Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So paź 04, 2025 16:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
Cytuj:
No właśnie- zastanawiam się co konkretnie zrobił w tej sprawie- czy to tylko takie puste biadanie...

ja tylko wygrzebałem temat w sieci, podałem go wam na złotej tacy.
@Terese wiedz że znalas te wydarzenia 2 minuty po mnie, i co powiadomiłaś Policyjną Izbę Dziecka ?
Cytuj:
w pewnym sensie na pewno-nie istnieją idealni rodzice-nie ma idealnych dzieci

Spoko, ale jednak moment spładzania dziecka jest równocześnie momentem zawierania kontraktu z Panem Bogiem gdzie jest taka klauzula zrobie wszystko aby moje dziecko było najlepszym człowiekiem, najlepszym wiernym. Będę poświęcać mu czas i sprawie ze nie wejdzie na złą drogę.

Poprostu dziś jest tak, "pójdą się p....yć gumka im pęknie" jest dziecko z przypadku, "rodzice" nie czuja odpowiedzialności za produkt z przypadku.
Gdzieś w podświadomości być może odtrącają to dziecko tak jak i odpowiedzialność za nie.
Cytuj:
ale moralność to jedno z moich głównych zmartwień, jeśli o wychowywanie dziecka chodzi.

Pozostaje tylko bić :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
Zapraszam do moich znajomych na jakleci.pl- info podam ci w prywatnej wiadomości :razz:

Cytuj:
ograniczę dziecku do minimum kontakt z internetem (poczta, zainteresowania, 30-40 min. dziennie wystarczy)

tak trzeba i to od 11 do 16 roku życia wtedy na stale kształtuje się osobowość, "czym jajko za młodu nasiąknie tym na starość trąci"
Cytuj:
A wystarczyło by wytłumaczyć. Fakt że może nie skorzystać ale na to nie ma mocnych

Bardzo naiwne podejście. Nie wytłumaczysz takiej jest zindoktrynowana
Cytuj:
zabraniaj dziecku-ograniczaj..tylko się nie dziw że wieku 17(jeśli nie wcześniej) lat wyfrunie od ciebie jak najdalej..bo to co zabraniane,najmocniej kusi

Dobra ale co rodzic ma dać za wygraną zanim zacznie walkę o dobro dziecka, to sugerujesz? to sie nazywa defetyzm.
Powiem tak: kontrola tak, poczucie wolności dziecka tak (trzeba to pogodzic), tłumaczenie i uświadamianie dziecka jednoczesnie z zakazywaniem.
dziecko musi rozumieć o co kaman.


Pt lip 23, 2010 10:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
Jeżeli zakładasz że wszyscy w około są zindoktrynowani oprócz Ciebie to masz problem.


Pt lip 23, 2010 10:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
CzłowiekBezOczu napisał(a):
Jeżeli zakładasz że wszyscy w około są zindoktrynowani oprócz Ciebie to masz problem.
nie wciągaj mnie w tę dziecinadę !


Pt lip 23, 2010 10:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
Ataner, każdy ocenia i odczytuje czyjeś wypowiedzi wg siebie samego. Współczuję takich doświadczeń :(

Powodzenia z dziećmi, którym nie zabrania się niczego. Róbta co chceta, a wyrośnie z ciebie wartościowy człowiek. Kopalnią wiedzy jest Biblia, która uczy, że zakazy są potrzebne. Należy je tylko mądrze wprowadzać.


Pt lip 23, 2010 10:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
Zakazy jak najbardziej. Ale rozsądne. Działanie typu "Zakaże Ci komputera bo to zuo", mimo że wszyscy koledzy mają, przynosi więcej szkody niż pożytku. Tak traktowany osobnik może dojść do wniosku że w odróżnieniu od kolegów rodzice go nienawidzą. I wtedy masz prawdziwy problem.


Ostatnio edytowano Pt lip 23, 2010 10:32 przez CzłowiekBezOczu, łącznie edytowano 1 raz



Pt lip 23, 2010 10:28
Zobacz profil
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
ataner155 napisał(a):
w pewnym sensie na pewno-nie istnieją idealni rodzice-nie ma idealnych dzieci,po za tym znasz jakieś rodzeństwo?..każdy ma inny charakter,każde ma inne dążenia i pragnienia..i każde wybiera inną drogę niż brat czy siostra-a p[przecież rodzice ci sami...ty uogólniasz i szukasz winy tylko w nich..a to nie tak


"W pewnym sensie tak" odnosiło się do postu Człowieka bez oczu.

Monteclarus napisał(a):
ja tylko wygrzebałem temat w sieci, podałem go wam na złotej tacy.
@Terese wiedz że znalas te wydarzenia 2 minuty po mnie, i co powiadomiłaś Policyjną Izbę Dziecka ?


To ty go "wygrzebałeś" i jak widzę uznałeś, ze to nie prowokacja- ale dobrze, postaram się coś w tej sprawie zrobić nie będziemy się bawić w woła co miał stół zanieść do szkoły i robić "padake" z sytuacji tego dziecka.


Pt lip 23, 2010 10:31

Dołączył(a): Cz lis 05, 2009 23:37
Posty: 385
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
agvis napisał(a):
Ataner, każdy ocenia i odczytuje czyjeś wypowiedzi wg siebie samego. Współczuję takich doświadczeń :(

Powodzenia z dziećmi, którym nie zabrania się niczego. Róbta co chceta, a wyrośnie z ciebie wartościowy człowiek. Kopalnią wiedzy jest Biblia, która uczy, że zakazy są potrzebne. Należy je tylko mądrze wprowadzać.

Rozumię że o sobie -przedewszystkim- to napisałeś .


Pt lip 23, 2010 10:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
przede wszystkim pisze sie osobno, a forma "rozumię" w j. polskim nie istnieje

I tak dalej, i tak dalej, i tak dalej... Nie wiem, czy zakładanie tego wątku miało na celu wzajemne "docinanie sobie", jak to właśnie robimy. Ale taki stan rzeczy ukazuje właśnie, jakie sami mamy braki i być może analiza tego (głownie źródeł) pomoże nam w mądrym wychowaniu własnych dzieci.

Poza tym nie czytamy ze zrozumieniem (poważny problem społeczeństwa). Czy ja mówiłam coś o zakazaniu "komputera"?


Pt lip 23, 2010 10:50
Zobacz profil
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
Artykuł pochodzi z serwisu wp.pl- to co podaje Monteclartus to nie link do ogłoszenia tylko link do przedruku artykułu zamieszczony na serwisie randkowym dla lesbijek i biseksualistek ( ciekawe strony odwiedzasz)...

Ogłoszenia w takiej formie nie znalazłam- wyskakują tylko przedruki tego artykuły z wp.pl

co ciekaw sam artykuł konkluduje:

Cytuj:
Seksuolodzy uważają, że mężczyźni, którzy decydują się na udział w licytacji chcą, choć raz przeżyć seks z dziewicą. W ich mniemaniu jest on czymś lepszym, a uczynienie z dziewczynki kobiety sprawia, że czują się bardziej męscy.

(...)


Sytuacja powinna się jak najszybciej zmienić. Dzisiejsza swoboda obyczajowa odbiera dzieciom dzieciństwo. Dziewczynki, które sprzedają swoje dziewictwo, lub oferują usługi seksualne za pieniądze, nie zdają sobie sprawy z konsekwencji. Widzą tylko szybki i łatwy zarobek, niewymagający od nich większego wysiłku.

Często ich zachowanie jest wołaniem o pomoc. Niestety duża część rodziców nie zauważa problemu i mówi "mojego dziecka to nie dotyczy".

Filmy takie jak "Galerianki" bardzo często otwierają ludziom oczy, zmuszają do zastanowienia się, czy na pewno mogą powiedzieć, że "ich to nie dotyczy".

W dzisiejszych czasach często zapomina się jak ważny jest bliski kontakt z najbliższymi. Dzieci nie potrzebują gadżetów i najmodniejszych ubrań by być szczęśliwymi. Te, które to mają bez zastanowienia zamieniłyby je bliższy kontakt z rodzicami i odrobinę miłości.

Tylko poświęcając dziecku uwagę i rozmawiając z nim można przekazać mu pewne wartości. To od nas zależy, czy nasze dziecko będąc w kłopocie zwróci się z prośbą o pomoc do koleżanki, która jest taka zaradna, bo ma, co tydzień nowy telefon, czy do nas.

Poza tym winni są mężczyźni (ci, którzy idą do łóżka z małoletnimi). Gdyby nie było tylu chętnych na wdzięki nastolatek nie byłoby problemu. Co z tego, że prawo zabrania współżycia z osobą poniżej 15 roku życia, skoro wykrywalność i karalność tego procederu jest tak niska. Panowie czują się bezkarnie idąc do łóżka z trzynastolatką, która mogłaby być ich córką, a nawet wnuczką. Dla nich liczy się tylko satysfakcja.


Tak więc jak widzimy to złożony problem, brak komunikacji w rodzinie, kryzys męskości- "rozdziewiczanie jako sposób dodania sobie splendoru, brak miłości...


Pt lip 23, 2010 10:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
Czemu się dziwisz ? Tak zawsze jest kiedy się rozmawia o tym co naszym zdaniem ktoś inny ma robić. Wpływu żadnego nie mamy to chociaż sobie poprzynudzamy.


Pt lip 23, 2010 10:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 15, 2010 21:21
Posty: 30
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
to przykład..jeden z nielicznych z życia wzięty-chcesz inny?--znasz naród Maltański?..to bardzo religijni chrześcijanie tam powołani są prawie w każdej rodzinie--mam sąsiadkę Maltankę...wychowała z mężem 5 córek..tylko jedna pozostałą w KK..tylko ta jedna interesuje się życiem matki...trudno tu mówić o jej winie każdy kto ja zna odkąd przybyła do Anglii i wyszła za mąż za anglika(który pod jej wpływem przyjął wiarę katolicką) stwierdzi że serdeczniejszej otwartej,i poświęconej rodzinie i dzieciom ze świecą szukać.
Są różne "kwiatki" na Bożej łące..pokrzywy,i osty również..i one także są potrzebne..doświadczenia,nawet złe nawet upokarzające też się przydają.
Tylko czyste serce gwarantuje dobrego człowieka..nawet najlepsza rodzina niczego nie gwarantuje..każdy rodzic popełnia błędy,nigdy nie wiadomo które będą miały największy wpływ na dziecko..tak jak każde dziecko rodzi się ze swoim własnym charakterem i talentem(nie zapominajmy,ze najwięcej genów dziecko dziedziczy po dziadkach)..nie wszystko można "wyssać" z mlekiem matki


Pt lip 23, 2010 11:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
i na szczęscie..nikt z was nie wychowuje moich dzieci..;p


Pt lip 23, 2010 11:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
@TERESE , artykuł znalazlem przypadkowo, jako 1 link z brzegu na wyszukiwarce/
Cytuj:
znasz naród Maltański?..to bardzo religijni chrześcijanie tam powołani są prawie w każdej rodzinie--mam sąsiadkę Maltankę...wychowała z mężem 5 córek

tak. BARDZO sie z Tobą zgadzam, czytałem artykuł o Malcie i Maltańczykach, prawdziwy katolik czuje sie tam jak ryba w wodzie, móglbym tam żyć.

* OFFTOPIC:szkoda tylko że Malta jest taka maleńka, w sumie pół polskiego powiatu :cry: :oops:


Pt lip 23, 2010 12:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23
Posty: 806
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
Monteclarus napisał(a):
tak trzeba i to od 11 do 16 roku życia wtedy na stale kształtuje się osobowość, "czym jajko za młodu nasiąknie tym na starość trąci"

A nie przyszło Ci do głowy, że dziecko nie jest Twoją własnością i nie jest robotem, który będzie taki jak mu rozkazałeś?? Masz podobne pojęcie jak moja mama o wychowaniu dzieci, tylko jej w wieku 15 lat miały jej zakazy gdzieś i dała sobie spokój. Nie wiesz, że człowiek uczy się najlepiej na własnych błedach a otaczanie kokonem spowoduje, że rzucisz potem 20 paroletniego człowieka w świat, z którym sobie nie poradzi. Jedynym co winni są rodziec dzieciom to miłość, akceptacja, czas i możliwość rozwoju, dzieci wychowywane w takich rodzinach drastycznych błędów nie popełniają a inne są dla nich niezbędne. Dziwi mnie jeszcze jedno, dlaczego rodzice traktują swoje dzieci jak bezmózgi jakieś? Owszem może są jeszcze niedojrzali, niedoświadczeni, ale jednak chyba bezwolnymi istotami nie są.

_________________
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.


Pt lip 23, 2010 13:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post Re: Puszczalskie gimnazjalistki, padaka na maxa
@zagubiona, Według Pisma, z tego co sie orientuję to dziecko jest moją własnością, która mam rozporządzać zgodnie z moralnością, zresztą stale o tym "trąbi" wzór prawdziwego katolika W. Cejrowski.
Cytuj:
są rodziec dzieciom to miłość, akceptacja, czas i możliwość rozwoju

Zdecydowanie to jest PODSTAWĄ, jednak musi to byc w zestawie z kontrolą.
Bez skontrolowania (zawartość oglądanych stron, kanałów telewizyjnych) inaczej córka może iść na szlaufy, a syn zostać erotomanem-onanistą. Programy Moje superslodkie urodziny, Tila tequila, paris Hilton Kumpela na zabój, co wnoszą do duszyczki nastolatek?
Oczywiście w towarzystwie rodziców lub rodziny dzieci oglądajace takie rzeczy bez kontroli, bedą udawać wzory cnót wszelakich, a rodzice będą myśleli "good job" nasze wysiłki wychowawcze nie ida na marne.


Pt lip 23, 2010 14:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL