|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
Szacunek dla siostry... myszy
| Autor |
Wiadomość |
|
acreed
Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 0:41 Posty: 65
|
 Szacunek dla siostry... myszy
Witam, Mam dylemat co zrobić ze złapaną (na doniczkę  ) myszą polną? Będąc pod wrażeniem św. Franciszka i jego umiłowania do wszystkiego co stworzył Bóg, a szczególnie do form żywych nie chcę zwierzęciu robić krzywdy. Ale wypuścić na mróz nie mam sumienia, bo to też pewna śmierć, w mieszkaniu całej zimy jej nie przetrzymam, w sklepie zoologicznym raczej posłużyła by jako posiłek dla innego zwierzęcia. Znajomej stodoły też nie mam, zresztą mogło by to być działanie na szkodę kogoś innego (np. mysz wyjadała by zboże). Zatem z moralnego punktu widzenia wydaje się to być sytuacją bez wyjścia. A może jest jeszcze jakieś rozwiązanie, o którym nie pomyślałem?
|
| Cz gru 09, 2010 22:45 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Szacunek dla siostry... myszy
Faktycznie, poważny problem moralny. To nie to że Cie wyśmiewam, choć jak już długo jestem a tym forum czasem trudno mi jest opanować pytanie: co z tymi ludźmi się dzieje? Wszystko co jest z natury, do niej wraca, jeśli koniecznie musisz uratować tą żywą istotę, to trzymaj ją do wiosny. Na Twoim miejscu zastanowilbym się jak bym potraktował cale stadko takich myszek? A teraz skoro możesz całe stadko, to możesz te jedną pogonić.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Cz gru 09, 2010 23:06 |
|
 |
|
acreed
Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 0:41 Posty: 65
|
 Re: Szacunek dla siostry... myszy
WIST napisał(a): Faktycznie, poważny problem moralny. Widzisz WIST, nie mam do Ciebie żalu o to że się -trochę- naśmiewasz. Choć można je odebrać wprost: "Weź facet i palnij to stworzenie, co się będziesz przejmował." Może dla Ciebie to łatwe, takie niepotrzebne zabijanie (nie dla pożywienia, czy obrony własnej), dla mnie nie. Nie napisałem, że jest to poważny problem moralny, ale raczej z troski o siostrę/brata (jak to ujmował św. Franciszek) by nie zadawać niepotrzebnego cierpienia, wypuszczając na mróz. pozdrawiam
|
| Cz gru 09, 2010 23:29 |
|
|
|
 |
|
Knur
Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 15:37 Posty: 103
|
 Re: Szacunek dla siostry... myszy
Hm poczytaj tutaj http://www.myszy.info/viewtopic.php?p=1 ... 1b23b8d225 Miałeś jakiegoś gryzonia już ? Interesuję się trochę przyrodą i wydaje mi się że dzikie myszy są normalnie aktywne zimą muszę sprawdzić odezwę się...
_________________ Przez słowa Twe jestem chrześcijanin, Choć gladiator - przez całe me życie!- Cyprian Kamil Norwid "Spowiedź"
|
| Cz gru 09, 2010 23:35 |
|
 |
|
Knur
Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 15:37 Posty: 103
|
 Re: Szacunek dla siostry... myszy
Ok myszy nie zapadają w sen zimowy więc wypuszczenie jej jest chyba najlepszym pomysłem.Odradzałbym hodowle tym bardziej że może przenosić jakieś choroby.Mogę cie pocieszyć że nieraz widziałem myszy radośnie szalejące po śniegu a ostatnio przy konkretnym mrozie przy czym były to myszy leśne nie polne (leśna jest silniejsza większa i unika kontaktu z terenami zurbanizowanymi). Sam przyszedłem do chrześcijaństwa częściowo od strony irlandzkich świętych także rozumiem takie dylematy natomiast pamiętaj żeby nie stało się to karykaturalne. Jeśli chcesz odprawić mysz z wszelkim "honorami" przy wypuszczaniu na wolność rozsyp wokół trochę ziaren łuskanych(koniecznie) słonecznika to bardzo kaloryczny i lubiany pokarm ale może być też suchy chleb nawet jak najpierw ucieknie to kiedy odejdziesz wróci i skorzysta z darmowego cateringu 
_________________ Przez słowa Twe jestem chrześcijanin, Choć gladiator - przez całe me życie!- Cyprian Kamil Norwid "Spowiedź"
|
| Pt gru 10, 2010 1:05 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Szacunek dla siostry... myszy
Idąc trochę za myślą Knura, może niepotrzebnie się martwisz. Myszy pomimo wielu zim jako gatunek jakoś dalej istnieją. Napisałem poza tym o pogonieniu, nie od razu "pacnięciu w główkę".
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Pt gru 10, 2010 11:27 |
|
 |
|
acreed
Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 0:41 Posty: 65
|
 Re: Szacunek dla siostry... myszy
Knur napisał(a): Sam przyszedłem do chrześcijaństwa częściowo od strony irlandzkich świętych także rozumiem takie dylematy natomiast pamiętaj żeby nie stało się to karykaturalne. Dzieki Knurr, za praktyczne wskazówki i zrozumienie dylematów Staram się oczywiście nie przesadzać i mimo wszytko nie stawiać myszy na piedestale. pozdrawiam
|
| Pt gru 10, 2010 11:43 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Szacunek dla siostry... myszy
Musisz mi wybaczyć, ale stykam się tu z nieraz tak niezwykłymi problemami, że mam szczerą obawę że więcej problemu ludzie mają w sobie, niż w tych sprawach w których się do nas tu na forum zwracają. Inaczej mówiąc problem nie w tym o czym ktoś pisze, ale w tym że w ogóle w jego mniemaniu jest jakiś problem.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Pt gru 10, 2010 12:11 |
|
 |
|
acreed
Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 0:41 Posty: 65
|
 Re: Szacunek dla siostry... myszy
WIST napisał(a): Musisz mi wybaczyć, ale stykam się tu z nieraz OK, WIST, bez urazy, tak jak pisałem wcześniej, nie mam żalu. Może przesadnie wczułem się w postać św. Franciszka  . pozdrawiam z życzeniami wytrwałości w moderowaniu
|
| Pt gru 10, 2010 12:34 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Szacunek dla siostry... myszy
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Pt gru 10, 2010 12:58 |
|
 |
|
zagubiona_21
Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23 Posty: 806
|
 Re: Szacunek dla siostry... myszy
Fajnie, ale mogłeś poradzić sobie z tym problemem sam lub szukając info w google;)
_________________ Szukaj mnie Bo sama nie wiem już Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.
|
| Pt gru 10, 2010 13:19 |
|
 |
|
Selgrado
Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07 Posty: 361
|
 Re: Szacunek dla siostry... myszy
@acreed
a czy szukałeś jakiś wskazówek gdzieś na jakimś portalu, forum przyrodniczym? Może właśnie tam.
_________________ [KMI ...] ------------.
|
| N gru 12, 2010 12:07 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|