Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 22, 2025 0:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Wiara a postrzeganie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 1:33
Posty: 320
Post 
@ Albowiem

Sareneth pisze o posiadaniu wiedzy ty o w swym poscie powyzej o posiadaniu wyobrażenia.
To diametralna roznica.


Cz mar 26, 2009 16:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 1:33
Posty: 320
Post 
Czyli calosc wyglada dziwnie. Bo sam piszesz ze to roznica. :shock:


Cz mar 26, 2009 16:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07
Posty: 441
Post 
Być może źle zrozumiałem Sarenetha.

Jeżeli chodziło mu o wiedzę dotyczącą natury Boga, to sprawa jest prosta:

Żaden człowiek nie ma i nie może mieć jakiejkolwiek wiedzy na ten temat.

_________________
Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy


Cz mar 26, 2009 16:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 21:43
Posty: 246
Post 
Albowiem napisał(a):
Coś, co jest poznawalne nie musi się do niczego dostosowywać. To ludzie mogą dostosować swoje myślenie i metody badawcze do tego czegoś.


To coś się jednak dostosowuje. Samo badanie i obserwowanie powoduje zmianę w obserwowanym układzie a także wpływa na poznającego.

Atheista napisał(a):
Nauka Akwinaty jest zgodna z nauką Kościoła


Jak najbardziej.

Cytuj:
Tomasz oddzielał wiarę od wiedzy.


Teologię od filozofii.

Cytuj:
Morph: doceń Biblię, powiedz czego szukasz a napewno życzliwi ludzie z forum pomogą Ci to znaleźć Mruga 2


szukanie czegoś czego się znaleźć nie da zakrawa na chorobę psychiczną. Sama Swiderkówna pisze, że w Biblii próżno szukać odpowiedzi na wszystkie pytania.

Cytuj:
Moge się zainteresować, tylko proszę, wskaż mi tom


Kwestie dyskutowane o prawdzie bodajże.

_________________
Miernota w chwilach zagrożenia staje się bezwzględna.


Cz mar 26, 2009 21:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07
Posty: 441
Post 
Morph napisał(a):
To coś się jednak dostosowuje. Samo badanie i obserwowanie powoduje zmianę w obserwowanym układzie a także wpływa na poznającego.


Badanie i obserwowanie rzeczywiście może powodować istotne zmiany obserwowanego układu. Tylko czy zmiany te są zawsze korzystne dla poznającego?

Gdy poznający zaczyna badać jakiś układ, to często interesuje go pierwotna postać tego układu, czyli postać sprzed zmian wywołanych badaniami poznającego. Jeżeli te zmiany są istotne, to dla poznającego następuje raczej anty-dostosowanie niż dostosowanie układu.

Oczywiście czasami badanie polega na celowym wywoływaniu zmian w układzie. Wówczas jednak należałoby raczej powiedzieć, że to poznający dostosował sobie układ, a nie że układ sam się dostosował.

_________________
Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy


Pt mar 27, 2009 0:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL