Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 14:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Kiedy zaczyna sie zdrada??? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31
Posty: 2652
Post 
Moim zdaniem zdrada zaczyna się kiedy się łamie przyrzeczenie/obietnicę dane komuś !!

_________________
Obrazek Obrazek


Pt lut 04, 2005 17:59
Zobacz profil YIM
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
moment czegos tu ne rozumiem. ministrant pisze o ajkims zwiazku. jak bedzie mial zone, to ich zwiazek nie bedzie zdrada... albo ja jestem dzis taka ciemna albo cos tu jest nie tak... zwiazek cyj? miniztranta z zona, czy ministranta z klerykiem? cos mi tu nie pasi.. czy ktos mnie oswieci?

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


So lut 05, 2005 0:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
chmurka_ napisał(a):
Zastanawiam sie kiedy zaczyna sie zdrada?
Czy kiedy dojdzie do kontaktu fizycznego, do pocałunku, czy kiedy tylko sie pomyśli o kimś że jest przystojny alvo że jest ładna??
Co wy o tym myślicie??


Mysl moze byc poczatkiem zdrady jesli sie ja pielegnuje do tego stopnia, ze dojrzewa niedozwolone pragnienie, moim skromnym zdaniem.


So lut 05, 2005 3:36
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 08, 2005 12:57
Posty: 38
Post 
samo spojrzenie nie jest zdradą tak samo jak zdradą nie jest sama tylko mysl...

ważne jest to co z takową myslą zrobimy...
przecież to normalne że na ulicy widuje sie kobiety atrakcyjne, piekne i nic w tym złego.
jeżeli jednak taki obraz wywoła w nas poządanie i "filmy" to wtedy jest juz nie tak.

cudzołustwo nie moze być rozumiane tylko jako taki akt fizyczny.bo mozna cudzołożyć też myśla...
problem zdrady tak jak rozgrywa się na płaszczyżnie fizycznej tak samo ma odbićie w swerze duch a wiec emcje uczucia, szczerość itd...
np.: męszczyzna pracuje w biurze . ma sekretarkę .bardzo ja lubi , jest ona kobietą atrakcyjna,piękną... on jako męszczyzna zasypuje ją komplementami sprośnymi żarcikami itd.
gdy jednak do biura przyjdzie żona owego meszczyzny ten zaczyna zachowywać się wobeć sekretarki zupełnie inaczej... traktuje jak podwładną stosunki zupełnie zimne "służbowe".
w takim przypadku mozemy juz mówić o zdradzie...zdradzo on zone przez to że nie jest szczery a zmiana zachowania tylko potwierdza że ma cos do ukrycia...

zdrada i cudzołustwo nie dotyczą wieć tylko seksualnosci zawnętrznej ale dotyczą (chyba przedewszystkim) tego co zachodzi w największym i najważniejszym ośrodku seksualnym człowieka czyli w mózgu. tutaj jednak mózgu rozumianym nie przez pryzmat fizykalny ale duchowy...



pozdrawiam.

_________________
this the Gospel of Jesus Christ...


So lut 05, 2005 13:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL