Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 12:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Ciąża a sex oralny 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 30, 2008 18:49
Posty: 39
Post Ciąża a sex oralny
Wiem, że już wiele razy był poruszany temat dozwolonosci sexu oralnego w małżeństwie i wiem, że wszystko jest dozwolone jako gra wstępna, jednak stosunek musi być zakończony zgodnie z naturą, bez wykluczania możliwosci poczęcia.

Jednak nie znalazłam nigdzie odpowiedzi na pytanie jek to jest gdy kobieta jest w ciąży. Mam tu na myśli dwa, może trzy przypadki:

1. Czy kobieta bedąca w ciąży, nie mająca przeciwskazań do stosunków pochwowych może mimo to uprawiać z mężem sex oralny? (Przecież już jest zapłodniona)

2. Kobieta mająca przeciwskazania do stosunków pochwowych, gdyż może to grozić poronieniem, a także zaraz po porodzie gdy to przez około 6 tygodni nie powinna odbywać stosunków, ponieważ się "goi" - czy wówczas sex oralny jest dopuszczalny zgodnie z nauczaniem Krk?


Pt cze 05, 2009 21:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 05, 2009 14:29
Posty: 6
Post 
Seks oralny zawsze jest dobry, jeśli obie strony tego chcą.

_________________
UFO


Pt cze 05, 2009 21:32
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 02, 2009 15:35
Posty: 17
Post 
To jest tak, że pewnie i tak się tego nie dowiesz. Będziesz drążyć, czytać, pytać, godzinami śleczec przed komputerem i nic nie będzie jasne.

Jeśli wierzyć temu, że wolno w małżeństwie wszystko co nie "zeszmaca" i nie "zezwierzęca" związku, nie sprawia, że traktuje się partnera instrumantalnie to dlaczego nie?

Zaczynam powoli kapować, że może chodzić tak naprawdę nie o same czyny (dlatego tak nieraz trudno jednoznacznie określić co jest ba a co cacy - a księża często "tak na wszelki wypadek" mówią ze wszystko ba) ale o psychike, stosunek do siebie, wzajemny szacunek, i takie tam rzeczy. A każdy ma inną głowe.

Można oczywiście znowu gadać: "jak kocha to poczeka te 9miesiecy" ; ) tego typu takie tam.


Pt cze 05, 2009 23:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 30, 2008 18:49
Posty: 39
Post 
Może rzeczywiście jest tak jak piszesz...
Dzięki za odpowiedź.


So cze 06, 2009 16:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23
Posty: 950
Post 
Czasem lepiej nie zadawać takich pytań. Bo jak jest pytanie, to trzeba odpowiedzieć. A jak trzeba odpowiedzieć, to można głupio odpowiedzieć. A jak się głupio odpowie, to trzeba zrobić, żeby odpowiedź wyglądała na mądrą. A żeby to zrobić, to trzeba odpowiedzieć na kilka innych pytań. No a później to będzie tylko niekończąca się lista czynów zabronionych i dozwolonych.

Myślę, że tu gdzieś powinno jednak się znaleźć miejsce dla swojego własnego sumienia (tylko że nie jestem pewien czy akurat tu :P ).

_________________
arcarc


So cze 06, 2009 19:37
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Cytuj:
Czy kobieta bedąca w ciąży, nie mająca przeciwskazań do stosunków pochwowych może mimo to uprawiać z mężem sex oralny? (Przecież już jest zapłodniona)

2. Kobieta mająca przeciwskazania do stosunków pochwowych, gdyż może to grozić poronieniem, a także zaraz po porodzie gdy to przez około 6 tygodni nie powinna odbywać stosunków, ponieważ się "goi" - czy wówczas sex oralny jest dopuszczalny zgodnie z nauczaniem Krk?
Tak to ciężkie przypadki agula , myslę że seks oralny będzie dopuszczalny tylko w pierwszym przytoczonym przez ciebie przypadku ,a w drugim przypadku nie będzie dopuszczalny jaki kolwiek seks .


So cze 06, 2009 22:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 14:22
Posty: 158
Post Re: Ciąża a sex oralny
agula napisał(a):
1. Czy kobieta bedąca w ciąży, nie mająca przeciwskazań do stosunków pochwowych może mimo to uprawiać z mężem sex oralny? (Przecież już jest zapłodniona)


totalnie nie rozumiem. mozesz rozjasnic o co chodzi?
generalnie tak jak napisalas na poczatku, seks oralny nie jest "zakazany" jesli nie prowadzi do orgazmu poza stosunkiem (choc odpowiedniejszym okresleniem beda pieszczoty oralne bo seks oralny kojarzy mi sie wlasnie z dzialaniem ktore ma na celu doprowadzic do orgazmu). i nie ma znaczenia czy kobieta jest w ciazy czy nie.
w drugim przypadku o ktorym piszesz moga istniec przeciwskazania natury medycznej o ktorych powinien wypowiedzic sie lekarz znajac przypadek danej kobiety bo przeciwskazan natury moralnej nie widze. jedyne to takie, aby pieszczoty oralne prowadzily do okazywania sobie bliskosci kiedy wspolzycie nie jest mozliwe a nie do tego by rozbudzac sie w ten sposob do osiagniecia orgazmu. o tym Kosciol jasno mowi i jest to postrzegane przez wielu jako przesada i zbytnie wstracanie sie w intrymne sprawy malzonkow. ale chodzi o to, by ukazac wartosc pelnego stosunku ktory daje nie tylko doswiadczenie przyjemnosci ale przede wszystkim umacnia wiez i jednosc miedzy mezem i zona, jest znakiem sakramentalnym, jest wzajemnym oddawaniem sie sobie w milosci. seks oralny podczas ktorego malzonkowie osiagaja orgazm nie wspolzyjac jest pozbawiony tych wszystkich wartosci, jest to jedynie doswiadczenie fizycznej przyjemnosci.
duzo pisze o tym o.ksawery knotz w swojej nowej ksiazce "seks jakiego nie znacie.dla malzonkow kochajacych Boga" i duzo na ten temat mozna poczytac na stronie www.szansaspotkania.net
pozdrawiam


So cze 06, 2009 22:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post Re: Ciąża a sex oralny
agula napisał(a):
1. Czy kobieta bedąca w ciąży, nie mająca przeciwskazań do stosunków pochwowych może mimo to uprawiać z mężem sex oralny? (Przecież już jest zapłodniona)
W trakcie ciąży z reguły obniża się odporność. Dlatego też kobieta ciężarna jest dużo mniej odporna na rozmaite schorzenia, które w dodatku mogą zagrozić dziecku.
Seks oralny jest o tyle niewskazany, że usta człowieka zawierają wiele pasożytów, które są odporne na większość środków stosowanych podczas higieny. Taki np. pełzak dziąsłowy jest odporny na wszystko, co człowiek wkłada do ust (m.in. alkohol, substancje smołowate, mydło, napoje kwaśne i zasadowe), a jego populację utrzymuje w ryzach jedynie nasz system odpornościowy. Również w ustach spotykamy przedstawicieli gronkowca, ropy błękitnej i innych, tylko czekających na okazję, aby wkroczyć do środowiska o obniżonej odporności. Nie wiem czy jest sens ryzykować poważne powikłania dla paru chwili przyjemności. Jeżeli jednak, to wskazane by było wymycie zębów i użycie środka do płukania ust.

Osobiście uważam, że lepsze byłoby użycie palca.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


So cze 06, 2009 22:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
jedyne to takie, aby pieszczoty oralne prowadzily do okazywania sobie bliskosci kiedy wspolzycie nie jest mozliwe a nie do tego by rozbudzac sie w ten sposob do osiagniecia orgazmu.


A to się przepraszam jakoś wyklucza? Nie wydaje mi się.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N cze 07, 2009 15:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Aj, nie doczytałem do końca.

Cytuj:
seks oralny podczas ktorego malzonkowie osiagaja orgazm nie wspolzyjac jest pozbawiony tych wszystkich wartosci, jest to jedynie doswiadczenie fizycznej przyjemnosci.


Teraz wiem, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N cze 07, 2009 15:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 14:22
Posty: 158
Post 
jasne.nie jestem w malzenstwie,nigdy nie spalam z mezczyzna, nigdy nie uprawialam seksu oralnego zakonczonego orgazmem i nie mam porownania czym sie rozni od normalnego stosunku. doprawdy za grosz nie mam pojecia o czym mowie :x
kolega kancermeister mocno przesadzil. moze najlepiej zamknijmy kobiety ciezarne w izolatce na czas ciazy i 6 tygodni pologu zeby nam nie umarly od otaczajacych bakterii albo nie daj Bóg jeszcze kogos nie zarazily jakims paskudztwem :o
a tak na powaznie, to duzo przesady jest w tym co piszesz ( tak wogole to mysle ze robisz sobie zwyczajnie jaja ale skoro juz ten post sie tu pojawil to sie don ustosunkuje).
ciezarne nie sa az tak nieodporne.powiem wiecej- ich odpornosc w ciazy wzrasta bo organizm wysila sie aby zadbac i o dziecko i o jego "nosicielke" aby czas wzmozonego wysilku dla organizmu przezyly bez zbednych zdrowotnych problemow. pierwsze slysze o tym ze podczas pieszczot oralnych mozna zalapac takie giganty o jakich piszesz. to co dopiero podczas pocalunku!
proponujeszu zycie palca? po pierwsze- sugestia niesmaczna, tak jakby chodzilo o to ze kobiecie zalezy na tym by wkladac jej cokolwiek do otwartych czesci ciala zamiast przezycia bliskosci z mezem. po drugie- sama jestem obecnie w ciazy (trzeciej) i nigdy niczym sie nie zarazilam i to bez mycia zebow ani plukania ust.
zreszta aguli chyba o cos innego chodzilo w pytaniu o przypadek ktoy rozwazamy.tylko niewiem dokladnie o co ale nadal licze na to ze mi wyjasni.pozdrawiam


