Była o tym mowa w wątku i jest pod podanym linkiem, ale powtórzę.

Można być słuchaczem zwyczajnym - wtedy przez dwa lata trzeba chodzić na wszystkie wykłady (nie w znaczeniu że ktoś sprawdza obecność, ale w takim że trzeba je zaliczyć, a nie powiedzieć sobie że jakiś tam wykład mnie nie interesuje to sobie go daruję), na koniec semestru zdaje się egzaminy, a po dwóch latach dostaje dyplom.

Wolni słuchacze chodzą na co chcą (np. ja np w tym semestrze wybiorę się na trzy z czterech proponowanych wykładów), niczego nie zaliczają, ale też nie dostają żadnego "papierka" poświadczajacego ukończenie studium. Po prostu chodzą na wykłady tylko i wyłącznie dla siebie.

Moniko do zobaczenia w pazdzierniku - mam nadzieje!

A ja mam pytanie: co daje taki dyplom studium duchowości w Krakowie? i czy można sie na takie studium jeszcze zapisać?

Mnie dyplom nic nie daje, dlatego chodzę na wykłady jako wolny słuchacz. Niektórym może sie przydać np. w szkole (w awansie zawodowym, czy jak to sie tam nazywa), albo do jakichś innych celów.

Zapisy trwają do początku zajęc (wszystko to napisane pod jest podanym pod linkiem).

ja mam pytanie bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam- żeby się zapisać do studium trzeba najpierw wysłać maila z podaniem ( do 6 października)i potem dopiero można zanieść papiery na Rakowicką?i czy mozna skladac podania nazwyczajnego słuchacza i wolnego równoczesnie (w razie niedostania się)

Wykłady już ruszyły, ale jeśli ktoś byłby chętny to jeszcze można się zapisywać. Zachęcam