Autor |
Wiadomość |
Rabarbar
Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56 Posty: 892
|
Bóg wybrał inne rozwiązanie i zapewniam Cię, że 5 po dwunastej węża już nie będzie (Ap.20,10).
|
Cz sty 08, 2009 11:21 |
|
|
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
@Rabarbar
Przedwczesne pozbycie się chwastu, spowodowałoby bowiem zniszczenie głównej uprawy.
Niby mądrze napisane. Nijak ma się jednak do praktyki: uprawiałeś coś kiedykolwiek poza ewentualnym kwiatkiem w doniczce?
_________________ Radio Italia, solo musica italiana
|
Cz sty 08, 2009 11:26 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Cytuj: Bóg wybrał inne rozwiązanie
Zapewne to bardziej milosierne.
|
Cz sty 08, 2009 11:28 |
|
|
|
 |
Rabarbar
Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56 Posty: 892
|
Ja nie pisałem o moim osobistym doświadczeniu w uprawie roślin - bo ono nie ma tu żadnego znaczenia. Pisałem o znaczeniu tej przypowieści. A swoją drogą, czy ty masz jakąś wiedzę na temat uprawy roślin w klimacie śródziemnomorskim Palestyny w I w. n.e.?
|
Cz sty 08, 2009 11:32 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
No chyba korzeniami do gory to nie rosna, bo to Palestyna?
|
Cz sty 08, 2009 11:35 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
greg(R) napisał(a): Niby mądrze napisane. Nijak ma się jednak do praktyki: uprawiałeś coś kiedykolwiek poza ewentualnym kwiatkiem w doniczce?
O ile mnie pamięć nie myli, w tej przypowieści jest mowa o zasiewie, czyli np. uprawie zboża. Nie mam wprawdzie osobistego doświadczenia w tym zakresie, ale nie przypominam sobie, aby moi dziadkowie wyrywali chwasty z pola zasianego np. żytem czy pszenicą. Co innego w ogródku.
|
Cz sty 08, 2009 11:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dural napisał(a): Rabarbar a czy pomyslales, ze mozna bylo na 5 przed 12 odebrac wezowi mowe? Proste wyjscie gdyby Bog chcial.
A nie pomyślałeś, że w przypadku braku zła, pokus, człowiek nie potrafiłby docenić dobroci, miłości.
Stare porzekadło oddaje istotę - chodzi o zagłaskanie kota z miłości 
|
Cz sty 08, 2009 11:37 |
|
 |
klaudiakp
Dołączył(a): Śr mar 16, 2005 16:51 Posty: 35
|
Alus napisał(a): Dural napisał(a): Rabarbar a czy pomyslales, ze mozna bylo na 5 przed 12 odebrac wezowi mowe? Proste wyjscie gdyby Bog chcial. A nie pomyślałeś, że w przypadku braku zła, pokus, człowiek nie potrafiłby docenić dobroci, miłości. Stare porzekadło oddaje istotę - chodzi o zagłaskanie kota z miłości 
Tak naprawde to nawet dobrze ze jest zlo,bo dzieki niemu mozemy docenic Boza Milosc,i zrozumiec ze bez Boga nie mozemy nic..
|
Cz sty 08, 2009 14:27 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
Alus napisał(a): Dural napisał(a): Rabarbar a czy pomyslales, ze mozna bylo na 5 przed 12 odebrac wezowi mowe? Proste wyjscie gdyby Bog chcial. A nie pomyślałeś, że w przypadku braku zła, pokus, człowiek nie potrafiłby docenić dobroci, miłości. Stare porzekadło oddaje istotę - chodzi o zagłaskanie kota z miłości 
Czemu mialby odbierać wężowi mowe? Ludzie mieli okazję skorzystać z wolnej woli by docenić dobro otrzymane od Boga(odrzucając propozycje Szatana). I jak widać zrobili błąd.
Zło i pokusy to nie wytwór Boga w celu nauczenia ludzi doceniania dla dobra tylko konsekwencja grzechu.
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
So sty 10, 2009 22:22 |
|
 |
worek
Dołączył(a): Pt paź 31, 2008 15:18 Posty: 272
|
arcana85 napisał(a): Alus napisał(a): Dural napisał(a): Rabarbar a czy pomyslales, ze mozna bylo na 5 przed 12 odebrac wezowi mowe? Proste wyjscie gdyby Bog chcial. A nie pomyślałeś, że w przypadku braku zła, pokus, człowiek nie potrafiłby docenić dobroci, miłości. Stare porzekadło oddaje istotę - chodzi o zagłaskanie kota z miłości  Czemu mialby odbierać wężowi mowe? Ludzie mieli okazję skorzystać z wolnej woli by docenić dobro otrzymane od Boga(odrzucając propozycje Szatana). I jak widać zrobili błąd. Zło i pokusy to nie wytwór Boga w celu nauczenia ludzi doceniania dla dobra tylko konsekwencja grzechu.
