Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N wrz 28, 2025 20:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Kiedy będą wyniki badania praktych niedzielnych 2008? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post 
Johnny99 napisał(a):
Nie do końca - rzecz w tym, że w trakcie wielkich świąt jest inaczej, nie jest tak samo, jak w każdą niedzielę, coś się dzieje, więc nie trzeba " przezwyciężać nudy ". Poza tym ludzie lubią świętować.


Msza to msza, ma ustalony porządek rzeczy i msza świąteczna nie jest ani krótsza ani nie ma "ciekawszego programu" od tej "zwykłej", ale ludzie są inaczej nastawieni w wielkie święta, to i więcej ich przyjdzie. Poza tym, o ile część rodziców odpuszcza swoim pociechom niekiedy (albo całkiem często) msze zwykłe, to z okazji świąt są owi rodzice bardziej restrykcyjni, tudzież idą całą rodziną i młodzież nie ma jak się wymigać - to też jest jeden z powodów wyższej frekwencji.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N kwi 12, 2009 21:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Msza to msza, ma ustalony porządek rzeczy i msza świąteczna nie jest ani krótsza ani nie ma "ciekawszego programu" od tej "zwykłej"


Oczywiście że ma ciekawszy program, a częstokroć jest dłuższa. Niekiedy również odbywa się w niecodziennych okolicznościach ( np. pasterka o północy ), co również przyciąga ludzi.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N kwi 12, 2009 21:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post 
Johnny99 napisał(a):
Oczywiście że ma ciekawszy program, a częstokroć jest dłuższa. Niekiedy również odbywa się w niecodziennych okolicznościach ( np. pasterka o północy ), co również przyciąga ludzi.


To że jest dłuższa, to akurat jest raczej elementem zniechęcającym. A program, o ile się nie mylę, ma mniej więcej taki sam, jak każda msza (stałe punkty programu muszą być zrealizowane, żeby msza była ważna), tylko czytanie może być "niecodzienne". No ale mogę się mylić, nie chcę się o to spierać, bo musiałbym to sprawdzić, a do najbliższych wielkich świąt kuuupa czasu została.

A co do pasterki to zgoda - za młodu lubiłem na nią chodzić, choć zimy wówczas były srogie, a kościół zapchany po brzegi, tak że na zewnątrz musieliśmy stać (co było zresztą dodatkową atrakcją, bo mogliśmy bawić się na śniegu w tym czasie).

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N kwi 12, 2009 21:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16
Posty: 416
Post 
Jajko napisał(a):
Warto jeszcze wiedzieć, poza różnicą między punktami procentowymi i procentami, że bezwzględne 40% w wynikach badań przekłada się na niecałe 33% CAŁEGO SPOŁECZEŃSTWA. Czyli regularnie co trzeci Polak chodzi do kościoła. Sądzę, że warto to wiedzieć, zwłaszcza jak ktoś powołuje się na religijność Polaków. To o czymś świadczy.

Jest jeszcze jedna sprawa, może kolega jako lepiej obeznany ze statystyką nam to objaśni. Rocznik statystyczny podaje, że
Cytuj:
w Polsce jest 33,7 mln katolików co stanowi 95,8% ogółu społeczeństwa polskiego.
Informację te podaje GUS bezpośrednio za ISKK. Ale z tego wynika, że w Polsce jest o kilka milionów ludzi mniej, niż podaje tenże GUS. Na problem ten zwrócił mi uwagę Zaratustra. Jeśli weźmiemy to co podaje ISKK (33,7) podzielimy przez 38,2 mieszkańców Polski to dostajemy 88,2%, a nie 95,8%. Dobrze kombinuję?

_________________
Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty.
Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo


N kwi 12, 2009 22:19
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post 
To faktycznie interesująca rozbieżność. O ile liczba ludności jest dość łatwo policzalna, to już liczba katolików niekoniecznie. Ale czy błąd oznacza, że katolików jest 33,7 mln czyli 88% czy też katolików jest 95,6% czyli 36,5 miliona? Ja w moich obliczeniach przyjąłem ten wyższy odsetek katolików, taki jak podaje ISKK, bo inaczej moje przeliczenia byłyby chyba fałszywe.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N kwi 12, 2009 22:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16
Posty: 416
Post 
Mimo wszystko 33,7 to liczba "twarda", to z procentami jest zwykle problem - od czego ten procent się liczy co widać np. w sondażach wyborczych - od dorosłych czy wszystkich, czy od tych co odpowiedzieli, czy od tych co pójdą głosować i wiedzą na kogo.

_________________
Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty.
Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo


N kwi 12, 2009 23:01
Zobacz profil WWW
Post 
jo_tka napisał(a):
A poza tym Kościół nie jest partią polityczną i statystyki obchodzą go (powinny obchodzić) umiarkowanie. Przede wszystkim powinni go obchodzić ludzie.

Abstrahując już od tego dlaczego Twoim zdaniem być tak "powinno", to chyba nie wierzysz, że Kościoła nie obchodzi liczba owieczek, czy też statystyki na temt tego ile spadło?

Kościół piszemy z dużej litery - Kamyk


Pn kwi 13, 2009 9:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post 
Równie ciekawe byłyby statystyki frekwencji na lekcjach religii kat. Dysponuje ktoś takimi?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz kwi 16, 2009 21:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16
Posty: 416
Post 
Cytuj:
Episkopat Polski co 5 lat bada frekwencję na lekcjach religii. Z ostatniego sprawozdania Komisji ds. wychowania katolickiego KEP za lata 1999-2004 wynika, że w przedszkolach na religię uczęszcza 94,75 proc., w szkołach podstawowych 98,07 proc., w gimnazjach: 97,18 proc, a w technikach i szkołach zawodowych: 92,67 proc. Ks. dr Krzysztof Kantowski, konsultor Komisji ds. Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski nie ma wątpliwości, że te statystyki są dziś nieaktualne. - W Łodzi widać wyraźnie problem z katechezą, w diecezji łódzkiej jest najniższy wskaźnik wiernych uczestniczących we mszy święte. Na Podkarpaciu młodzież chętnie chodzi na religię - mówi ks. dr Kantowski.

Zdaniem duchownego, o wyraźnym spadku frekwencji na religii w największy polskich miastach można mówić od 2 lat.

Coraz mniej uczniów w dużych miastach chce chodzić na religię. Ks. Włodzimierz Kujawin, z wydziału katechetycznego kurii archidiecezji łódzkiej, mówi, że w części szkół ponadgimnazjalnych rezygnuje z niej już ok. 30 proc. uczniów, w niektórych szkołach na Dolnym Śląsku szkolną katechezę lekceważy ponad połowa młodzieży.

więcej na stronie.

_________________
Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty.
Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo


Cz kwi 16, 2009 21:23
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post 
No tak, to bardzo stare dane. Laicyzacja społeczeństwa i wzrost nastrojów antykościelnych są bardzo wyraźne. W przedszkolu mojego syna na religię chodzi 85% dzieci, a było 80%, ale mój mały zechciał chodzić, jak zobaczył że tam sie rysuje i śpiewa piosenki :)

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz kwi 16, 2009 21:46
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Laicyzacja społeczeństwa i wzrost nastrojów antykościelnych są bardzo wyraźne

Ja bym raczej powiedział, że nastroje się robią nie tyle antykościelne (chociaż też), ile antyklerykalne. Z takimi się częściej spotykam. Ale dokonuje się coraz szybciej proces krystalizacji poglądów w naszym społeczeństwie. Coraz więcej osób świadomie określa siebie jako wierzący lub niewierzący. I coraz więcej wierzących jest nimi materialnie, a nie tylko formalnie. I dobrze


Cz kwi 16, 2009 21:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Rutilius napisał(a):
Jajko napisał(a):
Warto jeszcze wiedzieć, poza różnicą między punktami procentowymi i procentami, że bezwzględne 40% w wynikach badań przekłada się na niecałe 33% CAŁEGO SPOŁECZEŃSTWA. Czyli regularnie co trzeci Polak chodzi do kościoła. Sądzę, że warto to wiedzieć, zwłaszcza jak ktoś powołuje się na religijność Polaków. To o czymś świadczy.

Jest jeszcze jedna sprawa, może kolega jako lepiej obeznany ze statystyką nam to objaśni. Rocznik statystyczny podaje, że
Cytuj:
w Polsce jest 33,7 mln katolików co stanowi 95,8% ogółu społeczeństwa polskiego.
Informację te podaje GUS bezpośrednio za ISKK. Ale z tego wynika, że w Polsce jest o kilka milionów ludzi mniej, niż podaje tenże GUS. Na problem ten zwrócił mi uwagę Zaratustra. Jeśli weźmiemy to co podaje ISKK (33,7) podzielimy przez 38,2 mieszkańców Polski to dostajemy 88,2%, a nie 95,8%. Dobrze kombinuję?

Mały rocznik statystyczny 2006 podahe 34,1 mln ochrzchonych w Krk co po przemnożeniu przez liczbę ludności Polski daje 89%. Oczywiście nie musze wspominać że wśród tych ochrzczonych są setki tysięcy ateistów, agnostyków i ludzi którzy wybrali inne opcje religijne.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Pt kwi 17, 2009 8:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post 
Faktem jest, że coraz więcej ludzi decyduje się nie chrzcić swoich dzieci, pozostawiając tę decyzję im. Na to jednak mogą sobie pozwolić jedynie niezależni finansowo mieszkańcy dużych miast. Jak mieszkasz "na wiosce" w gospodarstwie rodziców, to nie masz szans na taką demonstrację odwagi - zjedzą cię żywcem.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


So kwi 18, 2009 9:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL