Po co produkujemy świętych?
| Autor |
Wiadomość |
|
alchemikos
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47 Posty: 135
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
WIST
Jak się dowiesz na czym polega kanonizacja to daj znać, bo napewno nie na władzy decydowania kto idzie do nieba. I nie każdy jest święty, tylko każdy powinien dążyć do świętości, bo w niebie z Bogiem są tylko święci.
Jezus powiedział: "jESTEŚCIE sTWORZENI NA mÓJ oBRAZ i PODOBIEŃSTWO"!
Dla Ciebie może nie,ale dla mnie każda istota żywa jest Święta! Pytasz na czym polega kanonizacja ,Kościół zdaje się sam tego nie wie.....
|
| Pn mar 15, 2010 16:15 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
Brak mi słów... Czy poza rozróżnianiem literek umiesz zrozumieć treść wypowiedzi? Czekam aż potraktujesz to poważnie i wskażesz mi ten język nienawiści w jakiejś mojej wypowiedzi. Podobnie czekam na odpowiedz na wszystkie kwestie jakie poruszyłem i wyraźnie proszę o konkrety. Każdy krytyka konstruktywna? Oryginale myślenie  A że jest tak zwłaszcza dla osoby, która ją przedstawia  Oczywiście zgadzam się że dla autora wypowiedzi, jego słowa są super mądre i sensowne, nawet jeśli dla czytelników takimi już nie są. Zdarza się czasem że szerokie grono nie rozumie geniuszu jednostki. Ale to naprawdę nie jest tak częste, a wszelkiej maści pseudointelektualiści chętnie podszywają się pod takie niezrozumiane jednostki, aby ukryć że tak naprawdę nic do powiedzenia nie mają. Wszyscy to widzą, ale on dzielnie broni się, bo czego ma bronić jak nie jedyne co posiada - ignorancji i frustracji na wszystko czego nienawidzi. Ale to nijak ma się do naszej dyskusji. Człowiek mało inteligentny mówi nieraz bzdury, ale to świadczy o jego poziomie, nie o tym że jego krytyka jest konstruktywna, inaczej mówiąc służy nie wyżaleniu się i wyżyciu, ale dojścia do zrozumienia, czy porozumienia. EDIT Napisałeś tyle: ja wiem wszystko o złym Watykanie, oraz wiem wszystko o apokryfach. To co napisałeś wcześniej jasno temu przeczy. Piszesz coś o odmiane w j. polskim... Cytuj: Watykan* nazwa własna pisze się z dużej litery. przymiotniki z jakim .o jakim ? "watykańskim" ..piszemy z małej litery!
kAŻDY JEST śWIĘTY...I TO NIE wATYKAN* BĘDZIE DECYDOWAŁ O TYM KTO ZASŁUGUJE NA BRAMY NIEBIESKIE! ... pora zacząć to stosować a nie pogrążać się. * podkreślenia moje. Cytuj: WIST
Jak się dowiesz na czym polega kanonizacja to daj znać, bo napewno nie na władzy decydowania kto idzie do nieba. I nie każdy jest święty, tylko każdy powinien dążyć do świętości, bo w niebie z Bogiem są tylko święci.
Jezus powiedział: "jESTEŚCIE sTWORZENI NA mÓJ oBRAZ i PODOBIEŃSTWO"!
Dla Ciebie może nie,ale dla mnie każda istota żywa jest Święta! Pytasz na czym polega kanonizacja ,Kościół zdaje się sam tego nie wie..... Czekam dalej na odpowiedz na postawione wyraźnie pytanie. To Ty nie wiesz na czym polega kanonizacja. Ignorancje swoją udowodniłeś. A jak już cytujesz słowa Jezusa to napisz gdzie one są zawarte i nie wyrywaj ich z kontekstu. Nie jest nienawiścią napisanie wskazywanie że rzucasz w nie tylko w moją stronę pomówienia, wmawiasz mi rzeczy o których wiedzieć nie możesz, wskazanie że źle zrozumiałeś daną wypowiedz, oraz wskazywanie wielu innych rzeczy które czynią Cie pseudointelektualistą. Co to znaczy że każda istota żywa jest święta? Cytuj: A to jak skrytykowaliście historię mojego przyjaciela "Siwego" zarzucając mi ,że ona się nie wydarzyła i ja konfabuluje opowiadając o nim... [/quote][/quote] O czym Ty mówisz? Człowieku, rozmawiasz ze mną, a nie z jakaś grupą ludzi, a wrzucasz tu jakieś rzeczy co do których się nie wypowiadałem. A potem wielce się burzysz jak mówię Ci że masz problem z rozumieniem czytanego tekstu - to już 3 raz wyciskasz skądś jakiś tekst i sam sobie z nim dyskutujesz. Dowiem się wreszcie kim są ci "wy"?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Pn mar 15, 2010 16:17 |
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
Czemu to Wist miałby być głupszy od siebie? Masz taki komputer w głowie że potrafisz to ocenić? A jak i przy pomocy czego oceniłeś zdolność tego kompa do oceny Wista? Popatrz na siebie z boku. Każdy może gadać, że to innym się wydaje a jemu nie. Żałosne to troszkę
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Pn mar 15, 2010 16:23 |
|
|
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
Czemu to Wist miałby być głupszy od Ciebie, Alchemikosie?
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Pn mar 15, 2010 16:28 |
|
 |
|
Radogost
Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07 Posty: 162
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
Drodzy panowie ! Chyba pomyliłem wątki , bo myślałem , że ten ma tytuł " PO CO PRODUKUJEMY ŚWIĘTYCH " a nie " PRZEPYCHANKI SŁOWNE - Z KULTURĄ ZA PAN BRAT "
|
| Pn mar 15, 2010 16:30 |
|
|
|
 |
|
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
WIST napisał(a): Cytuj: A to jak skrytykowaliście historię mojego przyjaciela "Siwego" zarzucając mi ,że ona się nie wydarzyła i ja konfabuluje opowiadając o nim... O czym Ty mówisz? Człowieku, rozmawiasz ze mną, a nie z jakaś grupą ludzi, a wrzucasz tu jakieś rzeczy co do których się nie wypowiadałem. Zapewne chodzi o moją wypowiedź. "Siwemu" współczuje, ale hostoria o... nie jest argumentem ani faktem udowadniającym twoją tezę, iż Watykan niszczy wszystkich wiernych na każdej możliwej płaszczyźnie. Dlaczego? Bo ja też uważam, że parę razy dostałem pstryczka od Pana Boga za moje postępowanie, a jednak żyje dalej. Po drugie mógłbym opowiedzieć historię mojego kolegi Zbyszka, który był okropnym człowiekiem i jego życie zmieniło się na lepsze od czasu, kiedy zaufał Chrystusowi. Nie sadzę aby ta opowieść była dla ciebie argumentem, faktem, czy dowodem potwierdzającym, że Watykan pomaga człowiekowi na każdej możliwej płaszczyźnie. Jeśli taka historia mojego kolegi nie przekonała Cię, że Watykan zawsze pomaga każdemu nie nazywam Cię ignorantem, jak Ty nazwałeś mnie.
|
| Pn mar 15, 2010 17:20 |
|
 |
|
alchemikos
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47 Posty: 135
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
mazli
alchemikos napisał(a): Opowiem historie ludzi ,..którzy zawierzyli Kościołowi...Kościołowi nie Bogu.......
Z całym szacunkiem, ale mogę podać również konkretny argument np. "Opowiem historie o Kubusiu Puchatku". To mają być te szokujące, udokumentowane i sprawdzone fakty?
A skąd u Ciebie ta nagła zmiana frontu,skąd teraz Twoje współczucie.... Ty nie masz powodu Mu współczuć! Nie pisz więcej "historia o...." ,bo to nie historia o.Tylko fakty z życia żywego człowieka,czyżby tak trudno było ci się przyznać do tego ,że jest autentyczna,tak trudno ci to przechodzi przez usta! Jeszcze niedawno "szydziłeś" z Niego...porównując Jego osobę do osoby Kubusia Puchatka! Mogę Tobie i forumowiczom przytoczyć jeszcze wiele kolejnych przykładów ludzi ,którzy "żle" wyszli na "komunii' z Kościołem! To nie odosobniony przypadek
|
| Pn mar 15, 2010 20:07 |
|
 |
|
alchemikos
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47 Posty: 135
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
mazli Cytuj: ..........że Watykan pomaga człowiekowi na każdej możliwej płaszczyźnie.......... Tak uczy tego wszystkiego o czym można przeczytac lub usłyszeć.... Irlandia jest tego bardzo dobrym przykładem,szczególnie ,to jak załamała się ideologia Kościoła w tym pięknym Katolickim Kraju,czyżby pora na zmiany w naszym pięknym "miodem i mlekiem płynącym" Kraju!
Ostatnio edytowano Pn mar 15, 2010 20:20 przez alchemikos, łącznie edytowano 1 raz
|
| Pn mar 15, 2010 20:12 |
|
 |
|
alchemikos
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47 Posty: 135
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
mazli Cytuj: ..........że Watykan pomaga człowiekowi na każdej możliwej płaszczyźnie.......... A w czym to pomaga Watykan w zniewoleniu człowieka i Jego Umysłu,bo chyba to miałeś na myśli....a może się mylę...Wiesz my wysłannicy"piekieł' już tak mamy! A może Watykan pomaga Polakom w wypełnianiu Konkordatu,tak niezbędnego Narodowi Polskiemu?!
|
| Pn mar 15, 2010 20:13 |
|
 |
|
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
alchemikosie mam takie pytanie do Ciebie. Czy byłbyś uprzejmy w powiedzmy pięciu punktach napisać co złego zrobił Ci ten cały Kościół ? Znaczy coś takiego 1. Zrobił mi to..., 2 Zrobił jeszcze to... O ile byłbyś tak uprzejmy to poprosiłbym o konkretne rzeczy a nie ogólniki. Chcę spróbować to ogarnąć.
|
| Pn mar 15, 2010 22:51 |
|
 |
|
Radogost
Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07 Posty: 162
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
Mam takie pytanko , bo chcę poznać katolicki punkt widzenia . Św. Wojciech - dlaczego został świętym ? Odpowiedź historyczną znam - nawracał pogańskie Prusy i został zabity - zginął niby śmiercią męczeńską. No dobrze - ale jaka to była męczeńska śmierć ? Został przebity włócznią i obcięto mu głowę ale w tamtych czasach taka śmierć nie była niczym nadzwyczajnym , to tak jakby dzisiaj został zastrzelony. Przecież byli inni , którzy stracili życie naprawdę w wielkich męczarniach a jednak świętymi nie są - dlaczego ? Czyżby tylko słudzy Kościoła mieli taki przywilej ?
|
| Wt mar 16, 2010 0:10 |
|
 |
|
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
alchemikos napisał(a): Mogę Tobie i forumowiczom przytoczyć jeszcze wiele kolejnych przykładów ludzi ,którzy "żle" wyszli na "komunii' z Kościołem! To nie odosobniony przypadek[/b] Mogę Tobie i forumowiczom przytoczyć jeszcze wiele kolejnych przykładów ludzi ,którzy "dobrze" wyszli na "komunii' z Kościołem! To nie odosobniony przypadek Ja przykładowo w Kościele czuje się świetnie. Tylko czy takie historie są dowodem jak Watykan/Kościół źle/dobrze działa na każdego człowieka? Radogost napisał(a): Św. Wojciech - dlaczego został świętym ? Odpowiedź historyczną znam - nawracał pogańskie Prusy i został zabity - zginął niby śmiercią męczeńską. No dobrze - ale jaka to była męczeńska śmierć ? Został przebity włócznią i obcięto mu głowę ale w tamtych czasach taka śmierć nie była niczym nadzwyczajnym , to tak jakby dzisiaj został zastrzelony. Wikipedia: " Męczennik – określenie osoby, która zginęła lub cierpiała w obronie swoich wierzeń lub przekonań."
|
| Wt mar 16, 2010 0:20 |
|
 |
|
Radogost
Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07 Posty: 162
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
mazli napisał(a): Wikipedia: "Męczennik – określenie osoby, która zginęła lub cierpiała w obronie swoich wierzeń lub przekonań." Ok. nazwa nazwą , regułka regułką a definicja definicją ale faktu to nie zmienia , iż było wielu , którzy zginęli gorszą śmiercią w imię Boga i słuch o nich zaginął. Więc jeszcze raz ponawiam pytanie - czy to tylko przywilej duchowieństwa czy poszczególnych jednostek . Zobaczcie ilu pierwszych chrześcijan zginęło w strasznych męczarniach a ich imion dziś nikt nie pamięta . Czyż oni bardziej nie zasługują na bycie świętymi ?
|
| Wt mar 16, 2010 0:31 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
Radogost Jedną z dróg do świętości niejako od razu było własnie zostanie męczennikie vide sprawa św. Stanisława. To nie jest jednak kwestia uczynienia świętym. To kwestia stwierdzenia że taka osoba niejako automatycznie świętym się staje, w końcu oddała zycie za sprawy wiary. Nie ma wyższej ofiary niż ofiara na wzór Chrystusa. To nie wyklucza tysięcy, czy milionów innych ludzi którzy również ponieśli śmierć męczeńską. To jak nieraz przywoływanie pewnych postaci w historii, które stanowią przykład. Czy jedynie mjr Henryk Dobrzański "Hubal" walczył z wrogiem po kampanii wrześniowej? To tylko przykład konkretnej postaci, bo my potrzebujemy konkretów. On w pewien sposób stał się symbolem i reprezentował tych wszystkich innych bojowników. I nic to że nie podporządkował się rozkazom o złożeniu broni. To przykład, nie chce tu dyskutować o "Hubalu", choć pewnie znalazło by się kilka kwestii do omówienia.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Wt mar 16, 2010 0:32 |
|
 |
|
Radogost
Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07 Posty: 162
|
 Re: Po co produkujemy świętych?
WIST napisał(a): To przykład, nie chce tu dyskutować o "Hubalu", choć pewnie znalazło by się kilka kwestii do omówienia. No właśnie - zwłaszcza to gdzie został pochowany . Może jestem innego wyznania , ale jestem patriotą i takie tematy bardzo mnie poruszają. Co do tych "jednostkowych świętych" to moim zdaniem świętość Wojciecha , to posunięcie polityczne jak wszystko w tamtej Polsce.
|
| Wt mar 16, 2010 0:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|