Właśnie niestety, ale tak nie jest. To jest przykre, ale ta religia nie uczy miłości i pokoju.
Błądzimy właśnie dlatego, że z góry zakładamy, że każda religia jest dobra.

Niestety trzeba kochać nawet tych co się wysadzają.

Gdybyż oni się tylko wysadzali. To jeszcze można zrozumieć. Gorzej, że ich religia dopuszcza np. zakopywanie żywcem dzieci za to, że "zhańbiły rodzinę":

Honorowe zabójstwo w Turcji: ojciec z dziadkiem żywcem zakopali 16-latkę

O islamskich zbrodniach honoru można też przeczytać więcej na blogu Religia Pokoju.

Ktoś tu powiedział "Koran jest przesiąknięty nienawiścią". Czytał ktoś z was stary testament? Ostatnio sobie czytałem i dotarłem do "Księgi Powtórzonego Prawa". Czytając niektóre fragmenty aż cieszyłem się, że to nie jest moja święta księga. Szanuję wszystkie religie, wierzę, że trzeba być dobrym człowiekiem: nie szanuję zaś ludzi którzy nie szanują innych religii poza swoją.

Księga Powtórzonego Prawa
Sprzeniewierzenie się jednego z miast danych przez Boga:
13,13-19

„Jeżeli o jednym z tych miast, które dał ci Jahwe, twój Bóg, usłyszysz, że ludzie przewrotni pojawili się wśród was i sprowadzili na manowce jego mieszkańców, mówiąc: Idźmy i służmy innym bogom, takim, których wy dotąd nie znaliście, to przeprowadzisz dochodzenie, zbadasz całą sprawę, wypytasz starannie o wszystko. Jeżeli te pogłoski okażą się prawdziwe, jeżeli stwierdzisz, iż rzeczywiście doszło wśród was do takiego przestępstwa, to nie zawahasz się wyciąć mieczem wszystkich mieszkańców miasta, a całe miasto, razem ze wszystkim co się w nim znajduje – nie wyłączając wszelkiego bydła – obłożyć klątwą...”

Takich fragmentów w tej "księdze powtórzonego słowa" jest więcej. Zachęcają do nienawiści rasowej, nienawiści do innych religii i ich wyznawców, a Boga Jahwe należy się przede wszystkim bać. Co to ma znaczyć? Dlaczego coś takiego znajduje się w piśmie świętym, skoro jest święte i nieskalane?! Mówicie o koranie, że jest naładowany nienawiścią a go nawet pewnie nie czytaliście!
Osobiście doświadczyłem ze strony katolików wielu upokorzeń, i próbowali mnie "nawrócić", argumentując, że wszystko w co wierzę jest nic nie warte, bo ich bóg jest nad wszystkim. Nie tyczy się to wszystkich katolików; ale ci których spotkałem na swojej drodze kierowali się nienawiścią i brakiem szacunku do wszystkich kultów poza ich religią, a w szczególności do islamu. Może miałem pecha, że takich ludzi spotkałem? Kto wie...

Stary testament jest brutalny, stary testament opisuje prawo, które z dzisiejszego punktu widzenia jest po prostu zbrodnicze. Różnica jest taka, że w przeciwieństwie do krwawych praw islamu, krwawe prawo Biblii nie jest praktycznie nigdzie przez nikogo stosowane - nawet przez tych, którzy deklarują traktowanie każdego słowa w Biblii jako ostatecznej i jedynej słusznej prawdy. Ani "biblijni chrześcijanie", ani świadkowie Jehowy, ani nawet ortodoksyjni żydzi. Ze środowisk islamskich co chwila słychać o jakichś "honorowych zabójstwach", karach chłosty za noszenie spodni albo inny "niegodny ubiór", kamieniowaniu kobiet za to że zostały zgwałcone i tak dalej. A kiedy ostatnio słyszeliśmy, żeby chrześcijanie albo żydzi ukamienowali kogoś za pracę w niedzielę/sobotę (niepotrzebne skreślić)? Nie znaczy to oczywiście, że wśród chrześcijan i żydów nie ma niebezpiecznych fanatyków, ale tylko w krajach islamskich tacy działają w pełnym majestacie prawa.

Masz rację co do respektowania praw religijnych. Na szczęście wszystko idzie do przodu i raczej nie wrócą czasy kiedy w europie znowu zapłoną stosy, chyba, że powstanie jakaś teokracja którą stworzą niebezpieczni fanatycy-psychopaci. A w krajach islamskich, to cóż... pytanie kto ponosi winę za te ukamienowania, chłosty i "honorowe zabójstwa"? Koran, czy fanatycy religijni?

Przede wszystkim, a nawet zaryzykowałbym, że tylko i wyłącznie Koran. Proponowałbym zapoznać się z tym (i kolejnymi 12 odcinkami) materiałem multimedialnym, a potem zabierać głos:

ISLAM: O czym Zachód powinien wiedzieć

''Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosimy - niech będzie przeklęty''

Koran ''podyktował'' Mahometowi ANIOŁ.

Islam jest nietolerancyjny i nie daje żadnej sfery wolności dla innych światopoglądów.
Więc jak wlazł między wrony tak kracze jak i one.

jestem pewien ze 90% tutaj piszących swymi leniwymi palcami nawet nie tknęło koranu i talmudu a jedyne, na czym opierają swój swiatopogląd to ciemnota wyssana z tv. Brawo

http://fronda.pl/linkowisko/kategoria/islam
Potem można to pogłębić.
A po samym typie postu i jego wnikliwości i widać, że poziom jego jest niższy od tego, co pisze tu userów 90%

Co to jest tv Brawo ?
nie znam..(:

prosty przykład nawoływania do mordowania
wiedza czerpana z brukowców (fronda to tylko półprawdy, które oddają jedną stronę medalu. Sami się oburzacie, jak ktoś tylko sypie tekstami antyklerykalnymi, robi wjazdy na Boga i Jezusa ukazując jedną stronę medalu a lepsi nie jestescie.
Pozdrawiam

@Teresse
tam jest kropka. czasem okulary nie zaszkodza

Nie wiem czy było to wspomniane, ale po ostatnich postach widać, że chyba nie. Nie ma czegoś takiego jak stanowisko Islamu w jakiejś kwestii (np zabijania). Przeglądałem Koran i widziałem, że tam są różne sprzeczne zapisy, dodajmy do tego jeszcze strukturę nauczania religii zbliżoną do żydowskiej i mamy mieszankę wybuchową. Mamy nauczycieli zachęcających do samobójczych ataków i takich, którzy głoszą pokój, i dlatego właśnie Islam jest taki niebezpieczny, nie ma żadnego obiektywnego kryterium wykładni, przyjmowanie stanowisk przypomina głosowanie. Choćby nie wiem jakich miłych muzułmanów byście spotkali, to i tak ktoś się może zaraz obok zdetonować, bo go jakiś imam tak nauczył, a podstaw do takiego nauczania w Koranie jest dość (nawet jeżeli są też przeciwne).

Brat dla muzułmanina to tylko muzułmanin. Reszta to kufr albo mushrikeen.

Ten cytat nie pochodzi z Koranu tylko z hadisów- czyli księgi drugorzędnej- co poznaję po jego strukturze.
Zobacz jak szybko muzułmanin odrzuci hadisy- powie Ci że to fałszerstwo- jak przytoczysz mu jakiś który przedstawia proroka w mniej korzystnym świetle.

Obecnie światli muzułmanie kwestionują hadisy- bo to co się tam znajduje to przekracza ludzkie pojęcie. To jest tak, że jak myślisz, że znasz juz to co najgorsze w islamie- to znajdujesz coś takiego, że nie wiesz czy halucynujesz...po prostu nie do opisania.

Co złego w nawoływaniu do mordowania- znajduje się przecież w Koranie, który niektórzy bronią.
Kali ukraść krowę dobrze ? ( oczywiscie to ironia- nie popieram mordowania kogokolwiek)



Późniejsze ayaty znoszą wcześniejsze- przy czym trzeba znać ich chronologię- bo ułożone są od najdłuższego do najkrótszego.





Są cztery szkoły prawa muzułmańskiego plus szyizm i one określają stanowisko islamu.

Co do głoszących pokój- to dodatkowo jeszcze musisz sprawdzić czy głoszą to samo wśród swoich po arabsku czy tylko po angielsku do niewiernych.
Jeśli głoszą to samo po arabsku- ryzykują życie.

Nie zapomnę tego imama, który mówił że on jako imam może Ci mówić co jest lepsze meczet czy dyskoteka, ale nie ma prawa cię zmuszać do niczego.

R.I.P.

Wszystko to prawda. Trudno jednak zwalczac jeden Kosciol jesli drugi tylko troche lepszy. Dlatego nalezy posluchac glosu rozsadku i rozwiazac wszelkie ich odmiany, bedzie latwiej i bez wykretnego uzasadniania.