Tak, jest. Odprawianie prozdem do ludu (tak jak i odprawianie całej liturgii po polsku) jest wynikiem utrwalonego zwyczaju, w początkowych latach wprowadzania NOMu było ,że "można" odprawiać przodem do ludzi i "można" gdy są takie racje duszpasterskie "część" Mszy odprawiać w j. narodowym. Nie stety z "można" zrobiło się "absolutnie trzeba".
Na szczęście zdarza mi się spotkać Mszę versus Deum i język celebracji pol-łac (np. po łać części stałe, Pater Noster i doksologia).

I miałbym proźbę o nie używanie błednego pojęcia "tyłem do ludzi" bo skoro KRR jest tyłem do ludzi to NOM jest tyłem do Pana Boga, a skoro NOM jest przodem do ludzi do KRR jest przodem do Pana Boga, takie mniej negatywne są wtedy okeślenia
Czy w Kościele znajdzie się ktoś kto marudzu ,że ludzie w ławkach przed nim stoją do niego tyłem? Nie, bo nie stoją tyłem ,a w tym samym kierunku!

Jedna sprawa - nie tyłem do ludu - tylko - przodem do Najświętszego Sakramentu

Taki stan rzeczy jest stanem normalnym (to znaczy tak powinno być), a ze rzadko się to spotyka to wynik działania sił masońskich w Kościele, które przez wmawianie niewłaściwej interpretacji II Soboru Watykańskiego prubują na wszelkie możliwe sposoby odebrać cześć Bogu.

Jak mówi ostatni dokument Papieża odoście Mszy Trydenckiej - Mszał dot. Mszy Wszechczasów jest obowiązujacy i NIGDY nie został zniesiony, również Msza Święta wg starego rytu nigdy nie została zniesiona. Papież (także Jan Paweł II i wcześniejsi Papieże) wielokrotnie zachęcali do odprawiania Mszy Świętej czy to wg starego rytu, czy poprostu na zwrócenie uwagi na większą cześć składaną Bogu.

Spójrzmy co się stało po wydaniu ostatniego dokumentu w tej sprawie - Papież zezwala ogólnie wszystkim księżom na odprawianie Mszy Trydenckiej dowoli bez żadnych restrykcji, i co ? już nieposłuszni biskupi wydają księżom zakaz odprawiania Mszt Trydenckiej (bez zgody biskupa) - oczywiście zakazy te zostały przez Stolice Apostolsą unieważnione.

Tak samo - Msza przodem do Najświętszego Sakramentu była obowiązująca w trakcie Soboru jak i po II. Soborze Watykańskim i sam Sobór nic w tej sprawie nie zmienił. To właśnie wrodzy Kościołą zaczęli wprowadzać szkodliwe poglądy i ruchy ideologiczne w Kościele tłumacząc je właśnie, ale fałszywie Odnową po Soborową.

Co do prawa Kościelnego aktualnie obowiązującego można odprawiać Mszę Świętą wg starego jak i nowego rytu, w tym także wg nowego rytu przodem do Najświętszego Sakramentu (co jest na porządku dziennym w wielu Sanktuariach czy Bazylikach).

I ludzie - przestańcie powtarzać te bzdury ze Msza tyłem do ludzi to coś gorszego, to że kapłan odwraca się od Najświętszego Sakramentu jest raczej czymś gorszym.
Podobnie jak przyjmowanie Komunii Świętej w postawie stojącej czy do ręki, albo nie uklęknięcie przed Najświętszym Sakramentem zbliżajac się do Ołtarza - co zostało przez Papieża wielokrotnie skrytykowane.
Ta sama rzecz ma się z samowolą duchowieństwa co do nieprzestrzegania przepisów liturgicznych - przykład: obowiązujacy jest nakaz Papieża dotyczący odprawiania po każdej Mszy Świętej specjalnie przypisanych modlitw (Modlitwa do Świętego Michała Archanioła - tzw. mały egzorcyzm) - ale dziś w mało której świątyni można spotkać się, żeby którykolwiek kapłan stosował się do tego obowiązku - pewnie tłumaczyli by się, ze w Mszale tego niema albo jeszcze że coś im niepasuje, ale rzecz jest prosta nakaz obowiązuje i takze współcześni papieże o tym przypominają (Jan Paweł II np odprawiał tą modlitwę po Mszy Świętej)

I jeszcze raz zaapeluje - więcej czci Bogu ukrytemu w Najświętszym Sakramencie!!!

odpowiadając na pytanie - jest możliwe (a nawet wskazane) odprawianie Mszy Świętej wg nowego rytu tylem do ludu