Witam.
Gdy byłem u spowiedzi ok. 3 tygodnie temu ksiądz mi zadał pokutę ( dziesiątek różańca ) i w ostatnią niedziele, chciałem iść do spowiedzi,
przypomniało mi się ze przez te 3 tygodnie nie odmówiłem pokuty, lecz przez październik odmawiałem cały różaniec w kościele czy w domu. Czy jak teraz odmówię zadana pokutę to spowiedź będzie ważna?? Czy nie złamałem 5 przykazania

Z góry dziękuje za odpowiedzi. Nie wiem czy dobry dział jak nie to proszę o przeniesienie i przepraszam.

A co ma 5 przykazania do całości?
Spowiedź jest ważna niezależnie od pokuty i jej odprawienia. Naprawdę masz wątpliwość że nie odmówienie pokuty w terminie 3 dni od spowiedzi sprawia że Bóg cofa Twój żal i chęć szczerej poprawy? Zastanów się co decyduje o ważności spowiedzi, bo tu jest problem, nie w nieodmówionej pokucie, którą po prostu odmów.

I naprawdę, coraz dziwniejsze pytania ludzie zadajecie, z czego to wynika?

sory nie piąte przykazanie tylko chodziło mi o 5 warunek dobrej spowiedzi.

odmówienie pokuty w terminie 3 dni od spowiedzi

kolego ja napisałem około 3 tygodni

Źle to napisałem, chodziło mi o to na jakiej podstawie wyznaczasz sobie jakiś termin, nie ważne jaki, co sprawia że pokuta odmowna nawet 3 tygodnie po, jakkolwiek wypływa na ważność spowiedzi? Natomiast jasne że lepiej nie zwlekać bo potem się zapomina, wiem to z doświadczenia.

Dobrze dzięki za natychmiastowa odpowiedz ;D

Problemw tym że to nadal jest moja opinia. Dlatego forum nie jest dobre na takie pytania.

Ja wiem ze odpowiedzi, które pojawiają się na forum nie mogą być 100% pewne bo chyba nikt tu niej est osoba duchowna. Ale ja chciałbym dowiedzieć się co wy o tym sadzicie.

Wybacz ale nie rozumiem. Masz problem, to raczej powinieneś potrzebować konkretnej i pewnej odpowiedzi a nie zestawu opinii. Co innego podac hipotetyczną sytuacje, a co innego samemu potrzebować pomocy i tej odpowiedzi. A księża chyba też tu są.

Pierwsze słyszę, żeby był termin odmówienia pokuty po spowiedzi. Spowiedź mogła by być nieważna gdybyś nie żałował popełnionych grzechów i nie chciał się poprawić, jeśli jest żal i chęć poprawy to według mnie wszystko jest okej, o odmówieniu pokuty nie zapomniałeś celowo, więc myślę, że jeśli teraz odmówisz, nawet po tych trzech tygodniach, będzie okej. Jedyne co mi się wydaje złego w tym przypadku, to wina zaniedbania, nie wiem jaka była sytuacja po spowiedzi, że nie odmówiłeś tej pokuty od razu, jeśli jest czas i nigdzie się człowiek nie spieszy, to pokutę powinno się najlepiej odmówić od razu po spowiedzi przy okazji modlitwy po spowiedzi. Najlepiej zapytać o to jednak księdza, żeby mieć pewność i spokojne sumienie.
Możesz nawet w google wyszukać jakiegoś księdza, wielu ma swoje strony, na których znajdziesz kontakt (księża są jeszcze na portalach typu nk czy facebook) naprawdę nie jest żadnym problemem na dotarcie do jakiegoś, więc rozejrzyj się i zapytaj "fachowca" o radę : )
Pozdrawiam.