Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn paź 20, 2025 7:10



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 BŁAGAM POMOCY 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: BŁAGAM POMOCY
Jumik dobrze pisze.
Cytuj:
A [wiem ze tego nie zrobilem] jesli pomysli sie ze Duch Sw jest nieczysty, chwilowo sie w to uwierzy, a pozniej szybko opamieta i nadal sie bedzie wierzyc w to, ze Duch Sw jest dobry to i tak juz ma sie grzech wieczny? Mimo ze sie szybko zmienilO zdanie na dobre?
Zgada sie?

Nie zgadza się.
Uważaj:

NIE MA GRZECHÓW WIECZNYCH.
Grzech przeciw Duchowi Świętemu jest "nieodpuszczalny" o tyle o ile grzesznik NIE CHCE żeby ten grzech został mu odpuszczony. A jeśli się opamięta i żałuje to ten grzech - jak każdy - może mu zostać odpuszczony na spowiedzi

Ale jeśli mowa o tym że "chwilowo się uwierzy" to zapewne nie jest to żaden grzech. Myślę że można to raczej potraktować jako jakieś abstrakcyjne rozważania ("na chwilę obecną wydaje mi się że jest tak a tak...") a nie jako pewność i zatwardziałość w błędzie. Bo ciężko być zatwardziałym przez 5 minut czy pół godziny.

Gdyby taka świadomie i dobrowolnie podjęta decyzja o zaprzeczaniu uznanej prawdzie wiary (w tym wypadku prawdzie o Duchu Świętym) trwała przez np. parę tygodni czy miesięcy i byłaby z uporem podtrzymywana to byłby grzech z którego trzeba by się spowiadać. Poważny ale wybaczalny, więc nie "wieczny".

A jeśli ktoś się "zagapi" czy po prostu pomyśli nawet dłużej o czymśtam (bo na przykład ma gorszy dzień i patrzy na wszystko pesymistycznie) a potem mu przejdzie i się opamięta to nie ma grzechu.

Przynajmniej według mojego rozeznania. W każdym razie zapewne nie byłby to ciężki grzech.

Ale jeśli masz jakieś wątpliwości czy skrupuły - jak radził Jumik - porozmawiaj z mądrym księdzem a najlepiej znajdź stałego spowiednika.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz gru 03, 2009 22:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 13:50
Posty: 70
Post Re: BŁAGAM POMOCY
Przepraszam że odświeżam, ale mam takie ciekawe pytanko:
Jeśli ktoś rozumie ten grzech i przez chwilę (no niecałe pare sekund) chce go mieć, ale potem zaraz już go nie chce bo zajarzył co zrobił, to ma ten grzech?

Innymi słowy: kogoś nie było gdy Jezus zbawiał ale o dziwo chce mieć ten grzech bluźnierstwa przez ułamek sekundy, a potem już nie chce to ma grzech bluźnierstwa?


N sty 17, 2010 11:51
Zobacz profil
Post Re: BŁAGAM POMOCY
A po co chcial miec ten grzech bluznierstwa??? Dla szpanu?

Jezeli zaluje glupoty, to na pewno bedzie mu wybaczone. A dla spokoju sumienia moze sie do tego przyznac na kolejnej spowiedzi. Szatan niczego tak sie nie boi jak pokory, czyli przyznania wlasnej glupoty.


N sty 17, 2010 12:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 17:03
Posty: 679
Post Re: BŁAGAM POMOCY
Mnie się wydaje - i pisał już ktoś o tym wcześniej - ze nie ma grzechów nieprzebaczalnych. Jak ktoś żałuje, to Bóg mu wybaczy. Tylko problem w tym, czy chce żałować. Istota grzechu przeciw Duchowi Świętemu polega na zatwardziałości serca...

Co do tego chwilowego chcenia grzechu... To wydaje mi się, że w zdecydowanej większości wypadków myśli można traktować jako pokusy. Dopiero planowanie jakiegoś grzechu, z którego człowiek się nie wycofuje (nie dobrowolnie) można uznać rzeczywiście za grzech. Wyjątkiem od tej zasady są grzechy popełnione myślą przeciw 6 przykazaniu. Dlaczego? Myślenie o kradzieży niczego nie daje. Myślenie o zabiciu kogoś, podobnie. Myślenie o seksie daje całkiem realną przyjemność seksualną. I w tym rzecz.


N sty 17, 2010 12:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 13:50
Posty: 70
Post Re: BŁAGAM POMOCY
Ale nawet jak chciałby mieć ten grzech to nie może go mieć, tak? Aby mieć grzech, trzeba chcieć go popełnić i go popełnić. Nie wystarczy chcieć bluźnierstwa - trzeba je popełnić, tak? Nie ma tak, że ktoś mówi: dopiszcie mi do rachunku bluźnierstwo. Dobrze rozumuję?


N sty 17, 2010 14:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: BŁAGAM POMOCY
Można bluźnić Bogu w myślach tak samo jak w słowach i może to być grzech. Ale trzeba rozeznać czy była to pokusa (jakieś tam myśli samowolnie przyszły, ale gdy tylko zobaczyło się, że są złe, to się starało je odrzucić), czy grzech. A jeżeli grzech to czy powszedni czy ciężki (ciężki wymaga jednocześnie: ciężkiej materii, świadomości grzeszności w momencie grzeszenia i całkowitej dobrowolności na tyle, aby był to wybór osobisty).

Na pewno nie jest to jednak grzech wieczny w takim rozumieniu w jakim przedstawiasz (chyba, że będzie się zatwardziale trwało w tym bluźnieniu Boga bez żalu za to i bez spowiedzi).

_________________
Piotr Milewski


Pn sty 18, 2010 0:05
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: BŁAGAM POMOCY
Szymad napisał(a):
Ale nawet jak chciałby mieć ten grzech to nie może go mieć, tak? Aby mieć grzech, trzeba chcieć go popełnić i go popełnić. Nie wystarczy chcieć bluźnierstwa - trzeba je popełnić, tak? Nie ma tak, że ktoś mówi: dopiszcie mi do rachunku bluźnierstwo. Dobrze rozumuję?

Dobrze. Z tym, że jak zaznaczyli Bezimenny i Jumik, grzechy można popełnić również w myślach. Ale co innego jest pomyśleć "a co by się stało gdybym zaczął bluźnić...?" a co innego mówić świadomie z rozmysłem w myślach do Boga "Boże, jesteś taki a taki i nie chcę cię już znać". To pierwsze nie jest grzechem, najwyżej pokusą, to drugie jest grzechem ciężkim, ale jak najbardziej wybaczalnym. Dopiero gdyby ktoś nie tylko powiedział ale i trwałby z uporem w takiej postawie i odrzucał miłość Boga to byłby grzech przeciw Duchowi Świętemu. Jednak gdyby się nawrócił to i on otrzymałby rozgrzeszenie.

Krótko mówiąc jak czegoś chcesz ale tego nie wykonasz to jest pokusa. I to że pokusa przyszła nie jest grzechem, ale przezwyciężenie pokusy jest wręcz zasługą, bo zbliża cię do Boga.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Pn sty 18, 2010 8:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL