Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 2:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 490 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33  Następna strona
 Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Cytuj:
Zegarek jest w tym sensie równoważny jakościowo, że bez żadnych wątpliwości jest częścią Wszechświata.

I co to zmienia w stosowaniu zasady oszczędności i prostoty przy wyborze hipotezy?

Cytuj:
Oczywiście, tym określeniem można też nazwać Stwórcę - podobnie jak określeniem np. "Potwór Spaghetti". Istoty rzeczy i tak to nie zmieni.

Czyli doszedłeś to tego, co ci napisałem ze 3 posty temu - chowając się za 'innym porządkiem śwaita' żeby ten 'stworzył' Boga nic ci nie daje. Ciągle to dodatkowy, zbyteczny byt.

Cytuj:
Nie rozumiem: 1) gdzie ja tłumaczę, jak "powstał Stwórca" (to przecież ja napisałem, że nie znam w ogóle takich poglądów), 2) dlaczego Stwórca miałby być nieskończenie skomplikowany, 3) dlaczego miałby być bardziej skomplikowany od wszechświata.

1. OK pisałeś że Stwórca należy nie do porządku tego świata co miało zwalniać nas z obowiązku wyjaśnienia, skąd się wziął. No zastosuj sobie tę zasadę do świata i masz ten sam efekt - tylko prostsze wyjaśnienie o jeden byt.

2 i 3 Bo musi być zdolny do zaprojektowania i stworzenia ad nihilum już szalenie skomplikowanego wszechświata. Czyli moej koljene zdanie, które brzmi :Byt zdolny do świadomego zaprojektowania oraz wyprodukowania z niczego wszechświata będzie od niego bardziej skomplikowany.

Cytuj:
Tylko jeżeli będzie się zawierał w porządku tego świata. Komplikacja, na którą składa się świat, jest wtórna. Pierwsza jest Wola - Jedna, jednostkowa w całej możliwej do wyobrażenia Jednostkowości. Z niczego się nie składająca, z niczego nie powstająca, istniejąca samym swoim istnieniem, będąca niczym więcej poza byciem samą sobą. Czegoś bardziej prostego w ogóle nie można sobie wyobrazić. I nie jest czymś takim Wszechświat - dlatego, że po prostu widać, że nie jest.
A możesz to napisać teraz językiem nauk przyrodniczych - bo dla mnie poetyckie określenia typu 'istnieć samym istnieniem' nic nie znaczą?

Cytuj:
Przecież napisałem, że tak nie jest. To nie jest wyjaśnienie "jednym bytem". Istnieje tylko jedno sensowne wyjaśnienie "jednym bytem" - przez Stwórcę. I wszystko jedno, jak się go nazwie.

Nie rozumiem. To ten zegarek lepiej wytłumaczyć akcją ufoludków jednak?

Cytuj:
To jest właśnie ten problem z ateistami - dyskutujesz sobie z nimi, oni coś piszą, ty coś odpowiadasz, tylko spróbuj użyć jakiegoś newralgicznego słówka, np. "cel" - a ci natychmiast wytrajkoczą ci wyuczoną formułkę, taką właśnie, jak powyższa - zapominając kompletnie, o czym w ogóle była rozmowa. Zresztą - to, że świat nie musi mieć celu, to też tylko twoje chciejstwo, potrzebne do tego, by być ateistą. A o tym właśnie była mowa, że aby odpowiedź nie sprowadzała się do "bo tak" trzeba wskazać na cel. Innego wyjścia nie ma.

Ateiści tak twierdzą, bo tak mówi nauka i to ma sens.
Alternatywą jest tłumaczenie Johnnego, że świat musi miec cel, bo nie podoba mu się odpowiedż 'bo tak' na pytanie o celowość.

Cytuj:
Oczywiście że nie. Cytowani przeze mnie naukowcy nie są ludźmi wierzącymi czy religijnymi i nie zajmują się modlitwami.

Napisałeś, ze naukowcy zapominają o pomyśle rozdzielnych magisteriów. Chwile wcześniej pisałeś Nie czytałeś P. Daviesa (fizyk brytyjski)? Albo niedawno wydanej po polsku książki "Teoria Boga" B. Haischa (astrofizyk niemiecki)Rozumiem, że skoro pomylili magisteria to nie warto ich czytać? :P

Cytuj:
W tym sensie pojęcia agnostycyzm oni po prostu nie wiedzą, że nie wiedzą.
Przy tym podejściu wszyscy jesteśmy we wszystkim agnostykami. Mało praktyczne podejście.
Cytuj:
Jak widać Acro nadal nie rozumie różnicy między Bogiem a insektami z planety Coolex. To chyba nieuleczalne :(

Może dlatego, że jeszcze nikt nie wyszedł w tłumaczeniu tej różnicy poza rytualne :Acro nadal nie rozumie różnicy?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn sty 17, 2011 21:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Acro napisał(a):
Przed WW nie było czasu, więc analogia się dalej trzyma. Po co mnożyć byty?

Właśnie oto chodzi, że nie wiadomo czy „przed” WW czyli w tej „osobliwości” czas był absolutnie „zerowy” (to tylko domysły). Jeśli WW był tylko jednym z etapów ewolucji Wszechświata (jak pisałem wcześniej) to czas nadal istniał, po prostu dążył asymptotycznie do zera (T=1/X), czyli w praktyce nigdy go nie osiąga, no chyba, że stanie się Bogiem. :)
Musisz mieć cały czas na względzie to że patrzymy na wszechświat z pozycji mrówki i nasze teorie i zapatrywania zawsze mogą ulec zmianie i to radykalnie.

Acro napisał(a):
I tam też odpowiedziałem Johnnemu.
Bóg i krasnoludki to nie to samo (bo nie są synonimami). Jednakowe jest myślenie magiczne o jednym i drugim: skoro ich nieistnienia nie udowodniono, to trzeba być agnostykiem wobec jednego i drugiego bytu.

A kto cię zmusza do tego aby być agnostykiem? Uważasz, że taka postawa jest bardziej właściwa, słuszna (bo nie o racjonalizm tu chodzi), przecież to rzecz gustu. :)
Oczywiście, że nie można „udowodnić” istnienia Boga w sensie Absolutnym, (czyli jak w moim podpisie) :) ale można badać Jego „ciało”, czyli Uniwersum, wystarczy udowodnić, że istnieje coś więcej, czyli coś pomiędzy Absolutem a światem materialnym jaki znamy, a to już można badać. Wystarczy udowodnić, że energia naszych myśli po śmierci ciała nadal istnieje a cała ateistyczna filozofia się zawali, (a na to jest mnóstwo pośrednich dowodów, przesłanek). Nasz fizyczny świat jest tylko jedną z możliwych płaszczyzn na których mogą istnieć jakieś tam formy życia, czyli nie jedyną.
Przygotuj się na ewentualne rozczarowania gdy uruchomia LHC (na pełną moc) będzie ci łyso jeśli wyskoczą tam jakieś "duszki" :-D

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Pn sty 17, 2011 23:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Acro, dla mnie teorie naukowe są jedynie punktem wyjścia do dalszych rozważań na temat Boga, a więc nie ograniczam się do jednego źródła wiedzy, (są jeszcze inne). Zresztą na tym właśnie polega holistyczne, dogłębne poznanie jakiegoś zagadnienia. Natomiast u Ciebie nauka to jedyne kryterium poznania, czyli jest twoim jedynym guru ze wszystkimi tego ograniczeniami włącznie (sceptycyzm naukowy). No tak ale przecież w coś trzeba wierzyć. :)
Mam takie dziwne wrażenie, że obecna nauka (a szczególnie fizyka kwantowa) stanęła pod takim wysokim murem którego nie może przeskoczyć, i jeśli nie zmieni własnych poglądów to sama na siebie ukręci bicz.

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Wt sty 18, 2011 0:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
buscador napisał(a):
Jeśli nawet nie trawisz filozofi to przynajmniej z fizyki powinieneś wiedzieć, że czas to abstrakcyjne pojęcie, może się kurczyć lub rozciągać jak guma a nawet być matematycznym bezwymiarowym punktem.
buscador napisał(a):
Acro napisał(a):
Przed WW nie było czasu, więc analogia się dalej trzyma. Po co mnożyć byty?

Właśnie oto chodzi, że nie wiadomo czy „przed” WW czyli w tej „osobliwości” czas był absolutnie „zerowy” (to tylko domysły).
Jeśli WW był tylko jednym z etapów ewolucji Wszechświata (jak pisałem wcześniej) to czas nadal istniał,
po prostu dążył asymptotycznie do zera (T=1/X), czyli w praktyce nigdy go nie osiąga,
no chyba, że stanie się Bogiem. :)
Czy czas może być Bogiem, skoro jest to tylko pojęcie abstraktycje i odnosi się tylko do świata materialnego?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Wt sty 18, 2011 0:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 17, 2011 13:19
Posty: 7
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Nie wiem, z czego powstał kosmos (mam nadzieje kiedyś dowiem się), ale chyba nie mógł powstać z niczego... (Czy jest coś, co powstało z niczego?)

_________________
Agencja interaktywna Kraków - profesjonalny IT outsourcing Kraków, tani hosting Kraków, nowoczesne strony internetowe


Wt sty 18, 2011 13:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Acro napisał(a):
I co to zmienia w stosowaniu zasady oszczędności i prostoty przy wyborze hipotezy?


To, że tłumaczenia "zgubił go człowiek" albo "zostawił go ufoludek" nie są tłumaczeniami "jednym bytem".

Cytuj:
chowając się za 'innym porządkiem śwaita' żeby ten 'stworzył' Boga nic ci nie daje.


Ale ja nic takiego nie robię.

Cytuj:
No zastosuj sobie tę zasadę do świata


Bez przerwy tłumaczę, że tego się nie da zrobić.

Cytuj:
A możesz to napisać teraz językiem nauk przyrodniczych


Tzn. jak?

Cytuj:
bo dla mnie poetyckie określenia typu 'istnieć samym istnieniem' nic nie znaczą?


Dlaczego uważasz, że to są "poetyckie określenia"? I dlaczego dla ciebie nic one nie znaczą? Bo chcesz, żeby nie znaczyły?

Cytuj:
Nie rozumiem. To ten zegarek lepiej wytłumaczyć akcją ufoludków jednak?


Ani jedno, ani drugie nie będzie wyjaśnieniem "jednym bytem"!

Cytuj:
Ateiści tak twierdzą, bo tak mówi nauka i to ma sens.


Jak może mieć sens, skoro nic nie ma sensu? Tak mówi nauka? To w takim razie nauka bredzi. Oczywiście, nauka niczego takiego nie mówi. To tylko ateistom (w tym ateistom-naukowcom) się wydaje, że tak mówi. Jak w Bogu Urojonym - słynny naukowiec mówi Dawkinsowi: "wie pan, nie wydaje mi się, żebyśmy istnieli po coś". Ciekawe, jak daleko zaszłaby biologia, gdyby naukowcy prowadzili badania na zasadzie: "wie pan, nie wydaje mi się, żeby liście były zielone po coś", "wie pan, nie wydaje mi się, żeby żyrafa miała długą szyję z jakiegoś powodu", "wie pan, nie wydaje mi się, żeby to, że ta muszka przypomina osę miało jakiś szczególny cel".

Cytuj:
Alternatywą jest tłumaczenie Johnnego, że świat musi miec cel, bo nie podoba mu się odpowiedż 'bo tak' na pytanie o celowość.


Tak, Johnnyemu nie podoba się taka odpowiedź i hołdowanie takiej odpowiedzi uważa Johnny za uwłaczające ludzkiemu rozumowi i sensowności całego ludzkiego poznania (w tym badań naukowych). Johnny zatem będzie PRZYJMOWAŁ (bez dowodu) odpowiedź przeciwną tak długo, jak długo nie zostanie mu wykazane w sposób nieodparty, że rzeczywiście jedyną odpowiedzią na całość rzeczywistości jest "bo tak" - czyli, że ludzki rozum jest we wszechświecie dziwaczną dewiacją, a wszelki racjonalizm - oszustwem, dobrym co najwyżej dla nie dość jeszcze rozwiniętych istot.

Cytuj:
Rozumiem, że skoro pomylili magisteria to nie warto ich czytać?


Przecież tłumaczę, że nie pomylili.

Cytuj:
Może dlatego, że jeszcze nikt nie wyszedł w tłumaczeniu tej różnicy poza rytualne


No to wychodzę, na poziom najbardziej podstawowy: o ile mi wiadomo, insekty z planety Coolex wymyśliłeś sobie w tym samym momencie, w którym o nich napisałeś (chyba że czytałem za mało sci-fi i nie natrafiłem). Czy z Bogiem jest tak samo?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt sty 18, 2011 14:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Elbrus napisał(a):
Czy czas może być Bogiem, skoro jest to tylko pojęcie abstrakcyjne i odnosi się tylko do świata materialnego?

I owszem, czas to pojęcie wirtualne, i dotyczy świata nie tylko materialnego (jak piszesz) ale każdego innego, prócz Boga, oczywiście, (istnieją światy niematerialne), :) czas jest nawet warunkiem koniecznym aby mogło zaistnieć cokolwiek.
Trzeba zacząć od tego, że wszystko co istnieje lub „będzie” istnieć jest projekcją mentalną Boga, można by powiedzieć, że myśl to podstawowy budulec Wszechświata. W rzeczywistości Wszechświat nie został "stworzony" (jak się zwykło uważać) lecz wyłonił się „wyemanował” z Boga – Absolutu. Skoro „czas” dla Boga wynosi „zero” czyli nie istnieje (bezruch) to; wszystko to co nazywamy światem (i być może jeszcze więcej) musi od „zawsze” :) zawierać się w Bogu. Czyli w rzeczywistości świat nie został „stworzony” ex nihilum (z niczego), lecz wręcz przeciwnie, z „wszystkiego” (ex Deus), czyli z Boga. Nie wydaje mi się aby Bóg był czarodziejem i wyciągnął świat z kapelusza, na "początku" nie było nic, bęc i już jest, :) Nie mówiąc już o tym że nie było żadnego początku, skoro nie było czasu :) Jedyne słuszne założenie jest takie, że w Bogu było wszystko od zawsze, oczywiście w sensie potencjalnym.

Ale czas to nie wszystko, przestrzeń i materia także należą do rzeczywistości wirtualnej. :) Myślę, że należałoby się raczej zapytać – czy żyjemy w świecie wirtualnym i czy sami jesteśmy wirtualni (nierzeczywiści)? Ktoś może powiedzieć, że to absurd, przecież wiem, że jestem mogę się nawet uszczypnąć :) No tak ale…

Chodzi o to, że czas, przestrzeń i materia są ściśle ze sobą powiązane jedno bez drugiego nie istnieje. Wygląda to tak jak gdyby wszystko powstało z matematycznego bezwymiarowego punktu który z jakiegoś powodu ekspandował „napęczniał”. :)

Bóg to taka czarna no może biała dziura (brzmi bardziej pozytywnie), :) nie tyle połykającą wszystko, co przeciwnie, ekspandującą. Bóg to taka osobliwość, gdzie nie tylko załamują się wszelkie prawa fizyki ale także wszelka ludzka logika oparta na zasadach przyczynowo – skutkowych. Boga można logicznie rozpatrywać do pewnego momentu, czyli tak jak w przypadku czarnej dziury, do granicy horyzontu zdarzeń, wszystko co „po-za” niknie w jego otchłani. Trzeba pamiętać, że jesteśmy więźniami systemu który powołał ten świat i nas samych do istnienia, i w żaden sposób nie możemy wyjść poza ten system, wyjść poza system znaczy tyle samo co zrozumieć Boga.

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Wt sty 18, 2011 15:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
darbozy napisał(a):
Nie wiem, z czego powstał kosmos (mam nadzieje kiedyś dowiem się), ale chyba nie mógł powstać z niczego... (Czy jest coś, co powstało z niczego?)

Masz rację, z niczego może powstać tylko nic, nawet Bóg nie może wyczarować coś z niczego. Takie myślenie to spuścizna po średniowiecznych myślicielach a szczególnie Arystotelesa, Tomasza z Akwinu oraz naśladowców. Zresztą trudno się dziwić, przecież w tamtych czasach nikt nie słyszał o względności czasu, Wielkim Wybuchu, czy o fizyce kwantowej.
To co nam w świetle współczesnej wiedzy (szczególnie fizyki) wydaje się oczywiste, dla tamtych umysłów było niewiarygodne, po prostu nie mieściło się to w ich głowach, nie mówiąc już o tym, że aby otrzymać jakąś odpowiedz wpierw trzeba umieć zadać odpowiednie pytanie.
To naturalne, że nasze wyobrażenia zmieniają się, to nauka ciągle je weryfikuje, przecież coraz więcej wiemy o otaczającym nas świecie i nas samych. Pewnie ci za 100 lat będą mówić - przecież o tym wie nawet dziecko w przedszkolu. :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Wt sty 18, 2011 18:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 20, 2011 11:47
Posty: 10
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
buscador napisał(a):
Elbrus napisał(a):
Czyli w rzeczywistości świat nie został „stworzony” ex nihilum (z niczego), lecz wręcz przeciwnie, z „wszystkiego” (ex Deus), czyli z Boga.


Zgadzam się.. Nawet z naukowego punktu widzenia - my wszyscy to kawałki słońca (bez niego nie byłoby nas) :D

_________________
Tanie noclegi Kraków - komfortowe Pokoje gościnne Kraków i tanie Noclegi dla grup Kraków


Cz sty 20, 2011 12:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 20, 2011 11:47
Posty: 10
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
I następne pytanie z czego powstało słońce? Ale na pewno nie z niczego!

_________________
Tanie noclegi Kraków - komfortowe Pokoje gościnne Kraków i tanie Noclegi dla grup Kraków


Cz sty 20, 2011 12:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Skoro to pytanie retoryczne i wiesz z czego, to po co pytasz? :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Cz sty 20, 2011 13:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Cytuj:
To, że tłumaczenia "zgubił go człowiek" albo "zostawił go ufoludek" nie są tłumaczeniami "jednym bytem".

No jednym przecież: w przypadku pierwszym, ten byt to człowiek, w drugim - ufok.

Cytuj:
Tzn. jak?

Zrozumiale. Określenia typu "jednostkowość', ''istnienie samym swoim istnieniem', choć brzmią uroczo, nic dla mnie nie znaczą.

Cytuj:
Dlaczego uważasz, że to są "poetyckie określenia"? I dlaczego dla ciebie nic one nie znaczą? Bo chcesz, żeby nie znaczyły?

Rety, ty jakąś radość znajdujesz w takich filozoficznych bajaniach? Proszę, podaj mi definicję tych wyrażeń. Nic nie znaczą, bo nie znam takich znaczeń. bez podtekstów.

Cytuj:
Ani jedno, ani drugie nie będzie wyjaśnieniem "jednym bytem"!

A iloma?!

Cytuj:
Jak może mieć sens, skoro nic nie ma sensu? Tak mówi nauka? To w takim razie nauka bredzi. Oczywiście, nauka niczego takiego nie mówi. To tylko ateistom (w tym ateistom-naukowcom) się wydaje, że tak mówi. Jak w Bogu Urojonym - słynny naukowiec mówi Dawkinsowi: "wie pan, nie wydaje mi się, żebyśmy istnieli po coś". Ciekawe, jak daleko zaszłaby biologia, gdyby naukowcy prowadzili badania na zasadzie: "wie pan, nie wydaje mi się, żeby liście były zielone po coś", "wie pan, nie wydaje mi się, żeby żyrafa miała długą szyję z jakiegoś powodu", "wie pan, nie wydaje mi się, żeby to, że ta muszka przypomina osę miało jakiś szczególny cel".

Pojechałeś kolego!
Istnieje kolosalna różnica między pytaniami: "po co żyrafa ma długą szyję?" a "dlaczego żyrafa ma długą szyję". Pierwszych pytań naukowcy nie zadają (wobec innych podmiotów, niż zachowania ludzi), drugie - jak najbardziej.

Cytuj:
Tak, Johnnyemu nie podoba się taka odpowiedź i hołdowanie takiej odpowiedzi uważa Johnny za uwłaczające ludzkiemu rozumowi i sensowności całego ludzkiego poznania (w tym badań naukowych). Johnny zatem będzie PRZYJMOWAŁ (bez dowodu) odpowiedź przeciwną tak długo, jak długo nie zostanie mu wykazane w sposób nieodparty, że rzeczywiście jedyną odpowiedzią na całość rzeczywistości jest "bo tak" - czyli, że ludzki rozum jest we wszechświecie dziwaczną dewiacją, a wszelki racjonalizm - oszustwem, dobrym co najwyżej dla nie dość jeszcze rozwiniętych istot.

No to Johnny odwrócił kolejność. Przyjmuje byt (zjawisko - powszechność rozumu, celowość) za istniejący dopóki ktoś nie udowodni, ze tak nie jest. Dokładnie odwrotnie, niż działa logika.
Cytuj:
Przecież tłumaczę, że nie pomylili.

OK, nie zrozumiałem - myślałem, że ich rekomendujesz.

Cytuj:
No to wychodzę, na poziom najbardziej podstawowy: o ile mi wiadomo, insekty z planety Coolex wymyśliłeś sobie w tym samym momencie, w którym o nich napisałeś (chyba że czytałem za mało sci-fi i nie natrafiłem). Czy z Bogiem jest tak samo?

Zmierzasz do tego, że w wymyślony byt można wierzyć tylko wtedy, gdy został wymyślony odpowiednio wcześniej?
Ja wiem, czy Bóg od tych insektów się rózni - np ty jesteś tylko tym drugiem, a nie pierwszym. :P Czemu jednak jedno ma być wiarygodniejsze od drugiego, choć jedno i drugie jednakowo nie zostało potwierdzone ani zaprzeczone?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sty 20, 2011 23:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 17, 2011 13:19
Posty: 7
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
buscador napisał(a):
Elbrus napisał(a):
Ale czas to nie wszystko, przestrzeń i materia także należą do rzeczywistości wirtualnej. :) Myślę, że należałoby się raczej zapytać – czy żyjemy w świecie wirtualnym i czy sami jesteśmy wirtualni (nierzeczywiści)?


No tak można pomyśleć, że wszystko jest iluzją...
Ale bardziej spodobała się mi inna myśl, którą niedawno usłyszałem - że każda chwila naszego życia w ogólnej świadomości(w Bogu) trwa wiecznie... Ta myśl robi naszą codzienność bardziej ciekawą i cenniejszą, wydaję mi się...

_________________
Agencja interaktywna Kraków - profesjonalny IT outsourcing Kraków, tani hosting Kraków, nowoczesne strony internetowe


Pt kwi 08, 2011 11:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 09, 2010 9:07
Posty: 45
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Jeżeli chodzi o tzw. "wielki wybuch" to nie mógł on powstać sam z siebie, musiała zadziałać na niego jakaś siła sprawcza. Po za tym materii nieożywionej nie da się ożywić więc nie mogła ona sobie "o tak" po prostu się ożywić. Na to wszystko musiała mieć wpływ jakaś istota rozumna, absolut - czyli Bóg.


Pn kwi 11, 2011 16:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
lukin1 napisał(a):
Jeżeli chodzi o tzw. "wielki wybuch" to nie mógł on powstać sam z siebie, musiała zadziałać na niego jakaś siła sprawcza. Po za tym materii nieożywionej nie da się ożywić więc nie mogła ona sobie "o tak" po prostu się ożywić. Na to wszystko musiała mieć wpływ jakaś istota rozumna, absolut - czyli Bóg.

A to wszystko dlatego, że tako rzecze Likin, czy może masz coś na popracie swoich pomysłów?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn kwi 11, 2011 17:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 490 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL