Skoro Bóg jest taki dobry...
| Autor |
Wiadomość |
|
steff
Dołączył(a): So lis 13, 2010 23:43 Posty: 4
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
skoro moja znajoma jest taką dobrą matką to dlaczego jej dziecko zamordowało kobietę? tak właśnie brzmi pytanie o Boga w moich uszach. To nie Bóg uczynił te krzywdy, to jego dzieci....niezrównoważone i złe ...ale jego dzieci. On mógł tylko nad nimi płakać , bo nawet my nie mamy kontroli nad własnym potomstwem ale za to mamy sto oszczerstw pod kątem innych. Jesteśmy jego dziećmi i też mogę zapytać : gdzie Bóg skoro ..ty...i ty..i ty rozbijasz innym rodziny i niszczysz innym życie? Gdzie Twój ojciec? Ano właśnie...zapewne powiesz : a co go to interesuje, niech się zajmie sobą. Porównuje te relacje boskie do ludzkich bo przecież napisane :.....jesteśmy na podobieństwo jego....stworzeni.
|
| N lis 14, 2010 0:07 |
|
|
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
Cytuj: skoro moja znajoma jest taką dobrą matką to dlaczego jej dziecko zamordowało kobietę? Czesto przyczyna jest wplyw otoczenia. Posiadanie takich, a nie innych znajomosci, innymi slowy. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
| N lis 14, 2010 8:52 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
Cytuj: No i stawianie na jednego konia jest duzo bardziej ryzykowne niz obstawienie trzech. Jak juz wierzyc to w kilku bogow. Ale tylko bogów...bożków....
|
| N lis 14, 2010 9:01 |
|
|
|
 |
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
steff napisał(a): On mógł tylko nad nimi płakać , bo nawet my nie mamy kontroli nad własnym potomstwem Zdaje się że my nie, ale On tak. Tak słyszałem, takie słuchy chodzą, że On może więcej niż człowiek.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
| N lis 14, 2010 9:45 |
|
 |
|
Nell
Dołączył(a): N lis 14, 2010 20:35 Posty: 163
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
a może warto by się zastanowić tak ogólnie dlaczego? ktoś i dużo takich ktosiów cierpi i dlaczego ktoś może sobie ich krzywdzić bo mu się tak podoba?
ja sądzę że świat - na ziemi - jest zły ogólnie królestwo szatana czy coś w ten deseń Jezus kiedyś powiedział "królestwo moje nie jest z tego świata" ;D
myślę, że człowiek poddał się pod niewolę grzechu Bóg dał ludziom wolną wolę i w tym tkwi problem Bo jak człowiek ma wolną wolę to może sobie np. zabić kogoś i nie tylko zabić a rozliczani będą dopiero w tzw.swoim czasie
Uważam że to nie fair że człowiek może sobie robić z innymi co mu się podoba ale zakładam, że Bóg wie lepiej niż ja co dobre
nie rozumiem Go czasem bo On może nie chce żebym wszystko rozumiała ;( i to mnie denerwuje ale cóż uczę się pokory ;D taki człowieczy los ;p nie sądzę bym mogła zaakceptować cierpienie bo to przerasta mnie jako człowieka ...
|
| N lis 14, 2010 21:53 |
|
|
|
 |
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
Nell napisał(a): i dlaczego ktoś może sobie ich krzywdzić bo mu się tak podoba? Jeśli ktoś jest Bogiem, może wszystko. Nell napisał(a): Bóg dał ludziom wolną wolę i w tym tkwi problem Dlaczego? Przecież to wspaniały dar.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
| N lis 14, 2010 22:34 |
|
 |
|
Nell
Dołączył(a): N lis 14, 2010 20:35 Posty: 163
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
to czy jest wspaniały zależ od tego jak go kto wykorzystuje ;p nie twierdze że to źle cóż w końcu Bóg robi same dobre rzeczy xD ale bierze się z sąd sporo problemów (czyli z tegoż faktu że Bóg dał wolną wolę)
Tak to prawda , że może wszystko jak jest Bogiem, ale człowiek Bogiem nie jest a też może;p
a tak w ogóle to miło że ktoś (czyli ty) skomentował coś co napisałam ;p
|
| Pn lis 15, 2010 21:06 |
|
 |
|
Nell
Dołączył(a): N lis 14, 2010 20:35 Posty: 163
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
a no i jeszcze... człowiek może co prawda nie wszystko ale i tak za dużo mógłby sobie na przykład wybierać pomiędzy dobrem a złem , ale tak by te jego wybory nie miały wpływu na otoczenie nie zamierzam Bogu tego wyrzucać (że stworzył świat jak stworzył) bo On tu jest Bogiem i ma racje a ja co najwyżej mogę "wszystko zrozumieć w swoim czasie" taki mój człowieczy los  ;p
|
| Pn lis 15, 2010 21:12 |
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
Okreslenia "wolna wola" mozna uzywac wylacznie w odniesieniu do wiary w Boga. Chce, wierze, nie chce, to nie. Wolna wola. Gdzie ta wola kiedy jestem spragniony, glodny? Ida swieta, ludzie przyspazaja mi mase pracy, mam wolna wole? Walnac to wszystko, isc na piwo? A co jutro? Wolna wola, ha hahahaha ha ha. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
| Pn lis 15, 2010 22:27 |
|
 |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
Cytuj: Okreslenia "wolna wola" mozna uzywac wylacznie w odniesieniu do wiary w Boga. Chce, wierze, nie chce, to nie. Gdyby to było takie proste chrześcijaństwo miałoby znacznie więcej sensu.
|
| Pn lis 15, 2010 23:07 |
|
 |
|
Nell
Dołączył(a): N lis 14, 2010 20:35 Posty: 163
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
No masz racje Dural (jeśli dobrze zrozumiałam) z tym że nie ma czegoś takiego jak wolna wola bez tegoż odniesienia do wiary w Boga No bo co to za wolna wola jeżeli nikt się nie pytał mnie np. czy chcę sięwogóle urodzić no bo jak mnie nie było jeszcze to nie mogli się spytać oczywiście jednak fakt faktem, że ktoś inny zadecydował za mnie i za innych też o tym że będą istnieć w jakich warunkach przyjdzie im żyć , itp. itd. Właściwie z wolą tzw. wolną to jest tak że masz jakieś możliwości lub ich nie masz jak masz to możesz wybierać z pośród nich a jak nie masz to nie możesz no i np. Bóg nie spyta się nikogo czy zgadza się na istnienie na świecie na takich warunkach jakie nam daje i czy np. chcemy być sądzeni tylko po prostu musimy żyć na Jego warunkach ... cóż ... w moim rozumieniu jako osoby wierzącej nasuwa się jeszcze większy problem, właściwie to człowiek nie może się skończyć skoro już się zaczął więc nawet jeśli miałabym ochotę sobie zniknąć to i tak nie mogę Nawet jeśli chodzi o te dobre rzeczy które zrobił Bóg np. o zbawienie .. nikt się nie pytał czy chcę być zbawiona a jednak oczekuje się ode mnie wdzięczności (Bóg oczekuje) Ogólnie.... czasem myślę że to wszystko nie fair że muszę brać w tym udział ... bo ktoś (Bóg) zechciał mnie stworzyć ha ! I do tego z Miłości i dla mojego dobra A jednak wierzę że On we mnie wierzy... bo inaczej by mnie nie stwarzał ... wierzy że mogę być naprawdę szczęśliwa ...w miłości. Cóż ponieważ On wierzy to ja też wierzę 
|
| Wt lis 16, 2010 15:59 |
|
 |
|
Nell
Dołączył(a): N lis 14, 2010 20:35 Posty: 163
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
Do No : no więc chrześcijaństwo w istocie jest bardzo proste Wystarczy założyć na początku , że bez Ducha Świętego nie ma wiary, Poznania Boga i w ogóle chrześcijaństwa Jeśli jest Duch Święty (w człowieku) to nie ma problemu (ów człowiek) z chrześcijaństwem a jeśli Go nie ma to wówczas nie ma mowy o chrześcijaństwie
i nie ma sensu próbować zrozumieć Chrześcijaństwa ponieważ nie da się tego osiągnąć bez Ducha a z Duchem nie ma sensu próbować bo już się rozumie co trzeba ...a może czuje nie rozumie... ... nie wiem jak nazwać ów stan...
|
| Wt lis 16, 2010 16:08 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
Johnny99 napisał(a): Równie dobrze można powiedzieć, że teizm jest zbyt wąskim pojęciem, by budować na nim jakieś doktryny. Oczywiście, że tak, w końcu teizm jako taki przekazuje jedynie informację o wierze w istnienie Boga/Bogów. Nie mówi nic na temat tego, jaki istota boska ma stosunek wobec ludzi i czego od nich oczekuje. A jeśli się tego nie sprecyzuje ciężko o tworzenie jakiś doktryn. Cytuj: A jak nazwałby go ateista, który uważa (jak, przypominam, większość ateistów) że ateizm oznacza racjonalne myślenie, oparte na nauce, przy odrzuceniu irracjonalnych bajek i mitologii religijnych, w związku z czym wolność polegającą na wyzwoleniu się z religijnej opresji autorytarnych dogmatów i idiotycznych, bezmyślnych praktyk, wynikającej z niedojrzałości umysłowej i lęku przed nieznanym bądź śmiercią itp.itd. (można to ciągnąć bez końca)? Może po prostu teistą - czy zdolność jasnowidzenia nie jest przejawem Siły Wyższej, o której piszesz niżej? Dlaczego miałaby być? Skoro ktoś twierdzi, że nie wierzy w Boga, to raczej nie doszukuje się w jasnowidzeniu działania jakiejś Siły Wyższej. Zapewne taki osobnik zadowoliłby się jakimiś pseudonaukowymi wyjaśnieniami nieodwołującymi się do sił nadprzyrodzonych. Cytuj: Widzisz, wcześniej było, że ateizm polega na niewierze w Boga i bogów. Nic nie było o "Sile Wyższej". Czyżby niewiara w "siłę wyższą" WYNIKAŁA z ateizmu? Siła Wyższa w sensie Bóg/Bogowie. Można się jedynie zastanawiać czy na przykład wiara w bezosobowe Przeznaczenie, które niewątpliwie można uznać za „siłę wyższą” wobec człowieka jest przejawem teizmu. Moim zdaniem nie. Cytuj: Analogicznie z "czystym teizmem"? To ja już chyba w którejś z poprzednich dyskusji na ten temat proponowałem ugodę: zgodzę się, że nic konkretnego nie wynika z ateizmu (i teizmu), jeżeli ateista się zgodzi, że ateizm jako taki nie ma nic wspólnego z racjonalnym myśleniem, wyzwoleniem się z religijnej opresji, umysłową dojrzałością, rezygnacją z bezmyślnych praktyk itp.itd. a ewentualna korelacja jest czystym przypadkiem Oczywiście ateizm nie jest nierozerwalnie związany z racjonalnym myśleniem, jednak nie można takich postaw jak wyżej uznać za zupełnie przypadkowe. Można mówić o najczęstszych konsekwencjach ateizmu, nie można jednak odmówić miana ateisty komuś, kto w tych ramach się nie mieści, ale w sposób zdecydowany odrzuca możliwość istnienia Boga/Bogów. Innymi słowy niczego poza niewiarą nie można wymagać jako warunku niezbędnego do bycia ateistą.
|
| Śr lis 17, 2010 15:17 |
|
 |
|
amigine25
Dołączył(a): Cz lis 25, 2010 13:59 Posty: 14
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
osoba która rządzi światem jeśli takowa jest w co wątpie nie jest miłosierna bog nie jest miłością jeśli by był to nie pozwoliłby na cierpienie innych, wojny, nieludzki sposób w jaki byli traktowani niewinni ludzie w czasie wojen. Tłumaczą to wolną wolą jaką dał nam Bóg i to jest dowód jego miłośći ale to naprawdę nielogiczne jeśli istniałby bóg który jest dobry i miłosierny nie pozwoliłby na to aby doszło do mordowania wielu niewinnych ludzi, jeśli jest wszechwiedzący to wiedział że stworzył ludzi niektórych zdolnych do najgorszego to zupełnie niepragmatycznym posunięciem było dać im wolną wolę, która dotyczy tego że oni mogą ograniczać wolność innymm,krzywdząc ich i dlaczego niby zostaliśmy wypędzeni z raju? Bo Ewa zjadła jabłko, które i tak wiedział że zje gdy ją stwarzał a nawet wiele przed tym dla mnie to wszystko jest bezsensowne. Nie jest najmądrzejszy, najmiłosierniejszy,wszechwiedzący etc ale wystarczy żeby był chociaż odrobinę bardziej pragmatyczny to dałby ludziom wolną wolę ,ale tylko pod warunkiem że nie mogliby ograniczać wolności, krzywdząc innych.
|
| Cz lis 25, 2010 15:07 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skoro Bóg jest taki dobry...
amigine25 napisał(a): osoba która rządzi światem jeśli takowa jest w co wątpie nie jest miłosierna bog nie jest miłością jeśli by był to nie pozwoliłby na cierpienie innych, wojny, nieludzki sposób w jaki byli traktowani niewinni ludzie w czasie wojen. Tłumaczą to wolną wolą jaką dał nam Bóg i to jest dowód jego miłośći ale to naprawdę nielogiczne jeśli istniałby bóg który jest dobry i miłosierny nie pozwoliłby na to aby doszło do mordowania wielu niewinnych ludzi, jeśli jest wszechwiedzący to wiedział że stworzył ludzi niektórych zdolnych do najgorszego to zupełnie niepragmatycznym posunięciem było dać im wolną wolę, która dotyczy tego że oni mogą ograniczać wolność innymm,krzywdząc ich i dlaczego niby zostaliśmy wypędzeni z raju? Bo Ewa zjadła jabłko, które i tak wiedział że zje gdy ją stwarzał a nawet wiele przed tym dla mnie to wszystko jest bezsensowne. Nie jest najmądrzejszy, najmiłosierniejszy,wszechwiedzący etc ale wystarczy żeby był chociaż odrobinę bardziej pragmatyczny to dałby ludziom wolną wolę ,ale tylko pod warunkiem że nie mogliby ograniczać wolności, krzywdząc innych. Czyli poustawiał kolorowe figurki na półce.......
|
| Cz lis 25, 2010 17:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|