Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 23:24



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 za dużo problemów, jak żyć? 
Autor Wiadomość
Post Re: za dużo problemów, jak żyć?
Przepraszam, moze przeoczyłam :)

Pokładam ufność w Bogu bo w niego wierzę i chcę do niego wrócić. Ufam, ze to co mnie spotyka jest wyrazem jego miłości. A im bardzije w to wierzę, im moja ufność większa tym w moim życiu dzieje się lepiej.
Nauczyłam się żyć bez lęku. Nie zamartwiam sie na zapas. Jednocześnie wiem, ze tylko od moich decyzji zależy jak będzie wyglądało moje zycie. Jeśli moją decyzją będzie wybrać drogę lęku to takie będzie moje życie, bieda, stres, gorycz, doświadczanie tzw pecha. Jeśli jednak zdecyduje wybrać ufność wobec Boga i drogę miłości, wówczas życie odmieni mi się na lepsze.

Polecam książkę D. Walscha "Rozmowy z Bogiem". Tam to jest dokładnie wyjaśnione.


Śr maja 26, 2010 5:19

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 16:41
Posty: 104
Post Re: za dużo problemów, jak żyć?
O. Augustyn Pelanowski OSPPE w książce "Wolni od niemocy" (zalecam gorąco do przeczytania) ocenia, że najbardziej dołuje nas dekalog szatana:
1. Nie będziesz popełniał pomyłek.
2. Będziesz wyprowadzony z równowagi ilekroć coś ci się nie powiedzie,
3. Będziesz obwiniał bliźniego swego ja siebie samego,
4. Nie będziesz samego siebie kochał, ani nigdy nie wybaczał,
5. Bedziesz zawsze oczekiwał, żeby wszystko było inaczej niż jest, i zawsze będziesz miał złe nastawienie do rzeczywistości,
6. Będziesz żądał miłości i aprobaty od każdego i za wszzystko,
7. Będziesz unikał stawiania czoła trudnoscią życia, pamiętająć, że nie możesz się zmienić, jesteś bowiem zdeterminowany przez swoją przeszłość,
8. Będziesz wciąż myślał o tym, co cię gnębi. Nie odchdź choć na chwilę od swoich problemów,
9. Będziesz biernie czekał, żeby szczęście przyszło do ciebie i masz nie wierzyć w to, że przyjdzie,
10.Twoje szczęscie będzie zależało od innych, a innym nie zależy na tobie.



Boże...Wypełniam wszystkie znamiona tego "dekalogu"!!! A nazywam to nerwicą...Czy ta książka wyjaśnia może jak wyrwać się z tych założeń???


Pt cze 18, 2010 17:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21
Posty: 428
Post Re: za dużo problemów, jak żyć?
ja sie usmiecham mimo nieszczesc jakie mnie spotykaja bo wiem ze ten ziemski zywot kiedys sie skonczy
iluz juz przed nami zylo?
i tak samo zyli jak my...czy cos im pomogly filozofie....
na koncu zostana tylko dobre i zle uczynki
i Bog


Pt cze 18, 2010 20:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: za dużo problemów, jak żyć?
leon19 napisał(a):
O. Augustyn Pelanowski OSPPE w książce "Wolni od niemocy" (zalecam gorąco do przeczytania) ocenia, że najbardziej dołuje nas dekalog szatana:
1. Nie będziesz popełniał pomyłek.
2. Będziesz wyprowadzony z równowagi ilekroć coś ci się nie powiedzie,
3. Będziesz obwiniał bliźniego swego ja siebie samego,
4. Nie będziesz samego siebie kochał, ani nigdy nie wybaczał,
5. Bedziesz zawsze oczekiwał, żeby wszystko było inaczej niż jest, i zawsze będziesz miał złe nastawienie do rzeczywistości,
6. Będziesz żądał miłości i aprobaty od każdego i za wszzystko,
7. Będziesz unikał stawiania czoła trudnoscią życia, pamiętająć, że nie możesz się zmienić, jesteś bowiem zdeterminowany przez swoją przeszłość,
8. Będziesz wciąż myślał o tym, co cię gnębi. Nie odchdź choć na chwilę od swoich problemów,
9. Będziesz biernie czekał, żeby szczęście przyszło do ciebie i masz nie wierzyć w to, że przyjdzie,
10.Twoje szczęscie będzie zależało od innych, a innym nie zależy na tobie.



Boże...Wypełniam wszystkie znamiona tego "dekalogu"!!! A nazywam to nerwicą...Czy ta książka wyjaśnia może jak wyrwać się z tych założeń???

Nerwica to choroba, z której najczęściej nie da się wyjść "od tak". Można powiedzieć że to te wszystkie punkty, ale na które człowiek jest chory i zrezygnowanie z nich nie jest takie proste.

Jeśli to po prostu "dołowanie się", ale zdrowego człowieka to może sobie z tym poradzić. Ale jeśli masz zdiagnozowaną (albo sam masz powody podejrzewać) nerwicę to potrzebna ci pomoc.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


So cze 19, 2010 14:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL