| Autor |
Wiadomość |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
oczywiście nie byłoby
|
| Pn paź 12, 2009 15:05 |
|
|
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
No napisał(a): Seweryn napisał(a): Dlaczego musimy chronić u Ciebie te komórki , które tworzą skomplikowane organy takie jak mózg? Bo bez mózgu byłoby mojej skromnej osoby z resztą na tym polega cały sens ochrony życia i zdrowia
No to teraz już wiesz dlaczego należy chronić istotę ludzką.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| Pn paź 12, 2009 15:10 |
|
 |
|
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Cytuj: Ja podobnie, chociaż nie określiłbym się jako zwolennik aborcji ciąż powstałych na skutek gwałtu czy zagrażających życiu lub zdrowiu, a jedynie zwolennik legalizacji aborcji w przypadku takich ciąż (w przypadku zdrowia w przypadku poważnego uszczerbku). O tak zgadzam się w zupełności - chyba nie zinterpretowałeś mojej wypowiedzi jako zmuszanie kobiet do usunięcia ciąży - chodzi o to, żeby legalnie mogły dokonać wyboru. Cytuj: Zarodek traci życie.
Jeżeli traci życie jako życie, to czy w równym stopniu postępujemy etycznie źle zabijając, kota, zarodek kota, biedronkę, ścinając drzewo, paląc źdźbło trawy, czy rozdeptując ziarno na żyznej glebie?
_________________ MÓJ BLOG
|
| Pn paź 12, 2009 15:17 |
|
|
|
 |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Seweryn napisał(a): No to teraz już wiesz dlaczego należy chronić istotę ludzką.
Jeśli ma już rozwinięty mózg to jak najbardziej można ją chronić wręcz powinno się.
|
| Pn paź 12, 2009 15:49 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
No napisał(a): Jeśli ma już rozwinięty mózg to jak najbardziej można ją chronić wręcz powinno się.
Dlaczego powinno się chronić jeśli ma już rozwinięty mózg?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| Pn paź 12, 2009 16:09 |
|
|
|
 |
|
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Seweryn napisał(a): No napisał(a): Jeśli ma już rozwinięty mózg to jak najbardziej można ją chronić wręcz powinno się. Dlaczego powinno się chronić jeśli ma już rozwinięty mózg?
No właśnie mam takie samo pytanie - dlaczego taki rozwinięty mózg jest coś wart?
Czy gdyby urodziłosię dziecko bez zmysłów (ponoć tak się właśnie zdarzyło ) czyli nie mniałoby jakiegokolwiek kontaktu z otoczeniem co skutkowałoby zupełnym niewykształceniem się tak podstawowych pojec jak 'mnogość' - krótko mówiąc całkowita roślinka - to życie takiego nic nie odczuwajacego i niemyślącego człowieka byłoby stawiane na równi z życiem człowieka normalnego?
_________________ MÓJ BLOG
|
| Pn paź 12, 2009 16:14 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Epikuros napisał(a): O tak zgadzam się w zupełności - chyba nie zinterpretowałeś mojej wypowiedzi jako zmuszanie kobiet do usunięcia ciąży - chodzi o to, żeby legalnie mogły dokonać wyboru. Uznałem, że warto doprecyzować, aby nie było nieporozumień, tym bardziej, że w wątku wypowiada się kilka osób. Epikuros napisał(a): Cytuj: Zarodek traci życie. Jeżeli traci życie jako życie, to czy w równym stopniu postępujemy etycznie źle zabijając, kota, zarodek kota, biedronkę, ścinając drzewo, paląc źdźbło trawy, czy rozdeptując ziarno na żyznej glebie?
Aby odpowiedzieć należałoby przyjąć jakieś kryterium. Powszechnie przyjmuje się, że to życie człowieka jest szczególnie cenne, bez różnicowania (np. na młodych czy starych, zdrowych czy chorych, inteligentnych czy niedorozwiniętych umysłowo, białych czy kolorowych). Przyjmuje się też, że życie człowieka jest cenniejsze niż zwierząt i roślin.
Jeśli trzymać się powyższych założeń i dodać to tego "człowiek jako osoba od chwili poczęcia", to etycznie bardziej naganne jest odebranie życia zarodkowi niż każdemu (innemu) zwierzęciu.
|
| Wt paź 13, 2009 8:31 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Epikuros napisał(a): Czy gdyby urodziłosię dziecko bez zmysłów (ponoć tak się właśnie zdarzyło ) czyli nie mniałoby jakiegokolwiek kontaktu z otoczeniem co skutkowałoby zupełnym niewykształceniem się tak podstawowych pojec jak 'mnogość' - krótko mówiąc całkowita roślinka - to życie takiego nic nie odczuwajacego i niemyślącego człowieka byłoby stawiane na równi z życiem człowieka normalnego?
Tak się przyjmuje, myślę że w dużej mierze po negatywnych historycznych doświadczeniach z dzieleniem ludzi na lepszych i gorszych. Gdyby bowiem zacząć wartościować życie w przypadku takim jak opisałeś, to z dużym prawdopodobieństwem znajdzie się przypadek człowieka tylko minimalnie bardziej rozwiniętego, potem jeszcze trochę bardziej itd. Myślę, że z dobrym przybliżeniem można przyjąć, że stopień rozwoju człowieka jest wartością ciągłą, więc niebezpieczeństwo przesuwania granicy jest spore (pomijam już trudności techniczne obiektywnego pomiaru stopnia rozwoju). A ponieważ przypadki skrajne są dość rzadkie, to problem nie jest "palący".
Inaczej z aborcją, tutaj po pierwsze skala zjawiska jest większa (więcej niechcianych ciąż niż dzieci głęboko upośledzonych), a po drugie mogą mu towarzyszyć bardziej dramatyczne okoliczności (zagrożenie zdrowia czy życia matki, gwałt) i skutki (dzieci maltretowane, wykorzystywane, niekochane). Moim zdaniem usprawiedliwia to podjęcie ryzyka związanego z ustaleniem granicy czasowej w rozwoju człowieka, poniżej której jego życie nie będzie w pełni chronione. Nie w pełni, czyli będzie chronione z uwzględnieniem określonych wyjątków.
|
| Wt paź 13, 2009 8:49 |
|
 |
|
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
Sąd federalny amerykańskiego stanu Południowa Dakota postanowił, że lekarze powinni uprzedzać kobiety, iż aborcja jest "uśmierceniem kompletnej, jednostkowej, unikalnej, żyjącej istoty ludzkiej".
Dr Charmaine Yoest, przewodniczący organizacji Americans United for Life (AUL), powiedział dziennikarzom: "To jest wyrok na rzecz kobiety i jej prawa do pełnej i dokładnej informacji medycznej, szczególnie tej kobiety, która rozważa możliwość dokonania aborcji. Sąd rozpoznał, że niedoinformowanie prowadzi do podjęcia decyzji, która ma katastrofalne skutki".
Americans United for Life
_________________
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
| Śr paź 14, 2009 10:46 |
|
 |
|
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
Więcej aborcji – wiecej zgonów kobiet
Największa międzynarodowa organizacja upowszechniająca aborcję, antykoncepcję, sterylizację i permisywną edukację seksualną, International Planned Parenthood Federation (IPPF), przyznała ostatnio, że według najnowszych danych, w Republice Południowej Afryki doszło do alarmującego wzrostu liczby zgonów ciężarnych kobiet.
Współczynnik zgonów kobiet w ciąży zwiększył się w RPA w latach 2005-2007 aż o 20 proc. Kraj ten ma od 1996 r. najbardziej liberalne w całej Afryce prawo o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
Statystyki ujawniają, że największy odsetek zgonów ciężarnych matek za przyczynę ma HIV/AIDS. Wśród pozostałych przyczyn wyróżniają się "komplikacje po dokonaniu przerwania ciąży". W RPA aborcja jest legalna i powszechnie dostępna na terenie całego kraju - zgodnie z ideą IPPF powinna więc być absolutnie bezpieczna. Tymczasem rzeczywistość pokazuje, że nie ma bezpiecznej aborcji, ani legalnej, ani nielegalnej.
Różne agendy ONZ oraz pozarządowe organizacje proaborcyjne, w tym IPPF, wywierają w ostatnich latach silną presję na kraje rozwijające się, aby zalegalizowały aborcję, co ma rzekomo pomóc w zredukowaniu liczby zgonów położniczych. Jednak dane statystyki medycznej bezwzględnie ukazują, że po zalegalizowaniu aborcji, liczba zgonów ciężarnych kobiet szybko rośnie.
Oto kilka przykładów ilustrujących problem. Według danych przedstawionych w raporcie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 2009 r., najniższy współczynnik zgonów położniczych w Afryce odnotowuje się w Mauritiusie. Ustawodawstwo tego kraju chroni życie poczętego dziecka. Natomiast Etiopia, która kilka lat temu zalegalizowała aborcję, ma współczynnik zgonów matek aż 48 razy większy niż Mauritius.
W Ameryce Południowej najniższy wspólczynnik zgonów położniczych zarejestrowano w Chile, gdzie konstytucja chroni życie nienarodzonych. Natomiast najwyższy współczynnik dotyczy Gujany – jest on 30 razy większy niż w Chile. Prawo obowiązujące w Gujanie dopuszcza aborcję od 1995 r., praktycznie na życzenie. Jak na ironię, zwolennicy przerywania ciąży w Gujanie zapewniali, że dostęp do legalnej aborcji wyeliminuje zgony i powikłania spowodowane przez pokątne przerywania ciąży.
LifeNews.com
Tyle jeśli chodzi o bredzenie n/t konieczności aborcji dla uratowania życia matki.
_________________
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
| Śr paź 14, 2009 12:32 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Kancermeister napisał(a): Tyle jeśli chodzi o bredzenie n/t konieczności aborcji dla uratowania życia matki.
Wręcz przeciwnie, te statystyki niewiele mówią, a już zupełnie nie dowodzą, że w żadnym wypadku aborcja nie ratuje życia matki. Przynajmniej ja takiego dowodu nie widzę.
|
| Śr paź 14, 2009 13:18 |
|
 |
|
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
Kancermeister dzięki za ten tekst, nic dodać nic ująć..
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
| Śr paź 14, 2009 21:25 |
|
 |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Co do RPA to znalazłem takie informacje:
Cytuj: Effects of current abortion legislation
There has since the passing of this Act been a decrease in deaths from backstreet abortions, but the number of deaths following abortions are still quite high according to statistics gathered in Gauteng province-- 5% of maternal deaths following childbirth are abortion related, and 57% of these are related to illegal abortions.
http://en.wikipedia.org/wiki/Abortion_in_South_Africa
Ogólnie można znaleźć różne dane na ten temat
http://www.guttmacher.org/pubs/journals/2419198.html
Tu twierdzą, że w '97 liczba zgonów wskutek powikłań spowodowanych aborcją znacząco spadła, może więc wzrost śmiertelności w latach '05-'07 to przypadek albo po prostu więcej zabiegów oznacza więcej powikłań? W każdym razie nikt nie twierdził, że aborcja na życzenie jest czymś zdrowym.
|
| Śr paź 14, 2009 21:52 |
|
 |
|
ziele_force
Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36 Posty: 366
|
Dlaczego gro racjonalistów i ateistów jest za aborcją, a zwolennicy KK przeciw?
Chyba każdy racjonalista i ateista zdaje sobie sprawę jak wiele ten świat traci, gdy usuwa się nienarodzonego człowieka. Przecież taka kombinacja genów już NIGDY się nie powtórzy!
A KK radzę zająć się życiem po śmierci, a nie przed
|
| Cz paź 15, 2009 22:19 |
|
 |
|
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
KK ma prawo i obowiazek bronic życia
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
| Cz paź 15, 2009 22:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|