maly_kwiatek

Naprawdę nie rozumiesz, że to wszystko, co wypunktowałaś - szkółka Rydzyka, wypowiedzi dziwaczne conajmniej np. bpa Frankowskiego - to sprawy powiązane?

Radio Maryja, także szkółka nie są o.Rydzyka, tylko moje i Polski, a przede wszystkim Boże. Biskupi i nie tylko mają obowiązek, nie tylko prawo upominać grzesznych polityków, w szczególności aktualnego prezydenta. Ciekawe, czy Polska znowu musi stracić wolność, żeby docenić wolne radio zwalczane przez kontrolowane media. Niektórzy nie pamiętają, jakim wrogiem dla władzy było kiedyś radio Wolna Europa.

Otóż to! Wielu niedoświadczonych życiem w zniewolonej ojczyźnie musi najpierw doświadczyć na sobie zniewolenia - by zacząć osobiście o wolność zabiegać, walczyć...

Ale doświadczenia starszych, którzy przeżyli trudne chwile w ojczyźnie widocznie są nieprzekazywalne... i mimo, że wielokrotnie powtarza się cytat "że historia jest nauczycielką życia" popełnia się błędy, szczególnie te błędy popełnia młode pokolenie zainfekowane tzw. szumem medialnym sączącym się zewsząd: z kiosków gazetowych, stoisk gazetowych w sklepach spożywczych, radioodbiorników transmitujących krzykliwe stacje komercyjne, komercyjnej TV, a coraz częściej z aktualnych kanałów telewizji publicznej...starających się wmówić społeczeństwu, że wiara katolicka, że Kościół jest sprawą tylko prywatną, że chrześcijanom wara od polityki rozumianej jako roztropna troska o dobro wspólne.

Radio Maryja chce otworzyć oczy i dotrzeć do umysłu ludzi zaślepionych "wolnością". Wolnością w/g hasła promowanego na początku przemian wolnościowych w naszym kraju "róbta co chceta". Chce ukazać i ukazuje z pozytywnym skutkiem europejskie korzenie, polskie korzenie wszelkich sukcesów, którymi są wartości płynące z wiary narodu polskiego i innych wspólnot w Jezusa Chrystusa.

Tylko ci, którzy są zacietrzewieni i nie widzą pozytywnych przemian w społeczeństwie inspirowanych przez Radio Maryja, ciągle będą (stojąc z boku lub czasami będąc z dala od polskiej rzeczywistości - nie identyfikujący się z założeniami polskiej rozgłośni zorganizowanej przez katolicki zakon redemptorystów) będą zawsze zwalczać to radio na wszelkie sposoby.

Jednym ze sposobów zwalczania, oprócz oczerniania, plotki, pomówienia, manipulacji słowem jest próba sugerowania negatywnego wizerunku Radia Maryja w internecie nawet na tym katolickim forum.

I ukazuje poprzez totalną negację wszystkiego i wszystkich, którzy nie utożsamiają się z RM.

Ano tak Alus! Bo inaczej zostanie zakrzyczane, stłumione - jest tylko jedno, polskie słyszalne na całym świecie radio w morzu (oceanie) przeciwników różnej maści - czy tego nie dostrzegasz?

Nie prawda.....Jan Paweł II nikogo nie odrzucał, nie oskarżał, nie wytykał braku patriotyzmu, a słyszał go cały świat.
Nie tylko słyszał, ale rozumiał i doceniał....nawet ludzie innych wyznań orędowali, a teraz cieszą się z ogłoszenia beatyfikacji.

Ale też byli przeciwnicy (kontestatorzy) Jana Pawła II. Ale On był autorytetem nie do pokonania. Radio Maryja stara się autorytety promować a inne środki masowego przekazu promują wielokrotnie autorytety negatywne... ile jest pokazywanego zła, patologii a dobro nie może się przebić, a zdrowa dyskusja na ważne problemy interesujące społeczeństwo polskie jest eliminowana z programów np. telewizyjnych lub przesuwane na godziny, gdzie oglądalność jest najmniejsza... Spróbuj to dostrzec Alus!

Radio Maryja mówi otwartym tekstem, do katolików i ich sympatyków. Nie promuje swoich przeciwników. Nie można Radia porównywać do Ojca Świętego Jana Pawła II. Tam pracują ludzie, którzy do papieskiego autorytetu mają bardzo daleko...niemniej jednak, Radio Maryja otrzymało błogosławieństwo Jana Pawła II jak i też Benedykt XVI je akceptuje...

Dostrzegam.
Dziwne byłoby gdyby Jan Paweł II nie napotykał przeciwników, skoro Boga odrzucono.
Ale właśnie co mi nie pasuje w RM to właśnie odrzucanie ludzi.
Dlatego te media pomimo 19 lat istnienia nadal pozostają niszowe, słuchalność radia ok 2%, TVTrwam jeszcze mniejszy procent.
Choćby sprawa TVReligia - z góry opór, deprecjacja...."bo co TVN może pokazać".
Kilkunastu duchownych z różnych zgromadzeń, bp "od dzieci" A. Długosz, siostra Chmielowska prowadzący interaktywny program "Rozmównica", to "gorsi" duchowni?

Radio Maryja nigdy nie odrzuca ludzi, ocenia jedynie ich czyny pod kątem chrześcijańskich kryteriów wartości. To radio ma swój charakter - swój sposób sprawowania misji. Nie wszystkim to odpowiada ale przyjmując punkt widzenia promowany przez to radio jeszcze nikt nie uległ deprawacji...i to jest cenne. Chcesz to oglądaj TVN i wszystko inne. Źle jest, moim zdaniem, słuchać wszystkiego bez uzbrojenia swego wnętrza w jeden filtr jakim jest Ewangelia (Dobra Nowina).

Patrząc na sprawy nas otaczające poprzez ten w/w wymieniony filtr a opisywane przez różne media, będę umiał wybierać i rozróżniać co wnosi zło do mojego wnętrza... Uważam, że Radio Maryja nie niszczy mojej duchowości, gdyż wybieram to co jest istotne w życiu chrześcijańskim i to, czego inne środki masowego przekazu mi nie prezentują uczciwie.

zsoborniki,

Ośmielę się nie zgodzić, radio to w sposób bardzo wulgarny podejmuje ataki na niektóre środowiska polityczne, społeczne i etniczne, co z miłością chrześcijańską ma bardzo niewiele wspólnego.

Nie podoba mi się również, że w swoim logo wykorzystują imię i wizerunek Najswiętszej Matki, traktując Ją jakby była etykietką na margarynie.

Jak powiedział Hołownia "Katolik powinien być takim <<pochłaniaczem zła>>", a nie kimś kto tą nienawiść i wrogość rozsiewa.

W radiu, jeśli pominąć Ojca Wernyhora-Dyrektora, specjalistów od Żydów, masonów, czarownic, sztucznej mgły i magnesów strącających z nieba tupolewy, dostrzegam pewien dobry pierwiastek.

Życzyłbym sobie, żeby o. Rydzyk został odsunięty od kierownictwa stworzonym przez siebie aparatem chrześcijańsko-narodowego ekstremizmu i żeby kontrolę nad radiem przejęła jakaś bardziej pokojowo nastawiona grupa, na przykład Dominikanie.

Jezus powiedział "po owocach ich poznacie", owocami radia M jest jedynie nieufność, wrogość i skrajny fundamentalizm religijny, który nigdy do niczego dobrego nie prowadzi.

Żle jest oglądać wszystko "jak leci", ale równie nie wskazane jest zamykanie się, odcinanie od świata i postrzeganie w nim i w ludziach tylko zło, niecne zamiary, zakusy, nieprawości.

Ja jeszcze żadnych wulgaryzmów w audycjach Radia Maryja nie słyszałem. Jeśli w/g Ciebie podejmuje "ataki" na niektóre środowiska polityczne, społeczne i etniczne to widocznie są powody dla których musi zająć właściwe z punktu widzenia moralności, etyki chrześcijańskiej stanowisko. Inaczej radio straci swój sens istnienia jako radio uczestniczące w polityce rozumianej jako troska o dobro wspólne.

Czy naświetlanie prawdy o niektórych, jak to piszesz, środowiskach politycznych, społecznych i etnicznych jest czymś niepoprawnym etycznie?

A fundamentalizm religijny jest podstawą chrześcijanina. Chrześcijanin nie może być tylko trochę chrześcijaninem w pewnych sprawach, tego by chcieli dzisiejsi inżynierowie dusz z poza Kościoła... Myślę, że Ty im jeszcze nie uległeś...

Alus

A nie dostrzegłaś ile jest promowanego dobra w Radiu Maryja, TVTrwam ?

~zephyr7, to miłe z Twojej strony, że chcesz tak aktywnie brać udział we wszystkich ważnych dysputach, jakie toczą się w naszym społeczeństwie.

Nie chciałam Cię tępić za Twoje wypowiedzi w różnych wątkach, bo znamię niedojrzałości jest znamieniem ochronnym tak u ludzi, jak i u zwierząt.
Jednak w powyższym poście przeszedłeś sam siebie.

Może najpierw zdecyduj się, na co Ci pozwala Twoje doświadczenie.
Bo z nim jest jak i z Twoim zmieniającym się awatarem: najpierw demoniczna maska, potem wizerunek dorosłego mężczyzny, na końcu podobizna dziecka.

Wiem, że to jest forum służące wymianie poglądów, ale może osądź, czy Twoje ogólne doświadczenie pozwala Ci na wygłaszanie tak autorytatywnych sądów.
Przepraszam, że musiałam to powiedzieć, nie chciałam Cię urazić.

zsoborniki,

nie zrozum mnie źle, dostrzegam wiele dobrego w działalności radia i w samej idei jego istnienia, niestety....



Centralnym punktem chrześcijaństwa jest miłość do Boga i do drugiego człowieka, miłość rozumiana jako wyrozumiałość, poświęcenie, cierpliwość, miłosierdzie, itp. Biblia uczy, że jeśli nasz brat czyni źle, należy najpierw delikatnie zwrócić mu uwagę, potem "wziąć ze sobą drugiego na świadka" i tak dalej. Piętnowanie, wyszydzanie, wykpiwanie kogokolwiek jest żałosne i świadczy o upadku moralnym chrześcijanina. Tak nie zachowuje się uczeń Chrystusa.

Tak więc, nie uważam żeby twierdzenia podejmowane publicznie na antenie że "prostytutki są narzędziem diabła" (Jezus wybaczył rozwiązłej kobiecie), że "homoseksualiści chcą zniszczyć kościół" (wśród osób dotkniętych tym problemem jest wielu gorliwych katolików, których takie stwierdzenie zwyczajnie rani i zniechęca do kościoła. Kościół nie odrzuca homoseksualistów, odrzuca ich ojciec Rydzyk). Jezus kazał nadstawiać drugi policzek, kochać bliźniego w każdej sytuacji, być mu pomocą i wsparciem, prezentować zgoła inną postawę niż tą, płynącą z kipiącego jadem redemptorystycznego radia.

Nawet jeśli wrócą komuniści, zniewolą nas Żydzi i masoni, katolik powinien postępować tak, jak Jezus. Oprócz okrągłych słów, nie widzę wiele z nauki Jezusa w radiu M...


Czym jest jedno radio wobec wieczności ?


Tutaj nie chodzi o poprawność polityczną, tylko o etykę chrześcijanina. Zło, jakiekolwiek, nawet tyci-tyci malutkie, nie prowadzi do niczego dobrego. Już Bł. Jerzy Popiełuszko mówił "Zło dobrem zwyciężaj!". Zwróć uwagę, jak różne stanowisko wobec tych samych problemów prezentują Kardynał Dziwisz, Ojciec Leon Knabit, Ojciec Jan Góra, i wielu innych. Jak bardzo ich retoryka odmienna jest od retoryki radia Maryja?


hm... Ktoś kiedyś powiedział "obłudnicy! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa"... To właśnie obliczę fanatycznego fundamentalizmu. Myślę, że gdyby Jezus żył dzisiaj, wypowiedziałby się w podobnym tonie o tym radiu.


ależ oczywiście, właśnie dlatego z takim zapamiętaniem krytykuję inżynierię duchową ojca Dyrektora!