Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 22, 2025 10:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Myślenie i działanie. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Jezus nie był ludzką formą - był człowiekiem ( i jako taki oczywiście ma ludzką, czasową historię - urodził się, żył, i umarł ). A zarazem Bogiem: " bez złączenia i bez zmieszania ".

Pytanie już nie należy do tematu wątku.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lis 04, 2008 15:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
szumi napisał(a):
Tutaj posłużyłem się communicatio idiomatum- czyli możliwości przypisywania właściwości każdej z natur Jezusa Jego osobie. Tzn. o Jezusie można mówić, zarówno jako o Bogu i o człowieku. Każda z tych natur ma swoje właściwości. Jedną z właściwości natury ludzkiej jest śmiertelność, a zatem mogę powiedzieć, że Jezus umarł. Choć oczywiście nie umarła Druga Osoba Trójcy, jako Bóg.

Umarł Jezus, który jest i Bogiem, i człowiekiem.
Jako Bóg (czyli jego natura boska), nie umarł.

Zaraz zaraz a kim była ta druga osoba trójcy zanim wcieliła się w człowieka?


Wt lis 04, 2008 16:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Zaraz zaraz a kim była ta druga osoba trójcy zanim wcieliła się w człowieka?


Można powiedzieć za Ewangelią Jana: była Słowem, które było na początku u Boga i było Bogiem, przez które wszystko się stało, w którym było życie, i świat stał się przez Nie, ale świat Go nie poznał ( J 1 ). Zwłaszcza te dwa ostatnie momenty ukazują, że chodzi w gruncie rzeczy o jedno wydarzenie ( trzeba więc uważać ze zbytnim wikłaniem tego w czasowość ) - wydarzenie Trójcy, czyli Miłości. Dlatego też Apostoł Paweł może mówić o " nowym stworzeniu " ( 2 Kor 5, 17 ), podkreślając jego nowość, ale zarazem tożsamość ze " starym ".

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lis 04, 2008 16:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 23, 2008 14:56
Posty: 60
Post 
Moim zdaniem Trójca Święta jako jedność nie istnieje, po prostu zbyt wiele fragmentów z Biblii zaprzecza tej teorii, ale co tam... Niech się dzieje wola Boska.


Wt lis 04, 2008 16:55
Zobacz profil
Post 
Wikipedia napisał(a):
Trójca Święta – dogmatyczne określenie w większości wyznań chrześcijańskich, niemające jako termin bezpośredniego źródła w Biblii, ujmujące istnienie Boga w Trzech Osobach. Formuła Trójcy zatwierdzona została w 325 roku podczas soboru nicejskiego.


Czyli jak Jezus zapomniał za życia powiedzieć o trójcy, a Duch Święty sobie zaspał i dopiero po 300 latach od śmierci Chrystusa objawił prawdę o Bogu? Czy może po prostu grono dziadków zebrało się i wymyśloło sobie taką historyjkę, a cała późniejsza teologia po prostu starała się w ślamazarny sposób wyjaśnić niejasną retorykę soborowiczów niceańskich?

Wikipedia napisał(a):
Zgodnie z nicejskim wyznaniem wiary trójosobowy, trójjedyny Bóg objawia się człowiekowi jako Ojciec, Syn Boży i Duch Święty, jednak każda z tych osób jest tym samym, jednym Bogiem. Bóg jest wszechmocny, wieczny i nieskończony.


Wszechmocny - sprzeczny sam w sobie
Wieczny - był od zawsze taki jaki jest
Nieskończony - jednak ma pewne cechy, które tą nieskończoność ograniczają (np. jest dobry)

Wikipedia napisał(a):
oszczególne Osoby są tożsame co do natury i substancji (są jednym i tym samym Bogiem), ale są oddzielnymi bytami, różniącymi się pochodzeniem i wzajemnymi relacjami: Bóg Ojciec nie pochodzi od nikogo, Syn Boży został zrodzony (a nie stworzony) przez Ojca, Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna (katolicyzm, protestantyzm) lub tylko od Ojca przez Syna (prawosławie); różnica między tymi dwoma wyznaniami określana jest terminem filioque.


Są jednym i tym sammym, ale są oddzielne - ??????
Coś jest białe, ale jest czarne, blablala....
I wreszcie kto ma rację, uważacie, że prawosławni się mylą? Dziwne oni to samo mówią o was :)

Obrazek

A ten diagram trójcy świętej nie przypomina mi nic innego jak kondensator przepływu z filmu "Powrót do przyszłości"

Wikipedia napisał(a):
Podstawowym źródłem dla nauki o Trójcy Świętej są słowa Jezusa z Ewangelii, gdzie Jezus określa siebie jako Syna Bożego pozostającego w jedności z Ojcem (J 10:30)


Tylko gdzie tutaj mowa o jedności z duchem? I gdzie mowa o boskości Chrystusa? A ten cytat znowuż świadczy o tym, że Jezus Bogiem nie był:

"Jezus odpowiedział pewnemu młodemu człowiekowi: „Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg” (Łk 18,19)."


Wt lis 04, 2008 17:27

Dołączył(a): Cz paź 23, 2008 14:56
Posty: 60
Post 
Eandil masz zupełną rację odnośnie Trójcy Świętej. Podałeś jeden z cytatów świadczących o tym, że Trójca nie jest jedną i tą samą osobą. Masz rację również z soborem nicejskim - to na nim wymyślono ten termin. Nie wiem dlaczego katolicy tak ślepo wierzą w tą historyjkę z trójcą świętą, dziwna sprawa.

ps. Żeby nie było, jestem chrześcijaninem, ale uważam, że ta teoria jest kłamstwem.


Wt lis 04, 2008 17:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Czyli jak Jezus zapomniał za życia powiedzieć o trójcy


Klasyczna formuła trynitarna w mowie pożegnalnej Jezusa z Ewangelii Mateusza: " Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. " ( Mt 28, 19 ).

Cytuj:
Podałeś jeden z cytatów świadczących o tym, że Trójca nie jest jedną i tą samą osobą.


Oczywiście, że nie jest. Jest Trzema Osobami, ale jednym Bogiem.

Cytuj:
katolicy tak ślepo wierzą w tą historyjkę z trójcą świętą


Ślepo ? To po co ja się produkuję w tym wątku ?

@Eandil: cały czas poruszasz tematy niezgodne z tematem wątku.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lis 04, 2008 19:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
A odnośnie nauczania Ducha w Kościele Jezus powiedział w Ewangelii Jana: " Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi. " ( J 16, 12 )

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lis 04, 2008 19:43
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
@Eandil: cały czas poruszasz tematy niezgodne z tematem wątku.


Ale zgodne z wątkiem w temacie :D


Wt lis 04, 2008 19:45
Post 
http://jeszua.pl/index.php?mode=mt2819 - hmm?


Wt lis 04, 2008 19:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Widziałem już argumentację biblijną na to, że Jezusa nie było. Widziałem już argumentację biblijną na to, że był głęboko wierzącym Żydem, jak i na to, że był ateistą. Z Biblii wyciągano argumenty za tym, że był greckim filozofem, jak i za tym, że był wędrownym protoplastą New Age. Właściwie trudno wymienić jakiś pogląd, na którego nie znaleziono argumentów w Biblii - i najczęściej zależy to od światopoglądu szukającego. Widziałem już sporo tego rodzaju tekstów, i każdy kolejny robi na mnie coraz mniejsze wrażenie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lis 04, 2008 19:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Aha - ostatnio czytałem kolejną teorię - że Jezus był wojowniczym Żydem, dążącym do zbrojnego powstania ( opartą, rzecz jasna, na Ewangelii Łukasza ). Dopisujemy do kolekcji

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lis 04, 2008 19:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
Temat dotyczy zagadnienia związanego z relacją między wolą i działaniem Osób należących do Trójcy. Tematy odnośnie doktryn związanych z Trójcą już są na tym forum, więc nie widzę powodu aby kontynuować je akurat w tym wątku.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Wt lis 04, 2008 22:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post 
Moje skromne zdanie w dyskusji (nie oparte o żadne dogmaty, ale o moje osobiste odczucia):

Trójca Święta to trzy całkiem inne od siebie Byty, które jednocześnie pozostają ze sobą w trwałej łączności stając się przez to jednym bytem. Trójca Święta to nie triumwirat trzech różnych Bogów, ale związek łączący trzy różne Byty w jeden Byt - trzy części w jedną integralną całość. Pomimo "inności" każdej z Osób cały Byt jest w pełni sobą dopiero po połączeniu Osób.

Czy Trójca w niezmienionej formie istnieje od zawsze, czy tez kiedyś doszło do podzielenia się jednego Bytu w 3 Byty - tego nie wie nikt. Tajemnica Trójcy jest matematyką niedostępną dla ludzi. Bo jak inaczej wytłumaczyć zależność:

(1=2=3) = (1+2+3) , gdzie 1=1+2+3 , 2=1+2+3, 3=1+2+3
1: Bóg Ojciec
2: Syn Boży
3: Duch Święty

To zupełnie tak, jakby 1 szklanka wody ważyła tyle, co 3 szklanki wody. Życzę miłego liczenia.

Przypomniała mi się historia jednego ze świętych (nie pamiętam dokładnie którego), który rozważając istotę Trójcy szedł brzegiem morza i spotkał małego chłopca... Resztę sobie sami znajdźcie :P

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


Śr lis 05, 2008 12:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Przypomniała mi się historia jednego ze świętych (nie pamiętam dokładnie którego


Jest to sen św. Augustyna.

Jeżeli wierzymy, że Bóg w swej " istocie " jest niezmienny, to nie mogło nigdy dojść do " połączenia " trzech Osób. Raczej należałoby powiedzieć, że takie połączenie dokonuje się cały czas - a zostało ujawnione w świecie przez Pasję Jezusa.

Określenie " Byt " również budzi moją wątpliwość - ale nie będę już rozwijał.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr lis 05, 2008 13:03
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL