Aikwa, powołujesz się na niewiarygodne źródło. Biblię normalnie tłumaczy sztab ekspertów, a tutaj jakiś jeden koleś, który zna łacinę myśli, że odkrywa niesamowitą prawdę. W podobny sposób przecież powstała Biblia świadków Jehowy.

Warto również wiedzieć o tym, że wiele tekstów zostało pisanych np. po aramejsku czy hebrajsku. Tak więc teksty łacińskie mogą być już tylko parafrazą oryginałów, a odnoszenie się do nich jak do źródeł może być nieuzasadnione i prowadzić do nieporozumień.

Pójdę z grubej rury... A imię YHWH coś ci mówi? Czy może więcej zatarć przytaczać? Już w czasach spisywania septuaginty były robione korekty.

A tu bym się odniósł chociażby do ST gdzie w pierwotnej formie zapisu Mojżesz na górze Synaj dostał od Boga "Lehot" czyli szafiry.

YHWH co latwo stwierdzić po krótkiej lektórze róznych opinii nie jest prostym i jednoznacznym do oceny zagadnieniem tak jak to przedstawiasz. Począwszy od zarzutow że w jakims nieznanym celu, oczywicie złym i niebożym usunięto tetragram i oszukano ludzi, do bardziej sensownego spojrzenia na to od strony traktowania imienia bożego jako święte, tak bardzo że dziś domyślamy się jedynie jego wymowy. Co tak naprawdę usunięto poza YHWH? Tak konkretnie? Zamiast tego Boga, wstawiono tam innego? Czy chodzi tylko o zestaw literek, ktory i tak dziś jest wszystkim znany, wypowiadany chyba ze zbyt malym szacunkiem byle tylko udowodni Kościolowi rzekome oszustwa.

WIST nie prowokuj abym wypowiadał się przeciwko klerowi bo nie jest to moim celem. Co do znaczenia "kościół" jako zgromadzenie opisałem to w innym dziale. Pytasz co tak naprawdę usunięto? Mój post niżej wcześniejszego przeczytaj.

Katolickich ekspertów należałoby dodać:
viewtopic.php?f=27&t=20232&p=550555#p550555

...................................................................................................
masz racje i tez wprowadzaja z reszta nie tylko tlumaczenia ale rowniez interpretacja zapisow jest przedstawiana w rozny sposob przez teologow dlatego najlepiej jest czatac Biblie samemu i rozumiec ja tak jak ona w tym momencie do nas przemawia

W Ewangelii według świętego Mateusza czytamy słowa Chrystusa:
"Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam Eliasz już przyszedł a nie poznali go[...]"
Inny słowy Jezus oznajmił że Jak Chrzciciel skazany na ścięcie przez Herolda, był wcielenie proroka Eliasza.
Mówiąc kiedy indziej o Janie Chrzcicielu, Jezus powiedział
"To on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy niech słucha."

Dobre.Też można by zadać sobie pytanie o co w tym chodzi:"Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków." Mateusza 16:13.

Co wy na to?

Ja na to:
albo ci ludzie wierzyli w zmartwychwstanie,
albo w reinkarnację i widzieli w Jezusie właśnie jakiegoś wcześniejszego proroka.

Myślę,że oni wierzyli,że prorok może zmartwychwstać.Ale są zwolennicy zagarnięcia tych fragmentów na użytek teorii reinkarnacji.