Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 20, 2025 15:51



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 8 ] 
 Rodzice nie pozwalają mi WIERZYĆ. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt kwi 20, 2010 20:27
Posty: 2
Post Rodzice nie pozwalają mi WIERZYĆ.
Cześć.

Piszę na tym forum, ponieważ moi rodzice nie pozwalają mi na wiarę w Boga.

Ponoć nasłuchali się czegoś od jakiegoś innego ateisty, racjonalisty czy kogoś tam, że wiara w Boga to tylko mącenie umysłu, twór szatana i takie tam.
W dodatku mówią, że przez kościół będą spadać mi oceny, mimo że uczestniczę w życiu religijnym już od paru dobrych lat, a moja średnia w tym roku to 4.81.

No, ale dobra. Po co tu piszę?
Otóż szukam kogoś, kto by powiedział moim rodzicom o tym, że to wszystko nieprawda, że nie ma nic złego w Bogu (o kościele nie mówię) i takie tam bym dalej mógł spokojnie wierzyć.

Pisałem wcześniej już na innym forum (ateistycznym), ale mnie tylko potępili za moją wiarę.


Wt kwi 20, 2010 20:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post Re: Rodzice nie pozwalają mi WIERZYĆ.
Cytuj:
Piszę na tym forum, ponieważ moi rodzice nie pozwalają mi na wiarę w Boga.

Znaczy jak? Lobotomią straszą? Nie mogą Ci nie pozwalać na wiarę, bo nie mają na to wpływu. To tak, jakby zakazali Ci masturbacji (wiadomo, że to niewykonalne).

Cytuj:
Ponoć nasłuchali się czegoś od jakiegoś innego ateisty, racjonalisty czy kogoś tam, że wiara w Boga to tylko mącenie umysłu, twór szatana i takie tam.

Proponuję wybić szyby w oknach i przebić opony, może zmądrzeje. No i wypadałoby owego "racjonalistę" uświadomić, że jak Boga nie ma to i Szatana :D

Cytuj:
W dodatku mówią, że przez kościół będą spadać mi oceny, mimo że uczestniczę w życiu religijnym już od paru dobrych lat, a moja średnia w tym roku to 4.81.

To i tak nisko, w dzisiejszych czasach średniointeligentny szympans potrafi wycisnąć 5.1

Cytuj:
Otóż szukam kogoś, kto by powiedział moim rodzicom o tym, że to wszystko nieprawda, że nie ma nic złego w Bogu (o kościele nie mówię) i takie tam bym dalej mógł spokojnie wierzyć.

Drodzy rodzice, to wszystko nieprawda, w Bogu nie ma nic złego i takie tam. (teraz wystarczy wysłać im linka)

Cytuj:
Pisałem wcześniej już na innym forum (ateistycznym), ale mnie tylko potępili za moją wiarę.

To niecnoty, jestem oburzona!

_________________
Obrazek


Wt kwi 20, 2010 21:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post Re: Rodzice nie pozwalają mi WIERZYĆ.
RobertFlash napisał(a):
Cześć.

Piszę na tym forum, ponieważ moi rodzice nie pozwalają mi na wiarę w Boga.

Ponoć nasłuchali się czegoś od jakiegoś innego ateisty, racjonalisty czy kogoś tam, że wiara w Boga to tylko mącenie umysłu, twór szatana i takie tam.
W dodatku mówią, że przez kościół będą spadać mi oceny, mimo że uczestniczę w życiu religijnym już od paru dobrych lat, a moja średnia w tym roku to 4.81.

No, ale dobra. Po co tu piszę?
Otóż szukam kogoś, kto by powiedział moim rodzicom o tym, że to wszystko nieprawda, że nie ma nic złego w Bogu (o kościele nie mówię) i takie tam bym dalej mógł spokojnie wierzyć.

Pisałem wcześniej już na innym forum (ateistycznym), ale mnie tylko potępili za moją wiarę.



Zasady Kościoła są w Polsce jasne i przejrzyste. Do 18. roku życia nawet jeśli nie jesteś wierzący, to jeśli Twoi Rodzice wierzą, masz chodzić na katechezę. Podobnie i tutaj, w myśl zasad Kościoła, skoro Twoi rodzice nie wierzą, masz natychmiast zacząć czytać wybitnych współczesnych ateistów, że pozwolę sobie zaproponować Hitchensa, moim zdaniem dużo bardziej lotny styl niż u Dawkinsa.

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


Wt kwi 20, 2010 21:18
Zobacz profil
Post Re: Rodzice nie pozwalają mi WIERZYĆ.
Ja mogę powtórzyć cytat z innego tematu:

"Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy."
Ew. Mateusza 10:34-36

Jezus przewidział, że z powodu Jego imienia mogą nas spotkać prześladowania, nawet ze strony najbliższych. Dlatego najważniejsze jest, żebyś się nie załamywał taką sytuacją. Polecam modlitwę w intencji rodziców, módl się o to, żeby Pan działał w ich życiu. Może ma działać poprzez Twoją osobę? Dlatego skup się też na własnym wzroście duchowym. Chociaż, z tego co piszesz, nie mają powodu się "czepiać". Ale to nie znaczy, że masz ustawać w samodoskonaleniu się :) Może zauważą, że dzięki wierze jesteś dojrzalszy, odpowiedzialniejszy?

Radzę się nie kłócić i nie próbować na siłę przekonywać - z własnego doświadczenia wiem, że to nie bardzo działa. Najefektowniejsza jest postawa.


Dodam też, że warto, byś uświadomił sobie, że bardzo możliwe iż Twoi rodzice nastawienia nie zmienią. Chodzi o Twoje podejście - zmieniaj się dla siebie i dla Pana, a nie po to, by rodzice dali Ci swobodę. Pamiętaj, że to prześladowanie z powodu imienia Jezusa jest wpisane w los chrześcijanina. Postaraj się dostrzec w tej sytuacji sposobność do umocnienia wiary. Proś Boga a prowadzenie, a na pewno dasz radę :)

Z Dziejów Apostolskich (5:40-41):
"A przywoławszy Apostołów, kazali ich ubiczować i zabronili im przemawiać w imię Jezusa, a potem zwolnili. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla Imienia <Jezusa>"


Wt kwi 20, 2010 21:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Rodzice nie pozwalają mi WIERZYĆ.
Tzn podasz adres, a przykładowo ja mam jechać do Ciebie i rozmawiać z rodzicami? Wiesz, nic złego o rodzicach mówić nie zamierzam, ale jak ateista straszy że religia to wymysł Szatana to ciężka sprawa, a jeszcze jak rodzice przyjmują takie rzeczy... :D Choć może to było przesadnie napisane. Tak na dobrą sprawę to nic nie wiemy o Tobie, ani o Twoich rodzicach. To nie kwestia opowiedzenia im że wszystko gra, ale raczej zbadania skąd u nich takie nastawienie, co faktycznie mówią i jak argumentują (bo to co piszesz jest raczej zabawne) i dopiero tu można działać. A tak to właściwie nie wiem jak można pomóc Ci. Jeśli ktoś jest nastawiony na prawdę to nie robi takich problemów, a jeśli nie jest to żadne rozsądne argumenty nie trafią.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt kwi 20, 2010 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Rodzice nie pozwalają mi WIERZYĆ.
Chyba mylisz wiarę z praktykami religijnymi.. ja bym radził eee porozmawiać ? Dziwne trochę, prosić kogoś obcego o zastąpienie w dyskusji z rodzicami..

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr kwi 21, 2010 6:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 20, 2010 20:27
Posty: 2
Post Re: Rodzice nie pozwalają mi WIERZYĆ.
dobra.
Porozmawiałem i jakoś mi się to udało (tak naprawdę powiedziałem, że mam gdzieś ich zdanie, gdyż mam swoje i będę wierzył czy się to im podoba czy nie :D )
Temat do zamknięcia


Cz kwi 22, 2010 15:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post Re: Rodzice nie pozwalają mi WIERZYĆ.
RobertFlash napisał(a):
dobra.
Porozmawiałem i jakoś mi się to udało (tak naprawdę powiedziałem, że mam gdzieś ich zdanie, gdyż mam swoje i będę wierzył czy się to im podoba czy nie :D )
Temat do zamknięcia


gratki 8) a dla rodziców SZO :-D

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


Cz kwi 22, 2010 17:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 8 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL