|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
ważna i pilna prośba do Forum
Autor |
Wiadomość |
pokojwam
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 19:10 Posty: 93
|
 ważna i pilna prośba do Forum
Mamy ważną i pilna prośbę do Forum:
w „Onecie” dziś pojawiły się informacje i nawoływania, że Boga nie ma (zobacz dzisiejsze wiadomości pod hasłem: "Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam"
Nie możemy przejść wobec tego obojętnie
Gdy ktoś publicznie nawołuje czy przekonuje do utraty wiary w Tego, który jest dawcą życia i Tego który bezgranicznie nas Miłuje
dzieje się to na skalę masową, gdyż internet dociera do milionów
Boli nas, że takie działania podejmuje się w Ojczyźnie Jana Pawła II
Apelujemy do uczestników i kierownictwa Forum o jak najpilniejsze przekazanie odpowiedzi na zaistniałą nową sytuację !
„Jutrzenki Pokoju”
pokojwam@tlen.pl
_________________ Pokój i Dobro, Pokój Wam
|
Pn lis 17, 2008 13:28 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
To znaczy co mamy dokładnie zrobić? Bo tekst o którym piszesz jest informacją z przeglądu prasy - z Rzeczpospolitej - o działaniach w New Jersey i pomysłach Magdaleny Środy.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn lis 17, 2008 13:32 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Ciekawe, jak ateiści, prowadząc najzwyklejszą w świecie działalność misjonarską, nadal zamierzają przekonywać, że ateizm jest całkowitym przeciwieństwem religii. W rzeczywistości ateizm ( przynajmniej w takim wydaniu ) ma z religią bardzo wiele wspólnego. Przecież organizatorzy kampanii mówią dokładnie to samo, co mówią religie: rzeczywistość jest taka, jak ci mówimy, jeżeli przyjmiesz nasz punkt widzenia będzie ci lepiej, i wiedz, że nie będziesz wtedy sam.
Ale z tego wynika także, że skoro nam ma być wolno, to im też wolno.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt lis 18, 2008 12:32 |
|
|
|
 |
Mikolaj9
Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41 Posty: 378
|
Tyle, że ateiści nie są żadną konkretną organizacją. Ateista to przede wszystkim człowiek samodzielnie myślący, nie ufający autorytetom.
Bardzo dobrze, że taki artykuł się pojawił, oby tak dalej.
|
Wt lis 18, 2008 14:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Poza tym, to jest artykuł prezentujący pewne poglądy, który może skłonić do przemyślenia pewnych spraw. Jeśli masz wiarę, to w końcu takie coś Cię nie przekona... chyba, że kiepsko z tą wiarą u Ciebie
Crosis
|
Wt lis 18, 2008 17:15 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mikolaj9 napisał(a): Tyle, że ateiści nie są żadną konkretną organizacją. Ateista to przede wszystkim człowiek samodzielnie myślący, nie ufający autorytetom.
Czemu zatem w dyskusjach ateiści nagminnie posiłkują się nazwiskami znanych postaci deklarujacych ateizm 
|
Wt lis 18, 2008 19:28 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Mikołaj - nieprawda. Brak zaufania do jakichkolwiek autorytetów uniemożliwia funkcjonowanie. Oznacza bowiem brak zaufania do:
- ekonomistów w kwestiach gospodarczych
- lekarzy w kwestiach medycznych
- prawników w kwestiach prawnych
- elektryków w kwestiach dotyczących elektryki, etc.
można tak wymieniać bez końca. Komuś musisz zaufać, nie jesteś w stanie sam wiedzieć wszystkiego. Brak autorytetów to złudzenie.
Pytanie tylko, jaki autorytet uznasz za swój.
Dodam jeszcze, że brak autorytetów, więc brak zaufania do drugiego człowieka oznacza wbrew pozorom bardzo trudne życie. Wszystkie kryteria oceny musisz wypracować sam. Trochę tak, jakbyś sam odkrywał proch i żarówkę, bo nie wierzysz, że komuś już się to udało. Bez sensu, ale jeśli ktoś chce lub tak go wychowano...
Chyba że przyjmiesz jakiekolwiek, ale to już nie tyle samodzielne myślenie, co głupota...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt lis 18, 2008 20:09 |
|
 |
Mikolaj9
Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41 Posty: 378
|
No tak, wiadomo, że to była taka przenośnia. Lekarz leczy, elektryk naprawia. Jak komuś ufam, to wiem dlaczego.
|
Wt lis 18, 2008 22:01 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
jo_tka napisał(a): Mikołaj - nieprawda. Brak zaufania do jakichkolwiek autorytetów uniemożliwia funkcjonowanie. Oznacza bowiem brak zaufania do: - ekonomistów w kwestiach gospodarczych - lekarzy w kwestiach medycznych - prawników w kwestiach prawnych - elektryków w kwestiach dotyczących elektryki, etc.
Mylisz autorytety z fachowcami czy też ekspertami
Może inaczej... termin "autorytet" ma różne znaczenia:
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,3217
Podejrzewam że Mikołajowi chodzi o autorytety moralne.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Śr lis 19, 2008 19:27 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|