie?!
jezeli to odbieracie jako atak ....- moze to i jest atak ....- chrzescijanstwo to nie mzonki to nie jest banalna droga jak w innych religiach ,
"zebys byl albo goracy albo zimny bo Bog nie cierpi letniosci"
arcana85 - w N.T. jest napisane zeby upominac braci
ja naprawde robie to w dobrej wierze
powsciagnijcie swoje urazone ego i zacznijcie myslec nad swoja wiara
bo jezeli jestescie chrzescijanami to nie dla siebie zyjecie ale dla Chrystusa i choc bym byl oblakancem i glupcem to powinniscie choc chwile pomyslec nad swoja wiara .... dla Chrystusa

ja Ci proponuję trochę pokory mieć w sobie...

Odpowiem pytaniem - dlaczego oceniasz innych, wrzucając wszystkich do jednego worka, niegujesz naszą wiarę, bo wydaje Ci się że jeden fragment z Pisma Św. należy rozumieć dosłownie, wogóle nie myśleć o tym co będzie, iśc nażywioł?
Pięknie mówisz, ale oceniasz jak prostak, pomyśl o tym. Czy to jest ok?

A Ty o ile większy jesteś od Chrystusa, ba nas osądzać?

O nic więksi nie byli. A ode mnie raczej byli mniejsi, bo rzadko, kto w tamtym rejonie ok. 2000 lat temu miał ponad 190 cm wzrostu...
Mam nadzieję,że rozumiecie mały sarkazm, ale inaczej tego traktować nie można.
Apostołowie... pycha, chciwość, zazdrość, gniew, zdrada, zaparcie się...
W czym są lepsi? W tym, że oni już świętość osiągnęli (w większości), a my nadal do niej dążymy- i mamy takie same predyspozycje jak oni.

A Tobie życzę naprawdę nieco pokory.

pokorne ma byc serce wobec woli Boga - moze wola Boga jest zebym ocenial - jezeli to nie Jego wola to wiem ze On mnie upomni i kaze mi przestac
jezeli nie macie sobie nic do zazucenia co do wiary to nie czytajcie po prostu tego
czytaliscie moze ksiazke "Rozwazania o wierze" - polecam , tak zeby nie bylo ze was jakis prostak poucza to moze posluchacie autorytetu
wiara to klucz do przeslania Chrystusa - wiara to nio to samo co wierzyc
Wiara to cos poteznego ,cos wyczuwalnego, zywego ,zmiennego
zapomnijcie o slownych przyzwyczajeniach

chyba nie uważnie czytasz Pismo Św. bo Pokornym trzeba być także w życiu, wiara nie jest WYBIÓRCZA.... widzisz, sam masz braki, a wytykasz innym..ładnie to tak? I jeszcze raz powtarzam: nie mierz wszystkich swoją miarką, nikt nie jest idealny, ale to nie znaczy, że masz ludzi obrażać , bo w tym momencie uderzasz nie tylko we mnie, ale także innych chrześcijan na tym forum...

Prawdo jedyna- pamiętaj, byś najpierw wyjął swoją belkę z oka, zanim zabierzesz się za wyjmowanie innym drzazg.

tak tak ... jestem zly , grzeszny i glupi a myslicie ze gdybym wszystko wiedzial o wierze to chcialbym o tym dyskutowac - ja liczylem na to ze ja sie czegos naucze od was , ale czegos swierzego nie takiego z ksiazek glupich , bo madrosc tego swiata niczym jest u Boga ,a ja chce do Niego

sam pisze o tym bo w chwilach ekstremalnych kiedy juz calkiem oddawalem sie Bogu bo zostawalo mi to albo smierc marna to On dal mi poczus Wiare przy ktorej cala madrosc tego swiata naprawde jest niczym
od tej pory tylko do tego naprawde mnie ciagnie

p.s. mam straszna belke w oku i Pan Jezus narazie nie chce jej mi wyciagnac- widocznie jest mi narazie potrzebna
niech sie dzieje Jego wola nie moja

Pozwoliłem sobie scalić posty- szumi

wiesz , myśle, ze jesli chcesz ta drzazge wyjac - mam wrazenie,ze wyznajesz zasade " niech Bog zrobi wszystko za mnie bo ja mam to wszystko gdzies, z jednej strony wymagam ,a z drugiej to nic nie dam od siebie bo mi to lata.."

a jesli chcesz zrozumiec to sprobuj zrozumiec...

i nie obrazaj sie jak ktos Ci chce cos wyjasnic, bo ja Ci glosze swoich pogladow, ja glosze poglady kosciola.. jak juz powiedzial wyzej szumi PRAWDA jest tylko jedna.. i ja Ci nie bede mowic poglady ,ktore sa sprzeczne z prawda..