Jezus=Słowo co to znaczy?
Autor |
Wiadomość |
jarekS
Dołączył(a): N kwi 27, 2008 12:23 Posty: 166
|
Wtam
List 1Kor 1:26-29 mówi nam:
26 Widzicie bowiem, bracia, jak was powołał, że powołano niewielu mądrych na sposób cielesny, niewielu mocnych, niewielu szlachetnie urodzonych; 27 lecz Bóg wybrał to, co głupie u świata, by zawstydzić mędrców, i Bóg wybrał to, co słabe u świata, by zawstydzić to, co silne, 28 i Bóg wybrał to, co nieszlachetne u świata, i to, na co się patrzy z góry, to, czego nie ma, by obrócić wniwecz to, co jest, 29 aby żadne ciało nie chlubiło się wobec Boga.
Uważam że obecne umysły prostaczków się nie zmieniły i są podobne do tych dawniejszych .
Lecz przez 2000 lat zmieniła się interpretacja Słowa Bożego.
Dla pierwszych chrześcijan prawdę można było poznać ,bo prawda jest prosta to niewłaściwa interpretacja czyni prawdę zawiłą często nie do poznania ,dlatego wielu jej nie może zrozumieć.
Pozdrawiam
_________________ Mówiąc to, miałem na myśli,bracia ,mnie samegoi Apollosa ze względu na was abyscie mogli zrozumieć , że nie wolno wykraczać ponad to , co zostało napisane , i niech nikt w swej pysze nie wynosi się nad drugiego. 1 KOR 4:6 BT
|
N lut 08, 2009 20:56 |
|
|
|
 |
jarekS
Dołączył(a): N kwi 27, 2008 12:23 Posty: 166
|
 Re: Jezus=Słowo co to znaczy?
Owieczka_in_black napisał(a): Na początku Ewangelii Jana czytamy: Cytuj: (1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. (2) Ono było na początku u Boga. (3) Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. (4) W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, (5) a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Określenie Słowo odnosi się do Jezusa, tzn. Jezus=Słowo, dlaczego tak został nazwany, nie mogł autor napisac po prostu "Na początku był Jezus" itd? Nie bardzo to rozumiem. Czy imię Jezusa obowiązuje dopiero od Jego ziemskich narodzin, gdy Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas? Co się kryje pod pojęciem owego Słowa? Jak to rozumiec?
Dlaczego Słowo?
A jaka była Rola Syna Bożego w przekazywaniu informacji?
W Ew. Jana 5;43,44 mamy taka wiadomość
Ja przyszedłem w imieniu mego Ojca, lecz mnie nie przyjmujecie; gdyby ktoś przybył we własnym imieniu, przyjęlibyście go. Jak możecie wierzyć, skoro przyjmujecie chwałę jeden od drugiego, a nie szukacie chwały, która jest od jedynego Boga?
.
Spośród wszystkich narzędzi, którymi Bóg posługiwał się w celu oznajmiania swojej woli, najważniejszą rolę odgrywa Jezus Chrystus, znany przedtem jako Logos, czyli Słowo.I na co wskazują te określenia? Na to, iż jest on Głównym Rzecznikiem Bożym.
A czym się zajmuje rzecznik? Osoba taka informuje, co ktoś inny ma do powiedzenia.
W tym przypadku Logos przekazuje stworzeniom rozumnym na ziemi słowa wypowiedziane przez Boga. Zadanie Jezusa było tak doniosłe, iż nazwano go Słowem (Jana 1:1, 2, 14).
Sam Jezus wyjaśnił Poncjuszowi Piłatowi, że przyszedł na ziemię głównie w celu oznajmienia ludziom prawdy: „Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie” Jana 18:37, BT.
Sprawozdania ewangeliczne ukazują, jak skutecznie wywiązywał się ze swego zadania. Jego Kazanie na Górze uchodzi za najwybitniejsze z przemówień wygłoszonych przez człowieka.
Mateusz w ewangelii donosi że:
„Skutek był ten, iż rzesze zdumiewały się jego sposobem nauczania” Mateusza 7:28.
