| Autor |
Wiadomość |
|
Klopotliwa
Dołączył(a): Pn maja 11, 2009 13:34 Posty: 13
|
 Msza
Od pewnego czasu mam pewne wątpliwości związane z mszą… otóż jak wiadomo kiedyś była msza wszechczasów, którą zmieniono wiele lat temu… czy więc możemy być na niej z czystym sumieniem, skąd pewność, że to było dobra zmiana? „(…) Ponieważ Nowa Msza reprezentuje „uderzające odejście od katolickiej teologii Mszy, sformułowanej na XXII sesji Soboru Trydenckiego”, który, ustanawiając niezmienne „kanony”, ustanowił „barierę nie do pokonania dla jakichkolwiek herezji przeciwko integralności Misterium”* „Ponieważ różnica pomiędzy tymi dwiema Mszami nie polega jedynie na zwykłych szczegółach albo na zmianie ceremonii, ale „wszystko to, co ma wieczną wartość, zajmuje w niej (Nowej Mszy) poślednie miejsce, o ile w ogóle się w niej znajduje” „Ponieważ Nowa Msza nie wyraża wiary w Rzeczywistą Obecność naszego Pana [w Hostii] – Msza tradycyjna wyraża tę wiarę doskonale.” „Ponieważ Nowa Msza myli RZECZYWISTĄ Obecność Chrystusa w Eucharystii z jego MISTYCZNĄ Obecnością wśród ludu (zbliżając się do doktryny protestanckiej).” „Ponieważ Nową Mszę przygotowano zgodnie z protestancką definicją Mszy: „Wieczerza Pańska albo Msza jest świętą synaksą lub zgromadzeniem Ludu Bożego, który gromadzi się wspólnie pod przewodnictwem kapłana, aby celebrować wspomnienie Pana” (Par. 7, Institutio Generalis, definiujące Nową Mszę, 6 IV 1969 r.).” Ponieważ Nowa Msza zawiera liczne błędy, potępione przez św. Piusa V na Soborze Trydenckim (Msza w całości w języku narodowym, słowa Konsekracji wypowiadane na głos etc.; por. potępienie jansenistycznego Synodu w Pistoi) oraz błędy potępione przez Piusa XII (np. ołtarz w kształcie stołu – zob. Mediator Dei).
Co o tym myślicie?
_________________ Cóż może powiedzieć ktoś opuszczony przez słowa?
|
| Pt wrz 10, 2010 12:47 |
|
|
|
 |
|
ubrana_w_codzienność
Dołączył(a): Pn sie 16, 2010 16:47 Posty: 30 Lokalizacja: z dala od gwaru wielkich miast
|
 Re: Msza
Klopotliwa napisał(a): Od pewnego czasu mam pewne wątpliwości związane z mszą… otóż jak wiadomo kiedyś była msza wszechczasów, którą zmieniono wiele lat temu… czy więc możemy być na niej z czystym sumieniem, skąd pewność, że to było dobra zmiana? „(…) Ponieważ Nowa Msza reprezentuje „uderzające odejście od katolickiej teologii Mszy, sformułowanej na XXII sesji Soboru Trydenckiego”, który, ustanawiając niezmienne „kanony”, ustanowił „barierę nie do pokonania dla jakichkolwiek herezji przeciwko integralności Misterium”* „Ponieważ różnica pomiędzy tymi dwiema Mszami nie polega jedynie na zwykłych szczegółach albo na zmianie ceremonii, ale „wszystko to, co ma wieczną wartość, zajmuje w niej (Nowej Mszy) poślednie miejsce, o ile w ogóle się w niej znajduje” „Ponieważ Nowa Msza nie wyraża wiary w Rzeczywistą Obecność naszego Pana [w Hostii] – Msza tradycyjna wyraża tę wiarę doskonale.” „Ponieważ Nowa Msza myli RZECZYWISTĄ Obecność Chrystusa w Eucharystii z jego MISTYCZNĄ Obecnością wśród ludu (zbliżając się do doktryny protestanckiej).” „Ponieważ Nową Mszę przygotowano zgodnie z protestancką definicją Mszy: „Wieczerza Pańska albo Msza jest świętą synaksą lub zgromadzeniem Ludu Bożego, który gromadzi się wspólnie pod przewodnictwem kapłana, aby celebrować wspomnienie Pana” (Par. 7, Institutio Generalis, definiujące Nową Mszę, 6 IV 1969 r.).” Ponieważ Nowa Msza zawiera liczne błędy, potępione przez św. Piusa V na Soborze Trydenckim (Msza w całości w języku narodowym, słowa Konsekracji wypowiadane na głos etc.; por. potępienie jansenistycznego Synodu w Pistoi) oraz błędy potępione przez Piusa XII (np. ołtarz w kształcie stołu – zob. Mediator Dei).
Co o tym myślicie? Co o tym myślę? Szczerze? Myślę, że wklejasz pierwsze lepsze kawałki, nie z chęci dyskusji, nie sądzę by trawiły cię szczere wątpliwości co do aktualnej formy mszy św, wklejasz bo: -brak ci aktualnie ciekawszego zajęcia; -nudzisz się; -lubisz prowokować; Pozdrawiam 
|
| Pt wrz 10, 2010 12:58 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Msza
A przed ustanowieniem "Mszy wszechczasów" wszystkie były nieważne?
|
| Pt wrz 10, 2010 13:00 |
|
|
|
 |
|
Suweren
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt lip 16, 2010 20:55 Posty: 139
|
 Re: Msza
Msza jest opowieścią o uczcie baranka, to jest o doświadczeniach jakie Jezus przezywał w swoim czasie 40 dniowego postu na pustyni. Ewangelia opowiada o pustyni, potem o nauczaniu Jezusa, a potem o zdradzie i ukrzyżowaniu, następnie o zmartwychwstaniu. Tak naprawdę cała ta opowieść to opowieść o przeżyciach związanych z pustynią, to pustynne doświadczenia!
Jeśli tak samo podejdziecie do ewangelii jak do apokalipsy, to zrozumiecie o czym mówię. Bowiem w apokalipsie to jest dużo lepiej widoczne, najpierw sa listy do siedmiu zborów, potem otwarcie siedem pieczęci, a potem jest siedem trąb itd. Zamiast czytać to jedno po drugim, nałóżcie jedno na drugie i zrozumcie co naprawdę macie przed oczyma!
To samo można zrobić z ewangelią, wystarczy pozwolić sobie na nałożenie tych historii, by odkryć to, że Jezus gdy wszedł na pustynię, pozostał na niej do końca swego procesu kończącego się Zmartwychwstaniem! Na pustyni spotkał swoją duszę i swoje własne cienie które go atakowały w tym czasie, lecz On nie dal się strachom umysłu, podszeptom oskarzyciela, który oskarżał Go za pomoca rozumu, poszedł drogą serca i zamiast odrzucić cienie, przyjął je i jadł z nimi, i z nimi ucztował! Cała ta część pisana w ewangelii o nauczaniu dotyczy właśnie tego co działo się na pustyni! Tak więc Jezus ucztował ze swoimi cieniami, aspektami swej duszy i tak wszystkie te cienie stawały się jego częścią, częścią jego własnego światła! A co stało się potem?
Został zdradzony! Przez kogo? Przez Własnego ucznia, przez własny aspekt. Ludzie którzy mieli przechodzić przez ten proces w swoim życiu później dzieki tym historiom dostali wiele informacji o tym, jak sami mieli się zachować! Jezus został zdradzony bo taki był tego sens! Lecz zamiast się bronić przed oskarżeniami akceptował siebie i swoje całe życie w pełni, bezwarunkowo! Nie osądzał siebie, bo dawno sobie to wszystko odpóścił. Tak więc Szatan-Oskarzyciel nie był w stanie zatrzymać oświeconego na jego drodze, nie był w stanie przerwać ukrzyżowania, bo nie ukrzyżowanie było celem Oskarżyciela! Oskarżyciel dążył do tego, by Jezus poddał się i pozwolił wciągnąć się do Otchłani w gorącym palącym ogniu! Lecz Jezus nie miał żadnych wątpliwości! Wszystko w sobie akceptował i kochał! Tak więc Szatan nie miał nad nim żadnej mocy, Jezus musiał zostać ukrzyżowany!
I tak Jezus przeżywa ukrzyżowanie, energia jego duszy zaczyna wchodzić w jego kanały i przebijać mu czakry rąk i nóg, w ostateczności przebija mu serce, by trysnąć energią miłości także z tego centrum! Tak dwie energie: słoneczna i księżycowa spotykają się w centrum sercowym, dwa trójkaty nachodzą na siebie, następuje połączenie tych dwój dawno temu podzielonych kochających się sióstr! Następuje połaczenie tego co ludzie z boskim. Następuje Chrzest ogniowy!
Skutkiem ukrzyżowania jest proces ponownych narodzin, którego tu już nie można cofnąć, to punkt bez odwrotu, wczęsniej człowiek mógł się jeszcze wycofać, a w tej chwili nie ma już powrotu! Staje się Bogiem wcielonym i od tej pory proces się już tylko pogłębia. Lecz to nie koniec 40 dniowego postu na pustyni! Jezus dalej przechodzi swoje doświadczenia, lecz od tej chwili ma pomoc w swojej duszy, jego własna dusza mu w tym pomaga, i ten proces dla Niego jest dużo łatwiejszy!
Proces kończy się ZMARTWYCHWSTANIEM, spaleniem babilonu, gdy cała dusza jest już wcielona, gdy nie ma już nic, co miałoby się wcielić, wtedy kończy się proces ponownych narodzin i powstała w procesie istota właściwie nie jest już zwyczajnym człowiekiem, jest Bogiem żyjącym na Ziemi!
Taki był cel i to jest prawdziwa opowieść o procesie ponownych narodzin, o narodzeniu Duszy, o tym, że każdy człowiek może to zrobić jeszcze za swego życia!
_________________
Ostatnio edytowano Pt wrz 10, 2010 13:29 przez Suweren, łącznie edytowano 2 razy
|
| Pt wrz 10, 2010 13:21 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Msza
Klopotliwa Popełniasz częsty błąd. Zapoznajesz się z jedna opinią która wydaje się być przekonująca, choć wątpliwe czy faktycznie dobrze rozumiesz i wnikasz w istotę tych zagadaniem jakie są tam zaprezentowane. Ja niewiele rozumiem z tych cytatów. Czy Ty rozumiesz te treści lepiej? Jeśli się mylę to popraw mnie proszę, bo może przed napisaniem podjęte zostały przez Ciebie kroki aby głęboko przestudiować i dokumenty soborowe i doktrynę Lefebrystów, oraz mając już fachową wiedzę dokonać porównania.
Ile rozumiesz z tego: Ponieważ różnica pomiędzy tymi dwiema Mszami nie polega jedynie na zwykłych szczegółach albo na zmianie ceremonii, ale „wszystko to, co ma wieczną wartość, zajmuje w niej (Nowej Mszy) poślednie miejsce, o ile w ogóle się w niej znajduje?
Polecam poszukać dyskusji między np Lefebrystami i Apologetami Katolickim którzy nie podważają wartości i godności sprawowania Mszy w obecnym rycie i wtedy zobaczysz że nie tylko Lefebryści mogą mieć argumenty przekonujące. Ja Ciebie nie będę przekonywać do obecnego rytu. Za to wiem jak sam kiedyś zainteresowałem się tymi wszystkimi lefebrystycznymi twierdzeniami i miałem wątpliwości. Tylko ile ja z tego rozumiałem co mówią oni, oraz ile znalem dokumentów soborowych? Absurdem jest opierać się na jednej opinii jednej tylko strony.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Pt wrz 10, 2010 13:23 |
|
|
|
 |
|
Klopotliwa
Dołączył(a): Pn maja 11, 2009 13:34 Posty: 13
|
 Re: Msza
"62 powody dla których, aby pozostać w zgodzie z sumieniem, nie możemy uczęszczać na Nową Mszę
zestawione przez księży z diecezji Campos (Brazylia)
Uwaga: wszystkie cytaty oznaczone gwiazdką pochodzą z listu kardynałów Ottavianiego i Bacciego do papieża Pawła VI z 25 września 1969, zawierającego Krótką analizę krytyczna nowego Ordo Missae. Wytłuszczenia w oryginale. Tłumaczył Przemysław Jackowski.
1. Ponieważ Nowa Msza nie jest wyraźnym wyznaniem Wiary katolickiej (którym jest Msza tradycyjna); ponieważ jest niejasna i protestancka. Ponieważ modlimy się tak, jak wierzymy, to z zasady tej wynika, że nie możemy uczestniczyć w Nowej Mszy i nadal wierzyć po katolicku.
2. Ponieważ zmiany nie były jedynie kosmetyczne, ale mamy tu do czynienia „z całkowitym odnowieniem... całkowitą zmianą... nową jakością” (msgr A. Bugnini, współautor Nowej Mszy).
3. Ponieważ Nowa Msza wiedzie do przekonania, że „prawda (...) może być zmieniona lub zignorowana bez popełnienia odstępstwa od depozytu doktryny, z którą święta Wiara katolicka jest związana po wsze czasy”*.
4. Ponieważ Nowa Msza reprezentuje „uderzające odejście od katolickiej teologii Mszy, sformułowanej na XXII sesji Soboru Trydenckiego”, który, ustanawiając niezmienne „kanony”, ustanowił „barierę nie do pokonania dla jakichkolwiek herezji przeciwko integralności Misterium”*.
5. Ponieważ różnica pomiędzy tymi dwiema Mszami nie polega jedynie na zwykłych szczegółach albo na zmianie ceremonii, ale „wszystko to, co ma wieczną wartość, zajmuje w niej (Nowej Mszy) poślednie miejsce, o ile w ogóle się w niej znajduje”*.
6. Ponieważ „ostatnie reformy w sposób wystarczający wykazały, że najnowsze zmiany w liturgii wiodą wyłącznie do dezorientacji wiernych, którzy już wykazują symptomy zaniepokojenia i utraty Wiary”*.
7. Ponieważ w obecnych czasach pełnych zamieszania prowadzi nas słowa naszego Pana: „Po owocach poznacie ich”. Owocami Nowej Mszy są: obniżenie o 30% uczestnictwa we Mszy niedzielnej w Stanach Zjednoczonych („New York Times”, 24 V 1975 r.), o 43% we Francji (kard. Marty), o 50% w Holandii („The New York Times”, 5 I 1976 r.).
8. Ponieważ „pośród najlepszej części duchowieństwa praktycznym rezultatem (Nowej Mszy) jest bolesny kryzys (katolickiej) świadomości”*.
9. Ponieważ w czasie krótszym niż 7 lat od wprowadzenia Nowej Mszy liczba kapłanów na świecie zmalała z 413 438 do 243 307 – prawie o 50%! (statystyki Stolicy Apostolskiej).
10. Ponieważ „duszpasterskie powody, przytaczane na poparcie tak poważnego rozbratu z tradycją (...) nie wydają się nam wystarczające”*.
11. Ponieważ Nowa Msza nie wyraża wiary w Rzeczywistą Obecność naszego Pana [w Hostii] – Msza tradycyjna wyraża tę wiarę doskonale.
12. Ponieważ Nowa Msza myli RZECZYWISTĄ Obecność Chrystusa w Eucharystii z jego MISTYCZNĄ Obecnością wśród ludu (zbliżając się do doktryny protestanckiej).
13. Ponieważ Nowa Msza zaciera to, co powinno być wyraźna różnicą pomiędzy HIERARCHICZNYM Kapłaństwem a powszechnym kapłaństwem wiernych (jak czynią to protestanci).
14. Ponieważ Nowa Msza faworyzuje heretycka teorię głosząca, że to WIARA ludzi, a nie SŁOWA KAPŁANA powodują obecność Chrystusa w Eucharystii.
15. Ponieważ wstawienie luterańskiej „Modlitwy Wiernych” do Nowej Mszy naśladuje i promuje protestancki błąd, jakoby wszyscy ludzie byli kapłanami.
16. Ponieważ w Nowej Mszy nie ma osobnego Confiteor kapłana, który odmawia tę modlitwę razem z wiernymi, tym samym aprobując postawę Lutra, który odrzucił naukę katolicka, głoszącą że kapłan jest sędzia, świadkiem i pośrednikiem między wiernymi a Bogiem.
17. Ponieważ Nowa Msza sugeruje, że wierni koncelebrują z kapłanem – co jest sprzeczne z katolicką teologią!
18. Ponieważ sześciu pastorów protestanckich współpracowało w przygotowaniu Nowej Mszy: George, Jasper, Shepherd, Kunneth, Smith i Thurian.
19. Ponieważ podobnie jak Luter usunął Offertorium – gdyż w jasny sposób wyrażało ofiarniczy, przebłagalny charakter Mszy – tak i twórcy Nowej Mszy usunęli te modlitwy, redukując je do krótkiego Przygotowania Darów.
20. Ponieważ z Nowej Mszy usunięto wystarczająco wiele teologii katolickiej, aby protestanci, zachowując nadal niechęć dla Prawdziwego Kościoła katolickiego, mogli swobodnie używać jej tekstu. Pastor protestancki Max Thurian (konsultant reformy liturgicznej) powiedział, że owocem Nowej Mszy „być może stanie się fakt, że wspólnoty niekatolickie będą mogły celebrować Wieczerzę Panską. używając tych samych modlitw co Kościół katolicki” („La Croix”, 30 IV 1969 r.).
21. Ponieważ narracyjna forma Konsekracji w Nowej Mszy daje do zrozumienia, że jest ona tylko wspomnieniem, a nie prawdziwą Ofiarą (co jest teza protestancką).
22. Ponieważ poprzez poważne pominięcia w tekstach modlitwy Nowa Msza prowadzi do przekonania, że jest ona tylko posiłkiem (co jest tezą protestancką), a nie ofiarą dla odpuszczenia grzechów (jak mówi doktryna katolicka).
23. Ponieważ zmiany takie, jak stół w miejsce ołtarza, zwrócenie się kapłana twarzą w stronę wiernych zamiast tabernakulum, Komunia na rękę etc. podkreślają doktrynę protestancką (tj., że Msza jest tylko posiłkiem, kapłan – tylko przewodniczącym zgromadzenia, zaś Eucharystia NIE jest Ciałem, Krwią, Duszą i Bóstwem Jezusa Chrystusa, ale jedynie kawałkiem chleba itp.).
24. Ponieważ sami protestanci stwierdzili, że „nowe katolickie Modlitwy Eucharystyczne porzuciły fałszywą (sic!) perspektywę ofiary oddawanej Bogu” („La Croix”, 10 XII 1969 r.).
25. Ponieważ jesteśmy postawieni przed wyborem: albo damy się sprotestantyzować, uczestniczyć w Nowej Mszy, albo zachowamy naszą Wiarę katolicką poprzez wierne przylgnięcie do tradycyjnej Mszy, „Mszy Wszechczasów”.
26. Ponieważ Nową Mszę przygotowano zgodnie z protestancką definicją Mszy: „Wieczerza Pańska albo Msza jest świętą synaksą lub zgromadzeniem Ludu Bożego, który gromadzi się wspólnie pod przewodnictwem kapłana, aby celebrować wspomnienie Pana” (Par. 7, Institutio Generalis, definiujące Nową Mszę, 6 IV 1969 r.).
27. Ponieważ, na skutek niejasności, Nowa Msza wydaje się zadowalać zarówno katolików, jak i protestantów; jest zatem „dwujęzyczna” i obraża Boga, który brzydzi się wszelką hipokryzją: „Obmówca i dwujęzyczny jest przeklęty, bo zamiesza wielu w pokoju żyjących” (Syr 28, 15).
28. Ponieważ piękne, dobrze znane hymny katolickie, które inspirowały wiernych przez całe stulecia, zostały zapomniane i zastąpione nowymi, o silnie protestanckim zabarwieniu, pogłębiając jeszcze i tak wyraźne wrażenie, że nie uczestniczy się w nabożeństwie katolickim.
29. Ponieważ Nowa Msza zawiera dwuznaczności, w subtelny sposób prowadzące do herezji, co jest bardziej niebezpieczne, niż gdyby zawierała jawne herezje, gdyż takie półherezje w połowie przypominają Prawdę!
30. Ponieważ Chrystus Pan ma tylko jedna Oblubienicę, Kościół katolicki, a jego liturgia nie może równocześnie służyć wyznaniom, które są jej nieprzyjaciółmi.
31. Ponieważ Nowa Msza naśladuje heretycką „mszę anglikańską” Cranmera, a metody, użyte do jej wprowadzenia, były identyczne z metodami, jakich użyli heretycy angielscy.
32. Ponieważ Święta Matka Kościół kanonizował licznych męczenników angielskich, zabitych, ponieważ odmówili uczestnictwa we mszy takiej jak ta Nowa!
33. Ponieważ protestanci, którzy nawrócili się na katolicyzm, byli zbulwersowani widząc, że Nowa Msza jest tym samym nabożeństwem, w którym uczestniczyli jako protestanci. Jeden z nich, Julien Green, zapytał: „Pocośmy się nawracali?”.
34. Ponieważ statystyki pokazują wielki spadek liczby nawróceń na katolicyzm po wprowadzeniu Nowej Mszy. Liczba nawróceń, która sięgała 100 000 rocznie w Stanach Zjednoczonych, spadła do mniej niż 10 000! A liczba wiernych opuszczających Kościół przewyższa liczbę nawróconych...
35. Ponieważ Tradycyjna Msza uformowała wielu Świętych. „Niezliczona liczba Świętych była przez nią obficie karmiona prawdziwą pobożnością ku Bogu” (papież Paweł VI, konstytucja apostolska Missale Romanum).
36. Ponieważ natura Nowej Mszy ułatwia profanację konsekrowanych Hostii, która ma miejsce z częstotliwością nie do porównania z Mszą Tradycyjną.
37. Ponieważ Nowa Msza, pomimo pozorów, wprowadza Nową Wiarę, nie zaś Wiarę katolicką. Wprowadza modernizm i naśladuje taktykę modernizmu, używając niejasnej terminologii w celu wdrożenia i propagowania błędów.
38. Ponieważ wprowadzając opcjonalne warianty, Nowa Msza zagraża jedności liturgii, skoro każdy kapłan może zmieniać ją tak, jak mu na to przyjdzie ochota i pozwoli fantazja. Nieuniknionym rezultatem jest nieporządek, któremu towarzyszy brak szacunku i lekceważenie.
39. Ponieważ wielu dobrych teologów katolickich, kanonistów i kapłanów nie akceptuje Nowej Mszy i stwierdza, że nie może jej celebrować z czystym sumieniem.
40. Ponieważ Nowa Msza usunęła takie elementy, jak przyklęknięcia (pozostały tylko trzy), puryfikację palców kapłana w kielichu, ochronę przed stykaniem się palców kapłana z rzeczami nieświętymi po Konsekracji, poświęcony kamień ołtarzowy i relikwie, trzy obrusy ołtarzowe (zredukowane do jednego), a „wszystkie te zmiany służą wyłącznie podkreśleniu, w jaki oburzający sposób nie wprost odrzucono wiarę w dogmat Rzeczywistej Obecności”*.
41. Ponieważ tradycyjna Msza, wzbogacana i rozwijana przez wieki świątobliwej Tradycji, została skodyfikowana (nie wymyślona) przez papieża, który był Świętym – Piusa V; natomiast Nowa Msza została sztucznie wykreowana przez sześciu pastorów protestanckich i masona 33 stopnia, abp Bugniniego, który został później usunięty z Watykanu za swoje związki z wolnomularstwem.
42. Ponieważ błędy Nowej Mszy, uwydatnione w tłumaczeniach na języki narodowe, są obecne nawet w tekście łacińskim.
43. Ponieważ Nowa Msza, przez swoją dwuznaczność i permisywizm, wystawia nas na gniew Boży poprzez zwiększanie ryzyka nieważnej konsekracji: „Czy księża w niedalekiej przyszłości, pozbawieni tradycyjnej formacji, którzy zdadzą się na Novus Ordo w intencji aby <<czynić to, co czyni Kościół>>, będą zdolni ważnie konsekrować? Można słusznie powątpiewać”*.
44. Ponieważ zniesienie Tradycyjnej Mszy przypomina o proroctwie Daniela (8, 12): „I dano mu moc przeciw ustawicznej ofierze dla grzechów [popełnianych przez ludzi] (...)” oraz uwagę św. Alfonsa Liguoriego, że – ponieważ Msza jest najlepszą i najpiękniejszą rzeczą, jaka istnieje w Kościele tu na ziemi – diabeł, używając heretyków, zawsze próbował jej nas pobawić.
45. Ponieważ tam, gdzie zachowano Tradycyjną Mszę, wiara i gorliwość są większe. Tam, gdzie panuje Nowa Msza, jest wprost przeciwnie (Raport o Mszy, diecezja Campos).
46. Ponieważ Nowej Mszy towarzyszy nowy katechizm, nowa moralność, nowe modlitwy, nowy Kodeks Prawa Kanonicznego, nowy kalendarz liturgiczny – mówiąc krótko: Nowy Kościół, całkowicie odmienny od starego. „Reforma liturgiczna... nie daj się oszukać, oto gdzie zaczyna się rewolucja” (msgr Dwyer, arcybiskup Birmingham, rzecznik Synodu Biskupów).
47. Ponieważ wewnętrzne piękno Mszy tradycyjnej pociągało ku niej dusze; natomiast Nowa Msza, która sama w sobie nie posiada żadnej atrakcyjności, musi wynajdować nowinki i dostarczać rozrywki, aby przyciągać wiernych.
48. Ponieważ Nowa Msza zawiera liczne błędy, potępione przez św. Piusa V na Soborze Trydenckim (Msza w całości w języku narodowym, słowa Konsekracji wypowiadane na głos etc.; por. potępienie jansenistycznego Synodu w Pistoi) oraz błędy potępione przez Piusa XII (np. ołtarz w kształcie stołu – zob. Mediator Dei).
49. Ponieważ Nowa Msza próbuje przekształcić Kościół katolicki w nowe, ekumeniczne wyznanie, obejmujące wszystkie ideologie i wszystkie religie – prawdziwe i fałszywe, prawdę i błąd – cel, o którym od dawna marzyli wrogowie Kościoła.
50. Ponieważ Nowa Msza, poprzez usunięcie wezwań skierowanych do wiernych i końcowego błogosławieństwa, kiedy kapłan celebruje bez ludu, ukazuje brak wiary w dogmat Obcowania Świętych.
51. Ponieważ ołtarz i tabernakulum są w niej rozdzielone, sugerując w ten sposób rozdział między Chrystusem [obecnym] w Jego kapłanie i Ofierze na ołtarzu a Rzeczywistą Obecnością Chrystusa w tabernakulum, „dwiema Obecnościami, które z powodu swej najgłębszej istoty muszą być traktowane nierozdzielnie” (Pius XII).
52. Ponieważ Nowa Msza nie wyraża uwielbienia człowieka dla Boga, ale raczej przyziemne uwielbienie człowieka dla człowieka.
53. Ponieważ Nowa Msza, chociaż wydaje się spełniać wskazówki Soboru Watykańskiego II, w istocie jest przeciwna jego wytycznym, gdyż sam Sobór zadeklarował pragnienie, aby zachować i zalecać tradycyjny ryt.
54. Ponieważ tradycyjna łacińska Msza papieża św. Piusa V nigdy nie została legalnie uchylona, a zatem pozostaje ona ważnym rytem Kościoła katolickiego, który umożliwia wiernym wypełnienie ich obowiązku niedzielnego.
55. Ponieważ papież św. Pius V udzielił wieczystego zezwolenia, ważnego „po wsze czasy”, do odprawiania tradycyjnej Mszy swobodnie, legalnie, bez skrupułów, kary, wyroku lub cenzury (bulla Quo primum).
56. Ponieważ papież Paweł VI, promulgując Nową Mszę, zadeklarował: „[ten] ryt (...) sam w sobie NIE jest zdefiniowany dogmatycznie” (19 XI 1969 r.).
57. Ponieważ papież Paweł VI, zapytany przez kard. Heenana z Anglii o to, czy uchyla albo zakazuje Mszę Trydencką, odpowiedział: „Nie jest naszą intencją całkowity zakaz Mszy Trydenckiej”.
58. Ponieważ „w Libera nos zniesiono wszelkie wzmianki o Najświętszej Maryi Pannie, apostołach i wszystkich świętych, tak że nie prosi się ich o wstawiennictwo, nawet w niebezpieczeństwie”*.
59. Ponieważ „w żadnej z trzech nowych modlitw eucharystycznych nie ma najmniejszej wzmianki o cierpieniach dusz czyśćcowych, w żadnej z nich nie ma miejsca na jakieś szczególne wspomnienie, co po raz kolejny osłabia wiarę w przebłagalną i odkupieńczą naturę Najświętszej Ofiary”*.
60. Ponieważ uznajemy najwyższy autorytet Ojca Świętego w jego powszechnej władzy nad Świętą Matką Kościołem, ale wiemy, iż nawet ten autorytet nie jest władny narzucić nam praktyki, która jest w tak WYRAŹNY sposób przeciwna Wierze: Mszy, która jest niejednoznaczna i sprzyja herezji, a tym samym jest Bogu wstrętna.
61. Ponieważ, jak to określił Sobór Watykański I, „Duch Święty nie został przyobiecany następcom Piotra, aby ci za Jego natchnieniem tworzyli nowe doktryny, ale aby dzięki Jego asystencji mogli zachowywać nienaruszenie i wykładać wiernie Objawienie, czyli Depozyt Wiary przekazany przez apostołów” (Dnz 3070).
62. Ponieważ herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29)."
Jaka jest więc druga strona? przyznam że mam duże wątpliwości po tym...
_________________ Cóż może powiedzieć ktoś opuszczony przez słowa?
|
| Pt wrz 10, 2010 15:29 |
|
 |
|
renata155
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54 Posty: 1036
|
 Re: Msza
to zrezygnuj z uczestnictwa we mszy-i masz problem z głowy...i głupie tematy też
|
| Pt wrz 10, 2010 16:56 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Msza
Zaczne od tego, ze to Sobor (zgromadzenie biskupow z calego swiata) wprowadzil zmiany w sprawowaniu Eucharystii i owe zmiany wcale nie byly tak radykalne, jak pozniej sie to zrobilo, ale to nie znaczy, ze teraz jest tylko zle. Do poczytania: http://www.archidiecezja.lodz.pl/sobor.htmlPo drugie: to twoje watpliwosci, czy po prostu wkleilas jak leci? Masz jakies wlasne poglady na ten temat, czy wierzysz nie calemu Kosciolwi a tym akurat ksiezom z Brazylii (kardynalom, dwom!)? ad 1. Prosze o dowod, gdzie NOM nie jest wyraznym wyznaniem wiary? Po lacinie byla, a w jezyku zrozumialym juz nie jest? Rozumiesz lepiej Credo po lacinie niz po polsku? ad 2. no i co z tego? Istota Mszy sw zostala zachowana niezmieniona. A Liturgia slowa, ktora wprowadzil juz Jezus na drodze do Emaus wrecz poszerzona. ad 3. przepraszam, jaka Prawda zostala zmieniona? Ze jakis papiez powiedzial ze to Msza sw wszechczasow? A przed nim inne liturgie byly niewazne i inne ryty od dawna dopuszczone w KK tez? czy moze chodzi o cos innego konkretnego? Ale co twoim zdaniem? ad 4. no wlasnie na czym polega integralnosc misterium? Mozesz to przystepnie wyjasnic, zebysmy zrozumieli gdzie jest problem? ad 5. Co to znaczy "poslednie miejsce"? Na poczatku, na koncu, w srodku? I ktore byloby najlepsze? ad 6. przepraszam, ale nie czuje sie zdezorientowana. 40 lat temu mogl to byc faktycznie problem, szczegolnie, jezeli nikt nikomu niczego nie wyjasnial, tylko zmienial. Typowa "choroba koscielna". ad 7. Typowy mit lefebrystow. Jakby lacinska Msza sw magicznie przyciagala dzisiejszych ludzi zagubionych w swiecie wiary do kosciolow. To juz wiecej szkody zrobili hippisi propagujacy wolna milosc i przewrot 1968 roku. ad 8. A to juz problem biskupow. ad 9. A za czasow reformacji tez zmalala. Widocznie wiary i formacji tak naprawde brakowalo. Znowu magiczna wiara w obrzed. I brak zauwazania prawdziwych przyczyn. ad 10. No pewnie, bo ksieza lacine znaja, albo znali. Ze Indianin z dzungli patrzy na te magiczne dla niego obrzedy i ma jednoczesnie w pelni uczestniczyc w misterium Ofiary Chrystusa, to niewazne. Jakos to bedzie. ad 11. Bzdura. dowod poprosze ad 12. Kolejna bzdura. Mi sie nic nie myli, a widocznie przedtem zapomniano wyraznie, ze to Jezus powiedzial "gdzie dwoch albo trzech jest zgromadzonych w imie moje, tam Ja jestem posrod nich". To jak to rozumiec: mial na mysli nierzeczywista obecnosc? Jezus jest i Kaplanem i Ofiara w trakcie kazdej Mszy sw. ad 13. wladze odbieraja? No a przeciez wladza miala byc sluzba, jak Jezus ktory umywal nogi apostolom. a tu nagle kaplan juz nie jest "lepszy niz lud". Przeciez naprawde nic sie nie zmienilo, poza docenieniem innyc charyzmatow. Wygodniej bylo kiedy ksiadz przemawial, a ciemny lud mial byc posluszny. Tyle ze i to by sie szybko zmienilo. ad 14. Bzdura ad 15.A nie sa? To czym jest powszechne kaplanstwo o ktorym pisze sw. Pawel? I dlaczego nakazuje sie on modlic tak, jak realizujemy to w Modlitwie wiernych? ad 16. Czyli kaplani czuja sie zagrozeni w swoich "przywilejach"? Miedzy ludzmi a Bogiem jest tak naprawde jeden Posrednik Jezus Chrystus. Kaplani maja szczegolna funkcje i sluzbe w Kosciele, a chyba tez jest wierzacy i Confiteor odmowic moze? Czy chodzi o to, ze wystarcza jak proboszcz wierzy i on juz niewierzacym owieczkom wstep do nieba zalatwi? ad 17. Bzdura ad 18.Nie bede tego komentowac. ad 19.To usuneli czy zredukowali? A im dluzej to lepiej? ad 20. I co, jest tak? A jesli nawet, to sedno Mszy sw jest scisle zwiazane z tekstami biblijnymi. ad 21. To trzeba to ludziom wyjasniac. Troche wysilku drodzy pasterze... ad 22. A konkretnie gdzie nie widac, ze jest ona Ofiara? ad 23. Zle zrozumiane ad 24. To chyba chodzi o to co katolicy mysla, a nie co protestanci mowia? ad 25. Nie czuje sie sprotestantyzowana. Zreszta na czym ma to polegac? Nie mam sily, zeby pisac o reszcie. Czekam na twoje zdanie, ale nie wklejaj cudzych opinii.
|
| Pt wrz 10, 2010 17:37 |
|
 |
|
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Msza
WIST napisał(a): Klopotliwa Popełniasz częsty błąd. Zapoznajesz się z jedna opinią która wydaje się być przekonująca, choć wątpliwe czy faktycznie dobrze rozumiesz i wnikasz w istotę tych zagadaniem jakie są tam zaprezentowane. Ja niewiele rozumiem z tych cytatów. Czy Ty rozumiesz te treści lepiej? Jeśli się mylę to popraw mnie proszę, bo może przed napisaniem podjęte zostały przez Ciebie kroki aby głęboko przestudiować i dokumenty soborowe i doktrynę Lefebrystów, oraz mając już fachową wiedzę dokonać porównania.
Ile rozumiesz z tego: Ponieważ różnica pomiędzy tymi dwiema Mszami nie polega jedynie na zwykłych szczegółach albo na zmianie ceremonii, ale „wszystko to, co ma wieczną wartość, zajmuje w niej (Nowej Mszy) poślednie miejsce, o ile w ogóle się w niej znajduje?
Polecam poszukać dyskusji między np Lefebrystami i Apologetami Katolickim którzy nie podważają wartości i godności sprawowania Mszy w obecnym rycie i wtedy zobaczysz że nie tylko Lefebryści mogą mieć argumenty przekonujące. Ja Ciebie nie będę przekonywać do obecnego rytu. Za to wiem jak sam kiedyś zainteresowałem się tymi wszystkimi lefebrystycznymi twierdzeniami i miałem wątpliwości. Tylko ile ja z tego rozumiałem co mówią oni, oraz ile znalem dokumentów soborowych? Absurdem jest opierać się na jednej opinii jednej tylko strony. .................................................................................................. A ty jak zwykle nafaszerowany religia i teologia oraz opinia innych ludzi wprowadzasz zamet na forum ktory dotyczy prawdziwej wiary w Boga  .... w Pismie Swietym nie ma pojecia msza swieta a jest Nabozenstwo dla Boga tak brzmi poprawna nazwa czyli sluzba Bogu poprzez modlitwe  nie czytaj dokumentow soborowych a czytaj Biblie goraco polecam poniewaz masz duze braki w interpretacji co to jest wiara 
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
| N wrz 12, 2010 10:15 |
|
 |
|
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Msza
Klopotliwa napisał(a): "62 powody dla których, aby pozostać w zgodzie z sumieniem, nie możemy uczęszczać na Nową Mszę
zestawione przez księży z diecezji Campos (Brazylia)
Uwaga: wszystkie cytaty oznaczone gwiazdką pochodzą z listu kardynałów Ottavianiego i Bacciego do papieża Pawła VI z 25 września 1969, zawierającego Krótką analizę krytyczna nowego Ordo Missae. Wytłuszczenia w oryginale. Tłumaczył Przemysław Jackowski.
1. Ponieważ Nowa Msza nie jest wyraźnym wyznaniem Wiary katolickiej (którym jest Msza tradycyjna); ponieważ jest niejasna i protestancka. Ponieważ modlimy się tak, jak wierzymy, to z zasady tej wynika, że nie możemy uczestniczyć w Nowej Mszy i nadal wierzyć po katolicku.
2. Ponieważ zmiany nie były jedynie kosmetyczne, ale mamy tu do czynienia „z całkowitym odnowieniem... całkowitą zmianą... nową jakością” (msgr A. Bugnini, współautor Nowej Mszy).
3. Ponieważ Nowa Msza wiedzie do przekonania, że „prawda (...) może być zmieniona lub zignorowana bez popełnienia odstępstwa od depozytu doktryny, z którą święta Wiara katolicka jest związana po wsze czasy”*.
4. Ponieważ Nowa Msza reprezentuje „uderzające odejście od katolickiej teologii Mszy, sformułowanej na XXII sesji Soboru Trydenckiego”, który, ustanawiając niezmienne „kanony”, ustanowił „barierę nie do pokonania dla jakichkolwiek herezji przeciwko integralności Misterium”*.
5. Ponieważ różnica pomiędzy tymi dwiema Mszami nie polega jedynie na zwykłych szczegółach albo na zmianie ceremonii, ale „wszystko to, co ma wieczną wartość, zajmuje w niej (Nowej Mszy) poślednie miejsce, o ile w ogóle się w niej znajduje”*.
6. Ponieważ „ostatnie reformy w sposób wystarczający wykazały, że najnowsze zmiany w liturgii wiodą wyłącznie do dezorientacji wiernych, którzy już wykazują symptomy zaniepokojenia i utraty Wiary”*.
7. Ponieważ w obecnych czasach pełnych zamieszania prowadzi nas słowa naszego Pana: „Po owocach poznacie ich”. Owocami Nowej Mszy są: obniżenie o 30% uczestnictwa we Mszy niedzielnej w Stanach Zjednoczonych („New York Times”, 24 V 1975 r.), o 43% we Francji (kard. Marty), o 50% w Holandii („The New York Times”, 5 I 1976 r.).
8. Ponieważ „pośród najlepszej części duchowieństwa praktycznym rezultatem (Nowej Mszy) jest bolesny kryzys (katolickiej) świadomości”*.
9. Ponieważ w czasie krótszym niż 7 lat od wprowadzenia Nowej Mszy liczba kapłanów na świecie zmalała z 413 438 do 243 307 – prawie o 50%! (statystyki Stolicy Apostolskiej).
10. Ponieważ „duszpasterskie powody, przytaczane na poparcie tak poważnego rozbratu z tradycją (...) nie wydają się nam wystarczające”*.
11. Ponieważ Nowa Msza nie wyraża wiary w Rzeczywistą Obecność naszego Pana [w Hostii] – Msza tradycyjna wyraża tę wiarę doskonale.
12. Ponieważ Nowa Msza myli RZECZYWISTĄ Obecność Chrystusa w Eucharystii z jego MISTYCZNĄ Obecnością wśród ludu (zbliżając się do doktryny protestanckiej).
13. Ponieważ Nowa Msza zaciera to, co powinno być wyraźna różnicą pomiędzy HIERARCHICZNYM Kapłaństwem a powszechnym kapłaństwem wiernych (jak czynią to protestanci).
14. Ponieważ Nowa Msza faworyzuje heretycka teorię głosząca, że to WIARA ludzi, a nie SŁOWA KAPŁANA powodują obecność Chrystusa w Eucharystii.
15. Ponieważ wstawienie luterańskiej „Modlitwy Wiernych” do Nowej Mszy naśladuje i promuje protestancki błąd, jakoby wszyscy ludzie byli kapłanami.
16. Ponieważ w Nowej Mszy nie ma osobnego Confiteor kapłana, który odmawia tę modlitwę razem z wiernymi, tym samym aprobując postawę Lutra, który odrzucił naukę katolicka, głoszącą że kapłan jest sędzia, świadkiem i pośrednikiem między wiernymi a Bogiem.
17. Ponieważ Nowa Msza sugeruje, że wierni koncelebrują z kapłanem – co jest sprzeczne z katolicką teologią!
18. Ponieważ sześciu pastorów protestanckich współpracowało w przygotowaniu Nowej Mszy: George, Jasper, Shepherd, Kunneth, Smith i Thurian.
19. Ponieważ podobnie jak Luter usunął Offertorium – gdyż w jasny sposób wyrażało ofiarniczy, przebłagalny charakter Mszy – tak i twórcy Nowej Mszy usunęli te modlitwy, redukując je do krótkiego Przygotowania Darów.
20. Ponieważ z Nowej Mszy usunięto wystarczająco wiele teologii katolickiej, aby protestanci, zachowując nadal niechęć dla Prawdziwego Kościoła katolickiego, mogli swobodnie używać jej tekstu. Pastor protestancki Max Thurian (konsultant reformy liturgicznej) powiedział, że owocem Nowej Mszy „być może stanie się fakt, że wspólnoty niekatolickie będą mogły celebrować Wieczerzę Panską. używając tych samych modlitw co Kościół katolicki” („La Croix”, 30 IV 1969 r.).
21. Ponieważ narracyjna forma Konsekracji w Nowej Mszy daje do zrozumienia, że jest ona tylko wspomnieniem, a nie prawdziwą Ofiarą (co jest teza protestancką).
22. Ponieważ poprzez poważne pominięcia w tekstach modlitwy Nowa Msza prowadzi do przekonania, że jest ona tylko posiłkiem (co jest tezą protestancką), a nie ofiarą dla odpuszczenia grzechów (jak mówi doktryna katolicka).
23. Ponieważ zmiany takie, jak stół w miejsce ołtarza, zwrócenie się kapłana twarzą w stronę wiernych zamiast tabernakulum, Komunia na rękę etc. podkreślają doktrynę protestancką (tj., że Msza jest tylko posiłkiem, kapłan – tylko przewodniczącym zgromadzenia, zaś Eucharystia NIE jest Ciałem, Krwią, Duszą i Bóstwem Jezusa Chrystusa, ale jedynie kawałkiem chleba itp.).
24. Ponieważ sami protestanci stwierdzili, że „nowe katolickie Modlitwy Eucharystyczne porzuciły fałszywą (sic!) perspektywę ofiary oddawanej Bogu” („La Croix”, 10 XII 1969 r.).
25. Ponieważ jesteśmy postawieni przed wyborem: albo damy się sprotestantyzować, uczestniczyć w Nowej Mszy, albo zachowamy naszą Wiarę katolicką poprzez wierne przylgnięcie do tradycyjnej Mszy, „Mszy Wszechczasów”.
26. Ponieważ Nową Mszę przygotowano zgodnie z protestancką definicją Mszy: „Wieczerza Pańska albo Msza jest świętą synaksą lub zgromadzeniem Ludu Bożego, który gromadzi się wspólnie pod przewodnictwem kapłana, aby celebrować wspomnienie Pana” (Par. 7, Institutio Generalis, definiujące Nową Mszę, 6 IV 1969 r.).
27. Ponieważ, na skutek niejasności, Nowa Msza wydaje się zadowalać zarówno katolików, jak i protestantów; jest zatem „dwujęzyczna” i obraża Boga, który brzydzi się wszelką hipokryzją: „Obmówca i dwujęzyczny jest przeklęty, bo zamiesza wielu w pokoju żyjących” (Syr 28, 15).
28. Ponieważ piękne, dobrze znane hymny katolickie, które inspirowały wiernych przez całe stulecia, zostały zapomniane i zastąpione nowymi, o silnie protestanckim zabarwieniu, pogłębiając jeszcze i tak wyraźne wrażenie, że nie uczestniczy się w nabożeństwie katolickim.
29. Ponieważ Nowa Msza zawiera dwuznaczności, w subtelny sposób prowadzące do herezji, co jest bardziej niebezpieczne, niż gdyby zawierała jawne herezje, gdyż takie półherezje w połowie przypominają Prawdę!
30. Ponieważ Chrystus Pan ma tylko jedna Oblubienicę, Kościół katolicki, a jego liturgia nie może równocześnie służyć wyznaniom, które są jej nieprzyjaciółmi.
31. Ponieważ Nowa Msza naśladuje heretycką „mszę anglikańską” Cranmera, a metody, użyte do jej wprowadzenia, były identyczne z metodami, jakich użyli heretycy angielscy.
32. Ponieważ Święta Matka Kościół kanonizował licznych męczenników angielskich, zabitych, ponieważ odmówili uczestnictwa we mszy takiej jak ta Nowa!
33. Ponieważ protestanci, którzy nawrócili się na katolicyzm, byli zbulwersowani widząc, że Nowa Msza jest tym samym nabożeństwem, w którym uczestniczyli jako protestanci. Jeden z nich, Julien Green, zapytał: „Pocośmy się nawracali?”.
34. Ponieważ statystyki pokazują wielki spadek liczby nawróceń na katolicyzm po wprowadzeniu Nowej Mszy. Liczba nawróceń, która sięgała 100 000 rocznie w Stanach Zjednoczonych, spadła do mniej niż 10 000! A liczba wiernych opuszczających Kościół przewyższa liczbę nawróconych...
35. Ponieważ Tradycyjna Msza uformowała wielu Świętych. „Niezliczona liczba Świętych była przez nią obficie karmiona prawdziwą pobożnością ku Bogu” (papież Paweł VI, konstytucja apostolska Missale Romanum).
36. Ponieważ natura Nowej Mszy ułatwia profanację konsekrowanych Hostii, która ma miejsce z częstotliwością nie do porównania z Mszą Tradycyjną.
37. Ponieważ Nowa Msza, pomimo pozorów, wprowadza Nową Wiarę, nie zaś Wiarę katolicką. Wprowadza modernizm i naśladuje taktykę modernizmu, używając niejasnej terminologii w celu wdrożenia i propagowania błędów.
38. Ponieważ wprowadzając opcjonalne warianty, Nowa Msza zagraża jedności liturgii, skoro każdy kapłan może zmieniać ją tak, jak mu na to przyjdzie ochota i pozwoli fantazja. Nieuniknionym rezultatem jest nieporządek, któremu towarzyszy brak szacunku i lekceważenie.
39. Ponieważ wielu dobrych teologów katolickich, kanonistów i kapłanów nie akceptuje Nowej Mszy i stwierdza, że nie może jej celebrować z czystym sumieniem.
40. Ponieważ Nowa Msza usunęła takie elementy, jak przyklęknięcia (pozostały tylko trzy), puryfikację palców kapłana w kielichu, ochronę przed stykaniem się palców kapłana z rzeczami nieświętymi po Konsekracji, poświęcony kamień ołtarzowy i relikwie, trzy obrusy ołtarzowe (zredukowane do jednego), a „wszystkie te zmiany służą wyłącznie podkreśleniu, w jaki oburzający sposób nie wprost odrzucono wiarę w dogmat Rzeczywistej Obecności”*.
41. Ponieważ tradycyjna Msza, wzbogacana i rozwijana przez wieki świątobliwej Tradycji, została skodyfikowana (nie wymyślona) przez papieża, który był Świętym – Piusa V; natomiast Nowa Msza została sztucznie wykreowana przez sześciu pastorów protestanckich i masona 33 stopnia, abp Bugniniego, który został później usunięty z Watykanu za swoje związki z wolnomularstwem.
42. Ponieważ błędy Nowej Mszy, uwydatnione w tłumaczeniach na języki narodowe, są obecne nawet w tekście łacińskim.
43. Ponieważ Nowa Msza, przez swoją dwuznaczność i permisywizm, wystawia nas na gniew Boży poprzez zwiększanie ryzyka nieważnej konsekracji: „Czy księża w niedalekiej przyszłości, pozbawieni tradycyjnej formacji, którzy zdadzą się na Novus Ordo w intencji aby <<czynić to, co czyni Kościół>>, będą zdolni ważnie konsekrować? Można słusznie powątpiewać”*.
44. Ponieważ zniesienie Tradycyjnej Mszy przypomina o proroctwie Daniela (8, 12): „I dano mu moc przeciw ustawicznej ofierze dla grzechów [popełnianych przez ludzi] (...)” oraz uwagę św. Alfonsa Liguoriego, że – ponieważ Msza jest najlepszą i najpiękniejszą rzeczą, jaka istnieje w Kościele tu na ziemi – diabeł, używając heretyków, zawsze próbował jej nas pobawić.
45. Ponieważ tam, gdzie zachowano Tradycyjną Mszę, wiara i gorliwość są większe. Tam, gdzie panuje Nowa Msza, jest wprost przeciwnie (Raport o Mszy, diecezja Campos).
46. Ponieważ Nowej Mszy towarzyszy nowy katechizm, nowa moralność, nowe modlitwy, nowy Kodeks Prawa Kanonicznego, nowy kalendarz liturgiczny – mówiąc krótko: Nowy Kościół, całkowicie odmienny od starego. „Reforma liturgiczna... nie daj się oszukać, oto gdzie zaczyna się rewolucja” (msgr Dwyer, arcybiskup Birmingham, rzecznik Synodu Biskupów).
47. Ponieważ wewnętrzne piękno Mszy tradycyjnej pociągało ku niej dusze; natomiast Nowa Msza, która sama w sobie nie posiada żadnej atrakcyjności, musi wynajdować nowinki i dostarczać rozrywki, aby przyciągać wiernych.
48. Ponieważ Nowa Msza zawiera liczne błędy, potępione przez św. Piusa V na Soborze Trydenckim (Msza w całości w języku narodowym, słowa Konsekracji wypowiadane na głos etc.; por. potępienie jansenistycznego Synodu w Pistoi) oraz błędy potępione przez Piusa XII (np. ołtarz w kształcie stołu – zob. Mediator Dei).
49. Ponieważ Nowa Msza próbuje przekształcić Kościół katolicki w nowe, ekumeniczne wyznanie, obejmujące wszystkie ideologie i wszystkie religie – prawdziwe i fałszywe, prawdę i błąd – cel, o którym od dawna marzyli wrogowie Kościoła.
50. Ponieważ Nowa Msza, poprzez usunięcie wezwań skierowanych do wiernych i końcowego błogosławieństwa, kiedy kapłan celebruje bez ludu, ukazuje brak wiary w dogmat Obcowania Świętych.
51. Ponieważ ołtarz i tabernakulum są w niej rozdzielone, sugerując w ten sposób rozdział między Chrystusem [obecnym] w Jego kapłanie i Ofierze na ołtarzu a Rzeczywistą Obecnością Chrystusa w tabernakulum, „dwiema Obecnościami, które z powodu swej najgłębszej istoty muszą być traktowane nierozdzielnie” (Pius XII).
52. Ponieważ Nowa Msza nie wyraża uwielbienia człowieka dla Boga, ale raczej przyziemne uwielbienie człowieka dla człowieka.
53. Ponieważ Nowa Msza, chociaż wydaje się spełniać wskazówki Soboru Watykańskiego II, w istocie jest przeciwna jego wytycznym, gdyż sam Sobór zadeklarował pragnienie, aby zachować i zalecać tradycyjny ryt.
54. Ponieważ tradycyjna łacińska Msza papieża św. Piusa V nigdy nie została legalnie uchylona, a zatem pozostaje ona ważnym rytem Kościoła katolickiego, który umożliwia wiernym wypełnienie ich obowiązku niedzielnego.
55. Ponieważ papież św. Pius V udzielił wieczystego zezwolenia, ważnego „po wsze czasy”, do odprawiania tradycyjnej Mszy swobodnie, legalnie, bez skrupułów, kary, wyroku lub cenzury (bulla Quo primum).
56. Ponieważ papież Paweł VI, promulgując Nową Mszę, zadeklarował: „[ten] ryt (...) sam w sobie NIE jest zdefiniowany dogmatycznie” (19 XI 1969 r.).
57. Ponieważ papież Paweł VI, zapytany przez kard. Heenana z Anglii o to, czy uchyla albo zakazuje Mszę Trydencką, odpowiedział: „Nie jest naszą intencją całkowity zakaz Mszy Trydenckiej”.
58. Ponieważ „w Libera nos zniesiono wszelkie wzmianki o Najświętszej Maryi Pannie, apostołach i wszystkich świętych, tak że nie prosi się ich o wstawiennictwo, nawet w niebezpieczeństwie”*.
59. Ponieważ „w żadnej z trzech nowych modlitw eucharystycznych nie ma najmniejszej wzmianki o cierpieniach dusz czyśćcowych, w żadnej z nich nie ma miejsca na jakieś szczególne wspomnienie, co po raz kolejny osłabia wiarę w przebłagalną i odkupieńczą naturę Najświętszej Ofiary”*.
60. Ponieważ uznajemy najwyższy autorytet Ojca Świętego w jego powszechnej władzy nad Świętą Matką Kościołem, ale wiemy, iż nawet ten autorytet nie jest władny narzucić nam praktyki, która jest w tak WYRAŹNY sposób przeciwna Wierze: Mszy, która jest niejednoznaczna i sprzyja herezji, a tym samym jest Bogu wstrętna.
61. Ponieważ, jak to określił Sobór Watykański I, „Duch Święty nie został przyobiecany następcom Piotra, aby ci za Jego natchnieniem tworzyli nowe doktryny, ale aby dzięki Jego asystencji mogli zachowywać nienaruszenie i wykładać wiernie Objawienie, czyli Depozyt Wiary przekazany przez apostołów” (Dnz 3070).
62. Ponieważ herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29)."
Jaka jest więc druga strona? przyznam że mam duże wątpliwości po tym... .................................................................................................................... zapros Jezusa Chrystusa do swojego serca i pozbedziesz sie wszystkich watpliwosci 
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
| N wrz 12, 2010 10:17 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Msza
amadeus35 Nie pouczaj mnie proszę gdy w jednym zdaniu piszesz o zamęcie jaki ja wprowadzam na forum, już w kolejnym zdaniu podważasz te treści, jakim to forum, a dokładniej jego gospodarze, jest wierne. Możliwe że Jezus jest dla Ciebie kim ważnym i sam dużo czytasz Biblię, ale wielu już zachłysnęło się swoją nadmierną wiarą i nienawiścią do Kocioła zarazem. Wielu też lubi wmawiać mi to o czym sami pojęcia nie mają, np co ja robię, czy ja Biblię czytam czy nie. I to są konkrety które wymagają myślenia, nie wiedzy teologicznej.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| N wrz 12, 2010 12:20 |
|
 |
|
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Msza
WIST napisał(a): amadeus35 Nie pouczaj mnie proszę gdy w jednym zdaniu piszesz o zamęcie jaki ja wprowadzam na forum, już w kolejnym zdaniu podważasz te treści, jakim to forum, a dokładniej jego gospodarze, jest wierne. Możliwe że Jezus jest dla Ciebie kim ważnym i sam dużo czytasz Biblię, ale wielu już zachłysnęło się swoją nadmierną wiarą i nienawiścią do Kocioła zarazem. Wielu też lubi wmawiać mi to o czym sami pojęcia nie mają, np co ja robię, czy ja Biblię czytam czy nie. I to są konkrety które wymagają myślenia, nie wiedzy teologicznej. ............................................................................. Wist nie mam zamiaru cie pouczac tylko mam alergie na temat teologi i wiedzy czerpanej z przemyslen innych ludzi ktore najczesciej nie pokrywaja sie z Pismem Swietym a domniemania co w danym slowie jest ukryte doprowadza do falszowania zapisow Biblijnych.... I jeszcze druga sprawa jesli ktos naprawde wierzy w Boga to powinien respektowac rowniez inny kosciol a nie siac nienawisc ...widocznie ci co do ciebie pisza tak naprawde nie wiedza co to prawdziwa wiara od serca i czym ona sie powinna charekteryzowac ........ ja takich ``medrcow`` sobie odpuszczam 
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
| N wrz 12, 2010 21:56 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Msza
Wielu ludzi twierdzi że to właśnie oni dobrze znają Biblię. Forum często okazuje się dobrym nauczycielem i uczy dystansu, tak aby wiara w Boga nie przerodziła się w przekonanie o własnej wyjątkowości. Jak narazie nie wiem w czym widzisz problem. Mam tylko nadzieje że kolejna wypowiedzi moija i Twoja pozostaną w tonie bardziej przyjacielskim.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| N wrz 12, 2010 22:14 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Msza
Kamala napisał(a): Po drugie: to twoje watpliwosci, czy po prostu wkleilas jak leci? Masz jakies wlasne poglady na ten temat, czy wierzysz nie calemu Kosciolwi a tym akurat ksiezom z Brazylii (kardynalom, dwom!)?
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/337
|
| Wt wrz 14, 2010 0:19 |
|
 |
|
noOne
Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29 Posty: 1541
|
 Re: Msza
piękna Msza Wszechczasów i to w Paryżu ! odprawiana w kościele St. Nicolas du Chardonnet w Paryżu przez x. Krystiana Bouchacourt FSSPX http://youtu.be/A3jqiH8IDHA
_________________ Króluj nam Chryste ! http://www.duchprawdy.com http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com
|
| N sty 01, 2012 20:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|