Autor |
Wiadomość |
kaloryfer
Dołączył(a): So lut 21, 2009 13:54 Posty: 326
|
 Symbol zmartwychwstania
Tym razem coś z "życia wzięte"i trochę "gdybania"... Poniżej prawdziwe zdjęcie Rihanny pobitej przez Crissa Browna
Sąd uznał, że ponieważ ława przysięgłych mogła zobaczyć to zdjęcie i się zasugerować. Zostaje ono wyłączone jak dowód z postepowania przeciw oskarżonemu o pobicie.
Czy nie uważacie że gdyby dziś Jezus przyszedł na świat i został zabity to Kościół odrzuciłby wszystkie wizerunki umęczenia i narzędzi zabicia jako "wypaczenia postrzegania" Boga? Czy fakt, że krzyż funkcjonuje jako symbol to po prostu Tradycja? A może czas na odświeżenie symbolu Jezusa? Może czas na symbol zmartwychwstania a nie śmierci?
P.S. Z drugiej strony takie gdybanie jest trochę bez sensu bo na youtubie byłoby mnóstwo filmików z cudami 
|
So mar 21, 2009 14:50 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Krzyż także jest symbolem Zmartwychwstania. Przypomina o tym, że Chrystus umarł, ale jednocześnie przypomina też o tym, co się po tej śmierci stało. Jednego wydarzenia nie można oddzielać od drugiego. Także Zmartwychwstania nie można oddzielać od Krzyża.
Oczywiście, że to Tradycja uznała Krzyż za symbol chrześcijaństwa.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
So mar 21, 2009 14:55 |
|
 |
kaloryfer
Dołączył(a): So lut 21, 2009 13:54 Posty: 326
|
Johnny99 idąc takim sposobem rozumowania kombatanci IIWojny Światowej powinni zakładać sfastyki bo dzięki nazizmowi mógł zaistnieć nieprawdopodobny heroizm i solidarność międzyludzka...W sumie logiczne, ale chyba tak nie robią... Co więcej propagowanie symboli nazistowskich jest karane... może czas to zmienić?
To nie absurd to jest tylko logiczna konsekwencja symboliki krzyża... gdzie narzędzie oprawcy staje się symbolem ofiary/zwycięzcy.
|
N mar 22, 2009 22:47 |
|
|
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Symbol zmartwychwstania
kaloryfer napisał(a): Czy nie uważacie że gdyby dziś Jezus przyszedł na świat i został zabity to Kościół odrzuciłby wszystkie wizerunki umęczenia i narzędzi zabicia jako "wypaczenia postrzegania" Boga? Czy fakt, że krzyż funkcjonuje jako symbol to po prostu Tradycja? A może czas na odświeżenie symbolu Jezusa? Może czas na symbol zmartwychwstania a nie śmierci?
myślę że jeśli sobie szczerze przeczytasz Krzyż z San Damiano przed którym modlił się św. Franciszek odnajdziesz w nim wystarczająco dużo ZMARTWYCHWSTANIA jednak zanim to nastąpi żeby dojść do tego momentu musimy wejść na Golgotę i tam umrzeć razem z JEZUSEM.
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
N mar 22, 2009 23:03 |
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: żeby dojść do tego momentu musimy wejść na Golgotę i tam umrzeć razem z JEZUSEM.
Sorry, ale jak ja nie lubie takich metafor, później się go powtarza jak slogan, a mało kto wie co on rzeczywiście znaczy.
Ahawo, mógłbyś napisać co przez to rozumiesz - tak konkretnie, po ludzku, na przykładach nawet.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
N mar 22, 2009 23:13 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Warto przeczytać teksty z Listów Apostolskich na temat krzyza - wówczas wiele rzeczy jest lepiej zrozumiałych
|
N mar 22, 2009 23:52 |
|
 |
slowianin_wschodni
Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 1:33 Posty: 320
|
kaloryfer napisał(a): Johnny99 idąc takim sposobem rozumowania kombatanci IIWojny Światowej powinni zakładać sfastyki bo dzięki nazizmowi mógł zaistnieć nieprawdopodobny heroizm i solidarność międzyludzka...W sumie logiczne, ale chyba tak nie robią... Co więcej propagowanie symboli nazistowskich jest karane... może czas to zmienić?
To nie absurd to jest tylko logiczna konsekwencja symboliki krzyża... gdzie narzędzie oprawcy staje się symbolem ofiary/zwycięzcy.
Swastyka to tez forma krzyza. Jeden z krzyzy solarnych. Na malowidlach gotyckich wystepujacy w otoczeniu Chrystusa.
Krzyz jako taki nie jest wylacznie symbolem chrzescijanskim taksamo jak swastyka nazistowskim. Oba maja o wiele starsz symbolike. W zdecydowanej wiekszosci przypadkow, urzyc, kultur jest ona pozytywna. Z tym ze o swastyce mimo iz w niemal kazdym podreczniku do historii widzialem wzmianke o jej prawdziwej symbolice to jednak nadal stereotyp pokutuje. Dobrze ze mimo wszystko coraz mniej, choc to dosc powolny proces. Za 6 lat wojny w Europie jakims cudem "wymazano" w swiadomosci wielu wspolczesnych Europejczykow jej pierwotne znaczenie.
|
Pn mar 23, 2009 14:36 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: To nie absurd to jest tylko logiczna konsekwencja symboliki krzyża... gdzie narzędzie oprawcy staje się symbolem ofiary/zwycięzcy.
Widać, że masz niewielką wiedzę nt. symboliki Krzyża.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt mar 24, 2009 11:48 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Ja zapytam po co? Czy jest jakaś konretna potrzeba, przyczyna że chcesz zmieniać ten krzyż na co innego. Dla mnie również jest to punkt łączący śmierć i zmartwychwstanie, a przykład ze swastykami nie jest tu zbyt trafny. Krzyż bezpośrednio łączy te wydarzenia, i naprawde nie widze potrzeby na zmienianie tego. Co więcej, wydaje mi się to zbędne. To jakbyśmy nagle chcieli zmieniać kolory na fladze Polski, pytam po co? Właśnie to że jest to symbol czytelny, symbol funkcjonujący od wieków sprawia że należy go pozostawić, szczególnie jeśli nie ma powodu go ruszać.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt mar 24, 2009 12:46 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Juz w Nowym Testamencie rozwijano symbolikę Krzyża ( " cztery strony świata ", " wywyższenie ", " drzewo " itp. ). Co więcej, można wykazać, iż związanie symbolu Krzyża z działaniem Boga zapoczątkowuje już Stary Testament. W tej sytuacji trudno byłoby w ogóle znaleźć symbol bardziej pojemny. Od samego poczatku chrześcijaństwa Krzyż nie był więc rozumiany wyłącznie jako " narzędzie oprawcy ".
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt mar 24, 2009 12:51 |
|
 |
jarekS
Dołączył(a): N kwi 27, 2008 12:23 Posty: 166
|
Witam .
Co do symboliki krzyża to uważam że pierwsi chrześcijanie nie traktowali krzyża tak przedmiotowo jak obecnie .Można by się domyślać czy nosili coś takiego co przypominało krzyż , czy był szczególnym przedmiotem adoracji jak obecnie .Owszem listy apostolskie zwracają uwagę na krzyż na którym zakończyło się życie ziemskie Jezusa .Krzyż ,głupstwem dla pogan” ale dla uczniów Jezusa nie sam krzyz był szczególny ale śmierć Jezusa który ,zwyciężył świat” na tym narzędziu zbrodni i przez swą śmierć dał nadzieję na życie wieczne kazdemu kto uznaje ten akt dobrowolnego ofiarowania swego życia .Nie wiem w który wieku ten symbol stał się tak ważny ale napewno uczniowie Jezusa nie przywiązywali wagi do Krzyża jako przedmiotu mającemu czemuś służyć.
Dla uczniów Jezusa czym był krzyż przed jego śmiercią ?
Na krzyżu kończyło się życie przestępców . Czy ktoś myślał aby ten przedmiot tak szczególnie traktować ?
Narzędziem tym mogło by być coś innego w zalęzności od miejsca i czasów w jakich się człowiek znajdował.
Zakładając że gdyby proroctwa o pojawienie się Mesjasza wskazywały na nasze czasy to czym Żydzi posłużyliby sie aby zabić Jezusa?
Może rozstrzelanie ,Powieszenie .Kszesło elektryczne lub jeszcze inny sposób.
Czy przyszło by nam do głowy aby taki przedmiot szczególnie traktować ?
Naprzykład Karabin ,szubienica ,krzesło elektr.,a morze gilotyna i miniaturkę tego nosić na szyi.
Jak byśmy patrzyli na ludzi którzy 2000 lat po tych wydzażeniach ,traktują narzędzie zbrodni w wyjątkowy religijny sposób .
Uważam że jak krzyż który już był znany przed Jezusem i nie miał nic wspólnego z naukami ,prawdami głoszonymi przez Syna Bożego tak krzyz nie powinien mieć nic wspólnego z oddawanie czci Prawdziwemu Bogu.
Ale Jak WIST zauważył zmiana czy usunięcie krzyża niczemu dobremu nie będzie służyć ,jęśli Kościół ma taki pogląd na krzyż to każdy może dobrowolnie go przyjąć lub nie.
Wyobrażmy sobie że nagle Kościół podaje do wiadomości o zaprzestaniu używania krzyża .I zaczyna się go zdejmować z wszystkich miejsc publicznych i religijnych .Jak ludzie zareagują ? To tak jak byśmy powiedzieli że to w co wierz wielu ludzi jest kłamstwem.Szok , prawda .
A patrząc na krzyż jako narzędzie z innego punktu widzenia to można by się zastanowić .
Kto widział zwycięstwo w Krzyzu kiedy Jezus w mękach na nim wisiał ?
Żydzi widzieli w nim zwycięstwo.
Czy tylko?
W Ks.Rodzaju 3:15 jest proroctwo o nasieniu któremu szatan miał rozgnieść piętę .
Kto więc widział zwycięstwo wówczas w krzyżu kiedy Jezus już skonał ?
A kto jest władcą tego świata który ofiarował wszystkie królestwa Jezusowi ?
A co jest na najwyrzszych szczytach jako symbol zwycięstwa i władzy,co często ludzie tam stawiają ?
KRZYŻ
Więc czyj to jest symbol zwycięstwa nad Synem Bożym ?
Krzyż przez wielu wykorzystywany i przez wielu różnie traktowany jako symbol, czy to przez pogan czy to przez chrześcijan.I każdy ma prawo widzieć co chce w symbolu krzyża.
Pozdrawiam.
_________________ Mówiąc to, miałem na myśli,bracia ,mnie samegoi Apollosa ze względu na was abyscie mogli zrozumieć , że nie wolno wykraczać ponad to , co zostało napisane , i niech nikt w swej pysze nie wynosi się nad drugiego. 1 KOR 4:6 BT
|
Wt mar 24, 2009 16:32 |
|
 |
slowianin_wschodni
Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 1:33 Posty: 320
|
JarekS nie bardzo rozumiem twoje sugestie mowiace ze krzyz dla pogan nie bylo "nic nadzwyczajnego"
jarekS napisał(a): (..)
Czy przyszło by nam do głowy aby taki przedmiot szczególnie traktować ? Naprzykład Karabin ,szubienica ,krzesło elektr.,a morze gilotyna i miniaturkę tego nosić na szyi.
(...)
Coz z nimi jest taki problem ze nie byly raczej wykorzystywane jako symbole religijne.
Krzyz byl i jest wykorzystywany na calym swiecie jako symbol mniej, ale czesciej wiecej powiazany z religia. Na dlugo przed tym jak rzymianie zaczeli na nim krzyzowac ludzi.
A i to nie zmienia faktu ze i dla rzymian mial on znaczenie religijne i symbolicze. Rzymianie wykorzystywali go rowniez i w tych czasach.
Obecnie japowrzechniejsza forma moze nie byc odwzorowaniem tej na ktorej ukrzyzowano Chrystusa. Rzymianie bowiem stosowali raczej krzyz w ksztalcie litery T niz ten ktory jest obecnie znany jako symbol chrzescijanstwa. Pierwsi chrzescijanie przez nie tak maly okres uzywali szeregu roznych symboli. Co do ich podobienstwa do krzyza - osobiscie mam mieszane uczucia - dla mnie malo podobne.
Nie wiem jak to sie ma do sprawy ewentualnych przesladowan, ale krzyz nie byl w Imperium Rzymskim symbolem az tak niecodziennym zeby bil po oczach i zdradzal ewentualnego wyznawce.
Poprostu mozliwe ze skojarzenie negatywne - z nazedziem wykonywania wyroku smierci nie przewazylo. Krzyz czteroramienny byl po prostu jednym z symboli niosacych w sobie pozytywne przeslanie w szeregu owczesnych religii i poprostu dopisano do niego jedno znaczenie wiecej.
|
Wt mar 24, 2009 16:56 |
|
 |
zarad
Dołączył(a): Wt mar 24, 2009 18:44 Posty: 20
|
Krzyż w tradycji różnych Kościołów wschodnich jest przekreślony - to jest ta ukośna "belka" Sam widziałem mnóstwo łemkowskich krzyży, na których, właśnie na tej przekreślającej belce, wypisane było greckie słowo "nika". Można by to tłumaczyć dwojako - albo "zwyciężyłem" albo "zwyciężaj". Można też pójść dalej i głębiej - "zwyciężyłem-zwyciężaj". Widać, że ta tradycja lepiej ukazuje Zmartwychwstanie. Krzyż jest przekreślony - zwyciężony przełamany, pokonany. Można więc pokazać prawdę Zmartwychwstania posługując się krzyżem na zasadzie negacji. Nikt mi nie wmówi, że jako taki krzyż jest symbolem życia. Od zawsze był postrzegany jako znak śmierci i to okrutnej, poniżającej. Był symbolem niemal absolutnego, krańcowego zła, które Chrystus zniszczył powstając ze śmierci do życia.
_________________ ...Kamień odwalony od tajemnic...
|
Wt mar 24, 2009 20:59 |
|
 |
slowianin_wschodni
Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 1:33 Posty: 320
|
zarad napisał(a): Krzyż w tradycji różnych Kościołów wschodnich jest przekreślony - to jest ta ukośna "belka" Sam widziałem mnóstwo łemkowskich krzyży, na których, właśnie na tej przekreślającej belce, wypisane było greckie słowo "nika". Można by to tłumaczyć dwojako - albo "zwyciężyłem" albo "zwyciężaj". Można też pójść dalej i głębiej - "zwyciężyłem-zwyciężaj". Widać, że ta tradycja lepiej ukazuje Zmartwychwstanie. Krzyż jest przekreślony - zwyciężony przełamany, pokonany. Można więc pokazać prawdę Zmartwychwstania posługując się krzyżem na zasadzie negacji. Orginalna interpretacja krzyza prawoslawnego. Pierwszy raz taka slysze. Cytuj: Nikt mi nie wmówi, że jako taki krzyż jest symbolem życia. Od zawsze był postrzegany jako znak śmierci i to okrutnej, poniżającej. Był symbolem niemal absolutnego, krańcowego zła, które Chrystus zniszczył powstając ze śmierci do życia.
Guzik prawda. Jak historii symbolu innej niz chrzescijanska nie przyjmujesz to trudno.
|
Wt mar 24, 2009 21:25 |
|
 |
zarad
Dołączył(a): Wt mar 24, 2009 18:44 Posty: 20
|
Guzik prawda. Jak historii symbolu innej niz chrzescijanska nie przyjmujesz to trudno.[/quote]
Mówimy o krzyżu przejetym przez Rzymian od Fenicjan w jednym celu - do zabijania ludzi. Nie interesują nas chyba krzyże innych tradycji. W ogóle nie interesują nas krzyże jako symbole, ale ten konkretny krzyż, na którym zabito Jezusa z Nazaretu. To on stał się symbolem czegoś konkretnego w związku z tym faktem. Wcześniej mógł kojarzyć się jedynie ze smiercią, i to okrutną. Krzyże perskie, zoroastriańskie być możę symbolizują coś innego, wprost przeciwnego, ale one nigdy nie były konkretami i nie z konkretu biorą swoją symbolikę - tak jak ma to miejsce w chrześcijaństwie. Odrzucam interpretacje krzyży w innych tradycjach, bo one nie mogą być odniesione do Chrystusa.
_________________ ...Kamień odwalony od tajemnic...
|
Wt mar 24, 2009 21:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|