archibald2007
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pn sie 23, 2010 20:57 Posty: 78
|
 Re: Grzech to czy nie grzech?
Czesc.Studiuję Pismo Swiete więc moge odpowiedziec na to pytanie. Podpierając się owym pismem. Spirytyzm i inne formy okultyzmu są uczynkami ciała,więc z reguły to na dobre nie wychodzi nikomu.Znalazłem parę wersetów mówiących o tym. (Galatów 5:19-21) Jawne zaś są uczynki ciała, a są nimi: rozpusta, nieczystość, rozpasanie, bałwochwalstwo, UPRAWIANIE SPIRYTYZMU, nieprzyjaźnie, waśń, zazdrość, napady gniewu, swary, rozdźwięki, sekty, zawiści, pijatyki, hulanki i tym podobne rzeczy. Co do nich przestrzegam was, jak już was przestrzegłem, że ci, którzy się czegoś takiego dopuszczają, nie odziedziczą królestwa Bożego.
Poza tym zajmując się astrologią,horoskopami,jasnowidztwem,kartami tarota,wrózeniem z kuli ,z ręki czy szukaniem znaków w snach poddajesz się pod działanie demonów.A im tylko o to chodzi żeby Tobą manipulowac i kontrolowac.Nic dobrego napewno z tego nie wyniknie.
(Powtórzonego Prawa 18:10-11) Niech się nie znajdzie u ciebie nikt, kto swego syna lub swą córkę przeprowadza przez ogień, nikt, kto wróży, kto uprawia magię, ani nikt, kto wypatruje znaków wróżebnych, ani czarnoksiężnik, ani ten, kto zaklina drugich, ani nikt, kto zasięga rady u medium spirytystycznego, ani trudniący się przepowiadaniem wydarzeń, ani nikt, kto się wypytuje umarłego.
Cóż więc mam powiedzieć? Że jest czymś to, co jest składane w ofierze bożkowi, albo że jest czymś bożek? Nie; ale mówię, że to, co narody składają w ofierze, składają w ofierze demonom, a nie Bogu; nie chcę zaś, żebyście się stali współuczestnikami demonów. Nie możecie pić kielicha Jehowy i kielicha demonów; nie możecie spożywać ze „stołu Jehowy” i stołu demonów. Albo „czy pobudzamy Jehowę do zazdrości”? Czyż jesteśmy silniejsi niż on? WSZYSTO WOLNO,ALE NIE WSZYSTKO JEST KORZYSTNE. Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje. Niech każdy szuka korzyści nie swojej własnej, lecz drugiego. 1 koryntian 10:19-24
|
renata155
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54 Posty: 1036
|
 Re: Grzech to czy nie grzech?
adamsky-jest zazdrość dobra i zła..należy to rozróżnić..co do pożądania..jest to kwestia pracy nad sobą,jest to kwestia dobra drugiego człowieka-wiec,nie okazuj..to stanowczo za mało//a co do wróżb..moim zdaniem jest to ostrzeżenie Boga dla człowieka..jest to otwieranie drogi złu..to że tarot kłamie(ja nie do końca się z tym zgodzę) faktem jest ,że nie tylko Bóg zna los człowieka,ale ZŁY także..wiec byłoby to tylko własnowolne wystawienie się na jego działanie..nie traktujmy tego jako grzechu-zresztą żadnego grzechu tak nie traktujmy..ale każdy grzech traktujmy jako zagrożenie dla nas samych..\dekalog jest tak naprawdę dekalogiem miłości..drogą dla dobrego życia...skupiliśmy się na tym NIE które tak często tam występuje...ale gdyby go ułożyć ciut inaczej-byłaby w nim widoczna troska o człowieka-nic po za tym
|
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: Grzech to czy nie grzech?
Ja zaczynam wierzyć, że wrózki to siłą diabelska, która przechodzi na tych, którzy mówią jej tak.
Moja siostra była jakiś czas temu u wrózki. Trzeci raz. Zaczęła pić, przeklinać, a wczoraj obwieściła mi, że sypia z żonatym i nie widzi w tym nic złego, bo jego żona i tak się nie dowie. I właściwie ma zamiar na żonatych się opierać, bo to najmniej problematyczny kochanek. Gdybym z 5 lat temu opowiedziała jej o przypadku takiej kobiety, skrytykowałaby ją do cna. Była porządna, odpowiedzialna, była moim autorytetem. A teraz przyszło mi nad nią płakać. Wcale bym się nie zdziwiła, jakby jej obecne zachowanie było efektem opętania.
Więc radzę uważać z tą magią.
|