Proszę o poradę.. bo jestem coraz bardziej przerażona
Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
r4dz10 napisał(a): Michał21 napisał(a): Sporo oglądałem programów tego typu o nawiedzeniach, istotach pozaziemskich itp. Sporo też o tym czytałem i o egzorcyzmach. Z mojej skromnej wiedzy to jeśli to zdarza się tylko kiedy śpimy to raczej nic groźnego, gorzej jeśli tego typu wydarzenia dzieją się w ciągu dnia w konkretnym miejscu, a gorzej jeśli nas prześladują. Wtedy obowiązkowo należy udać się do księdza i wtedy zadecyduje czy trzeba odprawiać egzorcyzm czy to tylko złudzenia. jak się dzieją w ciągu dnia, to jest to choroba psychiczna. amen.
Albo opętanie. Amen
Do autorki - to mogą być czysto fizyczne problemy, tak jak już wiele osób tu pisało. Jakby jednak coś dalej było nie tak, lub jakbyś dalej czuła jakieś zło, jakiś lęk - to rozmowa o tym z księdzem i ewentualna wizyta u egzorcysty na pewno nie zaszkodzi
|
Pn maja 11, 2009 10:14 |
|
|
|
 |
smerf42
Dołączył(a): N kwi 26, 2009 21:27 Posty: 6
|
Ja to mam w nocy i w dzień. Na początku zdarzało się co 2 tygodnie. Poszedłem na wizytę do neurologa. Zrobił badania, okazało się , że są to napady padaczki ( tak mi to zdiagnozował) . Dostałem leki i hulaj wio jest lepiej!  nie dokońca jeszcze ale jest lepiej 
|
Pt maja 15, 2009 11:32 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: to rozmowa o tym z księdzem i ewentualna wizyta u egzorcysty na pewno nie zaszkodzi
Zwłaszcza, że pierwsze, co ma obowiązek zrobić ksiądz, to odesłać do lekarza. Skądinąd praktykujący egzorcyści krytykowali tak radykalne rozwiązanie - według nowych wytycznych nie można nawet pomyśleć o rozpoczęciu egzorcyzmu, jeżeli nie będzie absolutnej pewności, że nie mamy do czynienia z chorobą psychiczną, przy czym egzorcyści wyjaśniali, że pewność osiąga się dopiero po przeprowadzeniu tzw. egzorcyzmu wstępnego. Polega on np. na tym, że egzorcysta w myślach odmawia jakąś modlitwę, albo wchodzi do pomieszczenia z różańcem w kieszeni ( tak, by " klient " nie mógł tego zauważyć ), i czeka, czy dana osoba zareaguje. Jeżeli zareaguje, to można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że mamy do czynienia z opętaniem. Moim zdaniem jedno z drugim nie musi ze sobą kolidować.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt maja 15, 2009 12:14 |
|
|
|
 |
smerf42
Dołączył(a): N kwi 26, 2009 21:27 Posty: 6
|
Johnny99 napisał(a): Cytuj: to rozmowa o tym z księdzem i ewentualna wizyta u egzorcysty na pewno nie zaszkodzi Zwłaszcza, że pierwsze, co ma obowiązek zrobić ksiądz, to odesłać do lekarza. Skądinąd praktykujący egzorcyści krytykowali tak radykalne rozwiązanie - według nowych wytycznych nie można nawet pomyśleć o rozpoczęciu egzorcyzmu, jeżeli nie będzie absolutnej pewności, że nie mamy do czynienia z chorobą psychiczną, przy czym egzorcyści wyjaśniali, że pewność osiąga się dopiero po przeprowadzeniu tzw. egzorcyzmu wstępnego. Polega on np. na tym, że egzorcysta w myślach odmawia jakąś modlitwę, albo wchodzi do pomieszczenia z różańcem w kieszeni ( tak, by " klient " nie mógł tego zauważyć ), i czeka, czy dana osoba zareaguje. Jeżeli zareaguje, to można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że mamy do czynienia z opętaniem. Moim zdaniem jedno z drugim nie musi ze sobą kolidować.
A dlaczego zaraz jeśli choroba to psychiczna? Ja to mam jako objawy padaczki . Czy jest to więc choroba psychiczna?
|
Pt maja 15, 2009 16:50 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Epilepsja w dzisiejszych czasach jest chorobą na tyle znaną i rozpoznawalną, że w większości przypadków nie ma problemu z pomyleniem jej z opętaniem. Stąd też powszechny skrót myślowy, że trzeba wyeliminować możliwość choroby psychicznej. Oczywiście, w toku postępowania eliminuje się możliwość choroby w ogóle. Psychiczne są jednak najczęstsze tu
|
Pt maja 15, 2009 17:31 |
|
|
|
 |
Artiq_
Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30 Posty: 68
|
 Proszę o poradę...bo jestem
Witam.
Tak jak na czatach(w pokojach depresja i temu podobnych )tak i tu padają rady-Idż do lekarza.
Niezrozumiałe jest to dla mnie,bo przecież klarownie wynika,ze tu chodzi o stan ducha a nie fizyczny.
Lekarz przepisze medykamenty a Ty nałykasz się prochów i Ci przejdzie na jakis czas.
Prochy mogą zaleczyć skutek ale nie zlikwidują przyczyny.Szkoda wątroby.
Ksiądz jest niezbędny!
Otrzymałaś moim zdaniem łaskę-realne upomnienie-że nie tylko Bóg się Tobą interesuje.
Pozdrawiam
|
Pt maja 29, 2009 13:30 |
|
 |
R0hypn0l
Dołączył(a): N sie 30, 2009 19:11 Posty: 19
|
 !
O rany. Mi się to zdarza raz na jakiś czas. Ostatnio wczoraj np.
Siedział na mnie maly kotek, co nie było fajne - halucynacja wzrokowa. Kotów nie lubię. Fuj... Poza kotem to te stany lubię akurat. Tak jak OOBE. I omamy wzrokowe, i wiele innych rzeczy.
Tyle że ja wiem skąd to mam. Trafiłam dwa razy do psychiatryka z powodu bezsenności i napadu furii.
No i mam ostre wielopostaciowe zaburzenia psychotyczne+depresja dwubiegunowa+przewlekła bezsenność!
Ot co.
Żadne opętanie, żadne pie****nie. Choroba jak choroba.
Pozdro!
I zgloś się laska do psychiatry a nie do księdza.
_________________ I love R'hypnol...
You love R'hypnol...
We love R'hypnol...
.Kffadratóra Qoła.
|
N sie 30, 2009 21:17 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: I zgloś się laska do psychiatry a nie do księdza.
Myślę, że Tobie za to zdecydowanie przydałby się ksiądz 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N sie 30, 2009 22:27 |
|
 |
maraskin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16 Posty: 637 Lokalizacja: Toruń
|
Teresse napisał(a): Paraliż też miałam- ale to wygląda nieco inaczej... Przy paraliżu jesteś przebudzony, ale nie możesz poruszać żadna częścią ciała ani nawet mówić- niektórzy dodatkowo czuja czyjąś obecność albo parcie na klatkę piersiową... Natomiast jak po prostu budzisz się i boisz się- to nie jest paraliż... Zaś na pewno czy to strach czy paraliż- jest to o tyle dobre, że zbliża nas do Boga, bo jak Victoria napisała, nie interesowała się religią i nie przyszłaby tutaj gdyby nie te dziwne doznania... @do wszystkich: Święty Dominik wypędzając szatana z ciała opętanego, zapytał go:- Którego świętego w niebie boicie się najbardziej i który ma największą władzę nad wami tu na ziemi ? Przez dłuższy czas szatan nie odpowiedział, aż wreszcie rzekł:- Najbardziej boimy się Matki Bożej. ona ma największą władzę nad nami i Jej należy się na ziemi cześć największa, gdyż jedna Jej modlitwa więcej znaczy niż modlitwy wszystkich świętych razem wziętych.
Jestem zmuszony wyznać- mówił dalej zły duch- że z tych ,którzy trwają w nabożeństwie od Maryi i różańca, żaden nie jest potępiony, bo i tym, którzy są w grzechu śmiertelnym, Maryja pozyskuje przed ich śmiercią łaskę szczerej skruchy.Pamiętajmy o tym... 
Oj szatan wiedział co mówi, ale pomyślcie logicznie kogo się boi najbardziej szatan? Z resztą Maryja nie może się wstawić za nikim, ponieważ spi jak każdy po śmierci i czeka na sąd ostateczny. Natomiast powodem dla którego to szatan tak powiedział jest chęć kultywowania królowy niebios, jednego z najmocniejszych demonów która pokazuje się wielu osobom na całym świecie - pamiętacie może Fatime? Królową niebios czcił stary Izrael i skonczyło się to najazdem Babilonu i wymordowaniem kobiet, małych dzieci i starców nawet. Więc radziłbym uważać na tą podającą się Maryję. Ogólnie stonić od objawień.
_________________ Nicea 325, początek końca...
|
Pn sie 31, 2009 0:38 |
|
 |
maraskin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16 Posty: 637 Lokalizacja: Toruń
|
 Re: Proszę o poradę.. bo jestem coraz bardziej przerażona
viktoria85 napisał(a): Cóż, jestem tu pierwszy raz. Myślę, ze nigdy nie weszłabym na tego typu stronę, bo wiara i religijność, ani mnie ziębi ani grzeje.. tzn, wierzę w Boga, ale raczej na tym się kończy.
Chciałabym się Was zapytać, czy spotkaliście się z czymś takim:
Ostatnio miewam okropne koszmary. To nie są koszmary typu, że jak się budzę, to myślę "uf, to tylko zły sen". Zawsze jest ten sam schemat. Wiem, ze śpię, wiem gdzie jestem. Jest ciemno. Widzę swój pokój, wiem mniej więcej w jakim jestem położeniu. I wtedy zaczyna się coś okropnego. zaczynam odczuwać czyjąś złą obecność. Boję się strasznie. Ale nie mogę się ruszyć, nie mogę wydać z siebie głosu. Scenariusze bywają różne, ale ich wspólnym mianownikiem jest to, że w końcu czuję, ze ten ktoś zaczyna mnie dotykać, dobierać się do mnie.. czuję jego dotyk. I wtedy jestem już tak niesamowicie przerażona, że udaje mi się wydać jęk. Budzę, się. Ale cały czas czuje się, jakby ktoś mnie przed chwilą dotykał. jestem tym przerażona, boję się chodzić spać. Mieszkam sama, więc mój strach się nasila.
chciałam się was zapytać, czy to moze mieć coś wspólnego.. no wiecie.. z jakimiś duchami.. demonami.. Wiem, ze to brzmi jakbym była jakaś nawiedzona.. ale jestem już tym tak przerażona, ze nie wiem co myśleć.
Jeśli ktoś się z czymś takim spotkał, proszę o radę, co robić przed snem, żeby takie koszmary mnie nie nawiedzały
Dodam, ze jestem studentką, mam 24 lata. W życiu wiedzie mi się nie najlepiej. Chyba mam lekką depresję. Może to przez to??
Proponuję modlitwę "Ojcze nasz...", a z pewnością pomoże  Modlitwa do Boga i Jego Syna odpędzi zło od Ciebie. Chyba nadszedł czas aby zacząć pamiętać o Stwórcy.  Pozdrawiam
_________________ Nicea 325, początek końca...
|
Pn sie 31, 2009 1:23 |
|
 |
R0hypn0l
Dołączył(a): N sie 30, 2009 19:11 Posty: 19
|
Johnny99 napisał(a): Cytuj: I zgloś się laska do psychiatry a nie do księdza.
Myślę, że Tobie za to zdecydowanie przydałby się ksiądz  [/quote
Znaczy, że jej czy mnie?!
Bo mi to nie. Ja chodzę do lekarza i czuje się świetnie. Elo.
Dla wystraszonej koleżanki to polecam: imovane, relanium, hydroksyzynę a nie jakieś koronki.
Mi pomagają leki, np. Nie zaprzeczę.
_________________ I love R'hypnol...
You love R'hypnol...
We love R'hypnol...
.Kffadratóra Qoła.
|
Pn sie 31, 2009 8:35 |
|
 |
Rozmyślacz
Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31 Posty: 340
|
po prostu psychiatra albo psycholog zaden ksiadz..
|
Śr wrz 02, 2009 22:11 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Też miałem kiedyś często np. ten sam sen. Utrzymywał się przez około miesiąc. Straszny był jak cholera, ale okazało się, że wystarczy trochę samozaparcia i dobrej woli by zorientować się, że to właśnie tylko i wyłącznie SEN. Nic więcej. Ostatnio miałem koszmar, przy którym obudzeniu mogłem zasnąc 2 sekundy po zamknięciu oczu i znowu go mieć. Potem celowo otwierałem mocno oczy by się obudzić i tak w kółko.
Bardzo dobre doświadczenie. Pomaga zrozumieć istotę snu.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Śr wrz 02, 2009 23:27 |
|
 |
R0hypn0l
Dołączył(a): N sie 30, 2009 19:11 Posty: 19
|
 Re:
Johnny99 napisał(a): Cytuj: I zgloś się laska do psychiatry a nie do księdza. Myślę, że Tobie za to zdecydowanie przydałby się ksiądz  A niby czemu?
_________________ I love R'hypnol...
You love R'hypnol...
We love R'hypnol...
.Kffadratóra Qoła.
|
Śr mar 03, 2010 1:28 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
 Re: Proszę o poradę.. bo jestem coraz bardziej przerażona
Pamiętam pewien odcinek "Rozmów w toku" (zazwyczaj nie oglądam takich rzeczy ale ten wydał mi się wyjątkowo smieszny) w którym kobiety mówiły o tym jak demony (tudzież duchy) je molestują. Brzmiało to oczywiście dość zabawnie, z drugiej jednak strony jeśli ktoś czuje się molestowany czy gwałcony to czym to się różni od prawdziwego gwałtu czy molestowania poza tym, że niema sprawcy którego można by złapać? Dla psychiki ofiary konsekwencje mogą być podobne, dlatego doradzałbym faktycznie wizytę u psychiatry albo po prostu seks bo tak się składa, że chyba wszystkie te kobiety były samotne i żyły w niechcianym celibacie. Co do egzorcysty to niema powodu by traktować go poważniej niż bioenergoterapeutę czy innego ezoteryka, może tylko tyle, że nie bierze za swoje usługi pieniędzy i nie wciągnie cię do jakiejś sekty ale to co robi to raczej czysty efekt placebo.
|
Pt mar 05, 2010 15:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|