Jakie źródła historyczne wzmiankują o Chrystusie?
Autor |
Wiadomość |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
vandee napisał(a): Siemomysł, Mieszko - O Dagome Iudex słyszałeś?  . Dagome Iudex nie istnieje w oryginale. Jest tylko opis tego dokumentu z 1080 roku. Z resztą oryginał pochodził z 991 roku, a więc wiele lat po śmierci Siemomysła (ok 960) i nie wymienia Siemomysła wcale. http://www.poczet.com/dagome.htmCytuj: Walerian - monety z jego podobizną oraz wybitym imieniem Owszem są. Ale współczesnych źródeł pisanych nie ma. Cytuj: Odnowiciel - Gall Anonim znający jego wnuka. Ale jego samego nie znał. Przybył Anonim do Polski wiele lat po śmierci Odnowiciela. Z resztą tak samo Piliniusz, czy Tacyt znali chrześcijan. Cytuj: Poza tym zostawił świadectwo w postaci przeniesienie stolicy do Krakowa To ma być dowód? Przeciez przenieść stolice mógł kto inny. Cytuj: Aleksander - błachachacha ty to masz mózg  Coś jest w tym, że ignorancja jest zwykle połączona z niesamowitą pychą i arogancją. Vandee jest nieukiem i jest z tego dumny! Wymień więc łaskawco istniejące do dzisiaj źródła współczesne Aleksandrowi. Jest ich tyle samo, co świadectw na prześladowanie Kopernika. Czyli wcale. Cytuj: Zamiast się bawić w historię wyjaśnijcie jak to możlwie że dobrotliwy Bóg nie dał człowiekowi duszy.
Zabawa historią, coś Vandee nie leży? To jak było z tym prześladowaniem Kopernika?
Ach, i zapomniałem, kolejny "dowód" na nieistnienie duszy! Skąd się tacy numeranci biorą? Przeciez Ty w ogóle nie rozumiesz, co to znaczy słowo "dowód"!
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn mar 07, 2005 20:42 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Z poprawką na to, że Nektariusz przedstawił przekonanie Kościoła Prawosławnego, KK mówi o kuzynostwie bo słowo "brat" w językach semickich oznacza także dalszych krewnych
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn mar 07, 2005 20:49 |
|
 |
vandee
Dołączył(a): Cz lut 24, 2005 21:16 Posty: 51
|
Malutka ty wciąż nie rozumiesz postawionego pytania. Dawaj te źródła współczesnie Jezusowi. Nie masz nic. Wszystko co podałas to źródła znacznie późniejsze.
I wogóle tak się gorączkujecie jakby podważał istnienie Jezusa wogóle  . Co za opętanie manią prześladowczą. Prawda jest taka że nie ma źródeł historycznych potwierdzających istnienie Chrystusa. Koniec kropka. Milczenie kronikarzy współczesnych Jezusowi świadczyło by przeciwko jego istnieniu wogóle gdyby nie fakt istnienia chrześcijaństwa.
|
Pn mar 07, 2005 21:51 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Podobnie jak nie ma źródeł współczesnych tym wszystkim których wymienił Pilaster 
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn mar 07, 2005 22:03 |
|
 |
infantryman
Dołączył(a): Śr mar 02, 2005 21:18 Posty: 7
|
ech, źle pytanie sformułowałem...
Chodzi i o jakiegoś neutralnego historyka, najlepiej nie-chrześcijnina, który nie wstawiłby bajek tylko same fakty
|
Pn mar 07, 2005 23:06 |
|
|
|
 |
infantryman
Dołączył(a): Śr mar 02, 2005 21:18 Posty: 7
|
a najbardziej prawdopodobny obiektywizm jest w czasach Mu współczesnych
|
Pn mar 07, 2005 23:07 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
infantryman napisał(a): a najbardziej prawdopodobny obiektywizm jest w czasach Mu współczesnych
Hmmmmm... Co znaczy w Palestynie początków pierwszego wieku bezstronny kronikarz? Masz do wyboru:
- pozytywnie nastawionych chrześcijan
- negatywnie nastawionych Żydów
- olewających w tym czasie "spory religijne Żydów" Rzymian - zainteresowanie Cesarstwa Rzymskiego kwestią Jezusa to dopiero jakieś 30 lat po Jego śmierci.
Wszystko co zostało odkryte to podaliśmy
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Wt mar 08, 2005 8:59 |
|
 |
vandee
Dołączył(a): Cz lut 24, 2005 21:16 Posty: 51
|
Agniulka
Cytuj: Hmmmmm... Co znaczy w Palestynie początków pierwszego wieku bezstronny kronikarz? Masz do wyboru: - pozytywnie nastawionych chrześcijan - negatywnie nastawionych Żydów - olewających w tym czasie "spory religijne Żydów" Rzymian - zainteresowanie Cesarstwa Rzymskiego kwestią Jezusa to dopiero jakieś 30 lat po Jego śmierci. Wszystko co zostało odkryte to podaliśmy
Żydzi - fakt, byli nastawieni negatywnie ale dlaczego pominęli wogóle ten fakt? W historii było wielu mesjaszy. Wiele różnych sekt i ich przywódców. Dlaczego akurat Jezusa pominięto? Był przecież postacią bardzo znaną. Tłumy witały go gdy wjeżdżał do Jerozolimy. Jego proces przed Piłatem też nie był tajny i anonimowy. Nauczał w świątyni, wygonił z niej kupców. Wg. Ewangelii nie był to jakiś nic nie znaczący sekciarz o którym nikt nie słyszał. O mniej istotnych faktach wspominają kroniki rzymskie oraz żydowskie. Dlaczego żydzi nie wspomnieli o Jezusie, chociaż w złych słowach. Oni go zwyczajnie olali jakby nigdy nie istniał.
To samo Rzymianie. Dziwne że żaden kronikarz współczesny o nim nie wspomina.
Wnioski są dwa:
1. Jezus nie istniał - mało prawdopodobne
2. Jezus był nic nie znaczącym sekciarzem. Jego ewangeliczna popularność to wymysł i życzenie autorów. Propaganda chrześcijańska podobna do propagandy KRLD w której podano "Cały świat świętuje urodziny Kim Dzong Ila". Historycy i chyba nawet Kościół uznaje, że w chwili śmierci Chrystusa chrześcijaństwo było nędzną sektą. Dzieło Jezusa w szerzeniu chrześcijaństwa było mierne. Gdyby nie praca apostołów oraz przede wszystkim św. Pawła sekta ta pewnie sama by się nie rozwinęła.
Można postawić tezę iż to właśnie św Paweł ma większe zasługi niż Jezus. Sektę może każdy sobie założyć i wymyślić doktrynę. Takich jak Jezus były setki. Nie zdobyli jednak uznania bo mieli kiepską propagandę. Kim byłby Hitler bez Goebbelsa?
|
Wt mar 08, 2005 10:21 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
vandee napisał(a): Historycy i chyba nawet Kościół uznaje, że w chwili śmierci Chrystusa chrześcijaństwo było nędzną sektą Ale przecież ja temu w ogóle nie przeczę... Cytuj: Dzieło Jezusa w szerzeniu chrześcijaństwa było mierne Gdy chodzi o bezpośredni udział i po ludzku patrząc masz całkowitą rację Cytuj: Gdyby nie praca apostołów oraz przede wszystkim św. Pawła sekta ta pewnie sama by się nie rozwinęła
A czy ja twierdzę inaczej?
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Wt mar 08, 2005 10:37 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Agniulka napisał(a): Podobnie jak nie ma źródeł współczesnych tym wszystkim których wymienił Pilaster 
Dożyłem zatem takiej chwili, kiedy Agniulka w czymś się ze mną zgodziła. Bo już miałem wrażenie, że nabawiła się takiej pilastrofobii, że była gotowa nawet na podważanie autorytetu Ewangelii, aby tylko mieć odmienne zdanie od mojego.
To że nie ma żadnych źródeł historycznych współczesnych Jezusowi, nie jest niczym dziwnym. Wszak za życia był on raczej mało ważną figurą, a znaczenie jego nauki i osoby uwidoczniło się dopiero kilkadziesiąt lat po ukrzyżowaniu. Z resztą z tamtych czasów w ogóle niewiele piśmiennictwa się zachowało. Aleksander Wielki, był wielbiony już przez współczesnych, miał nadwornych kronikarzy i hagiografów, wszyscy jego towarzysze pisali pamiętniki, etc, a do naszych czasów nie zachowało się z tego nic.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt mar 08, 2005 11:46 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Pilaster nie obrażaj mnie dobrze
Jak walczę to walczę o prawdę a nie przeciwko komuś
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Wt mar 08, 2005 11:56 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Agniulka napisał(a): Jak walczę to walczę o prawdę
Ale którą?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt mar 08, 2005 13:10 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Prawda jest jedna. W relatywizmy się wpuścić nie dam
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Wt mar 08, 2005 14:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|