O innym wydarzeniu czytamy: „A wielkie mnóstwo ludu chętnie go słuchało” Marka 12:37,
. Kiedy wysłano pewnych urzędników, żeby pojmali Jezusa, ci wrócili z niczym. Dlaczego? Odpowiedzieli faryzeuszom: „Nigdy jeszcze człowiek tak nie przemawiał, jak ten” Jana 7:46, Bw.
A że już w bycie przedludzkim nazwany był Słowem świadczy o tym ,że zanim pojawił się na ziemi, Bóg obdarzył pełnym zaufaniem by mógł oznajmiać zamierzenie Boże i być jego przedstawicielem.
_________________ Mówiąc to, miałem na myśli,bracia ,mnie samegoi Apollosa ze względu na was abyscie mogli zrozumieć , że nie wolno wykraczać ponad to , co zostało napisane , i niech nikt w swej pysze nie wynosi się nad drugiego. 1 KOR 4:6 BT
|
N lut 08, 2009 21:02 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Nieprawda - dla pierwszych chrześcijan słowo Pisma było łatwiejsze do odbioru, bo było kierowane bezpośrednio do nich - ich językiem, ich mentalnością, ich rozumieniem świata, ich pojęciami, etc.
My tego nie znamy, dlatego musimy to poznać, zanim zasiądziemy do interpretowania.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N lut 08, 2009 21:29 |
|
|
|
 |
jarekS
Dołączył(a): N kwi 27, 2008 12:23 Posty: 166
|
Witam .
Móglbym się z toba Szumi zgodzić , gdyby nie wypowiedż Pana Jezusa w Ew. Mateusza 28;18-20 a szczególnie werset 20.
18 A Jezus podszedł i powiedział do nich, mówiąc: „Dano mi wszelką władzę w niebie i na ziemi. 19 Idźcie więc i czyńcie uczniów z ludzi ze wszystkich narodów, chrzcząc ich w imię Ojca i Syna, i ducha świętego, 20 ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam nakazałem. A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do zakończenia systemu rzeczy”.
Slowa te nie tylko byly skierowane do ówczesnych chrzescijan ale do wszystkich którzy poznaja wymagania Boze i którzy będą żyć przy końcu świata . Czyżby Pan Jezus wypowiadal sie jezykiem który mogli zrozumiec tylko Żydzi ?.
Faktem jest , ze aby zrozumieć niektóre nauki Jezusa i Apostołów należy choć trochę poznać historię narodu Izraelskiego i zwyczaje jakie panowały w tamtych czasach do których Jezus często się odwoływał np. w przypowieściach.
Czy Kazanie na górze jest niezrozumiałe ? A jeśli jest zrozumiałe to tylko dlatego że pojawiają się nowe przekłady biblii na współczesne języki aby przekaz biblii nie był zawiły ale zrozumiały .
Jeśli Pan Jezus wypowiada słowa powyższe to wiedział ze Jego przesłanie będzie zrozumiałe w czasie końca by nauczać innych tak jak to było kiedy sam nauczał.
I zrzucanie winy na umysły prostaczków ,którzy chcą poznać wolę Bożą jest nie słuszne ,i moim zdaniem jest zarazem usprawiedliwieniem tego że Kościół nie potrafi w jasny i zrozumiały sposób przekazać Orędzia Bożego, do którego przypisuje sobie prawo .
Pozdrawiam
_________________ Mówiąc to, miałem na myśli,bracia ,mnie samegoi Apollosa ze względu na was abyscie mogli zrozumieć , że nie wolno wykraczać ponad to , co zostało napisane , i niech nikt w swej pysze nie wynosi się nad drugiego. 1 KOR 4:6 BT
|
N lut 08, 2009 22:32 |
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: Nieprawda - dla pierwszych chrześcijan słowo Pisma było łatwiejsze do odbioru, bo było kierowane bezpośrednio do nich Tu możesz mieć rację, szumi, nie znaczy to jednak, że Jarek nie ma racji co do tego, że Jezus pełnił rolę, Tego, który mowi w imieniu Boga. Bo mówił, choć niektórzy mowili: Cytuj: (60) A spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać? (61) Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: To was gorszy? (62) A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? (63) Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem./J 6,60-63/ Jak widać było to dla nich trudne w odbiorze, ale to nie umniejsza roli Jezusa jako Tego, kto głosi słowo pochodzące od Boga. To mogłoby tłumaczyć, dlaczego Jan nazywa Go Słowem. Jarek napisał: Cytuj: Czyżby Pan Jezus wypowiadal sie jezykiem który mogli zrozumiec tylko Żydzi ?.
Jak widać po wersecie, który zacytowałam, paradoksalnie własnie Żydzi Go nie rozumieli. Więc wydaje mi się, że Jego słowo było równie łatwe i równie trudne dla ludzi kazdego języka i narodu.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
N lut 08, 2009 23:16 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Ja nie mówię, że współczesny człowiek nie może odczytać pewnych zabiegów literackich i językowych, bo są one obce naszej kulturze i nie spotykane.
A co do obecności Jezusa - owszem jest obecny do skończenia świata. Przede wszystkim w swoich sakramentach, które nam zostawił. Także w swoim słowie. Ale nie znaczy, to że daje nam poznanie hebrajskiej składni i sposobów wypowiadania się.
Jeśli ktoś nie uświadamia sobie istnienia np. paralelizmów, to nie odczyta właściwie tekstu.
Podstawowy błąd to odczytanie tekstu Mt 13, 44-46. Wiele osób nie umie odczytać tego fragmentu.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn lut 09, 2009 7:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
szumi napisał(a): Nieprawda - dla pierwszych chrześcijan słowo Pisma było łatwiejsze do odbioru, bo było kierowane bezpośrednio do nich - ich językiem, ich mentalnością, ich rozumieniem świata, ich pojęciami, etc.
My tego nie znamy, dlatego musimy to poznać, zanim zasiądziemy do interpretowania.
Jeśli chodzi o ewangelię Jana to mylisz się. Jezus rzeczywiście mawiał do ludzi prostych. Każdy ewangelista jednak już w jakiś sposób zinterpretował jego słowa. Jan z pewnościa najbardzie, gdyż tak jak pisałem wcześniej czerpał z greckiej filozofii - także jego słowa nie były z pewnością dla prostaczków.
|
Pn lut 09, 2009 9:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus=Słowo co to znaczy?
Owieczka_in_black napisał(a): Cytuj: (1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. (2) Ono było na początku u Boga. (3) Określenie Słowo odnosi się do Jezusa, tzn. Jezus=Słowo Ale Jezus to również Bóg  Podstawmy więc do słów Jana: Cytuj: (1) Na początku był Bóg a Bóg był u Boga, i Bogiem był Bóg. (2) Ono(Bóg) był na początku u Boga. (3)
Ale masło maślane wyszło 
|
Pn lut 09, 2009 11:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: (1) Na początku był rozum a rozum był u Boga, i Bogiem był rozum. (2) rozum był na początku u Boga. (3)
Bardziej elegancko prawda
Zaznaczmy jednak, że logos tłumaczy się na rozum, ale nie w znaczeniu takim dziś powszechnym jak "rozsądek", a raczej jako jakaś inteligentna siła sprawcza (przynajmniej w filozofii)
|
Pn lut 09, 2009 11:21 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
 Re: Jezus=Słowo co to znaczy?
User napisał(a): Owieczka_in_black napisał(a): Cytuj: (1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. (2) Ono było na początku u Boga. (3) Określenie Słowo odnosi się do Jezusa, tzn. Jezus=Słowo Ale Jezus to również Bóg  Podstawmy więc do słów Jana: Cytuj: (1) Na początku był Bóg a Bóg był u Boga, i Bogiem był Bóg. (2) Ono(Bóg) był na początku u Boga. (3) Ale masło maślane wyszło 
Bo dwa razy używasz tego samego związku. Np.:
2+2=4. Ale 4=2+2. Mamy więc 4=4 czyli masło maślane.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn lut 09, 2009 13:00 |
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: Ale masło maślane wyszło Smile
User, nie
Skoro Jezus=Słowo, a Słowo jest Bogiem, to tym samym wiadomo, że Jezus(Słowo) jest Bogiem.
Proste 
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Pn lut 09, 2009 13:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|