Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 13, 2025 14:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
 Komunia święta... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31
Posty: 340
Post Komunia święta...
show czy głębokie doznanie duchowe...?


N maja 09, 2010 21:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Komunia święta...
A czy odpowiedz nie jest banalna? Zależy od człowieka.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N maja 09, 2010 21:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Komunia święta...
Rozmyślacz napisał(a):
show
ocb.?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N maja 09, 2010 21:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post Re: Komunia święta...
domyslam się, że chodzi o I Komunie... W tym wypadku zgadzam sie z Wistem.

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


N maja 09, 2010 22:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07
Posty: 361
Post Re: Komunia święta...
W czasach konsumpcjonizmu trudno o stateczność.

_________________
[KMI ...]
------------.


N maja 09, 2010 23:02
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
To zależy.

Najczęściej - dla rodzica bardzo duży (w zależności od ilości rodziny) wydatek, niekiedy durne i bezsensowne wikłanie się w kredyty. Dla dziecka - okazja, pretekst do wymuszenia od rodziców czegoś, czego bardzo chcą, zabawki czy gadżetu, na który normalnie szansy by nie było. I spędzenie całego przygotowania przed uroczystością na myśleniu o tym - co to ja zrobię, jak już to dostanę...

Czyli bzdura.

Chyba, że dziecko - wspierane przez rodziców, którzy kiedyś sami dobrze przeżyli mocno swoją własną I Komunię - z radością przygotowuje swoje małe serce do wielkiego wydarzenia, które ma być początkiem jego trwającej już całe życie przygody jeszcze bliższego bycia z Bogiem, przystępowania do Stołu Eucharystii, aby tym Pokarmem się karmić, z Niego czerpać siłę, adorować Go i kochać.

Wtedy i tylko wtedy ta uroczystość ma sens. I nie potrzeba do tego sukienek za 1000 zł, wynajmowani knajpy jakby to wesele było, kredytów na zakup quada, laptopa czy Bóg wie czego. Bo to jest otoczka - która, niestety, coraz częściej przesłania to, co jest ważne w tym dniu.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt maja 11, 2010 8:49
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re:
ToMu napisał(a):
I nie potrzeba do tego (...) kredytów na zakup quada, laptopa czy Bóg wie czego.
Bo to jest otoczka - która, niestety, coraz częściej przesłania to, co jest ważne w tym dniu.
A może to jest sprytne, proste dotarcie do serca i umysłu dziecka: masz się tym "ubogacić",
więc dziecko logicznie rozumuje, że to się wiąże z czymś bardzo wartościowym (często koperty idą w ruch :-D ).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Wt maja 11, 2010 12:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Tylko że dzieciak na dzień Komunii ma czekać nie z powodu quada/konsoli/kompa/komóry/etc - ale z powodu Tego, kogo do serca ma przyjąć pierwszy raz. To nie ma być pamiątka "pierwszego otrzymania quada" a pierwszego pełnego uczestnictwa we mszy.

Księża tłumaczą - nie o prezenty chodzi, ale rodzice wiedzą lepiej... A potem dziwią się, że za 30-40 lat te same dzieci, którym kupowali wszystko od małego, zamkną ich w domu starców, jak już nie będą im przydatni.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt maja 11, 2010 12:22
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re:
ToMu napisał(a):
Księża tłumaczą - nie o prezenty chodzi, ale rodzice wiedzą lepiej...
Czasem jest odwrotnie:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,6608855,Jak_nauczyc_dzieci__ze__na_Kosciol_trzeba_lozyc_.html
Bo dzieci mają być nauczone (od małego)!

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Wt maja 11, 2010 12:37
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 08, 2010 18:44
Posty: 47
Post Re:
ToMu napisał(a):
Księża tłumaczą - nie o prezenty chodzi, ale rodzice wiedzą lepiej... A potem dziwią się, że za 30-40 lat te same dzieci, którym kupowali wszystko od małego, zamkną ich w domu starców, jak już nie będą im przydatni.


Nie do końca bym się z tym zgodził. Nie mówię, że jest to wogóle niemożliwe. Popatrzmy na to z innej strony. Czy, aby mieć poszanowanie do rodziców trzeba z wiąrą przyjmować wszystkie sakramenty i być głeboko wierzącym? Jest cała masa ludzi, którzy nie żyją w zgodzie z Bogiem albo nawet wniego nie wierzą, a szacunek do rodziców mają i ich kochają. Jako skrajny przykład mogę podać więźniów. Oglądałem kiedyś w TV program gdzie więźniowie wypowiadali się na różne tematy. Prawie każdy z nich podkreślał, że najważniejsza osobą w ich życiu była zawsze matka. Nie ze względu na położenie w jakim się znajdują tylko na to co dla nich robiła, gdy byli jeszcze berbeciami. A za użycie w więzieniu stwierdzenia "moja stara" można zarobić po głowie za brak szacunku. A jak wiadomo w więzieniu za darmo się nie siedzi. Na ogół prawo cywilne jest zgodne do niektórych występków z tym kościelnym, czy nawet 10 przykazaniami. Czyli w zgodzie z Bogiem też nie żyją. Tak do końca wszystkich pod jedną ściana bym ustawiał.


Wt maja 11, 2010 12:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22
Posty: 345
Post Re: Komunia święta...
Show... niestety, a przy okazji podwórkowy wyścig co kto dostał i kto jest lepszy (czyt. ma bogatszych rodziców), co koniec końców powoduje odrzucenie i wyśmianie tych co dostali najmniej wartościowy (w sensie materialnym) prezent.

Wydaje mi się że w tym wypadku, biedne rodziny mają przewagę (oczywiście nie zawsze) nad rodzinami bogatymi, ponieważ nie wpadają w wir pokazania się innym jak u nas bogato i w ogóle super, a koncentrują się na najważniejszym wówczas czyli I Komunii Świętej i to jest dla nich najważniejsze. Mimo że do wierzących nie należę, to smutne mi się wydaje dzisiejsze podejście ludzi do tego wydarzenia.

_________________
leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!

Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.


Wt maja 11, 2010 14:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post Re: Re:
Elbrus napisał(a):
ToMu napisał(a):
Księża tłumaczą - nie o prezenty chodzi, ale rodzice wiedzą lepiej...
Czasem jest odwrotnie:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,6608855,Jak_nauczyc_dzieci__ze__na_Kosciol_trzeba_lozyc_.html
Bo dzieci mają być nauczone (od małego)!

Nie tyle samo "łożenie" (bo to mi się jakoś głównie z kwestią alimentów na nieślubne dzieci kojarzy...) - co odpowiedzialność za Kościół, nie tylko w sensie wsparcia modlitewnego, co także wspierania jego działań, akcji. To tak.

Ale nie w tym wieku i poprzez wpajanie dzieciom - masz kasiorę, idź i daj na mszy. Z podlinkowanego wyżej artykułu: Niepokój rodziców o edukacyjny przekaz procesji z pieniędzmi podziela pedagog Adam Konopka. - Poprzez takie uwypuklenie ofiary pieniężnej dzieci mogą mieć wrażenie, że zapłaciły za przyjęcie pierwszej komunii. Od razu stwarza się relację konsumencką. Nie jestem teologiem, ale chyba nie o to chodzi w wychowaniu religijnym - mówi. I ma rację. Nie o to chodzi.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr maja 12, 2010 12:04
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 12 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL