W kwestii znaczenia terenu. Obecnie w Polsce jest już blisko tysiąca pomników papieża i przybywa. Mnie one nie przeszkadzają, aż tak bardzo ale jakby to podliczyć średnio po kilkadziesiąt tys. za pomnik to wielu biedakom dało by się pomóc.

Polecam wywiad z dr. Johnem Willke na http://adonai.pl/life/?id=119 i raport zamieszcony we Wprost http://www.wprost.pl/ar/?O=57916&pg=1
Daje do myślenia fakt, że holenderska minister zdrowia podpisała ustawę o legalizacji eutanazji w Wielki Piątek, co przez Kościół Katolicki zostało uznanę za formę prowokacji.
Mitem jest twierdzenie, że "uwolnienie" państwa od wpływów religii zapewni powszechną szczęśliwość, bo w naturze nie ma próżni. Miejsce religii zajmuje ideologia, tak było kiedyś z komunizmem i nazizmem. Dziś mamy "oświecony" liberalizm, dla którego życie czlowieka nie przedstawia wartości.
Faktem jest, że coraz więcej Holendrów emigruje ze swojego kraju. W 2005 r. wyjechało ich 120 tysięcy, a podobno połowa przymierza się do tego. Wyjeżdżają z różnych powodów, ale widać, że życie w modelowym liberalnym państwie, w którym tylko 1/3 obywateli przynaje się do jakiejś religii, nie jest aż tak atrakcyjne, jak by się mogło wydawać.

Podobną troskę o biednych przejawiali faruzeusze zarzucając Jezusowi
zgode na obmycie nóg olejkiem.
Tysiace pomników - a dostrzegłeś, policzyłeś, ile domów pomocy społecznej dla upośledzonych, domów starców, hospicjów, domów dla bezdomnych, jadłodajni, prowadzi Kościół ?
Nie tylko w Polsce - polscy misjonarze zajmują się biedą w Afryce, Ameryce Płd, Azji.
Starczy naszych datków na pomniki i starcza na ogromną pomoc dla biednych w wielu zakątkach świata

Alus, dobrze napisałeś, że kościół prowadzi te domy opieki. Prowadzi to nie to samo co funduje. Na zarządzaniu takimi instytucjami też da się zarobić.

Micked nie rozśmieszaj mnie. 120 tys. emigracji z Holandii! W Europie bez granic, wykształceni młodzi ludzie ze świetna znajomością języka nie muszą mieszkać tam gdzie się urodzili, tylko tam gdzie im pasuje. Jedni z Holandii wyjeżdżają a inni do niej przyjeżdżają.
To u nas, a nie w Holandii emeryci umierają bo nie są wstanie wykupić leków. Przykładowo chorych na nowotwory, powyżej 70 lat, w Polsce praktycznie się nie leczy bo szkoda kasy. O "leczeniu" przy pomocy pavulonu nie wspomnę bo to nawet u nas było patologia.

Średnia długość życia w Polsce mężczyźni 68,8 lat, kobiety - 77,5 lat
w Holandii mężczyźni 75 lat, kobiety 81 lat. Pewnie palenie maryśki im tak służy.

Sympatyk...zabawne - ale ani krzty nie prawdziwe
"Prowadzi" w 99% oznacza funduje.
Np. Domy Samotnej Matki to dzieło li tylko Kościoła, zainicjowane w dobie PRL.
Noclegownie, jadłodajne św. Brata Alberta - fundowane i utrzymywane przez Kosciół.
Hospicja - 113 hospicji w Polsce jest ufundowane i utrzymywane przez Kościół (część z nich ma kontrakty z NFZ).
Większości domów opieki, starców, fundatorem był Kościół, komuniści je zagarnęli, a teraz oddają Kościołowi, bo za nędzne grosze jakie pństwo oferuje nie ma chetnych do podjęcia tej heroicznej pracy.
Gdy ktoś postrzega świat przez pryzmat pieniądza, to wszędzie upatruje źródła dochodu....."da się zarobić"

Działalnośc charytatywna Kościoła to ewidentene "znaczenie terenu"- nie tylko figurki Maryi czy pomniki Jana Pawła II - także szeroka działalność na rzecz człowieka.
Zatem w temacie

A co w tym dziwnego, że ludzie którzy większość swojego życia znosili zalety "najlepszego ustroju" umierają wcześniej niż ci, którzy żyli w normalnym państwie?
I tak mieli szczęście, że przeżyli, porównaj sobie umieralność niemowląt w PRL i dziś.
Ale wracając do tematu. Na oficjalnej stronie Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej jest informacja o tym, że patronami Europy są Św. Benedykt z Nursji, Św. Cyryl i Św. Metody, Św. Brygida Szwedzka, Św. Katarzyna ze Sieny, Św. Edyta Stein.
http://www.ukie.gov.pl/www/questnew.nsf ... oCategory=
Niezależnie od tego, czy Matka Boża zostanie uznana patronką UE, czy też nie, faktem jest, że to chrześcijaństwo od kilkunastu wieków jest najważniejszą religią Europy i to chrześcijanie w znacznej mierze Europę ukształtowali. A próby zanegowania chrześcijaństwa i zastąpienia go "świecką" ideologią z reguły prowadziły do opłakanych skutków, kiedy miliony ludzi zabijano w imię szczytnych haseł np wolności, równości i braterstwa

Skoro już uderzasz w ten ton, to nie zapominaj też, że właśnie miliony zginęły w czasie, kiedy ta Europa się kształtowała... Nasz dorobek wojenny w większości pochodzi właśnie z tych czasów, a rozbiory Polski realizowane były przez w większości chrześcijańskie kraje.

Nie zapominaj też w swoich wywodach wspomnieć, że właśnie bastion chrześcijaństwa w Europie, stolica Piotrowa udzieliła błogosławieństwa hitlerowskim Niemcom, a po wojnie właśnie przez Watykan zbrodniarze SS i tym podobnych udawali się do Ameryki Południowej.

Idąc tokiem Twojego rozumowania, należy te wszystkie "zasługi", które dotąd ludzie rozumni oddzielali od religii zostawiając miejsce na wszechobecny czynnik człowieczy - przypisać religii. I wtedy już wątpię, czy można się aż tak chwalić.


Crosis

Crosis, po człowieku inteligentnym nie spodziewałem się powtarzania takich bzdur. Właściwie - oszczerstw.


Przez Polskę wiedzie kilka szlaków przerzutu narkotyków, czy zatem to Polska, jej rząd, jest odpowiedzialna za wspieranie mafii i handlarzy narkotyków?
Jak wyżej.

Nawet nie będę oczekiwał, że podasz jakieś dowody dla swoich twierdzeń.

Tak, jako ofiary rewolucji francuskiej, komunizmu, nazizmu. Wspólną cechą tych ideologii była walka z religią i próba wykorzenienia chrześcijaństwa
Nie wiem co miała wspólnego z chrześcijaństwem III Rzesza, czy Związek Sowiecki, ktore dokonały ostatniego naszego rozbioru? Tym, którzy pamiętają PRL, nie trzeba tłumaczyć, że komuniści walczyli z religią wszelkimi możliwymi metodami.
A naziści prześladowali chrześcijan i zamykali w obozach koncentracyjnych tysiące kapłanów. Jedno z haseł hitlerowskiej propagandy głosiło "... Kościół musi upaść , aby Niemcy mogły żyć ... ."
Ciekawe, skąd te rewelacje, może jakieś źródło? Prawdą jest, że kardynał Pacelli jako nuncjusz apostolski w Niemczech błogosławił tamtejszych żołnierzy, tylko że działo się to jeszce w czasach Republiki Weimarskiej. Faktem jest też, że Stolica Apostolska wyraźnie potępiła nazizm, wdzięczność dla Piusa XII wyrażało po wojnie wielu wpływowych Żydów
To była inicjatywa małej grupki niemieckich agentów, w tym biskupa Hudala, który już przed wojną popadł w niełaskę papieża (właśnie z uwagi na sympatię biskupa dla nazizmu).
Dziś wiemy już, bo ujawnił to Ion Pacepa, były szef komunistycznego wywiadu Rumunii, że stworzenie czarnej legendy związków Piusa XII z nazimem było efektem akcji dezinformacyjnej KGB
http://www.dziennik.pl/opinie/article19 ... a_XII.html
Wspomniane przykłady właśnie pokazują, że jeśli jakaś świecka ideologia np nazizm jest dla kogoś ważniejsza niż wiara chrześcijańska, to choćby był ochrzczony, czy nawet tytułował się biskupem, bywa że postępuje wbrew zasadom swojej religii.