N cze 07, 2009 21:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
madness napisał(a):
ciezarne nie sa az tak nieodporne.powiem wiecej- ich odpornosc w ciazy wzrasta bo organizm wysila sie aby zadbac i o dziecko i o jego "nosicielke" aby czas wzmozonego wysilku dla organizmu przezyly bez zbednych zdrowotnych problemow.
To się nazywa myślenie życzeniowe. Jak jest naprawdę, można przeczytać w fachowych poradnikach, np.
Cytuj:
Ze względu na zwiększoną sklonność do infekcji (odporność w ciazy jest zmniejszona), kobieta ciężarna powinna podmywać sie zewnętrznie codziennie lub co 2 dni płynem antyseptycznym (pH neutralne lub lekko kwaśne). W przypadku infekcji (zwłaszcza drożdżycy) płyny antyseptyczne o charakterze zasadowym są czasami wskazane. Wlewek dopochwowych należy unikać ze względu na możliwość zranienia, bardzo wrażliwej w ciąży, szyjki macicy.
Opieka nad kobietą w ciąży i połogu
Do reszty postu się nie będę odnosił, ponieważ z zasady nie dyskutuję z inwektywami oraz o gustach. Dodam jeszcze, że wiele medycznych portali zachęca do trochę innych metod wyrażania uczuć podczas ciąży (Poradnik zdrowie.pl).

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Pn cze 08, 2009 12:12
Zobacz profil
Post 
To wszystko jest trochę chore - tzn. zdanie KK na temat seksu oralnego, gdyż np. ja będąc w ciąży i nie mając przeciwwskazań do stosunków, z powodu brzuszka i pewnej ociężałości i braku chęci na fizyczne fikołki zdecydowanie wolę seks oralny od pełnych stosunków i uważam, że to tak samo jak stosunek pogłębia więź miedzy mną i mężem, uwialbiamy to i ja i on.
Niestety - idąc do sp[owiedzi spowiadam się tylko i wyłacznie z czystego rozsądku, mąż twierdzi że on się z tego spowiadał nie będzie bo to co robimy w sypialni to nasza sprawa a nie KK, a Bóg wie że robimy to z miłości. I kto ma rację? KK - gdzie jest celibat i księża i biskupi w większości bladego pojęcia o seksie nie mają czy małżonkowie?


Pn cze 08, 2009 13:14

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
jasne.nie jestem w malzenstwie,nigdy nie spalam z mezczyzna, nigdy nie uprawialam seksu oralnego zakonczonego orgazmem i nie mam porownania czym sie rozni od normalnego stosunku. doprawdy za grosz nie mam pojecia o czym mowie


Jeśli piszesz rzeczy pokroju:

Cytuj:
seks oralny podczas ktorego malzonkowie osiagaja orgazm nie wspolzyjac jest pozbawiony tych wszystkich wartosci, jest to jedynie doswiadczenie fizycznej przyjemnosci.


To niestety, ale nie masz pojęcia o czym mówisz. Choćbyś nie wiem ile lat była w małżeństwie i cokolwiek byś nie robiła to to co piszesz jest kompletną bzdurą nie mającą odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Oczywiście zakładając, że odnosisz się do KAŻDEJ pary na świecie, a ponieważ nie napisałaś przed tym tekstem, że "u niektórych par może być tak, że seks oralny itp." to podejrzewam, że sądzisz tak o każdej parze. A to niestety, ale jest kompletną brednią.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Pn cze 08, 2009 13:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 14:22
Posty: 158
Post 
Mroczny P,
ja mowie o malzenstwie katolickim, takim dla ktorego nauka KK na temat ogolnie pojetego zycia w malzenstwie nie jest obojetna. bo KK nie jest tylko instytucja ktora nakazuje i zakazuje ale przede wszystkim pokazuje nam prawde o milosci ludzkiej i wskazuje kierunek do jej pelni, ktora mozna osiagnac tylko w oparciu o Boga.
oczywiscie niby Kosciol ma jasna nauke ktora obowiazuje wszystkich (a kto ma watpliwosci, ma prawo pytac) ale ile katolikow tyle opini na temat seksu,antykoncepcji,aborcji itd a wszystko poparte swierdzeniem, ze kazdy jest inny i dla kazdego co innego jest dobre i niech najlepiej kazdy robi co chce bo Kosciol ma prawo wypowiadac sie tylko w niektorych sprawach a w niektorych nie.
raz jeszcze polecam ksiazke o.knotza "seks jakiego nie znacie.dla malzonkow kochajacych Boga", szczegolnie malzonkom chrzescijanskim,pozdrawiam


Pn cze 08, 2009 16:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL