Z życia chrześcijan w krajach islamu
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Gundam Freedom napisał(a): Chciałem zapytać szanownych obecnych o refleksje na temat niedawnej rzezi maczetami, dokonanej na chrześcijanach w Nigerii. Niektórzy, zapewne napełnieni duchem ekumenicznej przyjaźni, pozwalają sobie twierdzić, że było to 'nieporozumienie na tle społecznym' - nie religijnym. Ja pozwalam sobie twierdzić całkiem odwrotnie. Jakieś wnioski, przemyślenia?
Niech Jezus Chrystus będzie z Wami wszystkimi. Jedyne - niezmiennie ludzie szukają pretekstu do rywalizacji, zaboru mienia lub terytorium, religia jest najczęściej wykorzystywana.
|
Cz mar 11, 2010 8:34 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Kamyk napisał(a): Cóż, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę tak skrajne środowiska katolickie jak sedewakantystów czy lefebrystów, to i tak nie umywa się to do skrajnych środowisk islamskich SweetChild napisał(a): Otóż to, ja również uważam, że takie zachowania powinny spotykać się z krytyką. Dlaczego więc przegięcia o wiele cięższego kalibru ze strony islamskich ekstremistów nie spotykają się z krytyką ich współwyznawców? Może właśnie dlatego, że są naturalnymi zachowaniami w tej religii?
Inne wytłumaczenie to strach, ale wówczas można by zapytać, jakie jest to decydujące (nawet jeśli nie prawdziwe) oblicze islamu. Kolejny komentarz pod którym się podpisuję rękami i nogami... Strach może być wytłumaczeniem w krajach islamskich i to tych bardziej surowych. Jednak skoro ci pokojowi muzułmanie są tak zastraszeni( nie oceniam tego jedynie spekuluję) to nie możemy na nich liczyć ani brać ich pod uwagę w rozmaitych analizach. Ale nie chciałabym jedynie pisać o stronie negatywnej..... W Katarze jakiś czas temu niezgodnie z prawem szariatu- wybudowano pierwszy kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Różańcowej...Na szczęście emir Kataru ma w poważaniu prawo Szariatu...nie jednak na tyle by kościół miał dzwon, krzyż,wieżę i tablicę ogłoszeniową.  @Dural- to co się dzieje w Nigerii to starcia muzułmańsko- chrześcijańskie- dlatego nie wiem czy można tu mówić o "mordowaniu". To jest to pytanie na które być może nasi potomkowie albo nawet my będziemy sobie musieli odpowiedzieć- czy w ogóle chrześcijaństwo dopuszcza jakąś formę obrony czy mamy spokojnie dać się zabić ?
|
Pt mar 12, 2010 22:13 |
|
 |
nurhia
Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42 Posty: 695
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
każda wojna religijna opiera sie na stwierdzeniu"moj Bog jest prawdziwy Twoj nie i dlatego Ciebie trzeba zwalczyc".to ze swiatem robi religia, jakakolwiek. poza tym kazdy moze czuc sie zagrozony na swojej ziemi przez wyznawcow innej religii.
_________________ Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...
|
Pt mar 12, 2010 22:17 |
|
|
|
 |
Gundam Freedom
Dołączył(a): N sie 02, 2009 19:55 Posty: 170
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Moi drodzy, być może widzieliście te zdjęcia, być może nie, dlatego je tu umieszczam - zostały zrobione w Londynie, podczas jednej z ostatnich "Demonstracji Religii Pokoju" (naprawdę tak to nazwali, to oficjalna nazwa).    Przypominam - tymi transparentami nie epatują nas 'dzicy' muzułmanie krajów Afryki. To są Londyńczycy. Na demonstracji "Religion of Peace". Niech Jezus Chrystus będzie z Wami wszystkimi.
|
Pt mar 12, 2010 22:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Tak, dziękuję Gundam Freedom- te zdjęcia pokazują, że muzułmanie gdy chcą- mogą się zorganizować i protestować.
TO jeden z dwóch mega protestów- albo rysunki Mahometa albo antypapieski- ale stawiałabym na rysunki.
|
Pt mar 12, 2010 23:06 |
|
|
|
 |
Gundam Freedom
Dołączył(a): N sie 02, 2009 19:55 Posty: 170
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Czy transparenty z groźbami powtórki holocaustu oraz ścięcia wszystkich wrogów Islamu nie zaburzają ani odrobinkę Waszego zapatrywania na Islam, jako na pokojowe. 'normalne' wyznanie?
Islam maluje mi się raczej jako religia, której istotą jest brutalna kontestacja wszystkich nie-muzułmanów, co najdobitniej odzwierciedla treść ichniejszego wyznania wiary.
Ile podobnych demonstracji - gróźb widzicie na ulicach naszych miast, gdy lży się Jezusa Chrystusa? A opluwanie Chrystusa ma miejsce nieporównywalnie częściej, niż na przykład 'incydenty rysunkowe', zapewniam Was - nawet na tym forum.
Niech Jezus Chrystus będzie z Wami wszystkimi.
|
Pt mar 12, 2010 23:24 |
|
 |
nurhia
Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42 Posty: 695
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
sa ludzie którzy chca dialogu ale sa tez ludzie ktorzy chca wojny ;( i kazdy na tym straci.
_________________ Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...
|
Pt mar 12, 2010 23:25 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Jako że ten temat nijak nie potrafi się utrzymać bez ciągłych offtopów, zamykam go
|
So mar 13, 2010 0:11 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Na prośbę Teresse odblokowuję wątek. Jednocześnie proszę wszystkich dyskutantów o trzymanie się tematu - z życia chrześcijan w krajach islamu. Każdy post nie na temat będzie usuwany
|
So mar 13, 2010 12:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Cytuj: Egipt: Muzułmanie zaatakowali Koptów
Muzułmanie zaatakowali w weekend ośrodek koptyjski i spalili kilka domów należących do chrześcijańskich Koptów w północno-zachodnim Egipcie. Ranne zostały 23 osoby. Miejscowy biskup utrzymuje, że do ataku podżegał radykalny muzułmański kaznodzieja.
Zamieszki zaczęły się w piątek, gdy grupa młodych mężczyzn obrzuciła kamieniami ośrodek kościelny w Mersa-Matruh na wybrzeżu śródziemnomorskim. Następnie ataki przeniosły się na pobliskie domy i samochody, które zostały zniszczone.
Koptowie, którzy stanowią ośmiomilionową grupę chrześcijańską w 80-milionowym Egipcie, generalnie żyją w pokoju z muzułmanami, lecz niekiedy padają ofiarą przemocy z ich strony. Obrońcy praw człowieka mówią, że ataki na Koptów stają się coraz częstsze, co pokazuje, że rząd w Kairze nie jest w stanie uporać się z napięciami na tle religijnym w społeczeństwie, w którym radykalizm religijny przybiera na sile.
Szef miejscowej policji Hussein Fekry powiedział w sobotę egipskiej telewizji, że starcia nie były ostre, a wywołała je budowa ogrodzenia wokół ośrodka społeczności koptyjskiej.
Koptyjski biskup, ojciec Bejemy jest zdania, że napastnicy zastosowali się do piątkowego kazania w pobliskim meczecie, w którym nawoływano do dżihadu, czyli świętej wojny z niewiernymi.
- Jeśli ogrodzenie stanowi rzeczywisty problem, to jestem gotów je usunąć - powiedział duchowny, który jednocześnie wyraził obawę, że sytuacja może być znacznie poważniejsza i dopiero czas pokaże, jak jest naprawdę.
Przedstawiciel policji powiedział, że aresztowano 20 muzułmanów i chrześcijan podejrzanych o udział w zamieszkach. Warto zauważyć, ze Koptowie to nie jest jakaś mniejszość która przywędrowała do kraju muzułmańskiego i żyje tam na łaskawym chlebie ( jak np. chrześcijanie w Arabii Saudyjskiej, którzy są głównie pracownikami najemnymi a nie rodowitymi Saudyjczykami)- tylko to prawdziwi gospodarze tego kraju. http://www.deon.pl/religia/kosciol/aktu ... optow.html
|
Pn mar 15, 2010 20:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Karta UMARA- czyli nasze przyszłe prawa... Karta Umara to tzw. DHIMMA- czyli pakt podpisany z chrześcijanami na ziemiach podbitych przez muzułmanów. Karta ta jest przypisywana albo Umarowi ibn Khattabowi- drugiemu kalifowi, albo Umarowi II. W zamian za uzyskanie statusu dhimmi- osoby chronionej-czyli po prostu takiej, której nie wolno zabić- chrześcijanie zobowiązali się przestrzegać następujących warunków. Cytuj: 1 .Nie wybudujemy w naszych miastach ani w ich okolicach nowych klasztorów, kościołów, zakonów albo mniszych cel ani nie naprawimy czy to w dzień czy w nocy tych z nich, które się zawaliły albo są usytuowane na terenach muzułmanów.
2.Będziemy mieli bramy otwarte dla przejeżdżających i podróżujących. Damy schronienie na okres trzech dni wszystkim muzułmanom, którzy będą przejeżdżać .
3. Nie damy schronienia w naszych kościołach ani domach żadnemu szpiegowi ani nie ukryjemy go przed muzułmanami.
4.Nie będziemy nauczać Koranu naszych dzieci. Nie wolno nam dotykać Koranu.
5.Nie będziemy manifestować się publicznie z naszą religią ani nikogo nawracać. Nie zabronimy nikomu z naszych nawrócić się na islam jeśli zechce.
6.Będziemy szanować muzułmanów i wstaniemy z naszych miejsc gdy oni zechcą usiąść.
7.Nie będziemy naśladować muzułmanów w ich ubiorze, czapkach, turbanie, obuwiu i dzieleniu włosów. Nie będziemy mówić jak oni ani przybierać ich imion (kunya).
8.Nie będziemy wsiadać na konie ani przepasywać mieczy ani nosić przy sobie żadnego rodzaju broni .
9.Nie będziemy umieszczać arabskich inskrypcji na naszych pieczęciach.
10. Nie będziemy sprzedawać sfermentowanych napojów.
11.Będziemy strzyc przód naszej głowy.
12.Będziemy sie ubierać tak samo gdziekolwiek się udamy i będziemy nosić opaski na nadgarstkach.
13.Nie będziemy pokazywać naszych krzyży albo naszych ksiąg na drogach i targach muzułmanów. Będziemy używać kołatek w kościołach bardzo cicho. Nie będziemy podnosić głosów idąc za naszymi zmarłymi. Nie będziemy świecić pochodni na drogach muzułmanów i ich targach. Nie będziemy chować naszych zmarłych koło muzułmanów.
14.Nie będziemy brać niewolników którzy byli przydzieleni muzułmanom.
15.Nie będziemy budować domów przewyższających domy muzułmanów.
16 Umar dodał: Nie uderzymy muzułmanina.
17. Akceptujemy te warunki my i nasi ludzie a w zamian otrzymujemy bezpieczeństwo.
18. Jeśli naruszymy te warunki za które ręczymy, nasza dhimma przepada i otrzymamy karę za krnąbrność i podżeganie do buntu.
Umar dodał jeszcze dwa warunki:
19.Nie mogą wykupić kogokolwiek kto został wzięty do niewoli przez muzułmanów.
20.Kto uderzy muzułmanina specjalnie nie jest dłuzej chroniony tą dhimmą.
.......................... Tu jeszcze cytat z pisma "W drodze" żebyście nie myśleli że to jakieś androny... Cytuj: (...)
Przy okazji historii konwersji chrześcijan Nagranu, która dokonała się nie pod wpływem jakiegoś fanatyka ani terrorysty, ale samego Mahometa warto wspomnieć, że ci, którzy mimo pogróżek nie przyjęli islamu, musieli płacić spory trybut. Jest to zgodne z zasadami, które rozpowszechniły się w świecie muzułmańskim pod nazwą Al–‘Ahd al–‘Umari (Karta Omara). Karta Omara, choć budzi kontrowersje co do swojej historyczności, lecz nie co do zastosowania, precyzowała pozycję „ludzi Księgi” (chrześcijan, żydów, zoroastryjczyków i mandejczyków) jako obywateli drugiej kategorii albo bez żadnego prawa. To tam właśnie po raz pierwszy znalazł się zapis o noszeniu przez te społeczności znaków wyróżniających, które nie tak dawno chciał wprowadzić obecny prezydent Iranu. To tam jest mowa o tym, że chrześcijanie powinni zawsze ustępować miejsca muzułmanom, traktować ich jako wyżej stojących od siebie. Myślę, że duchowi Karty Omara najlepiej odpowiada następujący werset z Koranu:
Wytępiajcie tych, którzy nie wierzą w Boga i dzień ostateczny, którzy nie przestrzegają tego, czego im Pan Bóg zakazał, i którzy nie wyznają prawej wiary, i w ogólności wszystkich, którzy nie wierzą w pisma zesłane od Boga, wytępiajcie giaurów, chyba że opłacać będą daninę własnymi rękami i staną się zupełnie uległymi (zostaną upokorzeni) – sura 9:29 9(...)
http://mateusz.pl/wdrodze/nr401/16-wdr.htm................................................................. Jeszcze mały komentarz do poprzedniego artykułu: Ten cytat: Koptowie, którzy stanowią ośmiomilionową grupę chrześcijańską w 80-milionowym Egipcie, generalnie żyją w pokoju z muzułmanami, lecz niekiedy padają ofiarą przemocy z ich strony. odczytuję jako - nie docierają do nas wieści o przemocy wiec a priori zakładam, że Koptowie żyją w pokoju z muzułmanami....
|
Śr mar 17, 2010 15:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Profesor stracił rękę za "bluźnierstwo".Choć Indie nie sa krajem muzułmańskim to jednak jest tam spora muzułmańska mniejszość, która dokazuje. Kerala, Indie :wykładowca J C Joseph wracał z Kościoła około 8.30 rano z matką i siostrą gdy został zaatakowany. "Odcięli mu prawą rękę i dźgnęli go w lewe udo"- powiedziała siostra ofiary- Maria Stella, zakonnica. "Kiedy chciałyśmy ich powstrzymać zaatakowali mnie i moją matkę, odpalili ładunki wybuchowe i uciekli." 'Bluźnierstwo' polegało na to tym, ze Joseph rozdał swoim uczniom fragment dzieła literackiego ( jak się okazało napisanego przez muzułmanina) w którym postać o imieniu Mohammed rozmawia z Bogiem i jest nazwana 'psi syn'. http://timesofindia.indiatimes.com/indi ... 129146.cmsJak się okazało decyzję o odcięciu ręki podjął islamski sąd. http://news.rediff.com/report/2010/jul/ ... s-palm.htm
|
Pn lip 19, 2010 21:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Gość Niedzielny opisuje trochę inny powód - chodziło tylko o użycie w teście imienia Mahometa http://www.goscniedzielny.wiara.pl/inde ... 1207812935
|
Pn lip 19, 2010 22:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Cytuj: Była to kara za rzekome bluźnierstwo przeciwko prorokowi Mahometowi. Mahomet to spolszczenie, takie imię nie istnieje. Imię Mohammed czy Muhammed to bardzo popularne imię męskie- profesor użył tekstu ,w którym była mowa o jakimś Muhammadzie który został nazwany psim synem.
|
Cz lip 22, 2010 13:52 |
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
 Re: Z życia chrześcijan w krajach islamu
Zamiast pisać brednie o religii pokoju,i że wszędzie są "ekstremiści",a większość to wspaniali ludzie ,radzę się zapoznać z tą stroną,są tu również świadectwa muzułmanów,którzy przeszli na chrześcijaństwo i to co musieli przeżyć http://www.arabia.alleluja.pl/
_________________ "Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14
|
Cz lip 22, 2010 14:44 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|