A czy nie czujecie sie troszkę jak chomiki w akwarium, lub ferma mrówek...? ja rozumiem, że zło, cierpienie, jest potrzebne by w pełni poznać czym jest dobro i miłosierdzie, ale przecierz Bóg stwarzają świat, człowieka i drzewo poznania dobra i zła, doskonale wiedział co człowiek wybierze... wiadział, że człowiek zgrzeszy i upadnie... przecierz to nie jest dla Niego żadną tajemnicą, nie mogło być skoro jest wszechmocny...
czy naprawdę nie mógł stworzyć świata doskonałego?? i nie mówie tu o Ziemi w takim pojęciu jakie mamy o niej obecnie, poprostu świata całkiem innego niż nasz traźniejszy, z innymi zasadami bez cierpienia??
|
Cz sty 22, 2009 12:22 |
|
 |
stellan
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:01 Posty: 7
|
 Re: Jestem lepszy od Boga
mr.void napisał(a): Od kiedy jestem ateistą, czyli od jakiś dwóch lat , nikt nie potrafi mi tego wytłumaczyć. Dlaczego Bóg nie stworzył idealnego świata? Świata bez zła, bez szatana. Przecież dla niego wszystko jest możliwe. Nie ma zła, nie ma zbuntowanych aniołów, szatanów itp. Zło po prostu nie jest zdefiniowane, nie istnieje, tak jak nie istnieje zło w Bogu, a on jednak istnieje. Gdybym JA był Bogiem tak bym właśnie zrobił. Dałbym wszystkim istotom (co przez to można rozumieć, to temat na inną rozmowę) nieskończony idealny byt. To co powyżej napisałem może się wydawać infantylne, ale takie właśnie ma być. Bo to jest takie proste, a on jakoś nie może (nie chce, nie umie) tego zrobić. Czyli wcale nie jest nieskończenie dobry. Ja jestem lepszy od niego, bo gdybym tylko mógł to właśnie tak bym zrobił.[/b] Drogi Kolego tylko Bóg jest idealny bo istnieje sam z siebie a wszystko resztę jest stworzone lub wytworzone i ma braki bo wszystko co nie jest Bogiem ma braki bo inaczej byliby sami Bogowie a tak nie może być i ty byś też idealnego Świata nie stworzył bo tam gdzie są braki tam ma dostęp ma zło a tym bardziej w ludzkiej powłoce. Jest też wolna wola najpięknięjszy dar od Boga bo ja osobiści nie chciałabym być robotem zmuszanym do kochania. Poto człowiek ma rozum który ma go doprowadzić do Boga i dać rozeznania co dobre a co złe i tylko człowiek to zło czyni a nie Bóg. Pozdrawiam serdecznie
|
Pt sty 23, 2009 12:04 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Ale dlaczego wszystko stawiac na ostrzu noza. Wolalbym wybor miedzy
dobrem i wiekszym dobrem, nie dobrem a zlem.
|
Pt sty 23, 2009 12:39 |
|
 |
ThinAir
Dołączył(a): Pt sty 09, 2009 13:41 Posty: 125
|
SET-ATUM napisał(a): A czy nie czujecie sie troszkę jak chomiki w akwarium, lub ferma mrówek...? ja rozumiem, że zło, cierpienie, jest potrzebne by w pełni poznać czym jest dobro i miłosierdzie, ale przecierz Bóg stwarzają świat, człowieka i drzewo poznania dobra i zła, doskonale wiedział co człowiek wybierze... wiadział, że człowiek zgrzeszy i upadnie... przecierz to nie jest dla Niego żadną tajemnicą, nie mogło być skoro jest wszechmocny...
Było by to akwarium gdyby Bóg sam nie zaangażował się w upadek człowieka przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Wiedząc wszystko nie cofnął się, nie odebrał człowiekowi możliwości decydowania, chociaż wiedział, że poprowadzi Go to aż na Krzyż.
Na tym polega Miłość.
|
Pt sty 23, 2009 13:39 |
|
 |
caterina78
Dołączył(a): N gru 28, 2008 19:21 Posty: 64
|
Zgadzam sie z moim poprzednikiem, ale dodam jeszcze jedno najwazniejszym aktem wielkosci Boga i juz bez dyskusji, czy ktos jest lepszy od Niego jest wlasnie wolna, dlatego i cieszmy sie ze nie jestesmy robotami, a dwa tak po ludzku,mimo tego, ze ja zle wykorzystujemy to itak jest zawsze szansa na zrobienie kroku do przodu i nawrocenia , bo mamy wlasna wole, bo decydujemy, ale jedna z najpiekniejszych cech Boga jest fakt, ze On zawsze jest i czeka na nas...
_________________ Kasia
Jezu ufam Tobie!
|
Pt sty 23, 2009 17:20 |
|
 |
worek
Dołączył(a): Pt paź 31, 2008 15:18 Posty: 272
|
caterina78 napisał(a): dlatego i cieszmy sie ze nie jestesmy robotami, a dwa tak po ludzku,mimo tego, ze ja zle wykorzystujemy to itak jest zawsze szansa na zrobienie kroku do przodu i nawrocenia , bo mamy wlasna wole, bo decydujemy, ale jedna z najpiekniejszych cech Boga jest fakt, ze On zawsze jest i czeka na nas...
OK, ale skoro doskonały Bóg stworzył człowieka, czemu nie stworzył go również doskonałego, tylko w momęcie stworzenia odrazu umieścił w nim jakoś "Defekt" który spowodował chęć, możliwość grzechu... z jakiś przyczyn Bóg stworzył zło, zło które jest w nas samych, jakoś nie potrafię sobię uzmysłowić w jaki sposó istota doskonała, wszechwiedząca, miłosierna, potrafi stważać świat z grzechem, bo przecież skoro wszystko ma początek w Ojcu to grzech też (może nie sam grzech ale podwaliny do tego żeby ten grzech mógł istnieć) czy Adam i Ewa naprawdę postąpili źle? czy zrobili tak jak Bóg chciał żeby zroblili?? w końcu przed ich powstaniem już wiedział jak się wszystko skończy...
|
Pn sty 26, 2009 8:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|