Jestem kościelnym od ponad 4 lat. Moje zarobki się nie zmieniły i są na stałym poziomie.
Czy jest ktoś na forum kto też jest kościelnym i prosił o podwyżkę u księdza proboszcza??
Może znacie zarobki kościelnych?? Jak tak to proszę o odpowiedź......

Przecież to służba Bogu i wolontariat, a ty chcesz pieniądze??

To co dostajesz powinno Ci wystarczyć na utrzymanie rodziny, jeśli ją masz. Przecież to nie tylko twoja jedyna praca??

Jaki wolontariat? To normalna praca za którą należy się zapłata.

no właśnie chodzi mi o to czy wogóle wypada prosić księdza o takie coś jak podwyżka. Ale ręcze- gdybym miał rodzinę nie wyżyłbym za to

Jezeli to "normalna" praca, tzn. od poczatku za wynagrodzeniem, to mysle, ze juz ze wzgledu na inflacje ostatnich lat podwyzka jest wskazana (o jakosci pracy nie wspomne). Tyle, ze jezeli masz oprocz tego inne zrodla zarobkow, a parafii nie powodzi sie za dobrze, to moze mozesz bez tej podwyzki przezyc? Choc wtedy pewnie nie mialbys problemu. Najprosciej byloby porozmawiac o tym z ksiedzem wprost. W koncu on tez chyba zauwazyl, ze wszystko podrozalo.

Gdzie wyście widzieli wolontariackiego kościelnego?Chyba ,z e tak nazywacie tzw ,,kolejkę"tzn. sprawowanie obowiązkow kościelnego wg.kolejności zamieszkania.
Nie wiem ile zarabia kościelny. Myślę jednak, z e młody ,zdrowy mężczyzna może dziś znaleźć prace odpowiadająca jego aspiracjom .Jesli nie potrafi to niech sprząta kościół i nie pitoli...po forach

no wiesz Awa każdy przywiązuję się do swojej roboty i potem trudno zrezygnować. Owszem masz trochę racji.......

Proszę wpisujcie jeszcze swoje spostrzeżenia to pomoże mi podjęcie ostatecznej decyzji, piszcie te złe jak i zarówno dobre.

Nie wiem czemu praca kościelnego miałaby być gorsza od innej pracy i miały by tu obowiązywać inne zasady niż te określone przez Kodeks Pracy,

Nie wiem czemu proboszcza czy parafie miały by obowiązywać inne zasady, prawne i moralne, niż każdego innego pracodawcę. Chyba przede wszystkim powinny tu obowiązywać. O podwyżce rozmawiaj jak z każdym pracodawcą. Jeśli się nie dogadacie to złóż wymówienie. Albo poproś związek zawodowy o mediację, od tego są związki.

związek zawodowy kościelnych ?

Moze bylby czas takowy zalozyc? Dlaczego wsrod pracownikow swieckich w Kk nie mialoby byc zwiazkow zawodowych?

Dobra, żartowałem z tym wolontariatem, bo i też mnie osobiście kościelni zawsze kojarzą się ze starszymi (często emerytami) którzy dorabiają sobie, a jednocześnie są w miejscu gdzie by byli i tak, z racji codziennej bytności na Eucharystii, co do zarobków, najlepiej zapytać się kolegów z profesji, na dniach skupienia dla kościelnych. W harmonogramie rekolekcji są podane terminy dla kościelnych, organistów, katechetów i szafarzy nadzwyczajnych. Rekolekcje to miejsce spotkania się tych którzy trudnią się jako kościelni, mają czas na przeżycia duchowe i osobiste, czyli rozmowy o wszystkim co ich dotyczy.
pozdrawiam
KP

1. Ile godzin pracy w ciągu dnia ma kościelny? Wiem że w niedziele to trzeba być na każdej mszy.
2. Czy to ciężka praca?

Mi to się ten związek zawodowy podoba...

U mnie na osiedlu bezrobotny z prawem do zasiłku pracuje na czarno przy kościele, wykonuje wszelkie roboty budowlane itp. Też ma pretensje, że mu ksiądz mało płaci, dlatego czasami sie obija. Jak ksiądz nie widzi go to potrafi nawet i 2 godziny przegadać ze znajomymi.
To się już porobiło jeden oszukuje prawo i przepisy podatkowe, a drugi pracodawcę.

A czy zarobki kościelnego wchodzą w tematy liturgiczne??