Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So paź 04, 2025 13:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Uwierze czy oszukam samego siebie ? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36
Posty: 366
Post Re: Uwierze czy oszukam samego siebie ?
muszę cie zmartwić bo jak pójdziesz do piekła, to Boga nei zobaczysz, wszak piekło to tam, gdzie Boga nie ma


Wt kwi 20, 2010 16:11
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: Uwierze czy oszukam samego siebie ?
Idź Przyjacielu do Zakonnika. Wielu jest Mistykami. Może BÓG Pokieruje Cię tak byś trafił do takiego, który ma Dar Poznania (Charyzmat Nadzwyczajny).

Czy mały Cud jak Ów Kapłan zacznie wyliczać Ci Twoje grzechy, które ...


Wt kwi 20, 2010 16:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Uwierze czy oszukam samego siebie ?
ziele_force napisał(a):
muszę cie zmartwić bo jak pójdziesz do piekła, to Boga nei zobaczysz
Osoba stająca przed trybunałem Boga spotka się z nim twarzą w twarz.
@zaqzax
Jeśli pośle cię "do wszystkich diabłów", to prawdopodobnie potrwa to krócej niż 5 min. :badgrin:

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Wt kwi 20, 2010 16:58
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Uwierze czy oszukam samego siebie ?
Zaqzax, wlasciwie to mi Ciebie zal, ale i nie. Przykre kiedy ktos choruje, cierpi. Jednak Ty wydajesz sie calkiem rozsadnie myslacym osobnikiem, jedynie z tym idiotyzmem "zabije sie na zlosc wszystkim". Jesli masz wstret, zal do wlasnej osoby to staraj sie chociaz pomoc innym. Na jaka cholere Ci takie wielkie ego. Ja to to, ja to tamto, caly czas tylko Ty i Ty. Moim zdaniem zycie odbieraja sobie wylacznie slamazarne, tchorzliwe d...pki ktorych nie stac na uczciwa walke z losem. Zrobisz jak bedziesz chcial, to Twoje zycie.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Wt kwi 20, 2010 17:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36
Posty: 366
Post Re: Uwierze czy oszukam samego siebie ?
W sumie to nic nie chciałem napisac mozna usunac


Śr kwi 21, 2010 13:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 25, 2009 19:43
Posty: 231
Post Re: Uwierze czy oszukam samego siebie ?
Przede wszystkim pobożność i wiara nie polega na chodzeniu do kościoła, śpiewaniu na mszy, przyjęciu sakramentów. To nie jest wiara, nie jest się zbawionym przez te rzeczy. Jesteś zbawiony przez wiarę w Jeszuę (Jezusa). Ale pamiętaj, że ''wiara bez uczynków jest martwa''.

Każdy jednak, który wezwie imienia Pańskiego , będzie zbawiony (Jl 3:5)

Szykuję się na fale krytyków :D

_________________
-Odliczanie do wieczności: http://opoka.tv/video/filmy/odliczaniedowiecznosci,mf,vid,fil,p_238.html
-www.prawdapisma.blogspot.com
"Przestań płakać: Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida, tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci"


Cz maja 13, 2010 14:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Uwierze czy oszukam samego siebie ?
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
bo widzę że jesteś człowiekiem o słabej psychice,a takim właśnie ludziom wiara jest bardzo potrzebna.


A ja bym wyciągnął taki wniosek, że ludzie o słabej psychice mają właśnie największe problemy z wiarą. A tak naprawdę nie widzę tu większej zależności - choć dla ateistów to, oczywiście, dobrze brzmi, a naiwni im wierzą.

Cytuj:
katolicy potrafią wyszukiwać takie cuda


I bardzo dobrze. Zawsze lepiej wynajdywać cuda, niż z masochistycznym zapałem wynajdywać wszędzie dowód na to, że wszystko jest bez sensu i równie dobrze mogłoby tego nie być.

Cytuj:
Nadzieja jest matką głupich i swoich dzieci nie lubi


Trudno, ja akurat mam silną psychikę i daję sobie bez problemu radę z tym, że ktoś mnie nazywa głupim ( zwłaszcza gdy widzę jak na dłoni, że mądrzejszy ode mnie raczej nie jest ). A ateiści uwielbiają uważać się za mądrzejszych. To pewnie taki ich narkotyk, którym pocieszają się w swojej beznadziei.


W kapitalny sposob to podsumowales jestem podobnego zdania tylko jeszcze dodam ze nawet ateistow kocha Jezus i kiedy zwroca sie do niego o pomoc on ich wyslucha..... i czytajac niektore komentarze wlasnie widac zagubienie , niemoc i poszukiwanie...... a Pan Bog jest tylko oddalony od nas o jedna modlitwe...... :)

_________________
Bog jest Miloscia :)


So maja 15, 2010 10:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Uwierze czy oszukam samego siebie ?
amadeus35 napisał(a):
czytajac niektore komentarze wlasnie widac zagubienie , niemoc i poszukiwanie...
No. Oczywiście że widać.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pn maja 17, 2010 12:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL